wika
Witam
Seria HB Bellony jest znana wszystkim miłośnikom historii. Chciałbym poznac opinie forumowiczów o tej serii, o pierwszych tomach HB jak też ostatnich. Sam trochę HB-ków przeczytałem, ciekaw jestem jak sprawa wygląda u innych forumowiczów.
Bohun
Serię Historyczne Bitwy bardzo pozytywnie oceniam. Choć część książek z tej serii powtarza treści zawarte w innych opracowaniach, np. książka Sławomira Leśniewskiego "Jerozolima 1099" jest prawie w całości oparta na książce Stevena Runcimana "Dzieje wypraw krzyżowych".
DLa mnie HB to bardzo dobra seria ksiażek. Pierwszą którą przeczytałem to Benewent Kęćka. Książka mi sie bardzo spodobała(czytałem ja chyba 3 razy :) , ale razi mnie w tej ksiażce antyrzymskość Kęćka.
Magnezja to była moja druga ksiażka z seri HB bardzo dobra ksiażka
Ale cóż nie będę wymieniał wszystkich ksiażek które mam
Ksiażki z tej seri bardzo mi się podobaja, chociaż nie wszystkie
Seria "Bitwy świata" wydawnictwa Bellona należą do moich ulubionych pozycji historycznych. Uważam je za kapitalne monografie najsłynniejszych i najbardziej znaczących bitew w historii świata. Solidne tło polityczne i historyczne, opisy i uzbrojenie armii, dokładne plany pól bitew i kierunki działań poszczególnych formacji - czysta przyjemność dla miłośnika historii wojskowości.
Do serii Bellony podchodzę z dużym dystansem, bo perełek tam zbyt dużo się nie trafia, za to jest duże prawdopodobieństwo trafienia na pozycję wyjątkowo cienką i tak np. Kynoskefalaj jest po prostu rewelacyjne, ale o powstaniu Spartakusa szkoda mówić Wydawane pozycje są strasznie nierówne poziomem i nieraz mam wrażenie, że Bellona po prostu idzie za ciosem i dlatego wydaje niektóre gnioty Sama idea wydawania takiej serii jest jak najbardziej godna pochwały, tylko wymaga dopracowania, a przede wszystkim jakiegoś nadzoru fachowca
Tu muszę się zgodzić z przedmówczynią.
Ale czytając parę HB-ków, aprzeglądając inne, mam jakieś takie wrażenie, że polskie bitwy, są opracowane najlepiej.
Chociaż "Bitwa pod Gettysburgiem" to taka perełka jest
Do serii Bellony podchodzę z dużym dystansem, bo perełek tam zbyt dużo się nie trafia, za to jest duże prawdopodobieństwo trafienia na pozycję wyjątkowo cienką i tak np. Kynoskefalaj jest po prostu rewelacyjne, ale o powstaniu Spartakusa szkoda mówić Wszystko zależy od autorów danej publikacji. Wydawca nie ma wpływu po prostu na umiejętności danego autora.
Bitwa Chocimska przykładowo dla mnie była nie do przetrawienia. Ale książeczka poświęcona zdobyciu Bastylii bardzo przypadła mi do gustu.
E tam, gadanie, ostatnie słowo ma przecież zawsze wydawca. Bellona powinna zatrudnić jakiegoś historyka, który wydawałby opinie na temat książek do ew. publikacji, bo to pozwoliłoby uniknąć wpadek