ďťż

wika

Nie mogę już patrzeć na to, jak rozpuścił się język na forum. Każdy od czasu do czasu lubi sobie zabluźnić, ale niektóre dyskusje zaczynają przypominać rynsztok. Nieuzasadnione wulgaryzmy stały się plagą. W związku z tym, bardzo proszę moderatorów o ostre cięcia każdorazowo, gdy zobaczą nieuzasadnione wulgaryzmy. Proszę nie usuwać tylko wulgaryzmów, ale usuwać treść całego posta, pozostawiając w miejscu treści odpowiednią adnotację.


Ostatnio napisałem, że wyłączyłem telewizor w pizdu. Czy to też kwalifikuje się jako nieuzasadniony wulgaryzm? Pytam poważnie.
Zależy od interpretacji moderatora.
Czy w opcjach forum nie ma przypadkiem opcji cenzurowania słów? Wystarczy wpisać słowa które mają być cenzurowane, najlepiej odmienione przez wszystkie możliwe przypadki i voila Jestem pewny że taka opcja jest.


Zbyt kłopotliwe do wpisywania. Poza tym łatwe do ominięcia, przeskoczenia.

Nie o to chodzi aby cenzurować, bo przecież nie jesteśmy dziećmi, tylko o to, aby zachować umiar.
Kolejna prośba, ale właściwie do wszystkich.

Od pilnowania porządku w tematach są MODERATORZY. Nie ciocia Lusia, nie wujek Zenek, nie czekoladowy zajączek i nie Gieferg.

Jeśli coś jest nie tak w tematach, proszę to zgłaszać bezpośrednio do odpowiedniego moderatora, poprzez prywatną wiadomość. Proszę nie bawić się w samozwańczego pilnowaciela porządku, a już tym bardziej nie robic tego w tak chamski i buracki sposób, jak pokazał to wczoraj Gieferg.
Jeśli D'moon skaksuje mi jeszcze raz jakiegokolwiek posta bez sensownego powodu (as takim nie jest jego foch z tematu o nowościach) to proszę DUXa o natychmiastowe usunięcie każdego mojego tekstu ze strony KMF i więcej mnie tu nie widzicie.
Obiecujesz?
Nie chcę się wtrącać, ale D'mooN twoje postępowanie jako "moderatora" [ten cudzysłów jest jak najbardziej celowy] drażni mnie od jakiegoś czasu mimo że na razie mnie nie dotknęło osobiście. Bycie modem też ma swoje granice i nie polega na robieniu tego na co ma się ochotę.
Poproszę o przykłady (poza wiadomymi restrykcjami wobec osób które się zapominają).

Obiecujesz?

Obiecuję.
Napisałem w tej sprawie do DUXa. Przekraczasz kompetencje, masz swoje działy to pilnuj swoich działów. Wczorajsza krótka i nic nie znacząc wymiana zdań z Hitchem nie miała nic wspólnego z twoimi działami. O tym, że sam w niej dolewałeś oliwy o ognia juz ni wspominam.

Poproszę o przykłady (poza wiadomymi restrykcjami wobec osób które się zapominają). Każdy przypadek kiedy piszesz coś w stylu "Osoby które tutaj się kłócą niech się nie pokazują w moim dziale bo będę usuwać ich posty". Moderator czy obrażona primadonna? Nie wiem czemu nikt z Góry na to nie zareagował.
Tu się zgodzę. Jesteś modem, pilnuj swojego działu.
Jeśli admini nie zgadzają się z moimi działaniami niech odbiorą mi uprawnienia moda i po sprawie.


Jeśli [...] to proszę DUXa o natychmiastowe usunięcie każdego mojego tekstu ze strony KMF

Napisałem w tej sprawie do DUXa.

Znów poleciałeś na skargę. I znów traktujesz swoje teksty jako kartę przetargową, chociaż proszono Cię, abyś tego nie robił. Jak widać robisz tak nadal, co tylko świadczy o Tobie, Twoim sposobie postępowania, przeświadczeniu o własnej ważności i o wyszukanym takcie.

W tej chwili osobiście dołożę wszelkich starań, aby Twoje teksty zostały usunięte (z wiadomymi Ci wyjątkami i z wiadomych Ci powodów), oraz abyś raz na zawsze opuścił to towarzystwo.

PROSZĘ nie kontynuować tego wątku, a niech moderatorzy nadal robią swoje. Od tego jest moderator, aby podejmował decyzje i nikt, z wyjątkiem administratorów nie będzie ich z tych decyzji rozliczał. A już na pewno nie Gieferg, chociaż nie od dziś pokazuje, że to on tu powinien decydować, dzielić i zabierać. DOSYĆ TEGO.
Giefergu, kilkukrotnie zgłaszałeś się do mnie ze skargami na administratorów, moderatorów i w ogóle opłakiwałeś swój los, jaki zgotowało Ci nasze forum. Za każdym razem z pretensjami do wszystkich i wszystkiego wokół, pchałeś ultimatum w postaci: "Albo będzie tak jak ja chcę, albo zabieram swoje teksty ze strony KMF". Wyjaśniłem Ci jak człowiekowi, że forum to jedno, a strona KMF to drugie i poprosiłem Cię, abyś więcej nie używał swoich tekstów jako karty przetargowej, bo Twoje scysje z Romeckiem i pyskówki w jakie wpadasz z innymi forumowiczami nie powinny mieć niczego wspólnego z Twoimi tekstami na stronie KMF. Odrzekłeś wtedy, że faktycznie nie należało używać swoich tekstów do szantażowania mnie i zdawało mi się, że na przyszłość jak będziesz zgłaszał do mnie jakieś pretensje czy inne bóle związane z naszym forum, nie będą temu towarzyszyły kolejne próby szantażowania mnie. Od tamtego czasu aż dwukrotnie zgłosiłeś się do mnie, bo znowu Cię na forum wszyscy atakowali, byłeś pokrzywdzony i poniewierany. Szkoda tylko, że za każdym razem, przy okazji każdego dymu o którym się dowiadywałem, przewijała się Twoja ksywka. Brałeś chyba udział w każdym dymie na forum. aha, co ważne, gdy próbowałem zasięgnąć opinii drugiej strony, czyli tej, która Cię rzekomo pokrzywdziła i źle potraktowała, to dowiadywałem się, że to TY byłeś zawsze przyczyną, nie potrafiłeś spasować i wrzucić na luz. No i najważniejsze, odkąd zrozumiałeś, żeby więcej nie szantażować mnie swoimi tekstami... zrobiłeś to aż dwa razy. Dziś po raz ostatni. Zabieraj swoje teksty (oczywiście poza wyjątkami, o których Ci mowiłem, co jak mniemam ZROZUMIAŁEŚ) z naszej strony. Do widzenia, wykasuj swój profil z naszego forum, nie zawracaj mi głowy bzdurami, duperelami i dziecinnymi problemami: "Bo mnie D'moon dziś pobił" i idź sobie na Onet, tam się może dogadasz z Jasiem Śmietaną i Antkiem Emigrantem. Twoje teksty zdejme ze strony jak znajde czas, bo na pewno teraz nie rzucę wszystkiego w kąt, żeby zrobić to natychmiast, czego pewnie zażądasz. Dziś skończyłeś karierę na tym forum.
Brawo.
Jedna sprawa - kiedy teraz powiedziałem żeby usunąc moje teksty? Wskażesz mi może? To co jest parę postów wyżej raczej prośbą o ich usunięcie nie jest. Jak chcesz to usuń, ale to nie będzie na moją prosbę.


wykasuj swój profil z naszego forum, nie zawracaj mi głowy bzdurami, duperelami i dziecinnymi problemami: "Bo mnie D'moon dziś pobił"

Sorry, ale jeśli normalnie dyskutuję ( w tym przypadku z Militarym) nt filmu, a taki D'moon postanawia kasowac moje posty bo ma takie widzimisię, bo mu się dzień wcześniej nie spodobał jakiś mój post w zupełnie innym dziale, to sorry winnetou. Mi to nie odpowiada, uważam że kompetencje moderatora przekracza i nie będę sobie tak siedział z założonymi rękami bo komuś się nie spodobała krótka wymiana zdań, która zresztą nikogo chyba specjalnie nie dotknęła i z tego powodu postanawia sobie pokasować zupełnie normalne posty.

To na co zwróciłem uwagę, czyli samowolka moderatora jak widać powyżej, nie jest tylko przeze mnei dostrzegane. A gdybym o tekstach na stronie nie wspomniał, to pewnie nikt by nawet nie zauważył, stąd i uzycie tego argumentu na forum - przyciaga uwagę


Dziś skończyłeś karierę na tym forum.

Jeśli uważasz że tak będzie najlepiej, ok.


Zabieraj swoje teksty (oczywiście poza wyjątkami, o których Ci mowiłem, co jak mniemam ZROZUMIAŁEŚ) z naszej strony.

Jeśli rzeczywiście będę chciał żeby moje teksty skądś zniknęły, to wtedy nie będzie żadnych wyjątków. Tekst z tego co mi wiadomo jest własnością autora, oprawa tekstu niekoniecznie i usuwania oprawy tekstów, którą zrobił ktoś inny wcale się nigdzie nie domagałem.

Ale póki co nie chcę i nie widzę takiej potrzeby (w sumie to nawet jeden nowy jest w fazie powstawania). Więc róbta co chceta, ja tu jedynie protestuję przeciwko takim a nie innym działaniom podejmowanym przez jednego moderatora, a ten tak zwany "dym" to były trzy posty na krzyż w stylu "Frajer z ciebie" "A ty masz G.IJoe w avatarze" WOW, na pewno się ktos z tego powodu śmiertelnie obraził, a jeśli już to chyba tylko D'moon.
To, co czytam w poście powyżej, jest tak żałosne, że aż przykro patrzeć. Znów są wszyscy winni z wyjątkiem... Znów Gieferg przyjmuje postawę roszczeniową, zamiast napisać cokolwiek (COKOLWIEK) dzięki czemu można by odnieść wrażenie, że choć trochę zrozumiał. NIE.

Misiu Drogi - nie będziesz używał argumentu "jeśli [cośtam] to ja zażądam usunięcia tekstów". I raczej nie obchodzi nikogo, że użyłeś tego jako "argumentu" (rotfl), bo ten "argument" pojawił się już kilkakrotnie, więc wsadź sobie w buty ten argument, razem z wystającą słomą.

Nie będziesz w ten sposób podchodził ani DUXa, ani mnie, ani żadnego z moderatorów, ani nikogo innego. Nie będziesz wytyczał żadnych kompetencji czy określał granic działania moderatorów, bo nie masz w tej kwestii nic do gadania. Nie tym tonem, nie szantażem, nie wielkopańskim buractwem.

Teksty zostaną usunięte, zgodnie z tym, co zostało postanowione i o czym Cię poinformowano. Jeśli poczujesz się pokrzywdzony, to są odpowiednie instancje, do których możesz się odwoływać.

A tym stwierdzeniem:


zaszantażowałeś n+1 raz. Gratuluję.


W którym miejscu? To nie szantaż to proste fakty. Jeśli bez mojej zgody publikujecie moje teksty, to jest to już naruszenie prawa autora do tekstu. Mylę się? Udostępniłem je za darmo, poświęciłem sporo czasu, na ich opracowanie, jak tu się wielokrotnie zaznaczało - tu się pisze teksty hobbystycznie. Nikt za to nic nie płacił, wspomniane teksty są mojego autorstwa i udostępnione za moją zgodą, nie były pisane na żdne zamówienie. Wskaż mi w którym miejscu się mylę. Jeśli chodzi o to że ktoś poświęcił czas na ich opracowanie na stronę - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ktoś napisał je na nowo i wstawił tylko swój tekst w miejsce mojego i wszystko będzie w porządku, a praca tych, którzy je opracowywali na marne nie pójdzie.


Nie tym tonem, nie szantażem, nie wielkopańskim buractwem.
Na buractwo odpiowiadam buractwem. Nic ponad to.
Nie chce sie wtracac, ale juz dales zgode na ich publikacje, wiec jesli zazadasz ich usuniecia, to tak jakbys wyslal tekst do gazety a po dwoch latach kazal im latac z nozyczkami i wycinac go z kazdego egzemplarza, bo ci sie odwidzialo. Teksty moga zostac juz po wsze czasy.
Kurde, Gieferg, miałbyś chociaż odrobine klasy i się już nie odzywał.
Nie twoja sprawa, daruj sobie komentarze.

Military To nie to samo. Tutaj mamy dalsze rozpowszechnianie juz bez zgody autora. Czyli tak jakbyś ktos sobie bez wiedzy autora dodrukował więcej egzemplarzy i je bez wiedzy tegoż autora nadal rozprowadzał.

Poza tym podkreślam, że w tym momencie usunięcie tekstów nie będzie na moją prośbę. Tak jakby ktoś miał wątpliwości.
Moja bo to publiczne forum. Będę komentować ile mi się podoba i co mi się [nie] podoba. A Twoja postawa mi się wyjątkowo nie podoba.
To komentuj. I dont give a damn czy ci się podoba czy nie.
Dobra Gieferg, wszystkie Twoje teksty zostaly właśnie usunięte ze strony KMF. Jeśli upierasz się, że nie na Twoją prośbę, to przyjmijmy, że ten gest dobrej woli wyszedł ze strony KMF. Poza recenzjami usunąłem także - po dłuższym namyśle - analizę wersji reżyserskiej "Władcy pierścieni" i recenzję "Transformers" do której prowadził link z menu wyboru. W menu wyboru widnieje jeszcze Twoja ksywka i odnośnik do recenzji, ale prowadzi w pustkę. Alieen poprawi menu wyboru jak tylko znajdzie czas i wyrzuci stamtąd odnośnik do Twojego tekstu. Żeby wszystko było jasne, nie wyrzucam tych tekstów bo nam wygrażasz, że nie mamy prawa trzymać ich bez Twojej zgody. Wyrzucam je, bo ich nie chcę i nie chcę mieć z Tobą więcej do czynienia, a kilka tekstów to mała cena za święty spokój. Wyrzucam je, żeby wytrącić Ci z ręki miecz, którym tu wymachujesz na lewo i prawo, bez cienia pokory, skromności i kultury. Jesteś użytkownikiem naszego forum i osobą, która gościnnie opublikowała u nas swoje teksty, a nie ustanawiającą na forum prawo. To my zrobiliśmy ukłon w Twoją stronę, umożliwiając Ci publikację Twoich tekstów i ślęcząc nad ich obróbkami, a nie odwrotnie. Jesteś Gieferg, a nie Tomasz Raczek czy inny Kłopotowski, żebyś mógł nas straszyć "zdjęciem swoich tekstów". Nie jesteś na tyle znanym krytykiem, żebyśmy spełniali każde Twe żądania pod groźbą "usunięcia tekstów". Poza tym brak Ci choćby grama klasy i ogłady. Ludzie na GG zasypali mnie podziękowaniami, że wreszcie pozbyłem się Gieferga. Jak widzisz, na forum ani jedna osoba nie stanęła w Twojej obronie. Nie zbanowałem Cię mimo zakończenia Twojej kariery na forum. Postanowiłem poczekać i zobaczyć jak się do zaistniałej sytuacji odniesiesz. Mogłeś odnieść się grzecznie i spróbować wyprostować sytuację. Zamiast tego zaatakowałeś sianem, które wrócilo w Twoją stronę jak bumerang. Reasumując, sprawę tekstów mamy załatwioną, sprawę Twojego pobytu na forum także. Mimo tego, wciąż nie będę Cię banował, żebyś mógł się pożegnać z forumowiczami i powiedzieć coś od siebie, jeśli będziesz odczuwał taką potrzebę. Mam tez nadzieję, że banowanie nie będzie potrzebne, bo po prostu przestaniesz tu pisywać.
Pozdrawiam serdecznie.
Uff, ale skutki Prima Aprilis .

PS. recki Soundtracków giefergowych się ostały ;P.
w sumie to jego recki ostów i dir cut bym z chęcią zostawił - to tak ode mnie, bo nie obchodzi mnie kto je napisał, ale to że są i że są dobre

notabene - w menu działu Dir Cut, ani widu najnowszej analizy Lethal 3

Dobra Gieferg, wszystkie Twoje teksty zostaly właśnie usunięte ze strony KMF.
Nie prosiłem o to, ale jak chcecie.
jeśli mam być "wyklęty" to zgodnie z tym co już wcześniej zaznaczałem, nie chcę żeby moej teksty były na stronie, bo być może znajdę dla nich inne miejsce. Recenzje soundtracków o ile jeszcze nie poleciały mogą zostać (ukłon w stronę Alieena), nie będę się o ich usuwanie upominał, zresztą róbcie co chcecie.


Mogłeś odnieść się grzecznie i spróbować wyprostować sytuację.
Patrz kilka postów wyżej. Kiedy napisałem w czym rzecz Romeck wyskoczył z całym tym "żałosnym buractwem" itp. Faktem jest to co już powiedziałem, było ledwie kilka niepoważnych postów między mną a Hitchem, o które obraził się D'moon i postanowił sobie wymyślić własną karę za nie. Nie mam zamiaru się podporządkowywać fochującym moderatorom, stąd powyższy protest. Reakcja na niego w moim mniemaniu nieadekwatna i przesadzona, cóż, trudno.

Cała kwestia usuwania tekstów - tak się nieszczęsliwie składa, że to jedyna forma protestu jaka była dla mnie dostępna, (na jaką ktokolwiek zwróci uwagę), w sytuacji kiedy uważam, że co niektóre osoby korzystają ze swoich przywilejów na zasadzie władzy absolutnej i na każdym kroku podkreślają jakie to są ważne i że to do nich należy decyzja. Owszem, nalezy do nich, ale nie mam w zwyczaju się podporządkowywać i podwijac ogon, kiedy się z czymś najzwyczajniej w świecie zgodzić nie mogę.
Całe późniejsze dywagacje dotyczące spraw związanych z prawami o tektów miały charakter czysto teoretyczny ponieważ, co podkreślam o usuwanie tekstów nie prosiłem, tyle, że widać, niektórym strasznie nie w smak że ktoś się może "postawić" więc trzeba mu udowodnić, że postawić się nie może. Szczegónie Romeck przoduje tu w podkreślaniu czego nie powinienem robić i równoczesnym podkreślaniu swojej pozycji jaśnie oswieconego pana administratora. Cóż, widocznie zasady tu panujące, czy też raczej sposób ich egzekwowania mi nie odpowiadają, a w takiej sytuacji nie ma się co męczyć.

Post o usuwaniu tekstów sam w sobie odniósł skutek, D'moon jakoś przestał robić to co robił, można było się zając określeniem (przez administrację) czy jego metody są właściwe, czy też nie i po ustaleniu tego sprawa byłaby zamknięta. Zamiast tego postanowiono zrobić co innego. Trudno.

Faktem jest to co już powiedziałem, było ledwie kilka niepoważnych postów między mną a Hitchem, o które obraził się D'moon i postanowił sobie wymyślić własną karę za nie. Nie mam zamiaru się podporządkowywać fochującym moderatorom, stąd powyższy protest. Reakcja na niego w moim mniemaniu nieadekwatna i przesadzona, cóż, trudno.

Tych kilka niepoważnych postów jest coraz więcej, o czym niejednokrotnie już wspominano i ostrzegano przed ich produkowaniem. Skoro parokrotne upominanie nie pomaga to chyba logiczne, że nalezy wyciagnąc jakieś konsekwencje. Czy to jest naprawde az tak trudne do zrozumienia? Szczerze powiem, że podziwiam DUXa za to ze mimo wszystko jeszcze Cie nie zbanował, tylko daje Ci szanse na kulturalne opuszczenie tego przybytku.

Patrz kilka postów wyżej. Kiedy napisałem w czym rzecz Romeck wyskoczył z całym tym "żałosnym buractwem" itp.
Uważasz, że ja z czymś "wyskoczyłem"? Jaki jesteś, każdy widzi.


I myślisz, że to Twoja zasługa? <ROTFL> Cóż za naiwność i arogancja jednocześnie!
I myślisz, że wiesz co ja myślę? <ROTFL> Cóż za naiwność. Myślę, że moderator czy ktokolwiek inny poleciał na skargę do jaśnie oświeconego admina, ot i co myślę. Efektem było dokładnie to co chciałem osiagnąć, czyli D'moon się łaskawie odpieprzył od mojego posta, którego kasował kilka razy przekraczając uprawnienia moderatora.


Fochujący moderatorzy i administratorzy nie mają zamiaru podporządkowywać się Tobie.

Jakby mieli trochę oleju w głowie to doszliby do tego że nikt tego po nich nie oczekuje.


Bardzo dobrze pamiętam, że już raz KATEGORYCZNIE zażądałeś ich usunięcia.
Ale że to było KIEDYŚ i zostało wyjaśnione i wycofane, to już za dobrze nie pamiętasz? Za dobrze też nie pamiętasz co pisałem w tym temacie skotro twierdzisz, że żądałem by coś usuwać. A tego z jakiego powodu to było zapewne też nie pamiętasz. Powiem tylko że ten powód sprawia, że wszelakie oskarżenia o "buractwo" z twojej strony traktuję jak kiepski dowcip.
Miałem nie zabierać głosu, bo napisałem już wszystko co miałem do powiedzenia w sprawie Gieferga, jak i mojej skandalicznej, nagannej działalności na forum. Zrobię jednak wyjątek.


Nie usuwam Twoich postów, bo jesteś na wylocie. Tyle.



Duma cię rozpiera, no nie?
ale sie porobil kaszaczek... krotko: szkoda Gieferga, raz mnie tylko wkurzyl za co normalnie w rilu dostalby w jape, poza tym ok, nie zywie urazy ani nic w ten desen. no ale coz, causa finita est.
Mnie też w ostatnim czasie usunięto ze dwa posty, jeden na pewno - były to wyrazy podziwu dla koleżanki Moniki, za sześciokrotne oglądniecie w bardzo krótkim czasie, nielatwego przeciez filmu "To nie jest kraj dla starych ludzi".
Kasację olałam, a co tam! Forumowa, i Moniki, strata, nie moja,


Duma cię rozpiera, no nie?

Czytam dalej i oczom nie wierzę. Ciebie to rozpiera już najwyraźniej wyłącznie głupota. Nawet odejść nie chcesz godnie. Nie napisałeś nic, co by pozwoliło powiedzieć "ok, zrobił jak zrobił, ale zachował twarz". Bronisz się machając na oślep łapkami jak mały szczeniaczek, podchwytując jedynie fragmenty, do których próbujesz się złośliwie ustosunkować (za cienki w uszach na to jesteś jednak). Próbujesz tłumaczyć swoje żałosne postępowanie w taki sposób, jakbyś uważał, że masz do czynienia z bandą idiotów. Nie masz za grosz szacunku do kogokolwiek tutaj. Idź stąd i nie wracaj. Skończyłeś.
Gadaj sobie w ten sposób do swojego chomika o ile takowego posiadasz. Przy takim adminie i moderatorach w stylu D'moona prędzej czy później sam bym się stąd wyniósł i jedyne czego żałuję, to to, że tego nie zrobiłem wcześniej.

Nie napisałeś nic, co by pozwoliło powiedzieć "ok, zrobił jak zrobił, ale zachował twarz".
"zachowanie twarzy" w twoich oczach to ostatnia sprawa na jakiej mi zależy.

SAYONARA.
Koń jaki jest, każdy widzi.

Salut!
Pisze sie "saiyonara", a zaglebiajac sie dalej w japanestyke, mowi sie "saiyonana" (wersja z "r" to wymysl zachodu) :)
A mogło się skończyć matrixowym "Czy jeszcze zobaczymy Gieferga?", a zamiast tego została... hmm.. żenada. Szkoda, że Gieferg tak skończył.
Jak to mówią, "Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy"

GIEFERG
28.05.2005 - 03.04.2008
Czy zamknelismy juz te sprawe definitywnie? Bo ciagniecie tego watku dalej juz chyba nie ma sensu. ;)
Tak, zamknęliśmy. Daliśmy szansę na powiedzenie ostatniego słowa, ale czas na rozliczenia właśnie upłynął.
To znaczy, ze Gieferg jest juz definitywnie out?
Tak.
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
Coz za entuzjazm :)
odwoluje to, co napisalem wyzej.

romeck:
Nawet odejść nie chcesz godnie. Nie napisałeś nic, co by pozwoliło powiedzieć "ok, zrobił jak zrobił, ale zachował twarz"

A skoro mamy to już za sobą, sugeruję odblokowanie sześciostronicowego tematu o "Transformersach", jakiś czas temu go sprawdziłem, jest czysty i grzeczny. Nie proponowałem jednak odblokowywania go z wiadomych względów(jego ponowne zamknięcie byłoby pewnie kwestią czasu;)). Na zabranie się za porządki w tym trzydziestokilkustronicowym zdecydowanie nie mam w tej chwili siły i zaparcia, może to zrobię kiedyś w jakiś długi zimowy wieczór
jeszcze tylko prosba natury estetycznej - mozna jakos usnac Giefergowy avatar?
Mental - ni cholerę nie łapię o co Ci chodziło 3 posty wyżej.

Temat(y) o "Transformersach" odblokowane.

Awatar Gieferga świadczy o nim samym i jeszcze przez kilka dni zostanie, aby każdy wiedział jak się Gieferg żegna z forum.
chodzilo mi o to, ze sie zgadzam z tym, co napisales.
Aha, no to git.
A swoja droga to: http://pl.youtube.com/watch?v=10Bbc9BvX8c
samowolki ciag dalszy i znowu w roli glownej D'mooN. wlasnie zauwazylem, ze usunal 4 moje posty dotyczace cyckow panny Jameson. niech admin zrobi z nim porzadek, bo zaczyna dzialac mi na nerwy. jesli apel ow o zachowanie umiaru i zdrowego rozsadku trafi w proznie, zazadam wykasowania wszystkich moich tekstow ze strony, a sa to super teksty i ich brak bedzie mocno odczuwalny. jesli zas teksty nie zostana usuniete, wowczas targne sie na wlasne zycie, a w liscie pozegnalnym cala wine zrzuce na KMF.

:)
Heheh here we go again

Osobiście do D'Moona nic nie mam. Po prostu bierze swoją "prace" zbytnio na serio. Małe offtopy nie powinny być chyba usuwane. Szczególnie że, te o cyckach były w dechę. Rano się nieźle uśmiałem.
Dobrze więc. Poszukajcie kogoś na zastępstwo. Od dnia dzisiejszego składam wymówienie, nie zamierzam już _niczego_ moderować...
D'mooN... ja... ja zartowalem:) jestem z toba i popieram twoja konsekwencje w usuwaniu postow.
Nawet w zoo nie widziałem takiego pelikana jak Ty...:))))
Mam nadzieję że, to nie przez mój post. Zawsze można po prostu przeanalizować czy dany offtop coś wnosi do tematu (nawet lekką dawkę humoru) czy nie. Jeżeli offtop się przedłuża można dać ostrzeżenie, że kolejne posty będą usuwane. D'Moon nie obrażaj się, tylko może nie co bardziej przymykaj oko, na to czy na tam to
OMG, was jest całe stado...:)))
Po co ja się wogóle odzywam hah Mental znów wkręca, ale fakt faktem że szkoda postów o tych cycach

Nawet w zoo nie widziałem takiego pelikana jak Ty...:))))

ancymon z ciebie, ze hejzeho.

ps. nie usuwaj tego :]
Przestańcie, kurfa no, bo każę usunąć moje wszystkie obróbki html ze strony KMF.
Chcesz usunąć coś ze strony KMF?
KMF usunie Ciebie.
In soviet Russia...?
Z życia forum. Z przymrużeniem oka rzecz jasna

http://www.grapheine.com/...8163a5a2be5d457

Swoją drogą zrobiłeś z KMFu niejaki KFM, którego skrótu rozwinięcie dla niektórych wtajemniczonych jest absolutnie jednoznaczne.
Sorry, literki mi się poprzestawiały
Dobre.

EDIT:
Jesli jedno slowo to dla modow za malo:

Bardzo dobre.

Sorry, literki mi się poprzestawiały

Nie, nie, wyszło drugie dno Klubu, mianowicie Klub Fanów Masturbacji... I taki w istocie funkcjonuje!
dobre, dobre.. :]
Heh, Bombay TV, dawno temu "naprodukowało" się tam różnych dziwnych historii. Pamiętasz Negrin?
Chyba będę musiał coś napisać do KMF żeby ich później szantażować

Heh, Bombay TV, dawno temu "naprodukowało" się tam różnych dziwnych historii. Pamiętasz Negrin? ;)
O czymże to mówisz, młody człowieku?
Biedny Negrin, starość nie radość, młodość nie wieczność.

Z życia forum. Z przymrużeniem oka rzecz jasna :D

Bomba(y)! :)
O kurcze a już miałem się pytać gdzie się Gieferg podział. A to dlatego że do tego tematu nie zaglądałem. Ale się porobiło. Szkoda, że Gieferg zachował się tak jak się zachował, a uchodził za takiego dorosłego człowieka co parę razy podkreślał.
Oconnel co do twojego filmiku to powiem jedno słowo:
Bombastyczne - dawno się tak nie uśmiałem.
Mam sprawe do moderatora, ale nie wiem którego Ostatnio któryś usunął mojego posta. Nie wiem dlaczego Nie pamiętam też w którym temacie to było. Ale spoko nie żywię urazy
Grunt to precyzyjna informacja.

Danus, ale dziennikarzem zostać nie zamierzasz? Co?:)
D'mooN to co powiem chyba cię ucieszy:
Nie zamierzam zostać dziennikarzem.
Czy mi się wydaję, czy zniknął temat o grach? Co się stało? Już kiedyś znikały tematy.
Temat o grach poszedł do nowo powstałego działu:

http://www.forum.film.org.pl/viewforum.php?f=26
Można też przenieść temat: Gry z mega wypasioną grafiką
Przeniesione. Dzięki!
Tak sobie zerkam na liste moderatorow i odnosze wrazenie, ze forum przydaloby sie w tej kwestii niewielkie odswiezenie. Jest kilku moderatorow, ktorzy na forum zagladaja sporadycznie albo nawet praktycznie wcale (m.in. hops, deina, desjudi, Green Eyes). Zeby nie bylo - to nic osobistego, wszak moderowanie to fucha, a nie jakis zaszczyt. A moim zdaniem moderatorami powinny byc przede wszystkim te osoby, ktore przebywaja tutaj najczesciej. Dlatego mialbym taka propozycje, aby tym wlasnie osobom przekazac czesc obowiazkow. Calosc powinna chodzic w tym wzgledzie troche sprawniej; (spojrzcie chociazby na dosc istotny dzial Filmy Zagraniczne, w ktorym, pomimo trzech nominowanych moderatorow, D'Moon jest pratycznie osamotniony).
Jakuz, sorki, ale to jest cykliczne pieprzenie.

Ja wiele razy pytałem czy są chętni do moderacji. Z reguły odzew jest marniutki. Jakiś czas temu zgłosiło się parę osób, które obdarzyłem działami do opieki i... tyle. Są to są, pilnują, działają. A jak ich nie ma, a przecież nikt nie jest tu siłą przywiązany, to co mamy zrobić? Na siłę wpakować moderatorstwo innym? Moderatorami są osoby, które życzą sobie nimi być - tego przeskoczyć się nie da.

Zaproponuj KTO miałby sprawować jakie funkcje, oraz zmuś te osoby do tego. I pamiętaj także o tym, że nie każdy może/powinien sprawować funkcję moda.

Poza tym, wcale nie uważam, że potrzebne są w tej chwili jakiekolwiek zmiany. Właśnie m.in. z powodu mniejszej aktywności hopsa czy deiny zostali powołani inni moderatorzy, a ostatnie zmiany były całkiem niedawno. Des tu zagląda, Greenka także. Nie wiem w czym rzecz.
Wiem, zmiany byly niedawno, sporo sie poprawilo, to prawda, ale jednak wciaz pojawiaja sie sytuacje, w ktorych trzeba "czekac" na moderatorow.

Propozycje? Coz, proponowalbym osoby z najwiekszym postowym dorobkiem, np. Mierzwiaka lub Mentala. Zmuszac naturalnie nie zamierzam. Jak ktos nie bedzie chcial, to trudno.
Panie, a idź pan i sam się pan zgłoś! Raz że nie chcę, dwa - jestem (choć staram się hamować) nieodpowiednią do tego osobą, co zapewne przyzna romeck.
Poczułam się normalnie wywołana do tablicy ;) Po pierwsze, to że mnie nie widać tudzież pisuje mało/bardzo mało wcale nie oznacza, że mnie tu nie ma. [Romeck i jego sokoli wzrok administratora wszytko zobaczy ;) ]
Po drugie, jeśli uważasz[cie], że się nie sprawdzam, to mogę mą 'fuche' oddać w czyjeś ręce, no problem ;)

jestem (choć staram się hamować) nieodpowiednią do tego osobą, co zapewne przyzna romeck.

Nieodpowiednia - dlaczego?
Chociaz skoro nie chcesz, to nie ma o czym gadac. ;)


Po drugie, jeśli uważasz[cie], że się nie sprawdzam, to mogę mą 'fuche' oddać w czyjeś ręce, no problem ;)

Spokojnie Green, po prostu wydawalo mi sie, ze nie zagladasz tutaj jakos szczegolnie czesto - to chyba nie jest cos karygodnego? ;)
Nie bój się w moim poście nie było absolutnie żadnej obrazy honoru, tak po prostu sobie poklikałam w ramach zwiększenia ilości postów i sprawienia wrażenia aktywnej ;)
Green_Eyes, podobnie jak Ty Jakuzzi ma ukryty nick, stąd może Ci się wydawać, że bywa tu rzadko.

Na szczęście rasa panów, czyli admini, widzą wszystkie nicki.

Mierzwiak, póki co faktycznie na razie nie powinien zostać moderatorem z powodów czysto politycznych. Były jakieś bany, upomnienia, od pewnego czasu jest dużo lepiej (uznanie na Śląsku ), ale jeszcze trochę... Poza tym, na razie wg mnie zmiany nie są konieczne. DUX i Alieen mogą mieć inne zdanie oczywiście.

A Mental? Hmmm... czy moderowałby sam siebie?
romeck, ostojo nasza (:
dziekuje za propozycje (o ile takowa w ogole padla), ale nie - nie chce byc moderatorem.
Naprawde nie ma osob chetnych na funkcje moderatora?
No coz, trudno, co zrobic. Coraz trudniej znalezc dobrego moderatora na miescie... :/
A Ty byś, Jakuz, nie wziął po prostu jakichś jeszcze działów? Bo masz, z tego, co widzę, dwa, do tego niezbyt popularne. Więc może by tak? :)

Ja mam dwa i szczerze mówiąc, gdyby była taka potrzeba i wola dyrekcji, też mógłbym coś jeszcze wziąć.
Toz w sumie moglbym, czemu nie, w zaleznosci od tego co romeck na to, chociaz szczerze mowiac piszac powyzsze posty mialem na mysli osoby, ktore na forum przebywaja jeszcze czesciej niz ja, a jest takich troche.
No cóż, ja od pewnego czasu powróciłem do regularnego uczestnictwa w życiu forum, staram się czytać większość postów i jakby co mogę jeszcze wziąć pod kuratelę np. filmy zagraniczne czy co tam będzie trzeba. Nie obiecuję mojej reakcji zawsze w przeciągu kilku godzin od zaistnienia problemu, ale w miarę możliwości będę to robił. A jeżeli zdarzyłoby się, że znowu zniknę na dłuższy czas, to wtedy znajdziecie kogoś innego na moje miejsce. Rzekłem.
Ja! Ja!
Mnie wybierzcie!
Ja grzecznie moderuję, jeśli tylko mogę i mogę więcej, bo ja lubię mieć dużo zajęć
Hm, wychodzi na to, ze nie znalazlem nowych chetnych, ale starych chetnych. ;)
To co, Romeck, po dodatkowym dziale na glowe? ;)
100% skuteczności, Jakuzz
Zmieniłem kilka uprawnień, a konkretnie scedowałem swoje moderatorstwo na inne osoby.

Niech D'mooN, Tyler i Jakuz sprawdzą gdzie moderują.
Jako że D'mooN zrezygnował z funkcji Moderatora, poszukujemy osób, które zechcą zająć się działami FILMÓW ANIMOWANYCH i TEST.
Mogę spróbować na próbę
Jest na sali jakiś moderator? Admin?

POBUDKA!

http://forum-kmf.fc.pl/vi...=2478&start=300
http://forum-kmf.fc.pl/vi...t=3291&start=25

itd., itp.
Normalne dyskusje w ramach tematu, nieoftopujące (zbytnio).
Już poruszyłem ten temat w forumowym spamie, ale widzę brak odzewu. A szkoda.
Durne i poszły do kosza. Człowiek nie może książki w spokoju poczytać...
a co czytasz?
Jeśli gdzieś brakuje moderatorów - mogę się zgłosić na próbę - nie wiem jak to wyjdzie bo nigdy nie byłem modem - ale w czasie kryzysu walcie do mnie
Ech, Snuffer, od razu widać, że nie byłeś modem. Wydaje mi się, że to ty powinieneś zgłosić się ze swoim CV do kogoś ważnego i wykazać, że w tym czy innym temacie potrzebny jest kolejny moderator, i że najlepszy do tego byłbyś właśnie ty. Obawiam się, że hasło "jak coś, to walcie do mnie" nie działa na zbyt wielu forach.
No ale to był mój pierwszy raz
Jak na razie nie widzę ogromnej potrzeby, ale Romeck pytał niedawno o chętnych, więc jakby co - walcie do mnie
Ten sam Romeck, co odszedl wieki temu? :)
Skok czasowy rodem z Losta zrobiles mowiac, ze "niedawno" :)
ROTFL
Troszeczkę rzeczywiście się zapędziłem - wczoraj czytałem temat w którym do tego namawiał
Czy leci z nami moderator?

W dziale komiksowym nikt nie sprząta. Chocby w temacie o TF2 co chwile leca bzdurne, pozbawione treści posty pisane przez spamerów, którzy nie mają nic do powiedzenia, ale i tak muszą coś dowalić. Sugerowałbym, żeby dla odmiany zrobić w dziale komiksowym modem kogoś, kto jednak bywa na forum

EDIT: Do postu poniżej - ot i przykład tego co się tam dzieje.
idź się wypłacz mamie, że Ci w zabawie przeszkadzają
W kwestii braku moderacji doradzam napisac bezposrednio do administratorow. Jest bowiem duza szansa, ze takich postow jak ten po prostu nikt odpowiedni nie przeczyta. Wystarczy zreszta spojrzec kilka wpisow wyzej.
Przyznam się, że już do Duxa napisałem na PM i opisałem tą sytuację i to by zrobić drugiego moda w dziale komiksy, ale na razie nie było odzewu. Mam nadzieję., że jednak po dzisiejszym dniu coś się zmieni bo jest coraz gorzej. I najlepsze jest to, że nikogo to nie obchodzi, a szczególnie powinno tego kto pilnuje działu.

I najlepsze jest to, że nikogo to nie obchodzi, a szczególnie powinno tego kto pilnuje działu.

Gdyby to widzial, z pewnoscia by go to obeszlo.
więc jeśli z jakichś powodów nie może tego zobaczyć, więc jednak potrzebny jest drugi moderator. A po drugie, już wcześniej była o ty mowa, Tyler widział syf w temacie i nic nie zrobił, więc wątpię by teraz też coś zrobił. A jest tam dużo postów spamerskich które od razu powinny pójść w p..du.
Cóż, generalnie jest tak, że KMF nie za bardzo dba o własne forum. Moderacje w większości działów należały rozdać pomiędzy osoby, które dotychczas w swoich działach cokolwiek robią (Jakuzzi, moja skromna osoba, czasem Green Eyes, czasem Eorath, ktoś jeszcze?). Ze strony administracji również przydałoby się więcej zainteresowania własnym forum i jego poziomem. Ale to temat, który powraca co jakiś czas, i wraz z rezygnacją Romcka z opieki nad forum skończył się tutaj jakikolwiek centralnie sterowany porządek.
Ja w swoim dziale nie mam za wiele do roboty z racji tego, że nie jest tak mocno(przynajmniej teraz) odwiedzany dział. Dlatego też jak najbardziej mogę wziąć pod swoje skrzydła nawet dwa dodatkowe działy. Na forum jestem prawie codziennie i przeglądam wszystkie działy. Taka moja propozycja. Jeśli nie ja to ktoś inny kto tą funkcję potraktuje naprawdę poważnie skoro tak jak mówi Negrin administracja nie dba o forum.
Jakby co to i ja również na forum jestem praktycznie codziennie

Ale myślę, że Danus by zrobił w komiksach porządek jak należy.
tjah, szkoda tylko, że będzie trudno o jakąkolwiek obiektywność wtedy
A Ty uważasz, ze jesteś w stu procentach obiektywny?? Moze w innym wypadku bym tak to nazwał, ale niestety jesteś w tym temacie tylko po to by coś dowalić, zjechać tylko dlatego bo to transformery? Uważasz to za obiektywizm? Posty typu who who gives a fuck, albo ten ostatni uważasz za obiektywizm. Mi chodzi tylko o takie posty i takie powinny być kasowane.

A Ty uważasz, ze jesteś w stu procentach obiektywny??

ale ja nie aspiruję do miana moda w dziale, w którym znajdują się tematy o moich ulubionych filmach, jak to jest w Twoim przypadku


Posty typu who who gives a fuck, albo ten ostatni uważasz za obiektywizm. Mi chodzi tylko o takie posty i takie powinny być kasowane.

kurwa, Danus - przestań (Ty i ten cały ninja ) pieprzyć takie głupoty! Bo chyba naprawdę nie widzisz, że to Wy się czepiacie. W każdym dziale, niemal w każdym topiku jest jakiś offtop, ktoś się w kimś gryzie, ktoś coś powie nie w temacie. Ja napisałem posta w temacie o TFach, który niejako odnosi się do tego filmu (a potem Azgaroth zwrócił Ci ironiczną uwagę, o tym, że zachowujesz się jak primadonna) i nagle pojawił się problem, bo jest syf? Wychodzicie w tym momencie na takich hipokrytów, że hej!
I jeszcze płacz, że nikogo - w tym moda - to nie obchodzi. Pewnie, że nie obchodzi, bo oprócz Was dwóch mało kto przejmuje się tu TFami i jakieś 2 zbędne Waszym zdaniem posty na 12 stron tematu to naprawdę nie jest coś, w co trzeba z miejsca ingerować (o tym, że skakanie do gardeł, jakie się tam ostatnio wywiązało, zostało usunięte bardzo szybko, jakoś nie pamiętacie). Już jaśniej Ci Waszego fanatyzmu wyjaśnić nie mogę.

Inna sprawa - tu przyznam Negrinowi rację - że od czasu odejścia Romecka moderowanie się w ogóle sypnęło jako takie.
ninja, danus, musicie zrozumieć jedną rzecz: każde forum potrzebuje topicu-sracza, gdzie człowiek może sobie bez obawy pierdnąć, splunąć i rzygnąć. wszystko wskazuje na to, że takim swoistym sraczem na forum KMF stał się topic o TFach, nad czym oczywiście ubolewam:)

Ja napisałem posta w temacie o TFach, który niejako odnosi się do tego filmu (a potem Azgaroth zwrócił Ci ironiczną uwagę, o tym, że zachowujesz się jak primadonna) i nagle pojawił się problem, bo jest syf?

Nie rozsmieszaj mnie, Mefisto. Kazdy post Danusa w topicu o TF-ach spotykal sie z twoim zlosliwym komentarzem. Masz problem, ze ktos zachwyca sie Transformerami, piszac o tym w stosownym topicu? To kurna olej ten topic, nie wchodz do niego, a nie trolluj na potege, generujac syf na forum.


Pewnie, że nie obchodzi, bo oprócz Was dwóch mało kto przejmuje się tu TFami

Jak na osobe, ktora tak ostentacyjnie nie interesuje sie TFami, nastukales zaskakujaco duza ilosc postow w temacie o TFach.


Inna sprawa - tu przyznam Negrinowi rację - że od czasu odejścia Romecka moderowanie się w ogóle sypnęło jako takie.

Trolli tez wiecej sie pojawilo.

ninja, danus, musicie zrozumieć jedną rzecz: każde forum potrzebuje topicu-sracza)

Ok, urządzimy w takim razie sracz w temacie o Heat, ewentualnie Public Enemies.

Nie rozsmieszaj mnie, Mefisto. Kazdy post Danusa w topicu o TF-ach spotykal sie z twoim zlosliwym komentarzem.

wyobraź sobie, że nie każdy - było czytać uważnie, a poza tym nie tylko ja się tam wypowiadam. Nie wspomnę już o tym, że jest różnica pomiędzy ironicznie-złośliwym komentarzem, który u normalnego człowieka winien wywołać uśmiech na twarzy i zignorowanie, a naprawdę wrednym komentem do wycięcia (bo jeśli założyć to, do czego pijesz, to wszelkie tematy Mentala należałoby spalić, bo tam aż się roi od Waszych złośliwych komentarzy, a jakoś sam Mental nie narzeka).
Aha, jakbyś nie zauważył, to krucjata Danusia tyczy się ostatnich trzech postów w tym temacie, które są po prostu przerażające


Masz problem, ze ktos zachwyca sie Transformerami, piszac o tym w stosownym topicu? To kurna olej ten topic, nie wchodz do niego, a nie trolluj na potege, generujac syf na forum.

wiesz z czym mam problem? z takim wyolbrzymianiem problemów, polowaniem na czarownice i przesadyzmem - bo jak ktoś pierdoli o TFach pozytywnie (obojętnie czy to związane z tematem), to wtedy jest cacy tak? A poza tym pisałem, że w innych tematach jest większy syf - jakoś to już Danusia i Ninja nie obchodzi. I jakoś ciekawe, że obudzili się dopiero teraz - w kupie raźniej?

bo jak ktoś pierdoli o TFach pozytywnie (obojętnie czy to związane z tematem), to wtedy jest cacy tak?

Jak ktos 'pierdoli' o TFach w topicu o TFach, to jest cacy, tak.


A poza tym pisałem, że w innych tematach jest większy syf - jakoś to już Danusia i Ninja nie obchodzi.

Obchodzi ich temat, w ktorym sie najczesciej udzielaja. Proste i logiczne.


I jakoś ciekawe, że obudzili się dopiero teraz - w kupie raźniej?

Chocby sie za rok obudzili - maja racje.


bo jeśli założyć to, do czego pijesz, to wszelkie tematy Mentala należałoby spalić, bo tam aż się roi od Waszych złośliwych komentarzy, a jakoś sam Mental nie narzeka

Od kiedy zostal moderatorem, to nie narzeka, bo jak pojawi sie syf, to ma mozliwosc jego uprzatniecia. To tak a propos, bo nie wiem w sumie co ma piernik do wiatraka.


wyobraź sobie, że nie każdy - było czytać uważnie

Wolalbym drazyc trzecia dziure w nosie niz czytac kazdego smarka, ktorego puszczasz w tamtym topicu.
Administracja forum pozwoliła mi razem z Tylerem moderować dział o ekranizacjach komiksów. Tak jak napisałem w stosownej notce, o ile czas pozwoli a tego mam jak na razie, aż nadto(mimo wychowywania dziecka ) to działy przeze mnie będą pilnowane. Koniec tematu. EOT

Edit:
Jeśli gdzieś zauważycie w jakimś temacie pyskówki i spamowanie piszcie do mnie na PMa, wiadomo nie wszystko od razu upilnuję, chociaż będe się starał.
Nareszcie
Fani Tranformerów będą mieli w końcu swój uporządkowany temat, gratulacje.
Nie tylko temat o TF. Wszystkie tematy będą pilnowane i uporządkowane jak trzeba będzie. Mógłbyś naprawdę skończyć z tą złośliwością. To wcale nie jest potrzebne.
proponuję w ogóle zakończyć cały ten temat pokojowo - napijmy się sake
Więc polewaj

To co ma się rozumieć graba?
Niech ktoś naprawi avatar Dimuna. :)
Avatar naprawion, ład na świecie przywrócon.
Ej, kto usunął dowcipy z Paplaniny? Chyba z offtopem nie miały nic wspólnego.
Ja. Z offtopem moze nie, ale bez przesadzmu. Ostatnie tego typu dowcip slyszalam, jak utkwilam pomiedzy fanami KATa. Chyba to forum nie jest na az tak niskim poziomie?
Kurde, nie jest, ale mój drugi dowcip i ten Crova traktowałbym jako ciekawostki przyrodnicze. Natomiast ten z włócznią ... no kurde, bawi mnie, bawi Jakuzziego, chyba nie posądzasz nas o słuchanie KATa? :)
Akurat dowcipy tego typu (info dla tych, którzy nie wiedzą, o co chodzi: kawały o ruchaniu dzieci i niemowlaków) uznawane są za jedne z najobrzydliwszych, jakie można spotkać. Ja oczywiście łapię zawarty w nich koncept i nawet mnie ani trochę nie mdli na ich widok, ale cieszę się, że to coś zniknęło z tego forum. Ich miejsce jest w jakichś dowcipowych szambach.

PS. Tak, dowcip z niemowlakiem i włócznią można było zostawić. :-)
Ludki ja nie mam nic przeciwko zebyscie sie bawili, nie mam nic przeciwko cipkom, chujkom i innym takim, ale zostawcie biedne noworodki w spokoju, bo ani to smieszne ani jakos specjalnie smaczne :)

A o sluchania KATa Was nie posadzam... no moze Snuffiego odrobinke... ;)
Śmiesznie epicki czasami Blind Guardian może.. Kiczowata wczesna Pantera może... Wyjący momentami Anthrax może..
Ale nie KAT!

zostawcie biedne noworodki w spokoju, bo ani to [...] jakos specjalnie smaczne :)
Must... resist...

A Kata słuchał każdy młody mroczny, kaman... ;)
Dobra wyjdę z szafy, mam kilka płyt Kata
Negrin, a Modern Talking też? Też?
Musowo.
Moosowo?
widzę, ze negrin skwapliwie czyści polskie poletko na forum:) właśnie chciałem się wypowiedzieć bez jadu na temat kochaj i tańcz, jaki to fajny film i w ogole, a tu proszę - topicu ni mo:) czemu pisze tego posta? bo uwazam, ze to byl bardzo potrzebny topic:) poszerzający horyzonty poznawcze i otwierający świadomość forumowiczów na nowe marketingowe perspektywy:) w końcu sztuka jest nakręcić padline o tańczeniu i zarobić na niej kokosy, mam racje? ja bym tak nie umiał:)
To załóż drugi topic pod takim samym tytułem i napisz, co Ci leży na sercu ;)

Początkowo miałem zamiar po prostu tamten wątek przeczyścić... ale okazało się, że na dobrą sprawę nie ma tam ani słowa o filmie, którego nikt z piszących nie widział i bodaj nie miał zamiaru zobaczyć, natomiast było już o Hitlerze i Stalinie. Więc jak mówię, w razie czego proponuję watek "Kochaj i tańcz" v. 2.0.
Jest w necie takie forum o literaturze. Panują na nim dość osobliwe zasady:

- napiszesz post krótszy niż 5 linijek - post jest kasowany i dostajesz ostrzeżenie
- napiszesz post, w którym nie wyrażasz swojego zdania o książce - post jest kasowany i dostajesz ostrzeżenie
- napiszesz post z więcej niż jednym błędem ortograficznym, gramatycznym czy jakimkolwiek innym - dostajesz ostrzeżenie

Wyszedłem stamtąd tak szybko jak wszedłem, bo formalności zabijały dyskusje. Choćby delikatny offtop skutkował ostrzeżeniem, przez co robiło się po prostu nudno - forum zmieniło się w listę krótkich recenzji książek. Ciekawy jestem, czy forum KMF też do tego zmierza.

Moderatorzy ostatnio nieźle sobie korzystają z tej namiastki władzy, którą im dano. Ograniczono przesuwanie postów do innych tematów - teraz są bezpowrotnie wywalane, mimo że spokojnie mogły się wpasować w inną dyskusję albo utworzyć nową. Zostają tylko wiadomości, które są przycięte na wymiar do wątku. I wiecie co?

Po pierwsze: nuda. Film X to nie tylko to, co dotyczy filmu X, ale i to, co dotyczy aktorów biorących w nim udział, reżysera, gatunku - tego niestety nie widzą moderatorzy.

Po drugie: blokowanie zrozumienia dyskusji. Przykład: usunięto mój post z prośbą o wyjaśnienie jakiegoś terminu, który został użyty w jednym z wątków. No i wciąż nie wiem, o co chodziło, więc sobie ów wątek daruję.

Po trzecie: zabijanie dyskusji. Ile razy przedtem wydzielano z wątku całkiem długie tematy? Teraz, skoro kasuje się kilka postów, nie pozwalając napędzić debaty, jest dużo mniejsza szansa na rozwinięcie ciekawego, niespodziewanego tematu.

Moderatorzy ostatnio gaszą nie tyle forumową głupotę i chamstwo, co całe forum. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Przyczyna: fatalny wybór modów. Dlaczego?

Uwaga, całkowicie subiektywne zdanie:
- Danus, który często składa zdania na granicy względnej poprawności językowej, oraz prezentuje opinie bardzo proste i naiwne, ma możliwość ingerowania w teksty przerastające jego poziom. Nauczycielem nie powinien być ktoś, kto umie mniej niż uczniowie. Ten na dodatek chce mieć możliwość wlepiania ostrzeżeń.
- D'Moon wiele razy pokazywał, że lubi się wywyższać nad innymi użytkownikami - nie będę oceniał dlaczego, po prostu zauważyłem coś takiego. Czytając jego niektóre posty, trudno nie odnieść wrażenia, że wydaje mu się iż "wie lepiej" - to nie znaczy, że będzie złym modem, ale na pewno sugeruje że może nadużywać możliwości kasowania/ostrzegania/edytowania.
- Eorath, która sama używa offtopowych jednozdaniowców, ma obowiązek pilnować, by nie robili tego inni
- nie mówiąc o osobach, które są na tym forum niezauważalne (np. Adi)

Nie chcę być chamski w stosunku do nikogo, po prostu uważam że wybrano niewłaściwych ludzi na niewłaściwe pozycje. Kiedyś moderował np. Romeck, który był jednym z najbardziej zrównoważonych użytkowników. Dziś modują autorzy takich cytatów:

"Już przerabiałem i miałem wątpliwą przyjemność obserwować takie niekończące się dysputy, szkoda na to czasu"

"haha no niezłe. Ciekawe kto na ten film pójdzie. Przecież połowa polaków ten film oglądała w świetnej jakości piratach, a druga połowa ma to na DVD lub BD z Anglii sprowadzone."

"Jak to zrobiłaś, że Twój post jest po moim? "

Nie świadczy to źle o nich samych. Po prostu pokazuje, że nie nadają się na moderów, tak jak nie nadaję się np. ja sam czy Mefisto. Wyobrażacie sobie Romecka, Adiego czy Beowulfa piszących takie rzeczy jak wyżej? Bo ja nie - i uważam, że tacy ludzie jak oni powinni się zająć pilnowaniem reszty.
Nic tylko przyklasnac.
Ilez naprawde wartosciowych postow o Falloucie zginelo bezpowrotnie z tematu o Terminatorze, bo razily uczucia podnieconego fanbojka, a przeciez byly mocno usytuowane w dyskusji i nie wziely sie z przyslowiowej dupy tylko konstruktywnie, na podstawie porownania obrazowaly czemu T4 bedzie post-apokaliptycznym pastelem, a czemu Fallout to mistrzostwo powojennej prezentacji swiata.
Fuck that!
Military, usunąłem Twojego posta, ale powiedz, z ręką na sercu: czy z Twojej i Mentala wymiany zdań mogła wyniknąć jakaś sensowna dyskusja?


- a co to jest epa?
- a powinienes wiedziec jako milosnik lat 80.


Naprawdę?

Poza tym nie wiem skąd pomysł, że się wywyższam nad kimkolwiek (nie Ty pierwszy tak odbierasz moje wypowiedzi, niestety).
Ludzie, trochę wiary w siebie:)

Co do pozostałej części wypowiedzi: masz sporo racji.
Wszystko w rękach Desa i Duxa.
Military masz trochę racji co do mojej osoby, staram się poprawiać co do stylistyki językowej. Nie zawsze wychodzi. Ale chyba obowiązki jako moda spełniam prawie wzorowo. Tak mi się wydaje. Ale jeśli komuś naprawdę przeszkadza to, że ja jestem modem to spoko, załóżcie topic, ankietę zagłosujcie. Naprawdę.
A jeśli idąc twoim tokiem rozumowania to po ogólnej selekcji z obecnych modów zostało by może z 5. Ale może tak trzeba właśnie zrobić.
http://forum-kmf.fc.pl/viewtopic.php?t=3454 :)
- kasowanie postów - ja osobiście kasuję tylko te nie na temat i nie prowadzące do niczego konstruktywnego. Zresztą, nie pamiętam nawet kiedy ostatni raz tego typu posty wykasowałem, bo na forum panuje względna dyscyplina. Offtopowe dyskusje mnie osobiście nie irytują za mocno, jeśli są prowadzone kulturalnie i jak-tako na temat.
- Trudno odpowiadać za nadgorliwość moderatorów, a jeśli coś takiego ktoś zauważy, to proszę o sygnał (który dotychczas nie docierał).

Ilez naprawde wartosciowych postow o Falloucie zginelo bezpowrotnie z tematu o Terminatorze, bo razily uczucia podnieconego fanbojka, a przeciez byly mocno usytuowane w dyskusji i nie wziely sie z przyslowiowej dupy tylko konstruktywnie, na podstawie porownania obrazowaly czemu T4 bedzie post-apokaliptycznym pastelem, a czemu Fallout to mistrzostwo powojennej prezentacji swiata.
Masz na myśli dwustronnicową przepychankę o kolorze nieba? Nie, to nie było wartościowe. Tak, z dzisiejszymi możliwościami forum być może (słowo-klucz) trafiłoby do osobnego topiku.

Btw, military, wątku nie widziałem, więc pytam: naprawdę chodziło o "epę"? Ulubione, firmowe słówko Mentala, którego używa na tym forum od lat? Serio-serio? To ja na szybko wyjaśnię: "epa" jest wtedy, kiedy jest "dojebane do pieca". Mental, dobrze powiedziałem?
Chodziło o epę, ale podałem to tylko jako przykład do poparcia jednego z argumentów. Poza tym dyskusja o kolorze nieba nie wzięła się znikąd - moim zdaniem była bardzo ciekawa i treściwa, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że "pomarańczowe niebo" to znak firmowy jednej z odnóg s-f. Równie dobrze można powiedzieć, że głupia jest dyskusja o robotach zmieniających się w samochody.

BTW: skoro nie ja pierwszy zauważyłem twoje rzekome "wywyższanie się", to może coś w tym jest...?

Jeszcze jedno. Moi kandydaci na modów: Karol, Bucho, Monika - albo ktoś w tym guście.

Poza tym dyskusja o kolorze nieba nie wzięła się znikąd - moim zdaniem była bardzo ciekawa i treściwa, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że "pomarańczowe niebo" to znak firmowy jednej z odnóg s-f.
Wiele dyskusji w idealnym świecie ma szansę być ciekawymi i treściwymi. W rzeczywistości (zwłaszcza tutejszej rzeczywistości) prędko przeradzają się w pyskówkę dwóch obozów, z których jeden w kółko powtarza: "T4 jest dziecinny, bo nie ma pomarańczowego nieba", a drugi: "I co z tego, i co z tego, i co z tego". Jestem wyrozumiały, ale to nie jest dopuszczalny poziom dyskusji. Bo na tym forum czesto problem nie tkwi w tym, o czym się dyskutuje, ale w tym, jak się to robi. Niestety.
[OFFTOP ON]

kilku moderatorów zostało zmienionych, kilku dodanych, kilku usuniętych.

ci wymienieni z nazwiska w poście Wojskowego wg mojej wiedzy bardzo dobrze radzą sobie w roli Moderatorów. Jeśli pojawiają się jakieś wątpy, to proszę o PW do mnie.
W gruncie rzeczy chodzi o rozsądek Dyskutujących, jak i Moderatorów (którzy są również Dyskutującymi) - wypada pisać na temat, wypada pisać kulturalnie i poprawnie językowo, wypada nie obrażać itp itd.

Jakby nie było, REGULAMIN zostanie wkrótce spisany i opublikowany. Amen.
Ja tylko ładnie podziękuję za wyjaśnienie, co to jest Mentalowa 'epa', bo też mnie to doprowadzało do szału. A pytać o to na forum uznałem za bezcelowe.
I przy okazji, Negrin: nie po raz pierwszy piszesz o czymś 'dwustronnicowym'. Nie da rady tak, musi być jedno 'n'. ;)
Ja dostałem już 3 dział do moderacji, ale dotąd nie usunąłem ani jednego posta - sądzę że małe offtopy są dozwolone (jeśli mają więcej niż powiedzmy 5 zdań.. ), a jeśli post nie obraża w żaden sposób rozmówcy to też nie widzę powodu żeby miał wylatywać.
A czy to pytanie o "epę" nie powinno znaleźć się w okienku Prywatnej Wiadomości skierowanej do Mentala, a nie na forum? Bo w sumie jednolinijkowce, które służą rozmowie, albo po prostu są częścią przyjaznej atmosfery forum (na przykład, gdy sobie żartujemy) wydają mi się okej. W innym wypadku to raczej szkoda na to miejsca, o które krzyczał Dux.

Ja szczerze mówiąc nie mam zarzutów do moderatorów. Do tematów nadzorowanych przez Danusa własciwie nie zaglądam, a w moim temacie o Iron Manie mi nic nie mieszał. Wywyższania się D'mooNa też jakoś nie odczułem, ale to może dlatego, że mam duże Ego (get it? get it?). :)

Tylko zbanowałbym Mentala za temat o Hannie Montanie. ;)

Aczkolwiek Karol na moda wydaje mi się dobrym pomysłem, bo gość lubi "The Longest Journey"!
Hej, ja tez lubie :(
Osobiście jestem coraz bliższy zrezygnowania z udziału w eksperymencie pt. moderowanie forum KMF. Zobaczę jeszcze, czy z dużej nowomoderatorskiej chmury spadnie mały deszcz.
ale zaraz zaraz, oso chozzi? Przecież z moderowania wszyscy wywiązują się jak trzeba. No bez jaj.

Po prostu pokazuje, że nie nadają się na moderów, tak jak nie nadaję się np. ja sam czy Mefisto.

dlaczego uważasz, że się nie nadaję? bo lubię pisać offtopy? bez jaj

co do Twojego wywodu, to jednak zgodzę się połowicznie - tj. uważam, że pewne osoby mają w swoich łapach działy, do których się nie powinny dotykać (patrz Danuś i jego ukochane TFy - przecież z góry wiadomo, co będzie cięte, a co nie).

Swoją drogą dziś dostałem śmiesznego meila powiadamiającego mnie, o tym, że skasowano mój post, bo nie wnosił nic do dyskusji - post sprzed paru miesięcy, jak nie więcej - normalnie jaja.
Uważam że się nie nadajesz, bo jesteś pyskaczem - podobnie jak ja.
to prawda jestem - ale mogę sobie na to pozwolić, jako zwykły użytkownik
gdybym był modem (choć nie żebym chciał ), to już by jednak do czegoś zobowiązywało - ot, ćwiczenie cierpliwości
Wierz mi, że Negrin i D' nie raz i nie dwa musieli się w sobie zbierać, żeby nie wyjść z pyskówą

(patrz Danuś i jego ukochane TFy - przecież z góry wiadomo, co będzie cięte, a co nie).
Czyli uważasz, że sprzątam tylko tam i tylko te posty które obrażają moje ukochane TFy?
No daj spokój, widocznie nie śledzisz tego co się dziej na forum bo nie tylko tam jestem modem. Wszędzie gdzie mam uprawnienia staram się wykonywać swoją funkcję tak jak powinno być.
tak, uważam, że jesteś nieobiektywny odnośnie danego topiku - równie dobrze ja mógłbym moderować dział o Polskim kinie i Placu Zbawiciela
Troszeczkę jest to krzywdzące i niesprawiedliwe bo nie działam w tym topicu na zasadach jakie ty próbujesz tu wcisnąć . No chyba, że w tym względzie też nie jestem obiektywny.
Piszę tutaj, a nie do Danusa na PW, bo być może to dotyczy nie tylko jego. Chodzi o to kuriozum:

http://forum-kmf.fc.pl/vi...p=137370#137370

Jeśli Danus albo którykolwiek inny moderator nie potrafi przenosić postów między tematami, to zanim uzna, że w takim razie trzeba je skasować, niech zapyta kogoś, kto go tego nauczy: D'mooNa, desa, mnie... pewnie kogoś jeszcze. W przeciwnym razie wychodzi na to, że krytyka moderacji jest uzasadniona. Forum zostało uaktualnione między innymi właśnie dla tej możliwości.
Miałem o to zapytać, ale widzę, że nie zdążyłem. Wcześniejsza wersja forum nie pozwalała na przenoszenie postów tylko ich wydzielania do nowego topicu. Jeśli teraz jest taka możliwość a wiem już, że jest to spoko. Ale ja na swoim panelu tej funkcji nie widzę Wiem, że trochę wstyd, ale nie bijcie;]
Trzymajcie mnie...
Dimuń nie "trzymajcie mnie" tylko jeśli łaskawie widzisz... A zresztą nie mam zamiaru naruszać zasad forum, które zostało spisane, i nie będę polemizował z twoim wyższym ego. Negrin konstruktywnie uzasadnił swoją krytykę, Desjudi napisał mi na PW. Ty inaczej nie potrafisz wyrazić swojej opinii?
Pozwolę sobie zostawić to bez komentarza.
Ja twoje wypowiedzi też. EOT.
kilka istotnych zmian - zmniejszyłem ilość moderatorów w działach, aby nie było niepotrzebnych spięć. Obecnie zasada będzie taka - jeden, max dwóch modów.

