wika
Wszystko zaczęło się od masowych skarg na działanie serwisu Nikona w Polsce. Internetowa społeczność klientów firmy Nikon zrzeszona na stronie Polish Nikon Service oficjalnie apelowała do polskiego przedstawiciela firmy Nikon domagając się poprawy jakości wykonywanych usług naprawczych. Po latach przyjaźni ze swoimi klientami Nikon wytoczył działa. Co takiego się stało i czy działania żółtej firmy są właściwe?
http://fotoblogia.pl/2010...woich-klientow/
hyhy czytam już o tym na żółtym forum od tygodnia i akcja staje się coraz głośniejsza. A kwiatki na fejsbuku piękne robią.
Jedną rzecz powinni zrobić - podobnie do firm motoryzacyjnych. Dyrektorem Nikon Polska powinien być Japończyk - i skończyło by się. Pamiętam jak pracowałem w salonie Toyoty czy Suzuki - nie było to tamto. A o tym co się dzieje w Warszawie w oficjalnym salonie dystrybutora to nie raz słyszałem... Do każdego klienta trzeba było podchodzić z należytym szacunkiem. Czy to słoma mu z butów wystawała, czy był narąbany, nienormalny, czy nawet nie skończył 10 lat. Trzeba było traktować poważnie jak na klienta przystało.
Po za tym skończyły się czasy kiedy klienta można było traktować z buta i bardzo dziwiło
mnie że tak może działać serwis firmy japońskiej w Polsce.A z tym Japończykiem to
zgadzam się z Larsonem problem byłby już dawno rozwiązany.