wika
a to ci dopiero heca! wiadomość ta zwaliła się na mnie niczym grom z jasnego nieba i od razu jej treść stała się najbardziej wyczekiwanym przeze mnie horrorem 2009 roku! mowa o islandzkiej "wielorybniczej masakrze". kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z tym tytułem (czyli jakieś kilkanaście minut temu), byłem pewien, że ktoś sobie żarty stroi - czyżby parodia legendarnej teksańskiej masakry z 1974 roku? na szczęście okazało się, że tym razem mój drogocenny instynkt filmowy zawiódł - wedle zapowiedzi twórców RWWM ma być dziełem jak najbardziej poważnym, upiornym i jeżyć włosy na plecach. skojarzenia z tytułem hooperowskiego arcydzieła są uprawnione o tyle, o ile człowiek sobie uświadomi, kto u skandynawów gra role kapitana statku - jest nim - uwaga - gunnar hansen aka leatherface! brzmi super, wygląda też niezgorzej. zresztą sprawdźcie sami - poniżej macie do wglądu trailer i w deche poster. co ważne, zwiastun nie zwiastuje humorystycznych/parodystycznych scenek, a tego sie z początku trochę obawiałem. interpretuje to jako dobry omen, gdyż z doświadczenia wiem, iż narody przywykłe do nacierania się niedźwiedzim sadłem mają to do siebie, że nie zawsze błyszczą dowcipem.
trailer w hd
fabuła leci jakoś tak: ekipa podziwia wieloryby gdzieś na morzu, nagle psuje im się łajba i z konieczności wszyscy przesiadają się na przepływający nieopodal statek wielorybników, któremu kapitanuje leatherface we własnej osobie. po pewnym czasie naszym bohaterom zaczyna odwalać amba - albo z powodu izolacji, albo z przyczyn bardziej nieznanych. nie wiem, jak wam, ale mi to przypomina genialny epizod x-files pod tytułem dod kalm. sztuką byłoby spieprzyć takiego samograja.
w skandynawii znają się na robieniu horrorów
Moze byc niezle, co do trailera, to wyglada bardzo zachecajaco, zwlaszcza scena z celowaniem z harpuna w czlowieka - niezly patent.
1:26 Ach te slodkie islandzkie krajobrazy
na razie film kandyduje w kategorii "najgorszy tytułu filmowego roku 2009". Samograj to za dużo powiedziane, bo mało wiadomo, kto komu i czym zawinił, żeby go siekierką potraktować, ale jakieś szanse ma. Muzyczka z trailera zawodzi jak w In Bruges.
Jedyne pozytywy jakie tu widzę to sceneria i scenografia, dobrych horrorów/thrillerów z akcją osadzoną w ciasnych podpokładowych korytarzach i pomieszczeniach nigdy za wiele.
Poza tym nuda i klisze, jakby ktoś zmontował ten trailer z fragmentów innych filmów.
Mental, twój podpis pod fotką która mogłaby pochodzić z Hostelu 3, Teksańskiej 2,5 czy co tam jeszcze jest zabawny:)
kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z tym tytułem (czyli jakieś kilkanaście minut temu)
Jakbyś częściej zaglądał na Opium, wiedziałbyś o tym tytule już od kilku miesięcy
Też czekam na RWWM. Tytuł jest doskonały w swej bezpośredniości. Fajnie brzmi i przynajmniej wprost mówi czego można się spodziewać. Zwiastun może nie zapowiada dzieła "wybitnego", ale na trochę rasowej, porządnie zrealizowanej rzeźni można liczyć. Niepokoi mnie trochę fakt, że twórcy przebąkują coś o inspiracjach także "Evil Dead", ale może to tylko tak niechcący im się wymskło.
Generalnie jeśli mowa o skandynawskich horrorach, oczekuję że film ten spodoba mi się bardziej niż "Pozwól mi wejść".
twój podpis pod fotką która mogłaby pochodzić z Hostelu 3, Teksańskiej 2,5 czy co tam jeszcze jest zabawny:)
w hostelu 3 i teksańskiej masakrze 2,5 nie polewa się bohaterów krwią wielorybów.
w hostelu 3 i teksańskiej masakrze 2,5 nie polewa się bohaterów krwią wielorybów Podniecasz się bo wiesz że to scena z polewaniem krwią wieloryba (co w tym takiego świetnego? krew to krew). Gdybyś nie wiedział o co chodzi nawet nie zwróciłbyś uwagi na to - całkiem zwyczajne - zdjęcie.
Wzrok mnie myli czy w łapy wielorybników-psycholi wpada tylko para głównych bohaterów? Facet pewnie szybko zginie i babka będzie walczyć o przetrwanie. Next!
na wiele rzeczy nie zwróciłbym uwagi, gdyby nie "uwarunkowania przedpoznawcze", które sprawiły, że zwróciłem na nie uwage. i co niby znaczy "krew to krew"?
mierzwiak, jeszcze jedno: najlepiej daj se spokój z tym filmem, bo delikatnie mówiąc ty i ja i horrory to dwa rożne światy, by nie powiedzieć wszechświaty.
'Evil Dead' było fajne, ale jednak zbyt radosne żebym mógł potraktować to poważnie. Takich klimatów to ja oczekuję po tym nowym filmie Raimiego, który i tak okaże się porażką. Liczę że w przypadku RWWM gęba nie rozpromieni mi się ani razu.
evil dead radosna twórczością? zapamiętałem ten film inaczej. dwa późniejsze epizody będące jawną autoparodią to tak, ale pierwszy evil dead - zdecydowanie nie.
Jak to co to znaczy? Czy zdjęcie ze sceny w której bohaterka polewana jest krwią wieloryba (przyjmując że to krew wieloryba, odnosimy się do ekranowej rzeczywistości) różni(łoby) się czymś np. od takiego w którym ubabrali by ją krwią człowieka?
Skomentowałem tylko fotkę i to co na niej widać. Kapujesz? Na zdjęciu z Heat obiektywnie widać dwóch rozmawiających facetów, a nie jedną z najlepszych konwersacji ever.
PS. Tytuł jest świetny, może jednak zmylić niektórych widzów parodystycznym brzmieniem.
Czy zdjęcie ze sceny w której bohaterka polewana jest krwią wieloryba (...) różni(łoby) się czymś np. od takiego w którym ubabrali by ją krwią człowieka?
wizualnie nie. semantycznie tak.
ten film zaskakuje jednym - pomysłem: już w sumie dalej nie można się posunąć, jeśli idzie o wymyślenie miejsca, w którym morduje się turystów (kosmos już był nie raz, jakby ktoś pytał) - jak dla mnie (obojętnie jak to się będzie oglądać, bo nawet Hannah Montana na kleju zapewne daje radę) kandydat do kuriozum roku
sorry, mefi, ale hannah montana daje rade i bez kleju.
FINALNY ZWIASTUN
zapowiada się dosyć soczyście
http://www.horror-movies.ca/horror_17782.html
Harpoon: The Reykjavik Whale Watching Massacre (cert. 18) will be released on DVD by E1 Entertainment on 10th May 2010.
Okładka:
I krótka zajawka:
Filmik będzie można zobaczyć na zbliżającym się festiwalu OFF PLUS CAMERA w Krakowie:
rezerwacja / info o filmie
Brytyjski zwiastun: