ďťż

wika

Całkiem niedawno padł pomysł zjazdu naszego cudownego forum. Część z was już przepytałem na gg czy znaleźli by się ewentualnie chętni i o dziwo znaleźli się Z przeprowadzonych na szeroką skalę badań marketingowych wynika, że większości bardziej pasuje sierpień więc na tym miesiącu się skupimy.

Na razie nie jest nic ustalone tak więc czekam na propozycję lokalizacji ewentualnego zjazdu i oczywiście zgłoszenia chętnych do udziału w tym wydarzeniu . Na wasze nieszczęście to ja wziąłem się za organizację, a moje doświadczenie w tym zakresie jest zerowe, więc jak ktoś chciałbym mi pomóc to niech się zgłosi

Moderatora prosiłbym o przyklejenie tematu, żeby nie spadł w odmęty forum i został zapomniany

Ps. jeżeli jesteś abstynentem lub nie masz przynajmniej rocznego stażu na forum nie wypowiadaj się i tak ciebie nie chcemy


rozumiem, że przegląd filmografii Manna oraz Arniego w cenie? ;d
Przyjdzie jeszcze czas na rozmowę o atrakcjach, priorytetem jest wybrać dokładną datę i miejsce. Aha i proszę zgłaszać propozycje ile w ogóle ma taki zjazd trwać
Ja tam pojadę, mimo, że z powodów zdrowotnych muszę się bardzo ograniczać w spożywaniu napojów alkoholowych.
Tylko błagam, nie zapraszajcie Korwina.


Jeśli mnie chcecie i finanse pozwolą oraz wybierzecie niezbyt dalekie miejsce to ja się chętnie zgłaszam. Jedyna okazja kiedy można powiedzieć sobie prosto w twarz co się sądzi o ulubionych filmach kolegi z forum:)
Dla mnie lepsze byłoby południe kraju, Kraków albo Silesia, ale to zależy od większości
Proponowałbym żeby każdy miał koszulkę z swoim nickiem z forum i avatarem

Kraków
Dobry pomysł z tym Krakowem, ewentualnie bliskie rejony Krakowa:)
Pomorze protestuje
Mam lepszą propozycję Co roku w Płocku odbywa się festiwal filmowy Cinemagic Rok temu rozmawiałem sobie z panem Krzysztofem Langiem, Tedem Schilowitzem i jeszcze kilkoma niezidentyfikowanymi...
proponuję podwarszawskie bunkry - w sierpniu śmierdzą po prostu cudnie
Chodźcie na południe, bo tu jest morze. A sierpień to najidealniejsiejszy miesiąc. Co do czasu trwania: no co najmniej dwa dni, żebym sobie ponocował ze Snufferem, hi hi ... ale niepełnoletnich też bierzemy?
Południe jak dla mnie fatalnie, chociaż nie powiem, bardzo chętnie bym się wybrał.

Proponowałbym żeby każdy miał koszulkę z swoim nickiem z forum i avatarem

Proponuję identyfikatory ;p taniej i szybciej zrobić -> Drukujemy obrazek avatara 5x7,5cm, oklejamy przeroczystą taśmą i gotowe Ten plan łatwiej zrealizować hehe.
Jestem za Krakowem, ewentualnie Wisła, Ustron, Szczyrk, itp, lub gdzieś na śląsku. Tarnowskie Góry, Katowice ...

no i musze wiedzieć odpowiednio wcześnie żeby wybłagać 2 dni z grafiku wolnego bo urlopu mi troche szkoda
To może żeby pogodzić północ z południem spotkamy się na środku, np w Łodzi, Płocku, Warszawie?

Tylko jeśli to będzie sierpień, to ja odpadam :/
Jak gdzieś daleko to nie jadę, bo mi się nie chce dupy ruszać...
Corn, tez mi sie zdaje, ze z pokoju do kuchni masz kawal drogi

Pomysl z identyfikatorami, koszulkami z avatarem itp....brrrr, smierdzi geekowskim spotkaniem przy soku. Spotkajcie sie, flaszencja/kiszone ogorki na stol i po godzinie juz kazdy kazdego zna
Amen Bucho ! po prostu umówimy się pod jakimś miejscem i już myślę, że Kraków będzie najbardziej odpowiedni. Generalnie opcja południe

Pomysl z identyfikatorami, koszulkami z avatarem itp....brrrr, smierdzi geekowskim spotkaniem przy soku. Spotkajcie sie, flaszencja/kiszone ogorki na stol i po godzinie juz kazdy kazdego zna

True.

Jestem za Krakowem, ewentualnie Wisła, Ustron, Szczyrk, itp, lub gdzieś na śląsku. Tarnowskie Góry, Katowice ...

Ustroń, Wisła - dobry pomysł, pełno hotelików, pensjonatów i spokojniejsze miejsce niż Kraków

Gdyby były Tarnowskie Góry też bym się nie obraził

Najlepiej zrobić ankietę z województwami, a potem się wybierze jakieś konkretne miejsce, miasto.

Czyli np: b) Śląsk - Katowice, Tarnowskie Góry, Ustroń, Wisła....
Jestem jak najbardziej za Katowicami.
A ja nie! No bez jaj, zróbmy ankietę, zobaczymy gdzie najwięcej osób mieszka i będziemy w tej okolicy kombinować.
Ankieta:

-Las Vegas
-Ciechocinek
-zobacz wyniki

ej, a ranczo Mentala w Teksasie?:)
Ja proponuje odpuścić sobie duże i drogie miasta i skupić się na jakiś ośrodkach w mniejszych miejscowościach. Pewnie kilka osób zna jakieś wypróbowane ośrodki wypoczynkowe i mogli by się podzielić tą wiedzą
Osobiście mogę polecić ośrodek Bielik w Wisełce (pod Międzyzdrojami). Ceny nie są strasznie wygórowane, a warunki są OK.

http://www.bielik-wiselka.webpark.pl/products.htm
Wbijajcie do Siedlec i przednia zabawa gwarantowana. Dla ludzi niebojących się śpiworów, ani spania w pustostanie miałbym nawet lokal, o ile bezgranicznie stali by się mi podlegli, przestrzegając tym samym żelaznych zasad panujących w mojej jaskini

Z Sylwestra u siebie wypierdoliłem wszystkich, bo nie zastosowali się chociażby do zasady "nie przenosić mebli z pokoju do pokoju"
Jak Mental będzie to ja też! Bez niego zjazda nie ma sensu!
Kurna, te Siedlice gdzieś daleko. Nie ma czegoś tak pośrodku, żeby każdy był zadowolony? A Międzyzdroje interesujące. Ja tam nie jadę jak Mental jedzie, nie lubię go. : ))
Ja z powodu natłoku obowiązków i napiętego planu budżetowego nie mogę się wybierać poza swoją mieścinę, ale pomóc zorganizować w swoich stronach mogę jak najbardziej.
Opcja południa też mi pasuje. Chyba że skusicie się na podkarpacie:)

Lepsze od wielkich miast będą oczywiście mniejsze miejscowości wypoczynkowe.

Proponuję następujące warunki:
- Zakaz rozmawiania o filmach,
- I jak już wspomniał Az, zakaz wstępu abstynentom oraz nieletnim:)

Azgaroth, zrób ankietę z regionami/województwami i wtedy poszukamy konkretnego miejsca.

Pomysł bardzo dobry, proszę mnie wpisać na listę.

Jak Mental będzie to ja też! Bez niego zjazda nie ma sensu!
Jak Mental będzie to ja nie
Chyba byśmy się tam pozabijali jakby pojechał Mental .
ale o co? o relikwie?

- Zakaz rozmawiania o filmach,

Mamy milczeć przez cały zjazd?

Może być jakieś filmowe miejsce, np dziki zachód:

http://www.mrongoville.pl/index.php


Widzę, że na razie przeważa opcja południa.
Przy czym Glutowi to chyba jednak o północ chodziło

No i ja też jestem za południem
Kurna ...
Dziki zachód dobra opcja.
Dziki zachód fajny, ale patrząc na te hotele to obawiam się, że niewielu byłoby stać
Ja sobie bardziej wyobrażałem bardzo tani hotelik i bardzo dużo alkoholu. Na dzikim zachodzie pewnie browar po 5zł.
Proponuję na chwilę oddalić dyskusję o mieście/województwie i wybrać narazie czy to ma być jakiś hotel, ośrodek, pole namiotowe czy coś innego.
Jak na moje to pole namiotowe, albo tani hotelik.

Nie pisz tak, bo się Snuffer obrazi

Tak, obraziłem się.

Ja proponuję Słowację i źródła termalne, lol.
Najpierw powinna być ankieta z województwami, w każdym jest na pewno jakieś ciekawe miejsce. Wiadomo że większość z nas zagłosuje na swój region, ale to w sumie dobrze. Trudno żeby np. 70% użytkowników forum pochodząca z Śląska jechała do Świnoujścia na dwudniowy Zjazd. Jak już będą wyniki to trzeba wybrać jakieś zajebiste miejsce Mrongoville lub coś skromniejszego ale z duszą i klimatem
1. ankiety nie będzie
2. ośrodek to najlepszy wybór
3. czekam na jakieś konkretne propozycje, bo na razie tylko Don Vito, taką podał
To ja proponuję pensjonat:

http://www.milezowka.pl/i...p?main=news&a=0

w Ustroniu. Byłem 3 razy i polecam. Ceny niskie, kuchnia do dyspozycji, blisko do Wisły, blisko na Czantorie, blisko nawet do Czech . Myślę, że jakby była większa grupa to pogadałbym z właścicielem i jakieś rabaty jeszcze by się załatwiło.

Taras z grillem, duża kuchnia, dogodna lokalizacja (biorąc pod uwagę, że większość za południem) i przyjemna atmosfera.
Podpisuję się pod propozycją Arahana. Kilkanaście razy byłem w Ustroniu i jest to naprawdę fajne Pensjonat wygląda przyzwoicie, wszędzie blisko także byłoby super.

Kilka lat temu zimą byłem trochę dalej bo w Wiśle na samym końcu przy ostatniej stacji kolejowej Wisła Głebce.
http://www.latajacyholender.net/kontakt.html
Było o tyle zajebiście że nikt z nas nie miał 18 lat, właściciel był na tyle bezproblemowy że nie robił żadnych problemów, pił i bawił się z nami jakbyśmy się znali od lat Urokliwe miejsce, ale po alkohol kawałek jest:)
ponadto w Ustroniu funkcjonuje najlepsza lodziarnia (nie burdel ) w śląskim, jak nie w calym wszechswiecie. Pistacjowych lodów stamtąd nie ma prawa nic przebic, bo wyrywałoby dziure w czasoprzetrzeni.
a lody są podobno dobre na kaca

Może być jakieś filmowe miejsce, np dziki zachód:

http://www.mrongoville.pl/index.php


Miejsce jest mega klimatyczne, polecam.



Panorama 360 stopni - http://www.mrongoville.pl/panorama/index.htm
Jak dla mnie to westernowe miasteczko zalatuje chujnią z grzybnią - całość wygląda jak Disneyland dla ubogich, a nie Dziki Zachód. I jeszcze kurwa, te wyznaczone trasy - co to ma być?

Jak w Ustroniu nie ma burdelu, tylko jakieś lody, to też zapomnijcie
Chlopaki, ale z was nudne paly <rotfl>

Osobiscie polecam Rogoznik, albo Budy Grabskie - jakosc i pelna kulturka <double rotfl>
Do Rogoźnika mam całe 6 km więc również może być
Mefi dla prezesa KFS obecność jest obowiązkowa na zjeździe
Mefisto w Ustroniu jest burdel i mnóstwo chętnych foczek zamieszkujących liczne Sanatoria
no, to jak jest burdel, to nie ma chuja we wsi
To ja też was chętnie poznam, miśki
Jeżeli zdecydujemy się na Ustroń to mogę mroźka i jeszcze z 2 osoby wziąść, bo będę jechał przez Katowice Mroziek, musiałbyś do Świerklańca dojechać, co problemem raczej nie jest bo 5 z TG to chyba co 30 min jeździ ;P, a przynajmniej jeździła jak do szkoły tam chodziłem.
biorę jedno
Welcome on board . Jeżeli planujemy coś na sierpień, to w połowie maja najpóźniej dobrze by było żeby była lista osób i konkretny termin.

no, to jak jest burdel, to nie ma chuja we wsi To jak nie ma chuja we wsi, to ja nie jadę:)
A nie można by nawiązać do tradycji i zorganizowac zjazd w Warce?

To jak nie ma chuja we wsi, to ja nie jadę:)
jedni podrywają miejscowe dziewczyny, inni...
Wygląda, że szykuje się gej-party

A nie można by nawiązać do tradycji i zorganizowac zjazd w Warce?

Forum stworzy własną tradycję
Proponuję po prostu spotkać się na dworcu w Koluszkach
Wpadnijcie na "pielgrzymkę" do Częstochowy, są kobiety w ekstazie, wino, śpiewy i tańce pod gołym niebem. Tysiące ludzi bawi się tutaj przednio w okresie wakacyjnym.
Może lepiej na Przystanek Woodstock. Wszystko jak wyżej tylko bez katolików

Wszystko jak wyżej tylko bez katolików

A to do Częstochowy katolicy przyjeżdżają?? Ja myślałem zawsze że to ci których nie wpuszczono na Przystanek Woodstock, za grube kartoteki

Może lepiej na Przystanek Woodstock. Wszystko jak wyżej tylko bez katolików

Na Woodstocku również przewidziane jest spotkanie
Może na OFF Festival do Katowic na pole namiotowe - piękna miejscówka na Trzech Stawach, no albo na Open'era .

A to do Częstochowy katolicy przyjeżdżają?? Ja myślałem zawsze że to ci których nie wpuszczono na Przystanek Woodstock, za grube kartoteki

A to nie na to samo wychodzi?

Autor powyższej wypowiedzi nie miał na celu obrazić niczyich uczuć relligijnych
Jeszcze nie ustaliliśmy terminu Więc ja proponuję tydzień po Woodstocku. Moim zdaniem zjazd mógłby potrwać od czwartku do niedzieli lub od piątku do niedzieli w zależności jak większość zdecyduje. Wtedy to będzie albo 5-8 sierpnia, albo 6-8.

Co do miejsca propozycja Arahana, mi się podoba i można by ją wybrać. Znalazłem jeszcze coś takiego: http://www.willaemilia.eu/index.php?page=1

Tak więc czekam na głosy poparcia sprzeciwu i kolejne propozycje

Jeżeli szukali Państwo miejsca, w którym chcielibyście przeżyć niezapomniane chwile odpoczynku, spędzone w miłej i rodzinnej atmosferze, to trafili Państwo na właściwy obiekt.

Rotfl.
Przychylam się do propozycji Arahana. Będę miał blisko chociaż jak pojadę do rodzinki na wakacje do do terminu to sierpień byłby dobrym terminem.
Termin może być, 1 sierpnia kończy się ENH, więc mam nadzieję że te pare dni odpoczynku mi wystarczy:)

Mi osobiście lokalizacja pasuje, ale może lepiej by było gdzieś w centrum kraju, wtedy byłoby dogodniej dla forumowiczów z północnych krain. Każdy najchętniej zorganizowałby zjazd we własnym ogródku, ale można ruszyć dupę trochę dalej i umożliwić spotkanie większej ilości osób.

Czas trwania jaki proponuje Azgaroth też w sam raz.

Czas trwania jaki proponuje Azgaroth też w sam raz.

Ale ja podałem dwa warianty, więc za którym jesteś?
Minimum 3 dni, a reszta wyjdzie w praniu:)
Ok, temat trochę przystopował, a czas leci. Rozumiem, że z braku innych ciekawszych propozycji wybieramy propozycję Arahana. Wypowiedzcie się co do terminu bo jak na razie zrobił to tylko Hannibal. Byłoby fajnie jakbyśmy mieli do końca miesiąca większość rzeczy ustalonych
Mam jedną propozycję miejsca spotkania: Crystal Lake:)
Ja jestem za 1 sierpnia.
1 sierpnia - jestem za.
Przynajmniej kilka osób chętnych na zjazd 1 sierpnia będzie na woodstocku więc to raczej kiepska data, no chyba, że więcej osób będzie chętnych.
1 sierpnia raczej nie - wiecie, godzina W, te sprawy
Jeśli daty, to powiedzmy 8-12 sierpnia, a miejsce...Ustrzyki Dolne. Każdy będzie miał tak samo daleko
Phlogiston2, jak nie masz nic konkretnego do napisania to nie spamuj mi tematu. I tak wszyscy wiemy, że ci na zjazd mama nie pozwoli jechać.
Dlaczego nabijasz się z kolegi Azg?
Poważnie mówię z tymi Ustrzykami. Widoki piękne, miejsce spokojne, motele...warunki do spotkania są. T
http://www.obiektyturysty...im;podkarpackie
To tak pierwsze z brzegu, żeby nie być gołosłownym.

Powiecie, że daleko, że wszyscy(no dobra, Danus i mariusz będą mieli blisko) będą musieli męczyć z dojazdami-przynajmniej zapamiętacie;]

Datę podtrzymuje.
1 sierpnia to Woodstock. Powiedziałbym od 13+.
Jeśli nie pasuje 1 sierpnia niektórym osobom, to dla mnie może być jakikolwiek termin, aby było w sierpniu.
U mnie właściwie jedyne okienko to 1 sierpnia gdzieś tak do 4, ewentualnie 3 lipca do około 15 lipca.
Hm, a nie najprościej byłoby spotkać się na Woodstocku?
Spotkanie na woodstocku też jest przewidziane
Snuffer, przestań udawać że masz życie. : )
Ale dlaczego oficjalnego spotkania /zjazdu tam nie zrobić? Dostrzegam same zalety:
- brak kosztów zakwaterowania
- bezproblemowy dojazd z praktycznie każdego miejsca w Polsce
- połowa potencjalnie zainteresowanych i tak tam jedzie, drugiej połowie pasuje data
- nie trzeba się martwić o tzw. część artystyczną
- alkoholu od cholery...
- nikogo nic tam nie dziwi, wszelkie ekscesy przejdą niezauważenie
- nie trzeba rozkładać się w bezpośredniej bliskości sceny, więc więc uczestnicy o anty - woodstockowym guście muzycznym nie będą zmuszeni do słuchania szarpidrutów
I argument decydujący: ja mam tam jedynie 4 godziny drogi

Snuffer, przestań udawać że masz życie. : )

Ja mam pieniądze na wycieczki, kiedy Ty wszystko wydałeś na wojaka, więc wiesz : )
Wojaka*. Generalnie pomysł z Woodstockiem dobry, jakby nic innego nie wypaliło to zawsze by było że gdzieśtam się widzieliśmy.

- bezproblemowy dojazd z praktycznie każdego miejsca w Polsce
Taa, powiedz to Glutowi. :)

Ale dlaczego oficjalnego spotkania /zjazdu tam nie zrobić? Dostrzegam same zalety:

Ale dlaczego nie zrobić oprócz Woodstocku jeszcze jednego zjazdu?

Ok to jeszcze pytanie kto dokładnie jedzie na ten woodstock, bo jak się okaże, że i tak wszyscy zainteresowani zjazdem pojawią się na woodu to można będzie się zastanowić nad sensownością drugiego zjazdu
No ja będę na jakieś 80%.
Ja odpadam raczej.
Ja na tą chwilę nie planuję wyjazdu na W. ale jeśli innej okazji do spotkania się w takim gronie jak tu, ale na żywo nie będzie to się zastanowię.
ja chciałem jechać na Woodstock, ale temat zjazdu wypłynął, a dwóch urlopów nie dostanę. M.in. dlatego tak bardzo optuję za połączaniem tych dwóch imprez...

albo 5-8 sierpnia, albo 6-8.

1 sierpnia - nieok. Do wtedy trwa ENH.
Mi właściwie to pasuje każdy termin, ale nie wtedy kiedy jest ENH+1 dzień przed i po.

Dobra czas leci, a my jesteśmy w dupie

Proszę każdego zainteresowanego o wysłanie mi PW, albo na gg info z potwierdzeniem chęci wyjazdu i terminem. Macie do wyboru dwa: 6-8 sierpnia lub 13-15 sierpnia. Na podstawie tych zgłoszeń zostanie sporządzona lista uczestników i będziemy działać z rezerwacją. Proszę o zgłoszenia tylko osoby w 100% pewne, żadnych "może" już nie uwzględniam. Macie czas do 16 maja, tyle chyba wszystkim powinno wystarczyć.

Dobra czas leci, a my jesteśmy w dupie

ja tam jestem na forum
Temat umarł?
Raczej chętni umarli
No właśnie tylu było chętnych, a na razie dostałem dwa zgłoszenia, ogarnijcie się
i jak tam zjazd? bibka była konkretna czy raczej średnio wyszło? bo hałasu zrobiliście na 5 stron - czyżby słomiany zapał?:)
Jeb się Mental Zjazd będzie tylko w ograniczonym składzie na woodstocku
W sumie brudstock to nie taki głupi pomysł, bo może się tak zdarzyć, że będzie mi się chciało w tym roku nawet tam jechać
Mental - zamknij dupę. : )) Ty narobiłeś hałasu na 200+ stron i też nic z tego wyszło. A zjazd będzie co najmniej Woodstockowy, to bardzo dobry pomysł bo jak się na przykład okaże że forumowicze to banda nudnych nerdów to będzie się można zawsze wypiąć. : )
No to dupa z pisaniem, motyla noga z poczytaniem

Żadnych chętnych na termin wskazany przez Azgarotha?

EDIT: Czemu zamieniło synonim członka na motylą nogę?

EDIT: Czemu zamieniło synonim członka na motylą nogę?

motyla noga wie...
w sumie ja też bym mógł na ten hipisowski zjazd zwany dla niepoznaki wudstok przyjechać, ale nie wiem, czy mi rodzice pozwolą...
Mental, przecież to wylęgarnia lewactwa!
Kurde, aż bym pojechał zobaczyć jak Mental dostaje wpierdol od bandy brudasów-socjalistów. :)

w sumie ja też bym mógł na ten hipisowski zjazd zwany dla niepoznaki wudstok przyjechać

Tak samo jak jechałeś na zjazd KMF?
Woodstock za 3 tygodnie, a tu cisza? Jedzie ktoś chociaż?
Na bank nie dostanę wolnego w sierpniu (środek sezonu). Na Woodstock nie jadę nie moje klimaty. Pracuję 2 dni w robocie i 2 dni wolnego, jak ustalicie coś i spotkanie będzie niedaleko mnie (Wisła, Istebna, Ustroń, Zakopane, Cieszyn, itp) to mogę po nocce jak przekimam wpaść i zostać na 1 dzień.
Ja na brudasów jadę na 100% jak JP. Tym razem mam zamiar się dostać.
No Woodstock już niedługo. Ja startuję 28, na jakieś 80% z Gdyni/Gdańska pociągiem Woodstockowym. Kto jedzie?
Ale z was nolify, mój boże.
Ja miałem chęć na zjazd taki jak było gadane na początku. Niestety wiele ludzi chyba woli życie " według Crova" czyli wyjść na zewnątrz- to znaczy otworzyć okno:)
Chodzi o to że 10000 osób mówiło że na Wooda jedzie a teraz każdy milczy. Posuchua jednym słowem. : )
Pożycz 150 zł do 10-go to przyjadę Niespodziewane acz pilne wypadki mnie dopadły, jeżeli uda mi się pożyczyć kasę do piątku, to będę...
Ja mam 200 a się boję że mało. ; ) Podobno piwo z nalewaka rozwadniane.
Ja kiedy byłem za pierwszym razem, przyjechałem autostopem i bez grosza Wszystko da się wyżebrać, ale za stary na takie akcje już jestem...
Ja przechlałem kase na wooda, poza tym nic ciekawego nie gra

Czyli rozumiem, że ani "wielkiego" zjazdu, ani nawet małego spotkania nie będzie ? Może chociaż jakieś regionalne spotkanie ? Ktoś ze śląska się pisze ? Wisła, Katowice, TG ?
Póki co nawet regionalne nie wyszły
Ja się spotkałem z Crovem.

No i spotkam Corna niedługo. I EL-Kala. I Gamarta, który też tu nawet od czasu do czasu coś napisze. I Jacksona, który w sumie od dawna już się tu nie udziela, ale co tam.

Także jak się chce to można zorganizować sobie zjazd. :P
Ja jestem lepszy, bo spotkałem żeńską część forum Ale chodziło mi jako założycielowi tego topica o oficjalny duży zjazd, ale niestety się nie udało. Może w przyszłym roku

Ja jestem lepszy, bo spotkałem żeńską część forum :P
No i jak? Spoko Snuffer na żywo, tak poza forum?
Jego mama lepsza
Fuck. Mi zdjęć nie chciał przesłać.

Właśnie, gdzie jest Jerzy?
Na Bułgarkach...

Aż za dużo.

Tylko że mi bilety wychodzą 100+. A Jerzy ssie kutangę gdzieś na Bułgarii i generalnie piczka z niego bo też miał jechać na wooda a nie jedzie.
Na woodstocku piwo wychodzi za puszkę jakieś 2.50, a jak będziesz na koncertach to aż tyle nie wypijesz. Jedzenie to 10-15 zł. chyba, że pójdziesz do Hary Kriszna i kupisz sobie za 3 zł. Mi starczyło na wydatki (pomijam bilet, ja mam bliżej to mam tańszy ) jakieś 50-60 zł, a dodatkowo kupowałem papierosy
Jedzenie wiozę z chaty, koncerty mnie nie interesują a browar podobno 3.50. Generalnie - wszyscy co mówili że jadą a nie pojadę to piczki.
I tak w taką pogodę jechać to słaby pomysł Trzeci raz moknąć nie zamierzam
Czyli generalnie dupa ?
Już od dawna
Dupa z pisaniem, c.h.u.j. z poczytaniem

Zdaje się że do Azaragotha wysłało potwierdzenie 2 chętnych (w tym ja).
szkoda

I tak w taką pogodę jechać to słaby pomysł :) Trzeci raz moknąć nie zamierzam :)

Nie padało ani razu. : )
Bo mnie nie było
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •