wika
Do Mundialu pozostało jeszcze niespełna 100 dni, ale myślę, że możemy już zacząć dyskuscję na ten temat. W końcu przygotowania wkraczają w decydującą fazę.
Temat zainteresuje z pewnością większość użytkowników. Zapraszam do dyskusji.
Powiem tak.
Jako kibic piłki nożnej powinienem się cieszyć że nasza reprezentacja wystąpi na Mundialu.
Jednak po wczorajszym sparingu z USA który określam Jako zwykły skandal i ”mini – festiwal” nieudolności naszych piłkarzy zaczynam zadawać sobie pytanie:
- po co my tam właściwie jedziemy?.
Jeśli na Mundialu występy naszych zawodników mają wyglądać tak, jak powyższy mecz – to szkoda naszych nerwów i tym samym zdrowia.
Zdumiewające jest jeszcze to, że p. Janas po raz kolejny preferuje zawodników którzy grzeją ławki rezerwowych w zachodnich klubach w których „grają” na co dzień .
Weźmy choćby J. Krzynówka – od pewnego czasu ten zawodnik jest niemal pośmiewiskiem w swoim klubie, a u nas wpuszcza się go na boisko, gdzie potwierdza swoją wyjątkowo marną formę.
Czyżby więc i na Mundial miały znów pojechać nazwiska jak niegdyś Dziekanowski i jemu podobni?
O Polskiej piłce nożnej można powiedziec to samo co o całym Polskim sporcie. Niestety na boisko po raz kolejny powędrują "gorące kubki" a nie piłkarze z prawdziwego zdarzenia, pytanie powstaje czy mamy takich? Wydaje mi się że mamy dobrych piłkarzy, zastanawiające jest to że potrafią grac w zagranicznych klubach a w Polskich nie bardzo.
Panowie dostaniemy łupnia aż miło. :(
Marcyś,
Wydaje mi się że mamy dobrych piłkarzy, zastanawiające jest to że potrafią grac w zagranicznych klubach a w Polskich nie bardzo.
Myślę że jest to sprawa przede wszystkim pieniędzy.
Otóż w Polsce płaci się od dawna za samo wyjście na boisko i to bez względu na to jak zawodnik gra.
W zagranicznych klubach płacą za efekty gry zawodnika.
Samo "grzanie" ławki rezerwowych daje tylko niewielkie dietki i to wszystko.
Jako jeden z pierwszych który się o tym kiedyś przekonał, był D. Dziekanowski.
Przypomnijcie sobie jak żalił się wtedy w prasie na to że on reprezentant Polski siedzi na ławce rezerwowych w zagranicznym klubie.
Tak więc grając w reprezentacji kraju trzeba się oszczędzać, bo każda kontuzja nabyta w Polsce - to cieniutka pensyjka za granicą....a tu Euro bije złotówkę, jak przeciwnicy naszych "Orłów" na boisku!.
Otóż w Polsce płaci się od dawna za samo wyjście na boisko i to bez względu na to jak zawodnik gra.
W zagranicznych klubach płacą za efekty gry zawodnika.
Zgadzam się. Ciekawe dlaczego tak jest skoro nawet my widzimy rozwiązanie tego problemu?
Śmieszą mnie tego typu kalkulacje dziennikarzy sportowych: jeśli wejdziemy do grupy z Monaco i księstwem Lichtenstein to awans do finału mamy pewny. :D Drodzy panowie prędzej czy później trafimy na Niemcy, Brazylię, Włochy które bez trudu rozniosą nas w drobny mak. Zawsze liczymy na szczęście a nie na umiejętności. :(
nawet my widzimy rozwiązanie tego problemu
Osobiście nie widzę sposobu na wyjście polskiego footballu z pogłębiajacego się kryzysu. Kłopotów jest po prostu zbyt wiele. Oczywiście najważniejszy problem stanowi brak pieniędzy (poważni sponsorzy nie chcą inwestować w polską piłkę), a w związku z tym brak odpowiedniej infrastruktury (do dziś nie mamy stadionu na europejskim poziomie). Ponadto istotną kwestią jest korupcja, zarówno wśród działaczy jak i samych zawodników. Wszystko to razem powoduje, że polska piłka w zestawieniu z zagraniczną wypada, delikatnie mówiąc, mizernie. Co może uzdrowić football w naszym kraju? Koncepcji było już wiele. Jak widać, żadna jeszcze się nie sprawdziła. Brakuje skuteczności, a może zdecydowania? Możliwe. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie sytuacja nie ulegnie zmianie.
A moim zdaniem przyczyna tkwi w mentalności polskich zawodników, którzy starają sie tylko wtedy, kiedy się im za to płaci. Dlatego potrafią dobrze grać w meczach ligowych, nawet w polskiej lidze - bo przecież kluby to ich chlebodawca. Natomiast za występy w reprezentacji nikt im nie płaci, a co gorsza, można złapać kontuzję i klub się będzie gniewał Zanikło wśród nich zupełnie poczucie, iż powołanie do reprezentacji to wielki honor i zaszczyt. Liczy sie dla nich tylko kasa...
wśród nich zupełnie poczucie, iż powołanie do reprezentacji to wielki honor i zaszczyt. Liczy sie dla nich tylko kasa...
W dużym stopniu zgadzam się z Szanownym de Villars, jednak nie do końca. Rzeczywiście mecze klubowe są korzystniejsze (chociaż nie zawsze) dla zawodników pod względem finansowym niż występy w reprezentacji. Trzeba jednak zaznaczyć, że gra w barwach narodowych również wiąże się z wynagrodzeniem dla piłkarzy. Zwłaszcza w meczach o punkty gaża zawodników bywa niejednokrotnie wyższa niż stawka, jaką otzymują gracze w swoich meczach ligowych.
Nawet jeśli, to gra w klubie stanowi gros ich zarobków. A słyszałem już o takiej historii, że klub niechetnie patrzył na powołanie gracza do reprezentacji, albo miał on kłopoty jeśli np. nabawił się kontuzji przy okazji gry w barwach narodowych. Po prostu, piłką rządzi pieniądz, to jest biznes...
klub niechetnie patrzył na powołanie gracza do reprezentacji, albo miał on kłopoty jeśli np. nabawił się kontuzji przy okazji gry w barwach narodowych.
Takie przypadki w światowym footballu są na porządku dziennym i zdarzają się nie tylko naszym reprezentantom.
Z jednej strony jest to powód do radości, z drugiej jednak szkoda, że football odbiega coraz bardziej od swoich korzeni.
Dla mnie to żaden powód do radości, bo i z czego się tu cieszyć? Że sport przestał być sportem?
Dla mnie to żaden powód do radości, bo i z czego się tu cieszyć?
Mam na myśli coraz większe umiejętności zawodników i wielkie mecze między drużynami z najwyższej światowej pułki. Football cały czas ewoluuje, obserwujemy nowe rozwiązania taktyczne, nowe zagrania. Spotkania piłkarskie stały się niemal spektaklami, a football ma coraz więcej miłośników na całym świecie.
Jak myślicie jak wypadnie Polska na MŚ ? Ja uważam, że bardzo pozytywnie, tylko żeby tego nie zaprzepaścili występując w reklamach :x .
Ostatni Samurai,
Jak myślicie jak wypadnie Polska na MŚ ? Ja uważam, że bardzo pozytywnie, tylko żeby tego nie zaprzepaścili występując w reklamach
O występy w reklamach to ja bym się nie martwił, jeśli forma naszych "orłów" będzie jak należy, wówczas można oczekiwać dobrej gry.
Niestety z ową formą naszych piłkarzy jest od lat coraz gorzej i to martwi najbardziej.
Pytaniem jest również to, kto pojedzie na na mistrzowstwa - czy ci którzy potrafią grać do końca?....czy starzy znajomi P. Janasa którzy grzeją ławki rezerwowych w zachodnich klubach?.
Czemu z formą jest dobrze. Ja bym widział taki skład :
Boruc; Baszczyński, Jop, Bąk, Żewłakow; Szymkowiak, Sobolewski, Smolarek, Kosowski; Frankowski, Żurawski
rezerwy :
Kowalewski, Bosacki, Scherfchen, Krzynówek, Piechna, Saganowski, Giza
Ja miałbym tu dość duże zastrzeżenia co do Krzynówka.
Ten ostatni już od dłuższego czasu właściwie niczego sobą nie prezentuje, zaś na rezerwę naszej kadry piłkarskiej powinni być powołani równie dobrzy zawodnicy, jak ci powołani do pierwszego składu.
Piłka nożna ma to do siebie że czasami jeden zawodnik potrafi rozstrzygnąć losy meczu, pytanie tylko, czy na korzyść, czy niekorzyść własnej drużyny.
P.S.
A czy gdzieś podano już (choćby wstępnie) podstawowy skład naszej drużyny na najbliższe Mistorzowstwa Świata?.
Anglia
Angola
Arabia Saudyjska
Argentyna
Australia
Brazylia
Chorwacja
Czechy
Ekwador
Francja
Ghana
Hiszpania
Holandia
Iran
Japonia
Korea
Kostaryka
Meksyk
Niemcy
Paragwaj
Polska
Portugalia
Serbia i Czarnogóra
Szwajcaria
Szwecja
Togo
Trynidad i Tobago
Tunezja
Ukraina
USA
Włochy
Wybrzeże K Słoniowej
Które z tych drużyn widzicie w ścisłych finałach?.....(chodzi o podanie czterech drużyn, które rozdzielą pomiędzy siebie medale MŚ 2006).
Zapraszam wszystkich do typowania drużyn.
Dla mnie największe szanse mają:
- Brazylia
- Anglia
- Francja
- Hiszpania
Myślałem też o Włochach, ale skoro cztery drużyny, to cztery
Według mnie kolejność może być następująca:
I. miejsce - Brazylia
II. miejsce - Argentyna
III. miejsce - Niemcy
IV. miejsce - Hiszpania.
Mogę się tu mylić co do Niemców, gdyż podobno gospodarzom nawet ściany pomagają. :mrgreen:
No, ale słowo się rzekło i powyższego typowania nie zmieniam.
Świetnie Greenpeace, ale zechciej jeszcze podać kolejność miejsc wytypowanych przez siebie drużyn.
Jest dokładnie taka, jak wypisałem.
Brazylia, Włochy, Hiszpania, Niemcy. Ale niekoniecznie w tej kolejności. Niestety - nie widzę specjalnych perspektyw przed polską reprezentacją...
nie widzę specjalnych perspektyw przed polską reprezentacją...
Ja również. Ciekawe jakie jest Wasze zdanie na temat zawodników Dudka i Frankowskiego? (nie dostali się do kadry narodowej).
Typuję mistrza: BRAZYLIA! :mrgreen:
tak, pewnie znowu wygra Brazylia, ona to już ma chyba monopol na wygrywanie tego typu imprez. Chociaż europejskie reprezentacje jak Anglia, Hiszpania, czy Francja też są mocne. Ciekawi mnie forma Niemców, a szczególnie Lehmaana po przegranej z Barceloną. Co do ekipy Janasa na mundial to echh, rzeczywiscie czarno to widzę :/
No Frankowskiego w kadrze to mi brakuje. Myślę że mógłby się przebudzić na mistrzostwach i pomóc drużynie, ale niestety nie będzie miał takiej szansy... Miedzy innymi z powodu jego absencji kiepsko widzę nasze szanse. Co do mistrza - bardzo prawdopodobne że zostanie nim po raz kolejny Brazylia.
Według mnie kolejność miejsc w trakcie najbliższych MŚ będzie się przedstawiała następująco:
1. Brazylia
2. Niemcy
3. Anglia
4. Francja
Według mnie kolejność może być taka:
I. miejsce - Brazylia
II. miejsce - Niemcy
III. miejsce - Hiszpania
IV. miejsce - Anglia
Choć tak jak Ra biorę pod uwagę Niemcy na czele
1. Brazylia
2. Argentyna
3. Czechy
4. Niemcy
3. Czechy
Na ostatnim mundialu się pokazali...ale nie sądzę żeby poszło im aż tak dobrze.
Według mnie wygra Brazylia, a Polska nie wyjdzie z grupy.
Już za kilkadziesiąt godzin początek wielkiego piłkarskiego święta.
Szczęśliwi Ci, którym udało się zdobyć bilety na mecze Mundialu i mogą na własne oczy oglądać zmagania najlepszych na świecie.
Mnie niestety pozostają relacje w TV, jednak myślę, że również przed ekranem telewizora można stworzyć wspaniałą atmosferę.
Zastanawiam się, czy macie jakieś ciekawe pomysły na wspierania polskiej reprezentacji i w jaki sposób zamierzacie "spędzić" te mistrzostwa?
Ostatnio na przykład bardzo mocno nagłaśniana jest akcja "Wywieśmy Flagi". Co prawda to bardzo komercyjne posunięcie, ale osobiście uważam, że to dobry pomysł i zamierzam się przyłączyć do akcji;) Od jakiegoś czasu jestem niepoprawnym optymistą, dlatego mocno wierzę w naszą drużynę narodową.