wika
jak zorganizować bibliotekę, by była jak najmniej przychylna czytelnikowi?
wśród wielu wskazań, można podać takie:
a) czas między zamówieniem a dostarczeniem książki winien być maksymalnie długi
b) nie nalezy wypożyczać więcej niż jedną książkę na raz
c) bibliotekarz powinien uważać czytelnika za wroga, nieroba (cóż robi w bibliotece, kiedy powinien być w pracy?)
d) dział informacji powinien być nieosiągalny
e) należy zniechęcać do wypożyczania
To tylko kilka ciekawych zaleceń, a może bardziej obserwacji funkcjonowania bibliotek, zawartych w książeczce Umberto Eco "O bibliotece", którą polecam
I jeszcze to, że książki powinny być poukładane tak, żeby potencjalny czytelnik nie mógł ich znaleźć - np. biografię Ramzesa Wielkiego powinno się postawić nie w dziale o historii starożytnej, ale w dziale o Afryce (przypadek, niestety autentyczny). Koniecznie książki też należy poukładać tak ciasno by nie można było ich wyjąć i tak, by czytając tytuły z grzbietów co chwilę przekręcać głowę
Dorzucicie coś jeszcze?
Tego typu biblioteka powinna również mieć w swoim internetowym wykazie informację iż dana książka znajduje się obecnie na półce.. ale w chwili kiedy chce się ją wypożyczyć na miejscu, okazuje się że takiej pozycji faktycznie nie ma.
Dodałbym jeszcze karanie użytkowników biblioteki za to ze np. spóźnią się z oddaniem jakiejś książki. Obowiązkową karą byłoby zablokowanie konta na miesiąc. Tego typu bany są najprawdziwszym utrapieniem.