ďťż

wika

Zauważyłam bardzo poważny brak opisu mojego ulubionego zespołu, jakim jest X-Japan, tak więc pokrótce muszę przybliżyć Wam, drodzy forumowicze historie tego cudownego zespołu.
X-Japan to grupa, która miała największy wpływ na kształt współczesnego japońskiego rocka. To ich można uznać za twórców Visual kei, a co za tym idzie – za kreatorów stylu będącego obecnie wizytówką j-rocka.
Historia X-Japan rozpoczyna się w roku 1977, kiedy to Yoshiki i Toshi utworzyli zespół o nazwie Naitsu. Yoshiki był perkusistą a Toshi grał na gitarze (dopiero, gdy odszedł wokalista otrzymał mikrofon w łapki). Gdy w ślad za nim ruszyli inni członkowie zespołu Yoshiki zmienił nazwę na X i rozpoczął poszukiwania ludzi w innych grupach. Wokalista i perkusista to nieco za mało na zespół. Wszelkiej maści gitarzyści i basiści pojawiali się i znikali.
W V.1985 roku wydali oni swój 1 singiel – „I’ll kill you”.
Mimo wszelkich trudności X zdobywało popularność. Problemem wciąż był jednak stale zmieniający się skład zespołu. W końcu do grupy wszedł Taiji, który nie odszedł zaraz po przefarbowaniu włosów na blond. To przełamało złą passę. Po nagraniu 2 utworów do albumu „Skull Trash Zone Volume” do zespołu przystąpił ex-lider Saiber Tiger – Hide. Jakiś czas później do zespołu dołączył także Pata jako drugi gitarzysta i skład zespołu wreszcie się ustabilizował.
Mniej więcej wówczas zespół doszedł do wniosku, że aby zainteresować ludzi swoją muzyką muszą najpierw zwrócić na siebie uwagę, więc zmienili image i zaczęli dobrze się bawić (czyli totalnie dewastować wszystko w okolicy – najlepiej instrumenty). Szybko doprowadziło to do tego, że liczba miejsc, gdzie mogli się pokazać, dość drastycznie zmalała (krążyło nawet powiedzenie „w miejscu, przez które przeszedł X, nigdy więcej nie urośnie trawa).
W 1988 roku X wydał swój 1 album – „Vanishing Vision”. Album sprzedawał się świetnie toteż zespół ruszył w trasę koncertową „Vanishing Tour” i wystąpił na 24 scenach w 20 miastach Japonii, a już 21.IV.1989 wydał „Blue Blood”, gdzie znalazł się tak boski utwór jak choćby „Endless rain”, a także –rzec można, że najpopularniejszy ich utwór -„Kurenai”. Album zyskał bardzo wysokie noty. Wkrótce rozpoczęła się trasa „Blue Blood Tour”. Chociaż „chłopcy” niszczyli wszystko, co było w zasięgu wzroku, wygrali Nihon Gusen Daisho Gusen Ongaku Yushusho, czyli krótko mówiąc wybrano ich najlepszym zespołem w Japonii.
W lipcu 1991 roku ukazał się album „Jealously”, a w sierpniu wystartowała kolejna trasa koncertowa. 23.VIII. po raz 1 pojawili się w Tokyo Dome, a na koncert przyszło bagatela 50.000 fanów.
Wkrótce okazało się, że istnieje jeszcze inny zespół o nazwie X – w USA i ma się on całkiem dobrze, toteż postanowiono przechrzcić się na X-Japan.
Wydawano kolejne utwory, których zliczyć trudno aż X-Japan dotarł do roku 1995, kiedy to wydano nieprzeciętną płytę „Dahlia”. Dla mnie osobiście jest to arcydzieło. Znalazły się tam moje ulubione utwory takie jak m.in. przecudowne i niezapomniane „Crucify my love”(wspomnieć muszę, że od tej właśnie piosenki rozpoczęła się moja fascynacja tym zespołem, a było to 5 lat temu już…).
Niedługo potem rozpoczęła się trasa koncertowa, która dla mnie osobiście jest niesamowitym widowiskiem. W ogóle koncerty X-Japan mają w sobie coś z niesamowitości..
Niestety wszystko co dobre, ponoć musi się kiedyś skończyć (mam nadzieje, że jednak nie zawsze), aczkolwiek w 1997 roku wokalista Toshi stwierdził, że X-Japan to jednak nie miejsce dla Niego i opuścił zespół. Wkrótce potem, bez charakterystycznego głosu Toshi’ego zespół ogłosił koniec działalności.
31.XII.1997 roku miał miejsce ostatni koncert X-Japan pod nazwą „Last live” i gwiazda zespołu X rozbłysła po raz ostatni i zgasła (dla niewtajemniczonych – na koncertach zawsze litera X świeciła podczas koncertu).
Muzyka zespołu to przede wszystkim rock, a w początkowej fazie istnienia metal. Ich teksty są wypełnione tęsknotą, złością, zazdrością i miłością, a głos wokalisty Toshi’ego sprawia, iż uczucia te docierają wprost do serca słuchacza.
Gorąco polecam ten zespół wszystkim, bez względu czy ktoś lubi japońską muzykę, czy lubi rocka czy nie, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Od ballad typu „Forever love” aż do mocnego uderzenia jakie daje „Kurenai”.
Dla mnie zespól ten jest po prostu najlepszy pod względem muzycznym, poza tym z nim to wiąże się wiele moich osobistych wspomnień, tak szczęśliwych.
„All of you in my memory is still shining in my heart”.
Polecam!!


Oczywiście miałem już kontakt z muzyką japońską, ale przyznam szczerze, że nigdy nie słuchałem jeszcze X-Japan. Tym bardziej dzięki za przybliżenie nam tego zespołu.

Jak dotąd słuchałem głównie tradycyjnej muzyki japońskiej, chociaż jakiś czas temu spodobał mi się bardzo zespół Yoshida Brothers, którego członkowie grają na fantastycznych instrumentach o nazwie Tsugaru-Shamisen.

Gorąco polecam!
Roztrzepanie dało jak zwykle o sobie znać i zapomniałam wrzucić zdjęcia ilustrujacego owe tajemnicze postacie tworzące nie mniej tajemniczy zespół jakim jest X-Japan. Zaległość tę jednak nadrabiam
Raz jeszcze gorąco namawiam na zapoznanie się z twórczością nie tylko X-Japan (choć jego w szczególności ) ale także innych japońskich zespołów, niektóre może rzeczywiście prezentują żenująco niski poziom, ale zawsze znajdzie się ta czarna owca..
Miałem kiedyś okazję wysłuchać owego zespołu i przyznam że mimo iż nie jestem fanem tego typu zespołów to pewien utwór szczególnie przypadł mi do gustu. Chodzi o Crucify My Love. Trzeba przyznać że japońskie chłopaczki maja ciekawe głosy jednakże ich wygląd jest dość kontrowersyjny jak dla mnie…



Trzeba przyznać że japońskie chłopaczki maja ciekawe głosy jednakże ich wygląd jest dość kontrowersyjny jak dla mnie…

W Japonii panuje moda na wszystko, co Europejskie, stąd te farbowane na różne kolory włosy etc.

Jeśli słucham czegoś z Japonii, to tylko j-popu Piosenki melodyjne, skoczne, łatwo wpadające w ucho i co najważniejsze - nie odrzuca mnie od nich, bo nie rozumiem tekstów Bardzo lubię Chihiro Yonekurę i The Field of View, a ich "Dan dan kokoro hikareteku" jest boskie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •