ďťż

wika

Któż z nas nie słyszał o rzeźbie Ateny Partenos czy Zeusa Olimpijskiego? Aż żal, że te dzieła nie zachowały się do dnia dzisiejszego, a znamy je tylko z kopii. Ich autorem był oczywiście Fidiasz- genialny rzeźbiarz urodzony około 490 roku p.n.e, nauki pobierał prawdopodobnie u Hageladesa z Argos. Kierował pracami na Akropolu ateńskim. Jego rzeźby znamy głównie dzięki niezwykle precyzyjnym opisom Pauzaniasza. Fidiasz był niezwykle płodnym artystą, upodobał sobie przedstawiania bogów ale wiemy, że tworzył również inne przedstawienia, przykładem niech będzie "Amazonka Mattei". Rzeźba ta brała udział w konkursie na posąg rannej Amazonki. Fidiasz nie wygrał jednak tego konkursu, zajął drugie miejsca za Polikletem. Ciekawe podanie wiąże się chryzelefantynową Ateną Partenos. Na tarczy, którą Atena trzymała w lewej dłoni znajduje się m.in. przedstawienia Amazonomachii. Ponoć w scenie tej wyróżniało się dwóch mężczyzn: łysy mężczyzna z młotem rzeźbiarskim i młodszy obok. Wrogowie polityczni uznali to za portret Fidiasza i Peryklesa ( ci dwaj znali się bardzo dobrze), zostało to uznane za świętokradztwo. I tutaj są dwa źródła: Fidiasz został skazany i więziony aż do śmierci, lub zesłano go na wygnanie. Wszystkie znaki przemawiają za tym drugim rozwiązaniem ponieważ badania naukowe potwierdziły, ze Fidiasz w późniejszym okresie działał w Olimpii. Moją ulubioną rzeźbą jest Atena Lemnia, przedstawiająca Atenę trzymająca w jednej ręce włócznię, a w drugiej hełm na który spogląda z zamyśleniem (jest to współczesna rekonstrukcja, niektórzy uważają, ze zamiast hełmu była sowa). Posąg ma przedstawiać boginię odpoczywająca po bitwie.

Jakie jeszcze znacie ciekawe fakty z życia Fidiasza? A może jakaś jego rzeźba podoba wam się szczególnie? Zapraszam do dyskusji.


Atena Lemnia to chyba najpiekniejsza rzezba kobiety w dziejach. Przynajmniej moim skromnym zdaniem.

Nie slyszalem o oskarzeniach o bezboznosc, ale cos mi sie obilo o oczy o oskarzeniach przyziemnych bardziej. O ile pamietam, Fidiasz zostal oskarzony o malwersacje funduszow...
Owszem, jednym z zarzutów były właśnie te malwersacje złotem. Atena Partenos była pokryta złotymi płytkami. Fidiasz policzył i zważył te płytki nim przystąpił do pracy. Jak widać nie uchroniło go to od oskarżeń. Co do drugiego zarzutu: umieszczenie własnego portretu na posągu bogini to dowód niezwykłej pychy, a jednocześnie obraza dla niej (wszak Fidiasz był tylko rzeźbiarzem, tylko śmiertelnikiem).

Atena Partenos była pokryta złotymi płytkami. Fidiasz policzył i zważył te płytki nim przystąpił do pracy. Jak widać nie uchroniło go to od oskarżeń

Ale jak go to miało uchronić, jak po oskarżeniu wysuniętym przez Metona przeważono wszystkie części posągu i stwierdzono, że waga nie zgadza się - zużyto mniej złota niż za nie zapłacono, co tylko potwierdziło oskarżenia. Winy Fidiasza trudno docie, być może został "wrobiony", a sam proces i oskarżenie wyjątkowo śmierdzi. Dziwne jest, że oskarżenie wysunięto dopiero kilka lat po wykonaniu posągu w dodatku przez człowieka, który nawet nie posiadał ateńskiego obywatelstwa (dostał je później w nagrodę za... oskarżenie ). Za Metonem musieli stać jacyś wielcy tamtego świata i być może Ci, którym zależało na umniejszeniu roli Peryklesa, który był przyjacielem Fidiasza. Zresztą, z tego co pamiętam proces Fidiasza zbiegł się jakoś z procesem Aspazji i kogoś jeszcze ważnego dla Peryklesa, więc to trochę dziwne by był jakimś przypadkiem

PS. Atena Lemia mi się nie podoba, wygląga jak facet Z dzieł Fidiasz najbardziej podoba mi się Meduza. Świetna rzeźba, naprawdę Przy okazji - wiecie, że mężczyznom zdarza się cierpieć na kompleks Meduzy?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •