ďťż

wika

Cześć! Piszę tu, bo mam problem. Mianowicie chciałabym zdawać historię na maturze, ale nie wiem czy w moim wypadku to się uda. Jestem teraz w pierwszej klasie liceum i dopiero teraz zastanawiam się co chcę w życiu robić. Tak więc, chciałabym studiować dziennikarstwo, ale do tego jest mi potrzebna matura z historii, a ja z historii jestem strasznie do tyłu. Naprawde nie wiele z niej wiem, ponieważ przez wszystkie lata nauki olewałam ją. Chciałam się więc zapytać jak uważacie, czy przez 2 lata (które mi zostały do matury) mogę nauczyć się wszystkiego?? Może powinnam przeczytać jakieś specjalne książki? A może poprost dać sobie spokój z historią?



Tak więc, chciałabym studiować dziennikarstwo, ale do tego jest mi potrzebna matura z historii, a ja z historii jestem strasznie do tyłu. Naprawde nie wiele z niej wiem, ponieważ przez wszystkie lata nauki olewałam ją.

Gratuluję wyboru kierunku studiów. Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż jesteś w pierwszej klasie można przypuszczać, że twoja decyzja ulegnie jeszcze zmianie.
Skoro sama przyznałaś, że,,olewałaś’’ naukę z tego przedmiotu nie dziwi mnie, iż nie potrafisz poradzić sobie sama z najprostszym pytaniem,, jak się uczyć do matury?’’

A porozmawiaj jeszcze ze swoim nauczycielem, który pewnie orientuje się w twoich możliwościach, bo kwestia, z czego czerpać wiedzę nie jest tu największym problemem.
Problem jest chyba w tym czy ty przyswoisz sobie potrzebne informacje by zdać ten przedmiot na przyzwoitym poziomie.

Pozdrawiam
Jesteś dopiero w pierwszej klasie liceum, masz czas na zastanowienie się co chcesz robić w przyszłości. Ale najpierw musisz od razu określić się- interesują cię przedmioty humanistyczne czy raczej biologiczno chemiczne? Jeżeli humanistyczne i tak musisz zdawać historię ponieważ potrzebna jest na większości studiów w tym kierunku. Ważne jest też jak oceniasz swoje możliwości i jaki masz stosunek do przedmiotu. No i pomyśl na jakim poziomie chcesz historię zdawać? W mojej szkole są fakultety czyli dodatkowe godziny dla osób interesujących się danym przedmiotem pod kontem matury. Oczywiście są za to oceny. Jeżeli w twojej szkole też, to prawdopodobnie do końca tego roku będziesz musiała wybrać przedmioty które chcesz realizować w zakresie rozszerzonym. A nauczenie się historii w ciągu dwóch lat nie jest żadnym problemem, wystarczy uczyć się jej godzinę dziennie ale regularnie. A tak w ogóle poszukaj w informatorach jakie inne przedmioty są potrzebne na dziennikarstwo bo może się okazać, ze oprócz historii będzie to też wos.
Tak WOS też, ale akurat tego przedmiotu się nie boję. A co do poziomu zdawania matury to u nas w szkole powiedzieli, że ona jest jako przedmiot dodatkowy więc trzeba go zdawać na poziomie rozszerzonym. Prawda to?


Widzisz, to zależy w jakiej kolejności zamierzasz zdawać. Na ten moment, jeżeli wybierzesz historię jako przedmiot dodatkowy, to musisz ją pisać na poziomie rozszerzonym. Jeżeli zaś wolałabyś pisać WOS jako dodatkowy, to historię mogłabyś pisać jako podstawowy lub rozszerzony, a WOS jako rozszerzony. Poza tym, założę się o własną głowę, że Minister Roman Giertych ( Niechaj żyje nam długo j w zdrowiu! ), ewentualnie jego następcy ( Byle późno! ) zmienią coś pięć razy zanim będziesz pisać maturę.
A oto moje rady co do pisania przez Ciebie matury z historii:

Musisz się przede wszystkim zastanowić nad tym, jak dotychczas szła Ci nauka historii. Jest to niesamowicie rozległy zakres materiału. Im bliżej naszych czasów tym więcej dat, biografii i terminów do zapamiętania. Jeśli więc masz datowstręt lub / i tym podobne fobie dotyczące historii, to radzę Ci, żebyś odpuściła sobie, bo będziesz się niezmiernie trudzić i męczyć, a efekty będą conajmniej niezadowalające. W każdym razie, będziesz musiała włożyć bardzo wiele wysiłku, by nadrobić zaległości z gimnazjum ( Z tego co wiem, powinnaś była poznać pojęcia, które ja usłyszałem dopiero w liceum, a w tym roku mam maturę i rozszerzony zakres historii - od początku nauki historii był jednym z dwóch najlepszych uczniów w klasie, jeżeli chodzi o historię i miałem dobrych nauczycieli ).
Jeżeli chodzi o książki, powiem tak - jako przypomnienie i uzupełnienie wiadomości polecam repetytoria z historii, ale musisz podchodzić do nich nadzwyczaj ostrożnie z dwóch powodów. Przede wszystkim dlatego, że niektóre zawierają błędy w datach, biografiach i pojęciach. Poza tym, w repetytoriach nie znajdziesz tzw. narracji historycznej, która potrzebna jest do dobrego napisania wypracowania ( jeśli znajdziesz, to podaj mi tytuł i autora, to skorzystam bardzo chętnie ) Do tego potrzebne Ci są podręczniki i książki historyczne ( do dwudziestego wieku, zwłaszcza polityki i socjologii, możesz skorzystać z podręcznika do WOSu, chociaż to nie będzie tak dokładne jak w podręczniku historycznym ), które będą na pewno również cennym źródłem wiedzy.
Radzę to, jako osoba która niemalże ukończyła liceum w klasie o poszerzonym zakresie historii i WOSu i zamierza iść na UJ, zwłaszcza, że jedyną publiczną szkołą wyższą z dziennikarstwem w Krakowie jest właśnie UJ ( jak znasz inną, to podaj, bo kolega usilnie takiej poszukuje )
Wyższa Szkoła Humanistyczna w Katowicach, tam są wyłącznie studia dziennikarskie (trzy kierunki)

Chodziło mi o uczelnię krakowską

[ Dodano: Sro Sty 10, 2007 2:57 pm ]
Uważam, że jeśli komuś rzeczywiście bardzo zależy to przez dwa lata może nauczyć się historii tak by zdać ją na maturze, jednak wymaga to niesamowitego zaparcia, czytania, wkuwania dat, analizowania tekstów źródłowych... w tej chwili napisać nową maturę z historii i to w dodatku rozszerzoną to naprawdę wielki wyczyn... żadko kto dostaje więcej niż 80% z poziomu rozszerzonego (głównie ze względu na sposób oceniania wypowiedzi pisemnych)...
Ale rzeczywiście historia jest niezbędnym przedmiotem jeśli ktoś chce dostać się na studia humanistyczne: wymagają jej na prawie, historii, politologii, socjologii, psychologii, dziennikarstwie, filozofii, filologiach zagranicznych i całym mnóstwie innych kierunków...

Proszę popraw
Wipsania
ja właśnie myslę jak się w 2 tygodnie nauczyć tego co mi jeszcze do nauczenia zostało, czyli prawie wszystkiego. Jeśli chodzi o książki z narracjami to poza zwyczajnymi podręcznikami mogę polecić "Historia Europy" pod red. Antoniego Mączaka oraz "Gospodarcza historia świata" Rondo Cameron. Dodatkowo z historii powszechnej dobra jest seria PWN, oddzielne tomy na poszczególne epoki. Ale nie bardzo wiem co z historią Polski? Może coś ktoś polecić? Szybkoczytam :)
Wszystkim przygotowującym się do matury chciałbym polecić książki z wydawnictwa OPERON- nie chcę tu robić reklamy, ale sam osobiście uczę się z tych książek i są po prostu świetnie opracowane...w szczególności polecam vademecum maturalne zarówno z historii jak i z wosu oraz testy tego wydawnictwa...naprawde bardzo dobrze i czytelne zredagowana treść oraz testy typu maturalnego.... jeśli szukacie dobrych map to polecam Atlas historyczny oraz Zeszyt ćwiczeń na mapach konturowych wyd. DEMART, podręczniki wyd. PWN stanowią uzupełnienie mojego "kompletu do historii"...
Odnośnie historii Polski:

"Polska na przestrzeni wieków" - praca zbiorowa pod red. Janusza Tazbira, wyd. PWN. Książki Wydawnictwa Literackiego (np. Mariusz Markiewicz "Historia Polski 1492-1795"). "Historia Polski do roku 1795". H. Samsonowicz. "Polska losy państwa i narodu" (2 części).

Co do podręczników to przede wszystkim tzw. czarne grzbiety WSiP-u oraz seria Radziwiłł - Roszkowski z PWN.

pzdr
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •