wika
Odkąd pamiętam, zawsze lubiłem obejrzeć dobry western... Moje ulubione tytuły to: "W samo południe", "Rio Bravo", "Siedmiu wspaniałych"... A ulubionym aktorem - oczywiście John Wayne...
Też lubię obejrzeć dobry western, choć niezbyt często to robię. A "Rio Bravo" jest dla mnie najlepszym filmem. Prawdopodobnie wiąże się to również z miłymi wspomnieniami :)
Uważam, że westerny to osobny rozdział w historii kina i również bardzo lubię czasem siąść przy takim filmie. Myślę, że westerny wywarły znaczny wpływ na kształt współczesnej kinematografii.
P.S.
Ja z Johnem Waynem jakoś nie przepadam (nie podobają mi się kapelusze w jakich występuje;)