wika
Przegrano zawsze boli.Boli tym bardziyj na własnym boisku.No cóż.Było dobrze jak było 1:1.Potym MKS strzelił na 1:2.Następnie Jankes mioł sytuacja na bramka.Jednak niestety gola nie było.Zaraz potem kontra go¶ci i mamy już 1:3.No i już koniec meczu.
Wedlug mie mecz Zajebol leszczu ... nachal nachal i jeszcze roz nachal !
Wysztko chciol zrobic som, nie podawolo,tracil, no poprostu zalosne (
Najlepszy wg mie byl Szopa .
A styl gry naszych smieszny.
szkoda ze Jankes nie strzelil 100 % sytuacji na 2;1. ale coz, trudno ;/