wika
Za nami już I faza rozgrywek, w której znakomicie spisali się nasi reprezentanci, zwyciężając wszystkie mecze.
Dzisiaj ruszyła II faza Mistrzostw. W pierwszym meczu biało-czerwoni pokonali gładko Tunezję 3:0.
Już jutro mecz z Kanadą, a później najważniejsze mecze: z Rosją oraz Serbią.
Mam nadzieję, że nasi reprezentanci utrzymają wspaniałą formę i zdołają awansować do strefy medalowej.
Đeviler,
Już jutro mecz z Kanadą, a później najważniejsze mecze: z Rosją oraz Serbią.
Biorąc pod uwagę wyśmienitą grę naszych siatkarzy mogę się chyba pokusić o stwierdzenie, że chyba po raz pierwszy od wielu lat nasza drużyna nie boi się żadnego przeciwnika.
Drażnią mnie jednak pewne kalkulacje które najprawdopodobniej zaczynają mieć na tych mistrzostwach miejsce.
Otóż wydaje mi się że w ostatnim meczu Serbowie i Czarnogórcy specjalnie przegrali jednego seta żeby postawić naszych w jak najtrudniejszej sytuacji....mylę się?.....
Każdy, kto oglądał dzisiejszy mecz polskich siatkarzy z reprezentacją Rosji nie może narzekać na brak emocji. Za nami naprawdę fascynujące widowisko. Po tym zwycięstwie właściwie trudno jest wskazać drużynę, która byłaby poza zasięgiem naszej reprezentacji. Miejmy nadzieję, że Polacy spiszą się znakomicie w kolejnej, ostatniej już fazie turnieju.
No, to było coś nieprawdopodobnego! - takiego meczu nie oglądałem już bardzo dawno.
Nie dosyć że ograliśmy Rosjan, to jeszcze awansowaliśmy do strefy medalowej.
Po tym meczu mogę powiedzieć tylko tyle:
"Jakbyśmy nie zakończyli tych mistrzostw, żadnych pretensji do naszych siatkarzy mieć nie można - to co pokazują na powyższym turnieju jest MISTRZOSTWEM samym w sobie"...BRAVO!.
No, to było coś nieprawdopodobnego! - takiego meczu nie oglądałem już bardzo dawno.
Takiego meczu jeszcze nie było! Od końcówki 3 seta oglądałem go na stojąco... Spóźniłem się do pracy (zresztą jak wszyscy), ale szef był w tak doskonałym nastroju, że zamiast nas ochrzanić pytał jak nam podobał się mecz!
dziś Polacy zagrali bardzo dobre spotkanie ale faktem jest że w ostatnim secie Serbowie juz praktycznie odpuścili..
jesteśmy wstanie pokonac bułgarów. jestem tego prawie pewien. z taką forma i co najważniejsze pewnością siebie możemy zdziałąć wiele.. osobiście celuje w złoto.. to jest wielce prawdopodobne.
SzymeQ racja, zagrali ten mecz bardzo dobrze 8 zwycięstw po 3:0, noi jedna 3:2 to naprawdę piękna gra Mam nadzieję , że z tą formą dojdą do złotka. Niech pokażą światu, że jeszcze POLSKA jest wielka i że warto z nią być. Pozdro dla założyciela tego tematu oraz wszystkich dyskutujących
no i mamy FINAŁ!!! oby zwycięski. wierze ze jest to realne. jutro sie wszystko wyjaśni. dla mnie to oni już są mistrzami przez wielkie M.
No cóż...
BRAWA DLA NASZYCH CHŁOPCÓW!!
i tak doszli naprawdę bardzo daleko.
liczymy na nich podczas kolejnych mistrzostw :)
Po finałowym meczu o złoty medal MŚ w siatkówce mężczyzn mogę powiedzieć tak:
- w dniu dzisiejszym reprezentacja siatkarzy Brazylii pokonała bez najmniejszego problemu w trzech setach reprezentację......no właśnie, czyją?....bo naszych zawodników jakoś trudno było dziś zauważyć na boisku.
Nie jest to jakaś złośliwa przymówka pod adresem naszych siatkarzy, gdyż srebrny medal MŚ w powyższej dyscyplinie sportu to wyczyn nie lada.
Zmartwił mnie i poirytował dzisiejszy poziom meczu podczas trwania którego nasi zawodnicy właściwie na boisku nie istnieli...przegrywać też trzeba umieć, byle tylko z klasą.
A jednak przede wszystkim trzeba docenić to, co nasi reprezentanci osiągnęli na tych mistrzostwach i pięknie za to im podziękować...co powyższym czynię - Dziękuję Panowie!.
zgadzam się z RA. Polacy chyba już po półfinale wrócili do Polski ze srebrem. walczyli jedynie w 2 secie. trzeba jednak przyznać ze Brazylia gra najlepszą (bo najszybszą) siatkówke na świecie i zasłużenie zwyciężyła. Liczyłem jednak na to że Brazyliana bedzie w słabszej dyspozycji... a przedewszystkim liczyłem że nqasz zespół zagra bez jakiejkolwiek tremy. jak równy z równym. Polacy mają klase ale jeszcze troche brakuje. Pocieszające jest to ze mamy młodsza reprezentacje od brazylijskiej i moze nastanie kiedyś taki dzień że to my będziemy górą.. np. w finale w Pekinie... czego sobie i innym życze.
Pozdrawiam
Ja to widze tak: Seria zwycięstw 3:0 w całym turnieju oddali tylko 6 setów! Do domu wracają ze srebrem. Pokonali Bułgarie, Serbie oraz Rosje. Co z tego, że przegrali finał!? I tak są wielcy- nawet gdyby wszystkie sety przegrali do 12! Polacy są 2 drużyną świata! Bravo POLSKA!
Strasznie się denerwowałem podczas pierwszego setu finałowego meczu. Szkoda, ale trzeba się cieszyc z tego co się ma, a ma się bardzo dużo.
Brawo!!!