wika
Wybiera się ktoś?
Szczegóły tutaj: http://www.polskawita.pl/...onstrukcji.html
Wybiera się ktoś?
Szczegóły tutaj: http://www.polskawita.pl/...onstrukcji.html
Bardzo ciekawe, zaiste, program zapowiada bardzo fajną imprezę :)
Szkoda, że daleko i nie moja epoka (choć ten rycerz vs samuraj mnie bardzo intryguje), poza tym, szykuję się na Nysę i sporo roboty przede mną (a tu o Nysie - http://www.zeroborder.inf...y=31&Itemid=135, nie gniewaj się Nazaa)
Oby pogoda w weekend dopisała
Pozdrawiam.
Viss, a niby do Nysy to masz bliżej, co? Nic się nie martw, ja tu rekację z Łodzi zamieszczę
Viss, a niby do Nysy to masz bliżej, co?
Fakt, mam dużo dalej. Ale nie mogę na rekonstrukcje jeździć tydzień w tydzień, a poza tym, na Nysie biorę udział w rekonstrukcji i jedziemy całą ekipą, a w Łodzi byłbym tylko jako gap. Też fajnie, tylko, że czasu trochę brak
Pozdrawiam.
nazaa, a gdzie to wszystko się wydarzy? Jakieś pola elizejskie?
Nie, Arturówek
Niestety nie mój klimat:/ Nie miałbym tam co robić. W końcu bitki nie będzie dla mnie :(
No i za daleko od Krakowa
Zadowolę się fotoreportażem
Ja za to niewykluczone, że się jako gap (gapcio..) wybiorę, odkąd teraz są lepsze połączenia Wawa - Łódź, staje się to realne.
Okres historyczny bardzo mi pasuje.
Raleen, może wyjść po Ciebie na dworzec?
Ja będę na pewno, już sobie naszykowałam aparat i wygodne buty
Wszystko wskazuje na to, że rodzinka mi pokrzyżuje plany, bo jeszcze mam ślub do zaliczenia po drodze i wiadomo jak to bywa... Jakby co dam znać, ale i tak wybierałem się tylko na niedzielę.
W każdym razie dzięki za szczere chęci pomocy.
Tak jak mówiłam - byłam, mimo problemów z komunikacją miejską dotarłam, niedawno wróciłam i mogę się podzielić wrażeniami, tylko kurczę nie wiem od czego zacząć, bo działo się i dzieje wiele, wszystko super i w ogóle jeszcze nie mogę wyjść z zachwytu Na rekonstrukcji się kompletnie nie znam, więc mój zachwyt jest jak najbardziej szczery
Przyjechałam z koleżanką na 10:30 - zgodnie z harmonogramem imprezy powinna się wtedy rozpocząć bitwa starożytna i handel niewolnikami. Bitwa owszem, była, ale nie starożytna, a średniowieczna, ponieważ starożytność reprezentowali legioniści w liczbie zdaje się dziesięciu i nie bardzo się mieli z kim bić, za to uroczo przebierali nóżkami w tę i z powrotem, od czasu do czasu prezentując testudo albo wbijanie scutum w ziemię, ale mi to w pełni wystarczyło do szczęścia Nauczona doświadczeniem przestałam się kierować harmonogramem zwłaszcza, że po wiosce krążyli organizatorzy, którzy rozdawali harmonogramy inne od tego, który ja miałam, ale to naprawdę nieistotne Duży plus za to, że na tych harmonogramach była mapka
A, handlu niewolnikami oczywiście nie było, a szkoda, bo już byłam gotowa sobie jakiegoś kupić
Szczęśliwie udało mi się upolować wolną ławkę (zagęszczenie ławek na Arturówku wygląda mniej więcej tak samo jak zaludnienie Arktyki ), ale zaraz dosiadł się do nas jakiś starszy jegomość i zaczął zabawiać nas rozmową - nt. wyglądu Arturówka 30 lat temu, Lecha Wałęsy, PRLu i własnoręcznego wyrobu mieczy i innych bajerów, po czym pokazał nam pistolet, który własnoręcznie wykonał. Nie znam się na tym, więc nie wiem co to było, w każdym bądź razie kaliber miało pokaźny Później zjawiła się Straż Miejska i jegomość musiał na biegu chować swój skarb, bo przecież pozwolenia na niego nie miał No, a my zostawiłyśmy legionistów i poszłyśmy dalej
Na wiosce trwały pokazy warzenia piwa, bankowości (jakiś dowcipny bankier kazał mi liczyć uncje ), gier logicznych (nie mam się czym chwalić, ale zawsze mnie ogrywali ), tkactwa i różnych innych, również muzycznych, ale znacznie bardziej ciekawe od nich były pokazy walk w lekkim uzbrojeniu (czasem nawet w bardzo lekkim, bo na gołą klatę ) różnych epok, co skutecznie przykuło moją uwagę Później zebrałam się do domu, bo nie samymi przyjemnościami człowiek żyje, ale jutro rano również mam zamiar przyjechać na wioskę. Tfu, co ja piszę - będę na pewno
Dziękuję za wykład, są jakieś pytania?
Wioska ma swoją stronę internetową: http://wioskahistoryczna.pl (nie wiem czemu wcześniej nie przyszło mi do głowy żeby jej poszukać )
Zdjęcia wrzucę wieczorem, bo teraz ich nie mam
Walki na metal czy drewno? Kolega dał mi znać, że starożytni na drewno się łaskotali.
Kolega miał rację
Eeee, to lipa. Żadnej zabawy.
Być może, ale za to więcej bezpieczeństwa, tym bardziej, że jeden z legionistów był, że tak powiem "mocno" nieletni
Można jak na zachodzie na gumową czy z pcv broń, ale czy to ma sens? Do tego co ma nieletność? Zgoda pisemna rodziców i ubezpieczenie albo po prostu nie dopuszczać małolatów. Do tego najważniejsze i tak jest wyszkolenie. U nas tłuczemy sięzawsze na metal i jakoś strat w ludziach nie ma :) Dlatego mnie po prostu nie bawi zabawa drewnem. używałem takich broni 11 lat temu :P
U nas tłuczemy sięzawsze na metal i jakoś strat w ludziach nie ma :)
Dziękujemy za reklamę, jak ktoś będzie chciał rąbać metalem to wie już, gdzie się zgłosić No, a tak na poważnie - różne grupy, różne potrzeby. Mam nadzieję trafić kiedyś na Twoją i osobiście sprawdzić te metale
Serdecznie zapraszam. Informacje zawsze wstawiam na to forum jak coś organizuję. Plany są teraz na październik w Nowym Dworze Mazowieckim. Ale szczegóły w krótce :)
Zdjęcia wrzucam - co prawda z poślizgiem, ale zawsze
Wszelkie zastrzeżenia nie do mnie, ponieważ nie ja jestem ich autorką - akurat byłam wtedy zajęta czymś innym niż fotografowanie, a poza tym mój aparat wypoczywał gdzieś na Mazurach
Zdjęcia wrzucam - co prawda z poślizgiem, ale zawsze
faktycznie, lekki poślizg Już zapomniałem kiedy i czy w ogóle biegałem po dworzu (po polu) w krótkim rękawku
Zdjecia nastrojowe, zapewne zgodne z epoką... tylko ta ciężarówka w tle
Ciężarówka była po drugiej stronie, tam gdzie cywilizacja i wszystkie jej dobra, a zdjęć jak wspominałam ja nie robiłam W tym roku mojego aparatu już nigdzie nie puszczę, więc zdjęcia będą lepsze
No chyba, że się na wioskę nie wybiorę, bo też jest taka opcja
W tym roku ŁWH może się nie odbyć.
Wiem, wiem. Kłopoty są chyba generalnie ze wszystkim
W tym roku ŁWH może się nie odbyć.
A to ambaras... Dlaczego? Brak środków? Teodorze, opisz sprawę.
strony organizujące nie mogą się dogadać i tyle. Nie wnikam czyja wina, ale spory z tego co mi przesłali z NEO poszły o kasę.
Wioska jednak jest. Właśnie trwa w najlepsze
Wioska jednak jest. Właśnie trwa w najlepsze
Wiem, wiem... Brzmi zachecająco. Ciekawe jak wyglądają rekonstrukcje legionów?
W tym roku nie miało być legionów.
Teodor ma rację. W tym roku z racji Grunwaldu postawiono wyłącznie na średniowiecze, zarówno to wczesne, jak i późne. Ze starożytności miał być tylko targ niewolników - czy jednak rzeczywiście był to nie wiem.
Teodor ma rację. W tym roku z racji Grunwaldu postawiono wyłącznie na średniowiecze, zarówno to wczesne, jak i późne. Ze starożytności miał być tylko targ niewolników - czy jednak rzeczywiście był to nie wiem.
Szkoda. Serce mi pękłoz boleści na wieść tak wielce straszliwą.
A to już była ta wioska?
Była.