wika
Przeglądając forum zauważyłam, że nie powstał żaden temat traktujący o tym kontrowersyjnym, jak dla mnie, serialu. Jak wiadomo serial powstał na bazie książek Charlaine Harris, z cyklu Sookie Stackhouse. Serial opowiada o skomplikowanym ujawnieniu ludzkości informacji o istnieniu wampirów po kilkunastu stuleciach skrzętnego ukrywania tej malutkiej tajemnicy. Główna bohaterka Sookie, posiada wyjątkowy dar (według niej upośledzenie), który pozwala jej czytać ludzkie myśli. Pewnej nudnej jak każda inna nocy w barze u Merllotte zjawia się wampir Bill. Nie trudno się domyślić że tę dwójkę połączy niezwykłe uczucie. Właściwie osią serialu są kontakty Sookie z różnymi wampirami, aczkolwiek intrygi poszczególnych sezonów bardzo się różnią.
Moim zdaniem serial jest świetny, odważny i wyrazisty. Zaczynając od początku. Czołówka, dawno nie widziałam tak świetnego, profesjonalnego wstępu do serialu. Zazwyczaj są tam nudne fragmenty scen albo podobizny super zachęcających bohaterów. A tu nie. Krwawe, niepokojące zdjęcia zwierząt, wiernych, momentu chrztu. A w tle, najważniejsze, piosenka. "...I wanna do bad things with you...". Już sama muzyka zapowiada niesamowity, krwawy spektakl.
Bardzo fajna wizja świata gdzie wszystko o czym czytaliśmy w mitologii okazuje się prawdą. Fajne spojrzenie na wampiry, pokazanie przekroju ich "społeczeństwa". W końcu nie wszyscy są wygładzonymi krwiożercami, ale zdarzają się też wampiry 'niedorobione" pracujące całe życie za biurkiem. Fajna reżyseria i pomysł na scenariusz (serial jest bardzo luźno oparty na pierwowzorze literackim, szczególnie sezon drugi). Właściwie po obejrzeniu dwóch sezonów muszę stwierdzić, że mało jest tu słabych epizodów. No może drugi sezon jest troszkę gorszy niż pierwszy, ale tylko w momentach, gdy akcja dzieje się poza światem typowo wampirzym.
Aktorstwo moim zdaniem jest świetne. Wyrazisty Bill- Stephen Moyer (na początku mnie intrygował, potem poczułam nienawiść do tej postaci), Sookie- Anna Paquin, szczerze mówiąc nie wiem jak ją ocenić. Nie lubię jej postaci, ale mnie intryguje ta dziwna dziewczynka. Oraz mój numer jeden serialu- Alexander Skarsgård jako wampira Erica. Świetna postać, nie mogę się doczekać rozwinięcia jego wątku.
Chociaż jak dla mnie najlepszy jest seks, nie ma tu słodkości. Powiem tak autorka ma wyobraźnię, a reżyserzy podniecenie. Boję się tego jak będą go pokazywać dalej, biorąc pod uwagę materiał literacki. Ale cóż, HBO za każdym razem wprawia mnie w zdziwienie, zaskakując samą siebie coraz lepszymi pomysłami i realizacjami seriali.
Przeglądając forum zauważyłam, że nie powstał żaden temat traktujący o tym kontrowersyjnym, jak dla mnie, serialu.
Powstał, powstał:
http://forum-kmf.fc.pl/viewtopic.php?t=2866