wika
Witam!
Nie wiem czy mieliście okazję czytać jeden z ostatnich artykułów p. Wołoszańskiego. Na wszelkie wypadek pod postem podaję link do pracy. Ciekaw jestem jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Moim zdaniem sugerowanie dogadania się Hitlera z Polakami to delikatnie mówiąc bzdura. Po pierwsze w swoim manifescie politycznym za jakie uważane jest Mein Kampf wyraźnie mówi że Niemcy będą szukać swojej przestrzeni życiowej na wschodzie. Poza tym wydawane przez aparat państwowy Trzeciej Rzeszy już od 1935 roku uważał Polaków jako ludzi drugiej kategorii. Oddzielną sprawą jest to czy Niemcy mimo iż uotrzymali swobode byli w stanie stworzyć w tak krótkim czasie armię która mogłaby pokonać ZSRR. Jak wiadomo Wehrmacht przystępował do wojny nie posiadając praktycznie czołgu ciężkiego, Luftwaffe nie miała bombowców dalekiego zasięgu a Kriegsmarine wygladała niezbyt okazale.
http://media.wp.pl/kat,13...l?P%5Bpage%5D=2
Sugerowane przez Wołoszańskiego zachwyty Hitlera nad Polakami trącą nachalnością. Jeśli nawet włodarze III Rzeszy chcieliby zawrzeć sojusz z Polakami to tylko w celach taktycznych.
Później Polacy podobnie jak wschodni Słowianie skończyliby za Uralem (jak to naziści mieli w planach).