Oczywiście są jeszcze Admini (ja i Dux), którzy również będą moderowali (po konsultacji z Moderatorami).

Nie wiem czy to tutaj, ale wnoszę o dodanie działu "filmy i seriale dokumentalne", bo nie wiem gdzie założyć temat o kilku z nich.
chcesz i masz
http://forum-kmf.fc.pl/viewforum.php?f=27
http://forum-kmf.fc.pl/viewtopic.php?t=1689
Na siłę można ten temat wrzucić do dokumentalnych.
Odebrałem właśnie maila z informacją o usunięciu mojego posta z tematu "Krótka piłka...", wszystko ok, nie liczyłem że tam zostanie, nie miał też zamiaru pozostać tam dłużej niż trzeba. Ale zamiast samej informacji że post nie wnosi nic do tematu liczyłem na dopisek dzięki za zwrócenie uwagi, już zrobiliśmy porządek i teraz będziemy przestrzegać aby temat był używany zgodnie z ustalonymi zasadami. Nie wiem po co najpierw wielkie halo odnośnie tego tematu a teraz i tak wszystko jest po staremu.

P.S. Tak, włącza mi się agresor jak widzę gdy ktoś piszę w mini recenzjach o filmach które mają swoje tematy.
Dzięki za zwrócenie uwagi, już zrobiliśmy porządek i teraz będziemy przestrzegać, aby temat był używany zgodnie z ustalonymi zasadami.
No z całym kurde szacunkiem: ja rozumiem, że moderatorzy wycinają offtopowe posty i te sprawy, ale czasami ich ingerencja ociera się o cenzurę. Napisałem posta w temacie o nowym "Star Trek" i co? Okazało się, że dla jakiegoś nadgorliwego moderatora mój post w całości nie powinien być tam gdzie był. Efekt: część mojego posta została wycięta i wklejona... do innego mojego posta (zaczynającego dyskusję).
Kurczę, to lekka przesada - ja decyduję co i gdzie ma być w moich postach, a obowiązkiem moderatora jest ewentualnie usunąć go (bądź w całości przesunąć do innego tematu, jeśli zachodzi taka potrzeba), a nie decydować, czy częśc mojego posta bardziej pasuje do jednej, czy drugiej mojej wypowiedzi.

DeSJudi - jako administratora tego forum proszę o odpowiedź, czy moderator ma prawo tak głęboko ingerować w treść posta, który nie łamie regulaminu.
nie przesadzaj. nikt nie zmienił treści, nikt nie cenzurował. Twoje wypowiedzi zostały włączone do pojedynczego postu (bo istnieją pewne zasady dotyczące zaczyniania tematów), a offtopy usunięte. I tyle. EOT z mojej strony.
Po prostu ręce opadają jak się takie rzeczy czyta...
Odkąd pamiętam był na forum zwyczaj, że kiedy się zakłada temat to trzeba zrobić coś więcej niż napisanie jednego zdania i wrzucenie plakatu. Inaczej nie ma sensu zakładać tematu. Nie wiem co w tym dziwnego.
Więc moderator powinien usunąć mojego posta. Albo poprosić mnie na privie, czy zgodzę na połączenie tych postów. Cokolwiek. Ale nie łączyć według własnego uznania treści różnych wypowiedzi - na to mojej zgody nie ma, dlatego zedytowałem tego posta i usunąłem to co on tam wcisnął bez mojej wiedzy i zgody.
pytanie w takim wypadku, czy mój (jednowyrazowy, bo tak) post, który był odpowiedzią na wcześniejsze pytanie Negrina jest offtopem czy nie :>
Solo, w naszej piaskownicy pojawiłeś się niedawno, a już robisz zamęt jakbyś tam był od zawsze. Po prostu rób tak jak trzeba/wypada/jest w zwyczaju. Albo się dostosowujesz, albo nie.
Dostosowuję się, ale nie zgadzam się na zmianę treści moich postów bez mojej zgody.
Piszę tutaj, bo nie bardzo wiem gdzie. Ktoś kiedyś o tym wspominał, może mała modyfikacja statusów? Albo chociaż podniesienie progu? Bo narazie to 70% nieśmiertelnych po forum śmiga.
Ja mam inną prośbę, chcę na zawsze pozostać Terminatorem:)

Piszę tutaj, bo nie bardzo wiem gdzie. Ktoś kiedyś o tym wspominał, może mała modyfikacja statusów? Albo chociaż podniesienie progu? Bo narazie to 70% nieśmiertelnych po forum śmiga.
Nie zgodzę się. Nieśmiertelnych jest naprawdę mało. Przynajmniej mniej niż to wynika z twojego postu
Danus - na przykład na tej (teraz już poprzedniej:)) stronie tematu wypowiedziało się dwóch nie-nieśmiertelnych. :) Wiem że jest ich mało wśród użytkowników zarejestrowanych, ale wśród tych aktywnych to bardzo duży procent.
Zgadzam się z Glutem. Zróżnicowanie byłoby mile widziane (może specjalne rangi za specjalne dokonania np za pierwsze miejsce w AVTAKu czy czymś ranga do wyboru?).
No jest już niby za KFS, Mefisto ma. :) Też tak można, ale ja głównie mówię o podniesieniu progu, bo rozmowa nieśmiertelnego z nieśmiertelnym w towarzystwie nieśmiertelnych wygląda dość kuriozalnie. Wszyscy nie mogą być królami itd. :)

może specjalne rangi za specjalne dokonania np za pierwsze miejsce w AVTAKu
No ba! Zwycięzca Avtaka powinien otrzymać rangę Wielki KadrMaster. Obowiązkowo!
To taka wielka różnica, że jeden jest terminatore, drugi robocopem a trzeci nieśmiertelnym? Niby, że ten nieśmiertelny ma mięc lepszą rację niż ci poprzedni?:P W ogóle te całe rangi są dla mnie niepotrzebnym wymysłem, bo kto się udziela na forum tego gust filmowy każdy inny będący tu stałym bywalcem zna.
Zgadzam się z powyższym, i nie ma co kombinowac panowie
Ale, skoro jest "Terminator" i "Robocop", to można by dodać jeszcze "Transformer", tak np od 8000 postów:)

dodać jeszcze "Transformer", tak np od 8000 postów:)
Haha padłem. Chyba nikt nie będzie chciał tego progu przekroczyć.

Zgadzam się z powyższym, i nie ma co kombinowac panowie

Tak teraz piszesz, bo masz własną rangę
Prawda - ale tylko do następnych wyborów, a potem nie chciałbym stracić nieśmiertelności

Też tak można, ale ja głównie mówię o podniesieniu progu, bo rozmowa nieśmiertelnego z nieśmiertelnym w towarzystwie nieśmiertelnych wygląda dość kuriozalnie. Wszyscy nie mogą być królami itd.

there can be only ONE!

W sumie jak dla mnie każdy, kto przekroczył pewną liczbę postów (dajmy na to 2000) mógłby sobie sam wybrać, jaką chce mieć rangę A do tych 2000, to niech będą te rangi już obowiązujące, tylko zmienić im limity
Ja tam już do końca życia chce zostać Miss Avatara.
Wystarczy obronić tytuł za rok... I za rok.. itd.
poczekaj co będzie, jak zaczniemy wybory Miss Mokrego Podkoszulka

W sumie jak dla mnie każdy, kto przekroczył pewną liczbę postów (dajmy na to 2000) mógłby sobie sam wybrać, jaką chce mieć rangę :) A do tych 2000, to niech będą te rangi już obowiązujące, tylko zmienić im limity
Ja bym powiedział do 4000 tysięcy, żęby było hardkorowo. :) I zgadzam się, jakby dało się tak, że własną rangę można ustawić dopiero po osiągnięciu określonej ilości postów to byłoby dobrym rozwiązaniem.
to ja mam takie pytanie: wiem, że nie tylko mnie Solo niemiłosiernie wkurwia - da się zrobić jakieś głosowanie czy ankietę na zasadzie wywalić go lub nie?
Zrób topic z ankietą i niech będzie... vox populi, vox Dei
Szczerze mówiąc, Mefisto, grabisz sobie ostatnio bardziej niż Solo. Chcesz o tym porozmawiać, czy wystarczy, że wrzucisz na luz? Całej reszcie forum również (choć to nie mój dział) proponuję nie kontynuować tematu.

to ja mam takie pytanie: wiem, że nie tylko mnie Solo niemiłosiernie wkurwia - da się zrobić jakieś głosowanie czy ankietę na zasadzie wywalić go lub nie?

Mnie bardziej irytują faszystowskie metody moderatorów na tym forum. Niektórym zatarła się granica między cenzurą a moderacją, a zamykanie tematów "co by temperatura opadła" to już zakrawa na żart. Od lat jestem na masie for, mniejszych i większych niż to i takiej kompromitacji nie widziałem.

Ciekawe czy ten post też wyleci, jako za ostra krytyka reżimu
Cravenie mój drogi, zamykanie tematów to metoda stosowana na tym forum, jeszcze chyba zanim Ty na nie przybyłeś, a i ja zresztą też. Bywały tutaj (i to w czasach innej moderacji niż ta ponoć faszystowska) tematy zamykane na długie miesiące. Możliwe, że i temat o T4 czeka taki los, ale ja osobiście robię wszystko, żeby unikać stosowania rozwiązań radykalnych przed wyczerpaniem tych łagodniejszych (co oznacza -- i dobrze o tym wiem -- że pozwalam na zbyt dużo, ale cóż, łagodne ze mnie cielę). Skoro od lat jesteś na masie forów, to zapewne wiesz, że to należy do bardziej niesubordynowanych. Ja też jestem na niejednym i również nie widziałem, żeby gdzie indziej (z wyjątkiem publicznych miejsc takich jak Onet czy Filmweb, gdzie moderacja z oczywistych względów jest minimalna) konieczne były takie metody. Gdyby użytkownicy potrafili się zachować, nie byłoby tej rozmowy. Tyle ode mnie, więcej na temat moderacji dyskutować nie będę, a osoby niezadowolone z mojej działalności jako moderatora proszę o zgłoszenie tego administracji.
nic nie wiem, nikt mi nic nie powiedział.

faszyzm? proszę o przykłady.
kurwa, bez jaj.
chciałem odpowiedziec negrinowi, a tu czytam, że topic o sherlocku zamknięty.
co jest grane, do chuja wafla?
co? mamy się wszyscy modlić? śpiewać kolędy? ja pierdole taką imprezę.

kurwa, bez jaj.
chciałem odpowiedziec negrinowi, a tu czytam, że topic o sherlocku zamknięty.
co jest grane, do chuja wafla?
co? mamy się wszyscy modlić? śpiewać kolędy? ja pierdole taką imprezę.


Dałem kilku osobom szansę na ochłonięcie.
Z powyższego posta wnioskuję, że Tobie też się przyda.
Nie jestem tu tak długo, jak inni, ale zaczyna mnie męczyć ta prewencja. Wszyscy wiemy, od kiedy się zaczęły te pyskówki i kto tu jest głównym prowokatorem, więc sugeruję zwalczanie przyczyn, zamiast obarczania wszystkich skutkami postępowania pewnych osób. To wszystko, co mam do dodania.
mnie ta prewencja zaczyna wkurwiać. co takiego niekulturalnego stało sie w topicu o holmesie, ze trzeba go było zamknąć?
Trudno nie przyznać BezcelowemuAlbatrosowi racji...

Zbanować Jakuzziego, bo mu się nie podoba "Hitler and Jesus: Second Coming"! ;)

A powaznie. Albatros ma rację, ale z drugiej strony nie jest znowu tak, że nie można tych postów ignorować. Uczcie się od Crova (King of Fannies) i będzie spokój. Bo po co te nerwy o niepotrzebne dyskusje o dupie Maryni? Te wyraźnie niepotrzebne posty i tak zostaną usunięte, a reszte mozna olewać.

Dałem kilku osobom szansę na ochłonięcie.
Z powyższego posta wnioskuję, że Tobie też się przyda.


W ogóle prewencyjnie zamknijcie całe forum na 2-3 dni a potem wprowadźcie godzinę policyjną np. żadnych postów między 22:00 a 6:00.

postów między 22:00 a 6:00.

To nawet logiczne, przecież moderator też spać musi
A nie zastanawialiscie sie, moderatorzy, czy takie schladzanie dyskusji jest w ogole konieczne? Do czasu wielkich zmian i wprowadzenia forumowych kapo, z powodu zbyt glosnych pyskowek zostaly zamkniete DWA tematy. W ciagu kilku lat. I jakos wszyscy przezywali, mimo ze bywalo ostro. Jesli zmiany beda nastepowaly tak szybko, niedlugo pewnie zaczniecie zamykac tematy na tydzien, kiedy ktos powie "dupa".
Popieram.

Powiem szczerze, że nie podoba mi się taka polityka. Dlaczego już zwykłe zwrócenie uwagi nie wystarcza? Zamykanie tematów tymczasowe jest niepotrzebne i krzywdzące dla pozostałych użytkowników, którzy mają ochotę coś napisać w danym temacie. [tak, zdaje sobie sprawę, że to tylko na 24 godziny, co nie zmienia faktu, że często jest tak, że jak nie napiszesz czegoś od razu to nie napiszesz w ogóle].
Swoją drogą dyskusja w temacie o Sherlocku Holmesie była całkiem normalna, może odrobinkę offtopowa [tak minimalnie] ale nadal w granicach 'normy'.
Nie należy zapominać ze to forum dla ludzi, to oni je tworzą i nadają kształt. Owszem moderatorzy i admini mają prawo ten kształt lekko złagodzić, ale nie zmieniać. Odrobina elastyczności byłaby mile widziana.
Ok, ok.
Temat o Sherlocku odblokowany, żryjcie się między sobą, ile dusza zapragnie.

Dlaczego już zwykłe zwrócenie uwagi nie wystarcza? Bo osoba której się zwraca uwagę nie potrafi utrzymać na wodzy swoich zapędów?
powiem tak - epitety "faszystowski", "kapo" itp są ostrym przegięciem. Rozumiem oburzenie, rozumiem krytykę (sam się z nią poniekąd zgadzam, choć całkowicie rozumiem intencje) ale obrażanie?

Naprawdę nie da się inaczej dyskutować, zwracać uwagi? Naprawdę wylewanie jadu w kierunku konkretnych osób aż tak cieszy? Nie można tak normalnie, zdrowo?
Cieszy? Nie. Ale czasem skutkuje.
i co z tego? chodzi tylko o skutek? opierdolić na forum, wyzwać od faszystów, może ktoś zwróci uwagę? a kultura to co? miłuj bliźniego, kolego.
Myślę, kolego, że korona Ci z głowy nie spadła. Są ważniejsze rzeczy w życiu niż to, co jakiś koleś napisał na forum. Więc zamiast użalać się nad sobą albo pomyśl co zrobić z moderacją, albo olej sprawę.

A gdzie kultura prewencyjnego usuwania postów, blokowania tematów?

krzywdzące dla pozostałych użytkowników, którzy mają ochotę coś napisać w danym temacie
Masz rację. Tylko co mniej dokuczliwego dla pozostałych użytkowników, a jednocześnie skuteczne względem tych pyskujących, proponujesz? O temacie o "Sherlocku Holmesie" nie będę się wypowiadał, bo to nie mój dział i nie ja tam podejmoałem decyzje, ale temat o "Terminatorze", przykro mi to mówić, od wielu, wielu tygodni (jeśli nie od początku) to kompletne bagno. Jak temu zaradzić? Jakieś propozycje? Bo ja na dłuższą metę widzę dwa rozwiązania: zamknąć wątek do odwołania albo darować sobie jakąkolwiek moderację na forum KMF i przestać kopać się z koniem.
Ja - co może niektórych zaskoczyć - popieram postawę moderatorów. Praktyka pokazuje, że na każdym forum (ale to bez wyjątku) prędzej czy później dochodzi do pyskówek i awantur, tego się nie da uniknąć. Trzymanie uczestników za pysk, w sensie ustanowienia przejrzystych i jasnych reguł i zasad, a potem konsekwentnego trzymania się ich jest pewnym uporządkowaniem zasad rządzących taką małą społecznością. Oczywiście pozostaje kwestia percepcji moderatora, dla którego co innego jest obraźliwe/niekulturalne/konfliktogenne niż dla innych uczestników, ale to jest cena jaką trzeba zapłacić. Taki w sumie niewielki i delikatny kaganiec jest dobry, o ile nie chcemy tu mieć drugiego Onetu czy Filmwebu. Zamykanie czasowe (doba to wystarczająco długo) wybranych wątków naprawdę daje dużo dobrego - jest czas ochłonąć i wrzucić na luz. Ja jestem jak najabrdziej za takim postepowaniem, oczywiście byle nie przesadzać: decyzja w temacie o T4 była słuszna, w przypadku "Holmesa" była chyba trochę przedwczesna, w końcu każda dyskusja ma jakąś tam temperaturę, a moja dyskusja z Artemis raczej do niczego nieprzyjemnego by nie dorpowadziła. Więcej, może nawet na pewnym odcinku oczyściłaby atmosferę.

albo darować sobie jakąkolwiek moderację na forum KMF i przestać kopać się z koniem.

Sprowadzanie do absurdu zawsze działa, no nie?
Nie. Przedstawiłem realne, dalekie od absurdu alternatywy, jakie dostrzegam w przypadku braku poprawy poziomu dyskusji. Jeśli uznam, że kopanie się z koniem nie ma sensu, zrezygnuję z funkcji. Tyle z mojej strony.

Myślę, kolego, że korona Ci z głowy nie spadła. Są ważniejsze rzeczy w życiu niż to, co jakiś koleś napisał na forum.

nie chodzi o to, czy korona spadła, czy nie spadła. Krytykować nie każdy potrafi. Wyzywanie się od faszystów to gówniarstwo.


nie chodzi o to, czy korona spadła, czy nie spadła. Krytykować nie każdy potrafi. Wyzywanie się od faszystów to gówniarstwo.

Nie, to tylko ucieleśnienie zasady Godwina.
skoro tak, to wiemy na czym stoimy, czyż nie?
Tylko od Ciebie zależy czy skupisz się na problemie, czy na rzuconym flamebaicie Ja tam jestem zadowolony bo z moderacją coś tu jest nie tak i temat został podniesiony.
Des, co za podwojne standardy. Wasze stosowanie nieadekwatnych srodkow (zamykanie tematow z powodu jakiejs pyskowki, ktora jeszcze niedawno przeszlaby niezauwazona i zostala zapomniana po pieciu godzinach) jest ok - choc w zasadzie nie mozna z tym walczyc, bo stawiacie ludzi przed faktem dokonanym. Ale stosowanie nieadekwatnego, wyolbrzymionego okreslenia typu kapo juz jest be, choc jest odpowiednikiem waszych dzialan.

A co najlepsze:

zastosowaliscie nieadekwatne srodki kiedy byla forumowa pyskowka - zadzialalo, pyskowka ustala
zastosowalismy nieadekwatne srodki w sprawie zamykania tematow - zadzialalo, tematy odblokowano

Moze tylko tak da sie dyskutowac przez ograniczone medium jakim jest forum?
Chyba troszkę przesadzasz - zamykanie tematu na kilka godzin nie jest czymś szczególnie dotkliwym dla forumowiczów, zresztą moderator ma do tego prawo. Nawet jeśli to przesada, to nie jest to jakaś straszna zbrodnia. Za to wyzywanie ludzi od faszystów jest klasycznym nie liczeniem się ze słowami i nic dziwnego, że adresaci takich obelg mogą poczuć się dotknięci. W ogóle to robicie straszny dym z nieistniejącego już problemu.

zamykanie tematow z powodu jakiejs pyskowki, ktora jeszcze niedawno przeszlaby niezauwazona i zostala zapomniana po pieciu godzinach
Takie pyskówki nie mają "zostawać zapominane po pięciu godzinach". One mają nie w ogóle występować. Jak długo będą występować, tak długo moderacja będzie zmuszona interweniować. A "jeszcze niedawno" była po prostu samowolka. Nie warto jej przywoływać.
Des, czy po odejsciu Dimuna nie ma potrzeby uzupelnienia jakichs dzialow nowymi moderatorami? Mam tu na mysli przede wszystkim dzial Filmy zagraniczne. Moze zawezwij sobie kogos do pomocy.

Szczerze mówiąc, Mefisto, grabisz sobie ostatnio bardziej niż Solo. Chcesz o tym porozmawiać, czy wystarczy, że wrzucisz na luz? Całej reszcie forum również (choć to nie mój dział) proponuję nie kontynuować tematu.

możesz sobie kasować ile chcesz - wyjaśnij mi, o co Ci chodziło
O nieprzyjazne, agresywne i prowokujące posty. Jestem pewien, że wiesz jakie, więc zakończmy temat.
od czasu jakiegoś już nie moderuję, ale przyznam, że niektóre obecne zajścia napełniają mnie niepokojem. Doskonale bowiem pamiętam czasy, gdy moderator nie musiał stać z biczem nad topikami, bowiem w topikach panowała płynność i racjonalny spokój. Pamiętam również, że bywało, iż moderowanie sprowadzało się do ograniczania powtórzonych wątków, scalania tematów, pohukiwania w stronę młodego narybku. Wiecie, to wcale nie było tak dawno:) Co się stało? Kryzys uderza?:)

od czasu jakiegoś już nie moderuję
a szkoda... wielka szkoda. Przydałabyś się, bo czujemy się tu czasem strasznie osamotnione, a czasem wręcz dyskryminowane .


bywało, iż moderowanie sprowadzało się do [....] pohukiwania w stronę młodego narybku
Oj. deina, deina, rozbawiłaś mnie i rozczuliłaś
Czemu usunięto mój post wyrażający żal po śmierci Davida Carradine'a ?
Bo jesteś czarny.
Udowodnij, że ten post został skasowany.
To akurat nie byłby żaden problem.

mea culpa, nie podałem powodu. po prostu dostałem kilka sygnałów, że głupia dyskusja o czyjejś śmierci jest zwyczajnie niewłaściwa. i zgadzam się z tym.
Takie spostrzezenie. Ostatnio kazda, chocby najmniejsza i najbardziej blaha wymiana zdan w temacie o mini-reckach jest przenoszona do nowego tematu w dziale Filmy zagraniczne. Generalnie sama tendencja, aby z bardziej rozbudowanych wypowiedzi czynic topiki, jest trafna, poniewaz w ten sposob otwierane jest pole do dyskusji. Wydaje mi sie jednak, ze nie nalezy przesadzac w druga strone, tworzac odrebny temat tylko dlatego, bo ktos odpowiedzial na wpis w mini-reckach (zwlaszcza ze te odpowiedzi to czesto po prostu jakies pierdoly;). W przeciwnym wypadku dzial o filmach zagranicznych zamieni sie wkrotce w przeciazony smietnik.
no w końcu - high five Jakuzz; próbowałem im to już wyjaśnić, to oczywiście zostałem zlany
Jeśli jest jedna krótka odpowiedź -- zostawiam. Jeśli jest odpowiedź, a potem odpowiedź na odpowiedź -- przenoszę, bo z doświadczenia* wynika, że tak jest właściwie. To sprzyja wymianie zdań. Nie rozumiem i nie zrozumiem, dlaczego większa liczba wątków w dziale "Filmy zagraniczne" (choćby krótkich i składających się z krótkich wypowiedzi, ale zawierających opinie i dyskusje) miałaby świadczyć o rzekomym "śmietniku". Błahe wymiany zdań? "Błahe wymiany zdań" do motto tego forum. Tutaj błahe wymiany zdań idą w dziesiątki stron. Niemniej ponieważ ja tu tylko sprzątam, poczekam na opinię desa w tej sprawie, a tymczasem będę postępował zgodnie z własną oceną. Jeśli jego opinia będzie inna od mojej, dostosuję się, choć skądinąd praktycznie każdy dzień obserwowania forum wzmacnia we mnie przekonanie, że pomimo najlepszych chęci należałoby je pozostawić własnemu smutnemu losowi.

* Doświadczenie: robię tak od kilku miesięcy i mogę wskazać full tematów, które rozwinęły się właśnie dlatego, że zostały wyjęte z KP, nie wspominając o tym, że w większości przypadków skłaniało to autorów pierwszych postów do rozwinięcia swoich wpisów
Wiadomo, ze ocena, czy z krotkiej wymiany zdan sie cos rozwinie, czy nie, jest czesto bardzo plynna, a zawsze subiektywna. Dlatego nie mam do tego jakichs zastrzezen, po prostu prosze o nieco wiekszy umiar.

jako że moderator nie raczył ustosunkować się do mojego zapytania tylko wyrżnął wszystkie posty w pizdu, więc pytam tutaj. chodzi o drugi punkt regulaminu forum, który osobiście przeforsowałem, a który w praniu okazał się być do dupy, zakazujący dyskusji na tematy religijne. jak mam rozumieć ten zakaz? chodzi o dogmaty religijne, instytucje kościoła czy może o jedno i o drugie? a jeśli o drugie, to mam problem.

powiedzmy, że obejrzałem film 'priest' w reżyserii antonii bird i chciałbym o nim napisać opatrując post komentarzem odautorskim. film opowiada o księdzu homoseksualiście, księdzu uprawiającym seks z gosposią i tak dalej. pytanie: czy mogę założyć topic na temat tego filmu i dodać dwa słowa komentarza jak to zwykłem czynić niemal przy każdej okazji?

jeżeli odpowiedź na powyższe pytanie brzmi NIE, to proszę o skorygowanie punktu drugiego regulaminu:

Uwaga! Na forum nie prowadzimy sporów politycznych ani nie dyskutujemy o religii i innych drażliwych kwestiach światopoglądowych. Ponadto obowiązuje całkowity zakaz prowadzenia rozmów na temat filmów, zahaczających w jakikolwiek sposób o instytucje kościoła, obojętnie czy będzie to 'Świadectwo' Pitery czy 'Ksiądz' Antonii Bird.

słowem, o kościele i jego hierarchach milczymy. warto też zastanowić się nad losem takich filmów jak 'anioły i demony' czy 'kod leonarda da vinci'. rozumiem, że są to produkcje tak niegroźne w swej durnocie, że nawet najbardziej zapiekły fanatyk uzna je za bezpieczną fikcję? nie szukam dziury w całym - po prostu zależy mi na sprecyzowaniu pewnych rzeczy, bo ja traktuje proboszcza na równi z policjantem (zawód) i skoro o policjantach mogę się wypowiadać, że są skorumpowani, to niby czemu mam milczeć o proboszczu, że w zakrystii rucha ministrantów? zaktualizowanie regulaminu bardzo by mi w tym momencie pomogło.
O ile mnie pamięć nie myli, to w rzeczonym temacie skupiałeś się głównie na pluciu na Kościół, nie wspominająć słowem o filmach przy tej okazji. Tak więc dla mnie zapis regulaminu jest jasny i nie wymaga wyjaśnień: dyskusje światopoglądowe i religijne sa zakazane, bo rodzą konflikty, dyskusje o filmach zajmujących się tematyką religijną (fabularnych rzecz jasna) - nie są zakazane.
Mental, usunąłem całe wasze starcie, bo nie w tamtym wątku na nie miejsce. Zauważ, że pomimo iż rozważałem taką możliwość, nie usunąłem nikomu ani przecinka z zasadniczego toku dyskusji. Odpowiedź na Twoje pytanie, przynajmniej moim zdaniem jest prosta. Zwróć uwagę, na co postawiony jest akcent w omawianym punkcie regulaminu: "drażliwych kwestii światopoglądowych". Owszem, to sprawia, że taki zapis jest nieostry -- i bardzo dobrze. Bo każdy piszący powinien się opierać na swoim zdrowym rozsądku. I tenże powinien podpowiadać, jaki temat jest mniej (policjanci), a jaki bardziej (księża) drażliwy. Litości, przecież tu nie chodzi o cenzurę ("na forum nie wolno rozmawiać o:..."), tylko o dobrą atmosferę. Są tematy, które mogą ją zepsuć, więc warto ich unikać, jeśli nie są związane z filmem. Myślę, że to w pełni odpowiada na Twoje pytanie.
Wszystko sie zgadza. Jednak to nie zmienia faktu, ze mozna dac szanse danej dyskusji na ciekawe rozwiniecie. Przeciez zawsze sie znajdzie 5 sekund czasu na wywalenie tematu, jesli jest wylegarnia pyskowek i nienawisci :)
Jasne. Dlatego też po raz n-ty podkreślam, że kluczem do całej zabawy jest zdrowy rozsądek Warto tylko, żeby pisząc, każdy pamiętał, kiedy pisze o rzeczach potencjalnie drażliwych, a wtedy szczególnie uważał na to, jak pisze.
tutaj były moje odpowiedzi na niektóre wyjaśnienia negrina, ale po namyśle edytowałem posta, bo nie chce mi się brnąc dalej w te jałowa dyskusje.

dokładnie, Negrin. osobiście nic nie mam przeciwko dyskusji o filmach tzw. kontrowersyjnych o ile taka dyskusja toczy się w zdrowej atmosferze, bez ataków personalnych i wulgarności. granice każdy sam sobie wyznacza. a po to jest moderacja, żeby reagować kiedy trzeba
Tak na marginesie - strzykanie jadem i domaganie się, żeby ktoś się nie odzywał/"nie wtrącał się" na forum dyskusyjnym, jest naprawdę niewłaściwa i byłoby dobrze, gdyby moderatorzy dość zdecydowanie reagowali w takich sytuacjach.
Tak, skojarzyło mi się to z powyższą wypowiedzią Mentala, a ja jestem zwolennikiem tępienia chamstwa na publicznych forach, choć akurat sam jestem nie bez winy i zdarzyło mi się to tutaj dwa razy, za co zostałem słusznie upomniany.
zareagowałem na twoje kłamliwe insynuacje, jakobym pluł na kościół czy coś w ten deseń. już naprawdę człowieku nie becz, bo to się robi żałosne.
No to jest chyba dobry przykład.
to jest dobry przykład na twoje wieczne jojczenie, beczenie i nieuważne czytanie cudzych wypowiedzi, z których później wyciągasz kłamliwe wnioski. czytaj dokładnie, co się pisze, to nikt nie będzie przezywał cię beksą.

domaganie się, żeby ktoś się nie odzywał/"nie wtrącał się" na forum dyskusyjnym, jest naprawdę niewłaściwa Dobrze że sobie to uświadomiłeś, bo kilka razy mi w ten sposób odpisałeś ; )

Dobrze że sobie to uświadomiłeś, bo kilka razy mi w ten sposób odpisałeś ; )

Konkretnie dwa razy, za co zostałem słusznie upomniany i za co przepraszam.
Nie ma za co : )
A ja chciałabym zapytać o inne praktyki stosowane przez niektórych moderatorów. Mówiąc szczerze nurtuje mnie to już od pewnego czasu, bo zupełnie nie rozumiem sensu takiego działania. Chodzi mi mianowicie o zamianę zdjęć na linki do owych zdjęć. Po cholerę?
Rzeczywiście, zdjęcia o szerokości mniejszej niż szerokość forum nie powinny być zmieniane na linki.
W kwestii moderacji, drażliwych tematów etc. Wydaje mi sie, że nie ma drażliwych tematów ( kulturalni ludzie mogą rozmawiać o wszystkim(, jedynie drażliwi, albo wprawiący w rozdrażnienie, interlokutorzy. Niekttórzy po prostu powinni się nawzajem unikać i będzie ok. Czyż nie mam racji?
Nie, nie masz, przykro mi. Owszem, bywają ludzie, którzy potrafią rozmawiać o wszystkim, ale nie w dużej, otwartej społeczności takiej jak tętniące życiem forum internetowe. Doświadczenie podsuwa w tej kwestii jednoznaczne wnioski. Owszem, wszystkiego można próbować, kierując się zdrowym rozsądkiem, ale szanse na to, że wcześniej czy później skończy się nieprzyjemnie, są znaczne. Niemniej proponuję skończyć temat, bo w tej chwili to już czcze dywagacje. Myślę, że wnioski z ostatniego zajścia już zostały przez wszystkich wyciągnięte i mam nadzieję, że zostaną zapamiętane
Oho, Donia ostatnio pewnie oglądała jakiś podbudowujący wiarę w ludzkość, patetyczno-idealistyczny film...

Oho, Donia ostatnio pewnie oglądała jakiś podbudowujący wiarę w ludzkość, patetyczno-idealistyczny film...

Oj, nie, Mylisz się. Byłam kiedyś mocno zaangażowana w dyskusjach na Ofilmie. I sam mi podobnych rad udzielałeś, już nie pamiętasz?
Na innych forach filmowych dyskutuje sie, nawet bez kontekstów filmowych, o religii, o polityce, i jakoś to, lepiej lub gorzej, ale im idzie. Czyli, można.

Negrin, nie jestem przeciwko tobie, czyli moderacji, moja rada była bardziej ogólna.
O jaaaa, Donia złamała prawo na posterunku moderatorów!

11.Zakaz cytowania posta powyżej własnego, chyba że jest on długi, a odpowiedź ma odnieść się tylko do jego części.

;)
Co mi za to grozi? Mam nadzieję, ze tylko kajdanki, na jakieś pięc godzin.

Negrin, nie jestem przeciwko tobie, czyli moderacji, moja rada była bardziej ogólna.
Wiem, moja uwaga też
http://forum-kmf.fc.pl/vi...p=148190#148190

Mam pytanie dotyczące przeniesienia mojego posta z tematu "Big Lebowski" do tematu "No Country For Old Men". Czy było to konieczne? Specjalnie starałem się charakteryzować filmy Coenów w ogóle (a charakterystyka ta dotyczyła jak najbardziej BL, a jedynie wskazywała czego w NCFOM brak), a nie rozpisywać się NCFOM żeby nie było offtopa. Poza tym jest w tym poście równiez odpowiedź na post desjudiego dotycząca BL, co z kolei w temacie NCFOM nie pasuje w ogóle. O przeniesienie poprosił Glut i gdyby tylko jego post przeniesiono, chyba by nic się nie stało i wiadomość w NCFOM z 16 czerwca napisana prze Gluta by była tak samo wyrwana z kontekstu całej dyskusji w tym temacie, jak i jest w stanie obecnym moja własna.
Tak zdecydowałem po prostu, żeby ten kawałek 'dyskusji' znalazł się we właściwym temacie w całości, szczerze mówiąc wahałem się właśnie przy tej jednej wiadomości - już nie kombinujmy i niech zostanie jak jest, jeśli nie masz nic przeciwko, bo możemy pobawić się w przenoszenie z powrotem
Napisałem 7 linijek w temacie DO MODERATORÓW, więc optowałbym za tym, abyśmy się pobawili (żebyś sie pobawił, bo ja nie mam uprawnień) w przeniesienie z powrotem. Na post Gluta w NCFOM obiecuję odpowiedzieć.
Ok, przeniesione, przepraszam za kłopoty.

PS - następnym razem PM wystarczy.
Dzieki Nic sie nie stało.

Tylko co w nowym temacie robi post mroźka który filmu nie widział?
Pytam o to samo co Mierzwiak. Po drugie proszę o przeniesienie do działu Film a komiks, po co zaśmiecać filmy zagraniczne takim "g....."
na razie zostanie tu gdzie jest, bo zwyczajnie łatwiej do tego tematu trafić przez Zagraniczne.
mroziek nie widział, fakt, ale gdyby nie opinia Massifa jego post otwierałby wątek. niech zostanie. równowaga świata nie zostanie zburzona.
Mam pytanko czy nasze forum zaczyna zmieniać ogólną koncepcję? Czy niedługo działy o animacjach czy komiksach zostaną zlikwidowane? Czy KMF zmierza w stronę takiego MovieForum jeśli chodzi o zakładanie tematów? Bo jak na razie wszystko na to wskazuje.
Moglbys rozwinac? Dlaczego dzialy o animacjach i komiksach mialyby zostac zlikwidowane? Na czym polega zmiana koncepcji forum?
Ostatnio wszystkie tematy, opinie o filmach są zakładane w filmach zagranicznych. Nieważne czy to animacja czy to film na podstawie komiksu. I tam też te tematy zostają. Pytam tylko czy tak już zostaje bo jeśli tak bez sensu zostawiać działy tematyczne.
Zamiast usuwac dzialy tematyczne, lepiej w koncu puknac w glowe jednego i drugiego, zeby otwieral dyskusje tam, gdzie nalezy, a nie, gdzie mu sie wydawalo, ze bedzie lepiej. Tak to sie tylko burdel robi, a bez dzialow tematycznych bedzie to burdel niie do opanowania.

Ostatnio wszystkie tematy, opinie o filmach są zakładane w filmach zagranicznych.

Wszystkie? Poki co dostrzeglem tylko Ice Age 3, ktory pewnie z racji swej swiezosci nie zostal jeszcze zauwazony przez moderatora.

Tak to sie tylko burdel robi, a bez dzialow tematycznych bedzie to burdel do nieopanowania.
Dokładnie o to mi chodzi.
Burdel już się powoli robi a z tym usuwaniem działów to była ironiczna sugestia.
Temat o Ice Age, jak ładnie zauważył Jakuzzi świeży, już przeniesiony. Szczerze mówiąc nie zauważyłem takiego trendu - Danus, jeśli widzisz jeszcze jakieś niewłaściwe tematy, wskaż je.
Już nie ważne:P Może za bardzo się wychyliłem bo raptem naliczyłem trzy tematy w nie właściwych działach:)
Pomijając to już nie pierwszy wybryk Solo który nie chce zastosować się do prostego regulaminu forum.

Burdel już się powoli robi a z tym usuwaniem działów to była ironiczna sugestia.

Nastepnym razem zatem ukonkretnij swoje zarzuty, zamiast stawiac jakies ironiczno-enigmatyczne pytania, w nadziei, ze moderator zrozumie o co chodzi i podejmie odpowiednie dzialania. Od razu powinienes wskazac o jakie dokladnie tematy ci chodzi - i to najlepiej moderatorom odpowiedzialnym za dany dzial.
A Transformery to pies?

Od razu powinienes wskazac o jakie dokladnie tematy ci chodzi - i to najlepiej moderatorom odpowiedzialnym za dany dzial.
Oki, no więc zaczynajmy:
Epoka już przeniesiony
Transformers
Termiantor: S
Punisher:WZ
Chyba tyle na razie:P

[ Dodano: Sob Lip 04, 2009 23:22 ]

Pomijając to już nie pierwszy wybryk Solo który nie chce zastosować się do prostego regulaminu forum.

Nie nie chce, tylko się zapomniał i nie zauważył działu o animkach. Zamiast robić awanturę na forum trzeba było poprosić po prostu moderatora o przeniesienie.

W ogóle zastanawiam się, czy nie warto zmienić nieco regulaminu: niech każdy nowy, kinowy film zagraniczny trafia do działu zagranicznego, jako że jest to dobry temat do świeżej dyskusji o nowości filmowej. Potem, tj. po wygaśnięciu dyskusji o filmie, bądź zejściu z ekranów można by go przenosić do właściwego działu. Bo podział na działy jest i to jest ok, ale trochę rozsądku też by się przydało. Taka jest moja propozycja, co Ty na to Desjudi?

Nie nie chce, tylko się zapomniał i nie zauważył działu o animkach.
Solo ty na tym forum nie przesiadujesz od wczoraj!!
Masz już napisanych 1052 posty, dołączyłeś jako Solo 24 kwietnia i do tej pory nie zauważyłeś działu animków? Doliczmy jeszcze czas kiedy byłeś jeszcze pod innym nickiem!
Co do twojej propozycji to mam mieszane uczucie. ja bym został przy starych zasadach czyli temat zakładamy tam gdzie do tego jest odpowiedni dział.

Masz już napisanych 1052 posty, dołączyłeś jako Solo 24 kwietnia i do tej pory nie zauważyłeś działu animków?

Zauważyłem i zapomniałem, bo nic się tam nie dzieje. Gdybym pamiętam o tym, to bym umieścił temat tam gdzie trzeba. Wierz mi na słowo.

zapomniałem, bo nic się tam nie dzieje Może dlatego że do kin nie wchodzą dwa filmy animowane tygodniowo? I co to ma do rzeczy? Uważasz że jak założysz temat o Epoce w dziale filmy zagraniczne to zbierze 100 postów, a w animowanych 3?

Wchodząc na forum i tak klikasz na "Zobacz posty nieprzeczytane (x)", wytłumacz mi co ma do tego lokalizacja tematu bo nie kumam. Tylko bez "czytaj, a zrozumiesz".
Mniejsza z tym, nie wdaję się w dyskusję, tylko proponuję zmianę z uzasadnieniem. Jeśli administracja się nie zgodzi to nie ma tematu.

Bo podział na działy jest i to jest ok, ale trochę rozsądku też by się przydało. Taka jest moja propozycja, co Ty na to Desjudi?

ROZSĄDKU. Może jestem ślepy, może coś ze mną nie tak, ale naprawdę nie widzę na tym forum burdelu tematycznego. Tematy o Transformersach i Terminatorze trafiły do Zagranicznych tylko z tego powodu, że były to premiery świeże i niezwiązane z dotychczasową dyskusją w działach tematycznych - i trafiły do działu ogólnego, najczęściej odwiedzanego, w którym toczą się najbardziej pasjonujące dyskusje, których przegapić nie sposób szczególnie dla kogoś, kto z forum nie jest wystarczająco zaznajomiony. I całkiem sensownym posunięciem jest przesunięcie tego typu tematów do działów tematycznych po zmniejszeniu natężenia dyskusji.

Czy warto z tego powodu płakać? Cziza krajst.

I całkiem sensownym posunięciem jest przesunięcie tego typu tematów do działów tematycznych po zmniejszeniu natężenia dyskusji.
Co tak też się stało.
Ja tylko powtórzę, że link "Zobacz posty nieprzeczytane" to przyjaciel każdego forumowicza.
Właśnie o ty pisał Mierzwiak, więc nie twierdzę, że wsadzanie wszystkiego co świeże do działu Filmy Zagraniczne miało jakiś większy sens. Bo czy to naprawdę da gwarancję burzliwych i ciekawszych dyskusji niż jakby od razu pojawiły się w swoich działach?? Jeśli film jest tego wart to nawet gdy znajdzie się w pytaniach i podaniach dyskusja będzie równie pasjonująca. Do tego zachowamy ogólny porządek panujący na forum od dawna. Po co to zmieniać??

ROZSĄDKU. Może jestem ślepy, może coś ze mną nie tak, ale naprawdę nie widzę na tym forum burdelu tematycznego. Tematy o Transformersach i Terminatorze trafiły do Zagranicznych tylko z tego powodu, że były to premiery świeże i niezwiązane z dotychczasową dyskusją w działach tematycznych - i trafiły do działu ogólnego, najczęściej odwiedzanego, w którym toczą się najbardziej pasjonujące dyskusje, których przegapić nie sposób szczególnie dla kogoś

I o to mi właśnie chodzi.
Za umieszczenie tematu o "Ice Age 3" w "zagranicznych" dostałem od Danusa ostrzeżenie na PW, z informacją że za następne takie coś dostanę normalne ostrzeżenie. Ty twierdzisz teraz, że wrzucanie premier filmów "tematycznych" do "zagranicznych" jest ok jak rozumiem, więc lepiej podaj oficjalną wykładnię jak postępować w takich przypadkach.

Za umieszczenie tematu o "Ice Age 3" w "zagranicznych" dostałem od Danusa ostrzeżenie na PW, z informacją że za następne takie coś dostanę normalne ostrzeżenie.
Masz szczęście że ci jeszcze nie pogroził zbanowaniem konta...

Za umieszczenie tematu o "Ice Age 3" w "zagranicznych" dostałem od Danusa ostrzeżenie na PW, z informacją że za następne takie coś dostanę normalne ostrzeżenie.
Może to sygnał, że warto na serio jeszcze raz zastanowić się nad kadrą moderatorską...

lepiej podaj oficjalną wykładnię jak postępować w takich przypadkach.

nie chcę niepotrzebnie formalizować dyskusji. osobiście nie widzę problemu, a jeśli zdarzyły się uzasadnione jednostkowe przypadki odchylenia od normy, to naprawdę nie dowodzą one chaosu i burdelu.

Danus NIE MA PRAWA ostrzegać.

Danus NIE MA PRAWA ostrzegać.

Ale to zrobił, co prawda nieformalnie. Jednocześnie jednak napisał mi wyraźnie, że jeśli jeszcze raz założę temat nie tam gdzie trzeba, to dostanę formalne ostrzeżenie, czyli drugie w moim wypadku.
Z tego co wiem, to każdy moderator może dać takie ostrzeżenie, więc i on chyba też może?

[ Dodano: Pon Lip 06, 2009 14:32 ]
Jeżeli Solo mówi prawdę, a groźba zbanowania dotyczyła czegoś tak błahego jak powyższa kwestia, to jak dla mnie nie ma już najmniejszej wątpliwości, że Danusowi natychmiast należy odebrać uprawnienia moderatorskie zanim narobi jakiegoś większego syfu. No niestety ale żeby być moderatorem trzeba się wykazywać minimalną chociaż dawką odpowiedzialności i inteligencji...
Napisałem PW z informacją by Solo łaskawie zastosował się do 3 punktu regulaminu i jednocześnie wskazałem punkt bodajże 19 który prawi co grozi za niestosowanie nagminnie do regulaminu. Widać wyszedłem na tego co najbardziej jest zły i wszystkiemu winien. Spoko ja nie widzę problemu jeśli Negrin tak bardzo pragnie bym modem nie był i wiele innych osób niech Desjudi mi zabierze funkcję.
ok, dobra, może ostrzegać, przestrzegać, zwracać uwagę - tak po prostu. ale nie grozić formalnym ostrzeżeniem za coś, co kompletnie pod ostrzeżenie podpaść nie może z jednego powodu: zdrowego rozsądku.

nie, nie zabiorę Danusowi moderacji, bo nie zwykłem oceniać kogoś po jednym występku, który nie świadczy przecież o całokształcie (który w moim mniemaniu jest ok)

Jeżeli Solo mówi prawdę

Bez takich mi tutaj - ja nie kłamię.
Poniżej przedstawiam treść PW którą otrzymałem wczoraj od Danusa (wiem, że to korespondecja prywatna, ale czegośtakiego nie zamierzam zamiatać pod dywan):

Solo to nie pierwszy twój raz. Przypomnę punkt regulaminu:
3. Jeśli masz coś ciekawego do powiedzenia i czujesz potrzebę założenia nowego tematu - śmiało. Pamiętaj jednak o dwóch głównych zasadach: a) nowy wątek powinien być założony w odpowiednim dziale;
Pamiętaj o tym to nie boli. Na forum nie jesteś od dziś więc następnym razem dostaniesz osta za niestosowanie się do regulaminu. Jeśli to nie pomoże to patrz punkt 19 regulaminu forum KMF.
Ja nie będę się tej wiadomości wstydził. Nie mam zamiaru. Pokazuj tą wiadmośc gdzie chcesz i jak chcesz. Po za tym nie ma tam bezpośredniej groźby zbanowania bo takiej władzy nie mam.
Dlaczego napisałem tego PW? Skonsultowałem to z innym moderatorem i stwierdziliśmy że Solo powinien jakąś słowną reprymendę dostać. Może za bardzo mnie poniosło, może nie. Żałuję tylko, że nie skonsultowałem tego z Desem bo sprawa teraz wyglądała by zupełnie inaczej.

nie, nie zabiorę Danusowi moderacji, bo nie zwykłem oceniać kogoś po jednym występku, który nie świadczy przecież o całokształcie (który w moim mniemaniu jest ok)

Przypomina się piękna scena z "Dr Strangelove" jak Gen. "Buck" Turgidson tłumacząc nadciągającą wojnę nuklearną mówi: "Well, I, uh, don't think it's quite fair to condemn a whole program because of a single slip-up, sir."

stwierdziliśmy że Solo powinien jakąś słowną reprymendę dostać.

Ok, to rozumiem.
A jeśli powtorzyłbym znowu mój "wystepek" to uważasz że powinienem dostac formalne ostrzeżenie?
panowie, spokojnie. ja w tej wiadomości nie widze żadnych nadużyć, ot tyle ile się Solo należało.

A jeśli powtorzyłbym znowu mój "wystepek" to uważasz że powinienem dostac formalne ostrzeżenie?
Uważam, że w tej sytuacji administracja powinna coś z Tobą zrobić jeśli nie potrafisz dostosować się do prostych zasad forum. Nie jesteś alfą i omegą by robić tu co Ci się żywnie podoba w myśl zasady "zrobię to tak bo tak mi wygodniej". Z drugiej strony, zakładanie tematów w Filmach zagranicznych jest według Desjudiego w porządku więc w myśl tej zasady nie powinieneś dostać żadnego ostrzeżenia.

Uważam, że w tej sytuacji administracja powinna coś z Tobą zrobić jeśli nie potrafisz dostosować się do prostych zasad forum.

Ale te zasady nie są i nigdy ściśle nie były przestrzegane. Nagle zaczęły być?

Jejku, Danus jak boga kocham nie rozumiem o co Ci właściwie chodzi. Solo zalozyl temat nie tam gdzie powinien - ok, drobna, powiedziałabym, maleńka pomyłka. Naprawde, gdyby to zrobił jakikolwiek inny użytkownik forum w ogole nie byłoby sprawy. A tu nagle ostrzeżenie? Juz pomijam fakt, że nie jestes modem ani w jednym [filmach zagranicznych] ani w drugim [filmach animowanych] temacie. Zwykłe przesunięcie tematu i poinformowanie osob zainteresowanych [bez jakis niepotrzebnych grozb tudziez wskazywaniem palcem punktow w regulaminie, co swoja droga, zaczyna byc smieszne] byłoby jak najbardziej na miejscu, zamiast glupiej nagonki bez powodu.
Z mojej strony to już wszystko w tym temacie. Z Desem wyjaśniłem to nieporozumienie. To wszystko.
Nie ma co krzyczeć nadal.
Ja wyjatkowo wezme strone Danusa. Uzasadnienie jako by tematy w Filmach Zagranicznych gromadzily wiecej dyskutantow jest wziety z powietrza, co by nie pisac brzydko. Przeciez topiki o Terminatorze 4 czy Batmanach generowaly dziesiatki stron bardzo ciekawych rozmow, tylko pozornie odbiegajacych od watku. Po to sa dzialy tematyczne, zeby nie wrzucac wszystkiego do jednego wora. A kiedy wchodze na forum i widze temat nie tam gdzie trzeba, zalewa mnie krew i obniza sie moje czi :)

Sprawa niby w sumie nic nie znaczaca, ale jak nagle 50 osob zacznie robic tak samo (a nawet niech i 10) w mysl zasady "a co mi tam, tamten czy sramten tak zrobil", to chyba nie bedzie zbyt wesolo, hm?

Uzasadnienie jako by tematy w Filmach Zagranicznych gromadzily wiecej dyskutantow jest wziety z powietrza, co by nie pisac brzydko.

Nie wiem, czy gromadzi więcej dyskutantów czy mniej, ale faktem jest to, że nowy temat jest bardziej "przed oczami", choćby przez to że temat filmów zagranicznych jest najbardziej chyba popularny na tym forum. A więc łatwiej na niego trafić i wdać się w dyskusję, do tego niektózy po prostu mogą ignorowac nieinteresujące ich podfora, a tu moga przypadkiem trafić na interesujący film/tekst i wdać się w dyskusję.

Druga sprawa to sztuczny podział na filmy zagraniczne, horrory, filmy na podstawie komiksów, animowane i - ni w pięć ni w dziewięć - filmy z cyklu "Alien" i "Predator". Po co takie coś - nie wiem. O ile jeszcze filmy animowane mają sens, bo to odrębny temat w zasadzie, tak już wyodrębnianie gatunków filmowych i robienie z niektórych z nich podfor jest po prostu bez sensu. Od razu przypomina mi się idiotyczny podział podfor na MovieForum. Oczywiście nie liczę, że moje słowa coś zmienią, ale mówię jak myślę.

Nie wiem, czy gromadzi więcej dyskutantów czy mniej, ale faktem jest to, że nowy temat jest bardziej "przed oczami"

Przecież i tak 90 % użytkowników pierwsze co zrobi po wejściu na forum to kliknie 'Zobacz posty od ostatniej wizyty'
A skąd ten wniosek? I skąd tak dokłądne procenty?
Zapomniałem napisać - około : )
Przecież to logiczne, większość użytkowników czyta każdy nowy post, a na pewno patrzy jakie się pojawiły - dlatego nie ma znaczenia czy będzie w temacie trzecim od góry czy o wiele niżej.
Nie wiem, dla mnie nielogiczne. Ja nigdy nie korzystam z tej funkcji, bo lubię mieć przegląd tematów i podfor przed oczami, w których pojawiły się nowe posty, więc przeglądam sobie "żółte" tematy po kolei. Ale ok, może inni robią inaczej, nie wiem.
Ale nawet jesli tak nie robia tylko po kolei sprawdzaja zolte kwadraciki (jak ja np.) to i tak pisza tam, gdzie maja cos do napisania, a nie bo temat jest w Filmach Zagranicznych. Duzo jest tam odpowiedzi, bo od groma jest topikow. Stad tez coraz czesciej biera sie powtorki w tematach. Komu sie chce przez to przekopywac?
I ty, Solu, pytasz po co dzialy tematyczne? Moim zdaniem jest ich i tak za malo.
Idąc tokiem rozumowania Solo działy i tematy znajdujące się na samym dole forum powinny być totalnie martwe. Niespodzianka - nie są!


Bo to najszybszy sposób żeby zobaczyć gdzie od ostatniej wizyty pojawiły się nowe posty?

Możliwe, dla mnie jest niestety bardzo nieczytelny i kłopotliwy, dlatego go nie stosuję, ale jak rzekłem - jeśli inni to robią to ok, nic mi do tego.

Pozwolę sobie wykorzystać wątek "Do moderatorów" na wiadomość od moderatorów.

Chciałbym uprzejmie prosić o powstrzymanie się od wszelkich ataków i przycinków personalnych -- zarówno na samym forum, jak i na shoutboxie. To jest forum dyskusyjne. Jego celem jest wymiana poglądów, a zatem naturalnie dochodzi do kontaktu osób o często odmiennych opiniach. Każdy ma własne zdanie na temat tego, co głupie, a co mądre. Ma do tego prawo. Ma jednak również możliwość, by zachować te myśli dla siebie, natomiast jeśli chce uczestniczyć w pokojowej społeczności -- wręcz obowiązek.

Innymi słowy: nie tylko jako moderator, ale jako zwykły użytkownik nie chcę widzieć na forum kolejnych "mega kurwa LOL". Nie chcę czytać porad jednego użytkownika do innego dotyczących tego, kiedy "powinien się zamknąć" i kiedy "lepiej nie odzywać". Nie chcę czytać, któremu użytkownikowi robi się niedobrze, kiedy czyta posty innego użytkownika. Chcecie załatwiać osobiste spory? Proszę bardzo, korzystajcie z PW. Chcecie z kolegami pośmiać się z innego użytkownika? Proszę bardzo, korzystajcie z Gadu-Gadu albo załóżcie sobie darmową listę mailingową. Chcecie się wyżyć? Pograjcie w brutalną grę komputerową albo kupcie sobie gruszkę treningową. Są różne metody, korzystajcie z nich. Nie róbcie śmietnika z forum dyskusyjnego.

Przez ostatnie tygodnie czy miesiące niejednemu użytkownikowi forum zwracałem uwagę za pomocą PW. W niektórych przypadkach widzę, że podziałało, w niektórych widzę, że trochę mniej. Nie mogę odpowiadać za pozostałych moderatorów forum KMF, ja natomiast ostrzegam lojalnie, że w konsekwencji ataków personalnych i przejawów nieuzasadnionego chamstwa i złośliwości (kto będzie oceniał zasadność? oczywiście ja), zarówno na samym forum, jak i na shoutboxie, który jest jego częścią, będę przydzielał ostrzeżenia.

Proszę, opanujcie się. To naprawdę nie jest konieczne.
Mam pytanie - w ostrzeżeniach napisane jest wyraźnie, że po 3 dostaje się bana na pisanie, po 6 - całkowitego.
I teraz pytanie, a raczej pytania:
- czy otrzymanie 3 ostrzeżeń skutkuje banem na pisanie dożywotnim, czy można jednak po czasie uzyskać "warunek"?
- w jaki sposób można uzyskać 6 ostrzeżeń, skoro po 3 nie można pisać?
- czy ban po 6 ostrzeżeniach jest dożywotni, czy nie?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
ad1. obecnie ostrzeżenia nie wygasają, choć taka opcja jest możliwa; mogę ustawić czas po ilu dniach ostrzeżenie zniknie od momentu jego wystawienia.

ad2. 6 ostrzeżeń to zablokowanie forum. jak je mozna uzyskać? szczerze mówiąc, nie wiem może jakiś spam na PW? było nie było, czwarte, nie szóste, ostrzeżenie byłoby sensowniejsze.

ad3. tak.
Zresztą w przypadku tego forum, które niezalogowani mogą przeglądać, zablokowanie dostępu na forum nie ma większego znaczenia
Czyli ostrzeżenia moga wygasać? Fajnie, bo nie chciałbym za ten drobiazg za jaki dostałem je, mieć je do końca moich dni na koncie.
Może niech wygasają po 6 miesiącach, żeby jakaś presja była? Co Ty na to Des?
Mysle, ze 2-3 miesiace w zupelnosci wystarczy.
A ja uważam, że nie wystarczy. Ostrzeżenie ma być taką żółtą kartką dla niesfornego usera, a nie punktem karnym, który szybko wygasa i nie nalezy się nim przejmować.
Tak samo warto ustalić długość bana jaki dostaje się po 3 ostrzeżeniach. To też powinno być dość długo, żeby po prostu ludzie się tego bali.
Ostrzeżenie dostaje się nie za byle co, tylko za ciężkie przewinienie i należy odczuć jego wagę.
Zgadzam się z Solo, 6 miesięcy to absolutne minimum, 2-3 miesiące to tyle co nic, ja przynajmniej specjalnie bym się tym nie przejął
Tylko trzeba potem uważać, żeby bana w nieuzasadniony sposób nie przedłużać samowolnie...

Touche
:)

Ostrzeżenie dostaje się nie za byle co, tylko za ciężkie przewinienie i należy odczuć jego wagę.
Czasami się dostaje za byle co, jak np ja.
Taka prawda, Hannibal według mnie w niczym nie zasłużył na ostrzeżenie - choćby dlatego że ten zwrot pojawił się na forum wypowiedziany przez innych użytkowników kilka razy i nie było problemu. I nawet nie chodzi o prawo działające wstecz, bo z tego co pamiętam ktoś tak się odezwał po nim, tylko dodał uśmieszek, może dlatego nawet o tym nie wspomniano : )
Chciałbym, żeby nie było niejasności: nie mogę odpowiadać za ostrzeżenia przyznawane przez innych moderatorów, natomiast te przyznawane przeze mnie (jak dotąd dwa, ale to się odnosi także do przyszłości) nigdy nie są i nie będą przyznane za jeden, jedyny incydent. Każde takie ostrzeżenie to znak, że dotarliśmy do momentu, gdy moja wyrozumiałość się skończyła. Dlatego proszę o niewskazywanie na to, że "Jasio też powiedział 'dupa' tak jak ja, a tylko mnie pani postawiła do kąta, a Jasia to nie". Widocznie ty, Kaziu, powiedziałeś "dupa" o jeden raz za dużo. Jeśli Jasio również będzie powtarzał brzydkie wyrazy, też kiedyś trafi do kąta.

Obaj panowie, którzy otrzymali ode mnie ostrzeżenia, pozwolą, że nie będę teraz przetrząsał archiwum w poszukiwaniu kwiatków z przeszłości. Na pewno sami je pamiętają. A jedno ostrzeżenie to nie koniec świata. To tylko... no właśnie, nomen omen: ostrzeżenie. Samo w sobie nie niesie za sobą jakichkolwiek konsekwencji. Byleby nie wystąpiła potrzeba wystawienia kolejnego.

Obaj panowie, którzy otrzymali ode mnie ostrzeżenia, pozwolą, że nie będę teraz przetrząsał archiwum w poszukiwaniu kwiatków z przeszłości.

ke? bo nie czaję aluzji
Rrrrany. Jak prosto muszę pisać, żeby było zrozumiałe? Bo zaczynam popadać w ostre zwątpienie.

Jeszcze raz, prościej: nie będę szukał w archiwum wcześniejszych przykładów niewłaściwego zachowania, mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu. Jaśniej?
Tak, jaśniej - z prostego powodu: nigdy o tym nie wspominałem, więc nie wiem o co tak pijesz
dobra, lecę na imprezę z okazji X-lecia KMF, bądźcie grzeczne dzieci
Nie ma Desmonda, mozemy harcowac. Juhu!
Dla porządku chciałbym poinformować, że dziś poprosiłem desa o odebranie mi wszystkich praw moderatorsko-administracyjnych. Daję o tym znać na wszelki wypadek, tak aby było wiadomo, że od dziś nie biorę udziału w porządkowaniu forum, interwencjach i dyscyplinowaniu użytkowników. Proszę się do mnie nie zwracać z żadnymi prośbami w tych sprawach
Szkoda, akurat w tych sprawach i nie tylko spisywałeś świetnie. Kto teraz będzie pilnował oprócz Desa tego "burdelu'?
czy to ma jakiś związek z urodzinami?
Oczywiście: osiągnąłem ten szczególny etap w życiu
aha, kryzys wieku średniego
Bzdura tam wiek, urodziny. Negrin po prostu się wystraszył, że wkrótce będzie musiał ostro działać w wątku o homofobii – dyskusja tam powróciła i robi się coraz gorętsza.
Teraz będzie musiał sobie jeszcze kupić sportowy samochód, na prawdziwy go niestety nie stać, więc będzie zmuszony zadowolić się gokartem albo wersją Matchboxową
Nie wiem, ile kosztuje gokart, ale pewnie też mnie nie stać. Pozostaje zapisanie się do klubu golfowego.

Pozostaje zapisanie się do klubu golfowego.

To dużo droższe od gokarta.
No to już nic mi w życiu nie pozostało. Zapiję się na śmierć drogim koniakiem.
ha! więc na koniak Cię stać!
Koniec końców tańszy niż gokart i karta w klubie golfowym, więc na tyle się szarpnę.
dobra, znalazłem odrobinę czasu (czas przedurlopowy jest bezlitosny), więc ogłaszam oficjalny casting na moderatorów działów, które Negrin miał w swej opiece, a już w opiece mieć nie chce .

Do obsadzenia są:
- ogólne dyskusje filmowe [dział niegdyś kłopotliwy, teraz mniej, jednak jeden z trudniejszych]
- filmy polskie
- horrory
- słynne serie
- paplanina

Palec pod budkę...!
Ja! Ja! Ja się podejmuję, gdzie tylko trzeba - a przynajmniej do końca wakacji

a przynajmniej do końca wakacji
To nie na długo.
Ja się mogę zająć działem "Słynne serie"
Ja się mogę zająć działem słynne serie, ale jeśli już jest zajęty przez Snappika to z chęcią wezmę pod swoje skrzydła Horrory lub filmy polskie:P.
Ja mogę na czas dłuższy zająć się ogólnymi dyskusjami filmowymi.
mody rozdane, a ja tymczasem spływam na 10 dni do ciepłych krajów
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •