ďťż

wika

Jest godzina pozna... a moze raczej wczesna, a ja wlasnie koncze ogladanie 1wszego sezonu nowego 12odcinkowego serialu HBO pod wiele wyjasniajacym tytulem "ROME".
HBO od jakiegos czasu jest marka ktora w zestawieniu ze slowem 'serial' daje duze prawdopodobienstwo wysokiej jakosci. Tak tez jest moim zdaniem tym razem .
Akcja serii rozgrywa sie ...w sumie te pierdoly wyskocza Wam po zabawie z Google, wiec pomijajac te latwo osiagalne fakty pozwole sobie napisac, ze serial 'Rzym' jest widowiskiem wciagajacym, swietnie prowadzonym, pelnym zwrotow akcji, odpowiednio przewidywalnym i odpowiednio zaskakujacym, z rewelacyjnie naszkicowanymi postaciami i idealnie dobranymi ich odtworcami, z trzymajaca w napieciu wielowatkowa fabula oraz spora dawka dobrego humoru. Przyznam, ze ta seria przyciagnela moja uwage nie tylko tym, ze jest produkcja HBO ale przede wszystkim kontekstem historyczno geograficznym. Mysle jednak, ze nawet tym ktorzy na lekcjach historii dotyczacych starozytnosci przysypiali w ostatniej lawce 'Rzym' powinien sie spodobac. Goraco polecam i zastanawiam sie ilu forumowiczow mialo okazje badz zamierza obejrzec 'Rzym'?




Od 3 marca (piątek) RZYM, będzie można ogladać na HBO Polska - pierwsze dwa odcinki (3 marca godzina 21.00 i 21.50) mają być odkodowane.

http://www.stopklatka.pl/...ie.asp?wi=29772
Ja się już nastawiam. No, wiecie, w końcu antyk, więc moje klimaty :).
Jak zawsze seriale HBO stoją na wysokim poziomie. I nie inaczej jest w przypadku Rzymu - cała sceneria jest wręcz powalająca, a do tego doszła jeszcze interesująca fabuła, gdzie losy na pozór zwykłych legionistów, powiązane są z największymi postaciami w dziejach Rzymu. Ale w filmie na pierwszym planie nie stoi Cezar i jego armia. Częściej niż pole bitewne mamy okazje zobaczyć życie w starożytnym Rzymie, intrygi kobiet, które tylko dzięki temu że pochodziły z zacnych rodów, mogły za kulisami kierować polityką, oraz otoczenie w którym dorastał Oktawiusz i całą moralność ówczesnych ludzi, która znacznie odsbiegała od obecnei przyjętych norm.

Obecnie miałem możliwość oglądanięcia 8 odcinków, które można było obejrzeć na HBO, ale już nie mogę się doczekać kolejnych.


Emisja serialu już dawno sie zakończyła, teraz można oglądać na HBO od razu kilka odcinków. Zgadzam się z moimi poprzednikami - serial wart jest uwagi każdego widza. 12 epizodów kosztowało 100 milionów dolarów i to widać na ekranie. Zdjęcia kręcono w Włoszech, w słynnym studio Cinecitta. Nie bede powtarzać pochwał na temat filmu, które wygłosił Q. Zgadzam się z nimi w stu procentach.

Moge dodać na koniec, że już wkrótce pierwsza seria bedzie wydana w Polsce na DVD i z tego co wiem rozpoczeły się zdjęcia do serii drugiej.
A najlepsze jest to że niedługo rusza produkcja drugiego a nawet są pogłoski o trzecim i dobrze bo osobiście mam już dość przegadanych filmów historycznych w stylu Gladiatora a ten serial jest dla mnie jak ambrozja ,
Z tego co się orientuje to ruszy produkcja drugiego sezonu, ale to będzię już ostatni sezon bo jednak koszty są zbyt wysokie.
To samo mówili o pierwszym ale mam nadzieje że jednak drugi sezon odniesie jeszcze większy sukces i dane nam będzie zobaczyć więcej.
drugi sezon w pełni, jestem po sześciu odcinkach i...
(tu następują wnioski)
- serial się zbrutalizował i rozerotyzował trochę (nie to, że wcześniej był "opowieściami z doliny muminków"),
- zmarnowali postać atii (to minus)
- tytus pullo nadal jest bossem
- wielki budżet wygląda z każdego zaułka, ale (tak jak i w pierwszym sezonie) nie jest ma efekciarstwa. i dobrze
- zmienili aktora grającego Oktawiana Augusta na starszego, ale nadal to najbardziej irytująca postać serialu
- trochę za dużo o Serwilli; pojawia się za to kilka nowych, interesujacych wątków (najciekawiej zapowiada się ten z Narodowym Frontem Judei czy czymś w tym stylu)

nadal jest bardzo dobrze, chociaż... wszystko niby tak samo, albo harder, better, faster, stronger (prawo sequela czy drugiej serii), ale brak w tym świeżości. i dlatego wydaje mi się, że pierwszy sezon był lepszy.
niezły serial, zrealizowany w dobrym stylu. Do tej pory widziałam 8 odcinków i nie moge sie doczekać kiedy obejże reszte. Tylko ten Brutus jakoś mi tu nie pasuje, taki lalusiowaty...
ten serial to majstersztyk; najlepsza kiedykolwiek sfilmowana seria historyczna! po prostu perełka, cudeńko, moja WIELKA MILOSC
jestem po 9. scenarzysci powinni dostac nobla. kazdy odcinek to turbo pasjonujaca jazda.
Bardzo fajnie prezentuje się okładka do sezonu II :

http://www.dvdactive.com/news/releases/rome2.html

Tylko z tego co tam wyczytałem to z dodatkami trochę kiepskawo...
w US premiera 14 sierpnia, ciekawe kiedy nad Wisłą?
podobno 2gi sezon to byl koniec tytulu. byloby szkoda gdyby to byla prawda.
Skończyłem oglądać pierwszą serię. Zaczynam drugą. Jestem totalnie rozczłonkowany. Sceny przemocy dorównują pod względem okrucieństwa tym z Gladiatora. Inne Gladiatora zwyczajnie deklasują. Przykład: dowódca rzymskiego legoinu zeskakuje z konia, podchodzi do wieśniaczki, pasącej owce i gwałci ją na oczach żołnierzy. Legioniści mają ubaw po pachy. Albo taka scenka: Marek Antoniusza leży w satynie, drapie sie po jajach, wchodzi Atia, siostrzenica Cezara. Marek Antoniusz: "Nigdy nie ruchałem kobiety w sukni pogrzebowej". Atia: "I nie poruchasz".

Zabójstwo Cezara. Szczyt potworności i majstersztyk masakrowania emocji widza. Czegoś takiego dawno nie widziałem. Od razu przypomniała mi się egzekucja Murphy'ego z Robocopa. Wyobraźcie sobie: Cezar osuwa się na posadzkę senatu, cały we krwi (otrzymał kilkadziesiąt ciosów nożem), kona w konwulsjach. Podchodzi do niego Brutus (niesamowita postać, tragiczna jak Judasz), przyklęka i powolnym pchnięciem finalizuje zamach. Tyran umiera. Brutus płacze. Pieprzone mistrzostwo świata...

formalności: produkcja technicznie wybitna, człowiek ma wrażenie, jakby oglądał wysokobudżetowe przedsięwzięcie. potyczki wojskowe i inne batalistyczne motywy nie są pokazywane na ekranie. o przebiegu bitwy dowiadujemy się z ust bohaterów. Długo czekałem, aż ktoś przywróci do łask tę klimatyczną teatralną konwencję. Kubrick swego czasu postąpił podobnie. Jedna z najlepszych scen Barry'ego Lyndona rozgrywa się przy akompaniamencie salw armatnich i okrzyków umierających żołnierzy, dochodzących spoza kadru.

role kobiece: WSZYSTKIE znakomite, cudowne, po prostu fantastyczne. szczególnie podoba mi sie rola tej niewolnicy, później małżonki Pullo. aktorka nie jest może specjalnie utalentowana, nie musi tez odgrywać jakichś mega dramatycznych scen, ale ma coś takiego w twarzy, co mnie urzeka:) słowem, wystarczy, że jest. jej obecność na ekranie rekompensuje niedoskonałości aktorskiego warsztatu. świetnie rozpisane są relacje między nią a legionistą Pullo. poezja.

EDIT
(pierwszy epizod drugiego sezony obejrzany)

Ludzie, trzymajcie mnie! Zaraz coś rozwalę! No kurna nie moge. Słuchajcie tego: przychodzi bohater, legionista Worenus, do faceta (alfons, morderca) i pyta się: "Gdzie są moje dzieci?" Na to facet: "Wziąłem twoje dzieci jako zapłatę za liczne zniewagi. Wyruchałem je, a potem zabiłem. Ciała wrzuciłem do rzeki". Worenus roztrzaskuje mu łeb.

czy już mówiłem, że serial nokautuje? dla mnie to absolutny ideał. Nie zmieniłbym ani sekundy. Wszystko jest tu perfekcyjne. Biografie bohaterów rozpisano z taką pieczołowitością, że najwięksi powieściopisarze XIX wieku to cieniasy w zestawieniu ze scenarzystami Rzymu.

podobno 2gi sezon to byl koniec tytulu. byloby szkoda gdyby to byla prawda.

to jest prawda
Marek Antoniusz do Kleopatry: "Twój syn będzie żarł gówno i zdechnie z głodu, zanim uznam go za prawowitego potomka". Oglądam dalej...
Dobra, mam za sobą 5 epizodów drugiej serii i... jestem z lekka poruszony. Drugi sezon ocieka sadyzmem i rozkładem. Dużo erotyki, wulgarności i bestialstwa. Postacie mówią rynsztokowym językiem. Przeklinają lepiej niż gangsterzy u Scorsese. Nikczemność i deprawacja rzymskich obywateli sięgnęła szczytu. Oto próbka dialogu:

Kasjusz: Proszę mieć na uwadze, ekscelencjo, że ci, którzy teraz nam pomogą, będą mieli dobrych przyjaciół w Rzymie, kiedy zdrajca, Marek Antoniusz, zostanie usunięty. Bardzo dobrych przyjaciół.

Sułtan turecki: Rzymskie kobiety ruchane przez pawiany.

Kasjusz: Co proszę?

Turek: Słyszałem o pokazach, podczas których można coś takiego zobaczyć.

Kasjusz: To nie jest pokaz. To rodzaj kary.

Turek: Chciałbym to zobaczyć. Nie mamy czegoś takiego w Bitynii.

Kasjusz: To tylko kwestia wytresowania pawianów.

Turek: Nie mamy tutaj pawianów.

Kasjusz (konsternacja): Nie wiedziałem o tym. Tak czy inaczej ci, którzy nam teraz pomogą...

Turek: Chcesz moich pieniądze na zebranie armii.Ja chcę zobaczyć Rzymiankę ruchaną przez pawiany.

Kasjusz: Zobaczę, co da się zrobić.

Na skali reżyserskiej odwagi twórcy Rzymu zajmują szczytową pozycję. Pierwsze odcinki były bardzo stonowane - jakby badali grunt, mierzyli odporność widowni. Teraz to orgia przemocy i okrucieństwa. Czekam na kontrofensywę Oktawiana. Patrząc z perspektywy historii, jego rządy przyniosły pokój i położyły kres anarchii.

Rzym stanowi brzegowe osiągnięcie filmu historycznego - wszystko się tu idealnie zazębia. żadne słowo nie pozostaje bez repliki. jeden wielki monstrualny bizantyjski spisek. przeniknąć labirynt intryg, jaki wybudowali twórcy serialu, to zadanie porównywalne z penetracją triady. naprawdę wyborne dzieło.

----------------



Moja ulubiona postać. Historia Brutusa to podobnie jak dzieje Judasza jedna z największych indywidualnych tragedii. Zawsze chciałem, żeby role mordercy Cezara odegrał przyzwoity aktor, ale wybór twórców serialu przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Zapamiętajcie twarz tego aktora, bo będą z niego ludzie. Doskonała kreacja.
Mental, narobiłeś mi smaka. Zabieram się za 'zakup'. :)
Zabieram się za ten serial lada dzień
A wszystko przez to że ktoś wrzucił link do jednej ze scen w temacie o Punisherze
Jeśli okaże się tego wart moze nawet kiedyś kupię (ale cena trochę ekhmmm, nieprzystępna), dzisiaj widziałem wydania obu sezonów na DVD. Bałdzo ładne
Mam pierwszy sezon na DVD, w te święta powinienem obejrzeć.
Na początku roku wypożyczyłem całą pierwszą serię i zmobilizowałem rodziców, z którymi obejrzałem całość w kilka dni. Po prostu rzecz rewelacyjna. Klimat, realizm, świetne aktorstwo, miażdżące dialogi i równie mocny scenariusz. Rzecz absolutnie wyjątkowa, polecam serdecznie! Czas na drugi i ostatni niestety sezon...

Odetchnąłem z ulgą - czyli nie tylko ja doceniłem ten serial. W Klubie przeszedł bez echa (nawet ktoś go zjechał z tego co pamiętam, że nudny itd. ), nigdzie się o nim nie mówi, nikt nie zna. Czy tematyka historyczna aż tak wszystkich odstrasza?
Nie jest tak,że o nim się nie mówi-HBO reklamowało go tak samo mocno jak np. Sopranos.
Ja ostatnio obejrzałem oba sezony (w jakieś dwa miesiące) i muszę powiedziec, że bardzo mi się podobał-właśnie bardzo realistyczny,dobrze zagrany,świetnie zarysowane postacie, ma po prostu to "coś",czego potrzebuje serial.Szkoda tylko,że kończy się po dwóch sezonach.
Jestem po 10 odcinkach sezonu 1, jutro mam nadzieję zakończyć ten sezon a po nowym roku sięgnę po sezon 2. Serial jest dobry, a nawet bardzo dobry to mu muszę przyznac, wciąga i nie pozwala się oderwać, ale mimo to nie jest aż tak dobry, żebym miał sobie sprawić DVD na własność (wydatek rzędu 380-400 zł).

Na razie daję 8/10 choć ocena może się jeszcze zmienić, w końcu zostało mi 12 odcinków do obejrzenia.
najlepsze przed tobą. druga seria jest po prostu porażająca, a zakończenie pierwszej (zabójstwo Cezara)... brak słów.

ja od kilku tygodni szykuje się do zakupu obydwu sezonów. wydatek spory, ale cholera jasna warto!
Po trzech pierwszych odcinkach sezonu 2 zaczynam się zastnawiać nad podniesieniem oceny do 9.
Osz, kurde...
Byles nie trzymal nas zbyt dlugo w napieciu i wnet poinforomowal kiedy juz definitywnie sie zdecydujesz. <ok>
Gieferg, po raz pierwszy w historii zgadzam sie z tobą w 100%. to a propo listy filmów w twojej stopce.
Jestem świeżo po przedostatnim odcinku pierwszego sezonu. MASAKRA, scena walki arenie, po prostu niszczy. Z jednej stronie rzeźnia, z drugiej coś niesamowicie poruszającego. Nie wiem, czy powstrzymam się przed seansem finału jeszcze dzisiaj....
Mental, powinieneś dostać nagrodę za swój wkład w rozpromowanie tego serialu na forum. po twoim poście ociekającym zachwytem lawina użytkowników wzięła Rzym na warsztat
teraz czas na ciebie.
uwierz mi, spodoba ci sie :)
przeczytaj kilka pierwszych postów w tym temacie, to się zdziwisz
:)

to było dawno temu - podtrzymujesz opinie?
nie rzucam słów na wiatr (:
Ja też zaczynam oglądać... Mental, powinieneś sprzedawać filmy
Ja też obejrze, ale tylko dlatego, żeby Mental mnie lubił.

:)

A poważnie to znałem ten serial wcześniej... tylko nie obejrzałem jakoś. :)
No to skończyłem oglądać Rzym.

10/10 bo inaczej nie można

Zakończenie przedostatniego odcinka było tak cholernie satysfakcjonujące jak tylko się dało , ostatni odcinek również nie zawiódł, w zasadzie to dobrze że serial się kończy w tym momencie i oby nikt nie wpadł na pomysł dokręcania kontyuacji. Drugi sezon wydaje mi się nawet lepszy niż pierwszy, z odcinka na odcinek coraz bardziej wciąga i zachwyca. Muszę przyznac, że o ile Robin z Sherwood nadal jest i pozostanie moim ulubionym serialem, tak trudno mi go by było jeszcze nazywać serialem najlepszym, bo ten tytuł własnie zgarnął "Rzym" Że też to cholerstwo musi tyle kosztować

<<<SPOJLERY>>>

Trochę tylko nie spodobało mi się to, że niby umierający Worenus, przeżył miesiąc podróży (swoją drogą pokazane to było praktycznie jakby Pullo przejechał tą furmanką z Egiptu do samego Rzymu, objechał całe Morze Śródziemne?) i dalej był niby umierający (na dobrą sprawę to nie wiadomo w końcu czy umarł).
Chyba pierwszy film, co do którego całe forum jest tak zgodne Przyłączam się do chóru pochlebców :]
Właśnie skończyłem oglądać pierwszy sezon. Oczywiście nie mogę powiedzieć nic innego niż to, że serial jest rewelacyjny. Zamiast wymieniać wszystkie zalety powiem o jedynej wadzie, przez którą pierwszy sezon ma u mnie tylko 9/10 - niesomowite zbiegi okoliczności. Chodzi mi dokładnie o dwie sprawy. Tytus i Vorenus wychodzący wspólnie z morza po katastrofie ich statków. Mam uwierzyć, że tylko oni dwaj spośród całej armi przetrwali? Może i są świetnymi żołnierzami i potrafią wykaraskać się z nielada kłopotów, ale w tym wypadku niechybnie użyli opcji "ochrony głównych bohaterów coby się serial za szybko nie skończył". Gdy już ocaleli oczywiscie musieli od razu spotkac Pompejusza, bo gdyby go nie spotkali to byliby przez jakis czas nieciekawi, znowu musieli prosic o pomoc scenarzystow. Mam nadzieje że druga seria bedzie juz 10/10. Uzasadnione nadzieje, bo ostatni odcinek pierwszego sezonu to byla jedna z najlepszych rzeczy jakie w zyciu ogladalem

Jakby ktoś jeszcze nie oglądał, to pierwszy sezon od piątku w naszej ukochanej telewizji publicznej. W Piątki wieczorem wersja ocenzurowana, a w sobotnie nocki wersja normalna. Oczywiście każdy normalny człowiek zdaje sobie sprawę z bezsensowności cenzurowania tego serialu, bo jedyne co można wyciąć to troche krwi i nagich kobiecych piersi, czyli sprawy powierzchowne i mało znaczące, których wycięcie nie zmieni ogólnej wymowy serialu. Gdyby ktoś chciał naprawde ocenzurować Rzym i zrobić z niego grzeczny serialik historyczny to musiałby wywalić co trzeci wątek.
Niestety pierwszy odcinek obejrzałam w wersji ocenzurowanej bo z różnych powodów nie mogłam obejrzeć następnego dnia o północy wersji bez cenzury.Powiem, że jak na pierwsze wrażenie to nie zachwycił mnie ani nie wciągnął, no cóż, zobaczymy co będzie dalej, ale chyba nie kręcą mnie już takie klimaty .
kobieto. zamilcz.

;)

i nie oglądaj ocenzurowanych filmów. w jednym z epizodów jest scena z niewolnikiem (na oko 26 cm w zwisie). nie wierze, ze chciałabyś przegapić takie widoczki z powodu cenzury serwowanej przez telewizje publiczną:)
oz w morde... [bez podtekstów]. Mental, wiesz jakich argumentów użyć... ;)
Mental sam zamilcz , niech nadają wersję bez cenzury o cywilizowanej godzinie, w okolicach północy to ja mam fazę snu głębokiego może następne odcinki uda mi się obejrzeć o tej nienormalnej godzinie ale nie obiecuję .
Słyszałem, że jakieś 30 lat temu wprowadzono na rynek takie dziwne pudła umożliwiające nagrywanie programów w telewizji, no ale to pewnie jakaś ściema...

A tak odnośnie cenzury, trafiłem przelotem na jedną scenę, z trzyminutowej sekwencji pozostała tak na oko minuta grzecznego materiału

Słyszałem, że jakieś 30 lat temu wprowadzono na rynek takie dziwne pudła umożliwiające nagrywanie programów w telewizji

Ale one już od jakichś pięciu lat stopniowo zwiększają swoją wartość rynkową jako antyki Nie każdego stać
No to przyjechać do Anglii, tutaj na bazarach wala się tego tona i to za grosze
Precz z TVP!!! nie dość że jedne seriale (patrz 4400-stu) nagle przenoszą na utajnioną godzinę i inny dzień to inne cenzurują.
Nie dysponuje HBO i chciałam to "cudo " obejrzeć a nie pociachane resztk.
A moim zdaniem paradoksalnie wbrew pozorom dobrze zrobili. Nie jest to serial na godzinę 20.00 w publicznej telewizji i chyba wszyscy się z tym zgodzimy. Szkoda byłoby jednak, żeby młodsi widzowie nie mogli obejrzeć ten interesujący serial osadzony w czasach starożytnych. Przecież po wycięciu z niego scen niecenzuralnych dalej będzie zawierał świetnie spisaną fabułę, z licznymi twistami, cliffhangerami i zawiłymi powiązaniami pomiędzy postaciami. A że nie widzą całości historii, no cóż, w podstawówce na lekcji historii też nie poznawaliśmy wszystkich pikantnych szczegółów o naszych przodkach
Jasne, że te niecenzuralne treści są elementem składowym tej historii, pogłębiającym charakterystyki bohaterów i zawiłe powiązania pomiędzy nimi. Ale przecież dorosłemu widzowi nie zostaje odebrana możliwość obejrzenia ich. Ma możliwość włączenia sobie telewizora o północy w sobotę (czyli następnego dnia ma niedzielę, dzień teoretycznie wolny od pracy) i zobaczenia cycków, penisów, krwi i całej reszty treści nie przeznaczonej dla milusińskich. Moim zdaniem to dobre i sprawiedliwe rozwiązanie.
A jeżeli ktoś narzeka, że "z pewnych powodów" nie może obejrzeć tego późniejszego seansu, to śmierdzi mi to po prostu sfrustrowanym nastolatkiem, któremu rodzice nie pozwolili oglądać. I słusznie, jak jest sprytny to sam sobie powinienem poradzić z tą drobną niedogodnością

Przecież po wycięciu z niego scen niecenzuralnych dalej będzie zawierał świetnie spisaną fabułę, z licznymi twistami, cliffhangerami i zawiłymi powiązaniami pomiędzy postaciami.

mam lepszy pomysł: audycja radiowa. ktoś będzie czytał scenariusze poszczególnych odcinków. najlepiej osoba z fajnym głosem, dajmy na to, Kuba Strzyczkowski. wyrazy niecenzuralne zostaną oczywiście zamienione na cenzuralne, a słowo "krew" oraz wszelkie jego derywaty zamaluje się czarnym pisakiem. tym sposobem serial 'Rome' będzie można wysłuchać tuż po kościele, ale jeszcze przed rosołem, tj. o 13:00 w niedziele. po co stosować półśrodki, skoro za jednym zamachem można zgromadzić przed... radioodbiornikami wszystkich domowników?
Mental, mówiłem ci już że jesteś niesamowity?
po prostu staram się dostosować do współczesnych realiów, ale coś mi mówi, że absurdem ich nie przebije. tutaj nawet monty python by nie podołał.
Dupa jasiu, cenzurowanie treści w tego typu przypadkach (przypominam, telewizja publiczna, godzina 20.00) nie jest wymysłem naszych czasów, występowało to zawsze. Powiem więcej, kiedyś było gorzej, bo wersja ocenzurowana była nierzadko jedyną możliwą do obejrzenia na kanale, który się dopuścił tego zbiegu. Teraz zaproponowano rozsądną alternatywę i ja nie widzę w tym niczego złego.
a ja widzę. gdybym miał dziecko, to chciałbym, żeby oglądało pełnowartościowe programy, a nie jakieś oskalpowane. zwłaszcza ze 'Rome' to produkcja wybitna, który uczy bawiąc i bawi ucząc.
No dobra, ale ja patrzę z perspektywy zdrowych psychicznie rodziców, którzy nie chcieliby żeby ich dwunastoletnie dzieci oglądały ten serial

ale ja patrzę z perspektywy zdrowych psychicznie rodziców, którzy nie chcieliby żeby ich dwunastoletnie dzieci oglądały ten serial Smile

mówisz o tych samych dzieciach, które pogrywają w GTA po szkole? śmierdzi mi tu obłudą na kilometr. kiedy miałem 10 lat, ojciec puszczał mi filmy z Seagalem, a na dobranoc oglądałem do poduszki Carpenterowską Rzecz. i co? i nie wyrosłem na żadnego zboka. jestem najzupełniej normalny.

:)


Jasne, że te niecenzuralne treści są elementem składowym tej historii, pogłębiającym charakterystyki bohaterów i zawiłe powiązania pomiędzy nimi.


Wydaje mi się że w tym zdaniu doskonale sobie przeczysz.
Skoro mam poznać bohatera to nie tylko przy "goleniu" ale też przy innych czynnościach i w innych sytuacjach.

zobaczenia cycków, penisów, krwi i całej reszty treści nie przeznaczonej dla milusińskich[quote]

a czy w innych filmach o 20.00 dzieci tego nie widzą?????
Tyler tekstem o sfrustrowanym nastolatku mnie rozwaliłeś po prostu , ja, baba 30 letnia nastolatkiem no tego o sobie jeszcze nie wiedziałam .A "pewne powody" jak takiś dociekliwy to miałam tego dnia gości i byłam wieczorem zbyt zmęczona żeby o północy oglądać nieocenzurowane Rzymy .Rany ale z niektórych to stare zgredy bardziej niż ja.Co do pudeł nagrywających programy z tv to tego przeżytku pozbyłam się wieki temu i nie zamierzam do niego wracać
Ja na dobrą sprawę nie wiem co można cenzurować w "Rzymie". Z większości odcinków nie wyciąłbym ani klatki, a z pozostałych do wycięcia pozostają tylko piersi(tak na oko to z dziesięć razy pokazane przez całą pierwszą serię), penisy(dwa razy o ile dobrze pamiętam) i troche krwi. "Rzym" wcale nie jest jakiś mega niegrzeczny - najpierw się naczytałem tutaj jaki to zbereźny serial, że nic innego tylko seks i przemoc, a potem boleśnie się rozczarowałem najnormalniejszy(oczywiście nie chodzi o jakość, bo jeśliby o nią chodziło to "Rzym" byłby nienormalnie dobry ) serial, tylko od czasu do czasu pokażą troche więcej niż jest przyjęte za normę.

No dobra, ale ja patrzę z perspektywy zdrowych psychicznie rodziców, którzy nie chcieliby żeby ich dwunastoletnie dzieci oglądały ten serial Skoro serial nie jest dla dzieci, nie emitujemy go o tej porze. Proste.

mówisz o tych samych dzieciach, które pogrywają w GTA po szkole?
GTA ma konkretne ograniczenia wiekowe, misiu pysiu. Jeśli rodzice ich nie pilnują, to już inna sprawa. Odpowiedzialni rodzice pilnują, tak w przypadku filmów, jak i gier. A że znają swoje dzieci najlepiej, mogą postanowić, co i kiedy mogą oglądać ich dzieci. (Zwróć uwagę na dokłądny charakter kategorii R, na ten przykład). Przy czym, jak jak widać, mogą również postanowić źle.

Niejedna telewizja publiczna na świecie emitowała tylko i wyłącznie wersję ocenzurowaną "Rzymu". TVP emituje serial w dwóch wersjach. Nie za bardzo lubię TVP, ale tutaj należą im się duże brawa za rozsądek, a poniekąd i odwagę. Dla normalnego człowieka to jest koniec dyskusji.

Btw, Spirit, wielkie gratulacje, że się pozbyłaś sprzętu do nagrywania. I to wieki temu. Ale wszystkim pokazałaś! Że co? Że nie możesz oglądać progamów z TV, kiedy chcesz? Ojejku, jaka przykrość.
Wow, uderz w stół...

Przeczytalem wszystko co zostało powyzej napisane i skusiłem się. Efekt ? Zaczałem oglądac pierwszy odcinek ok 22, i dopiero o 4 rano zmusiłem sie do pojscia spać...nie mozna sie oderwac...jestem jak na razie pod koniec pierwszego sezonu, mam nadzieje ze dalej bedzie jeszcze lepiej.

Jakkolwiek akademicko i pretensjonalnie by to nie brzmiało, ten serial to niezła metafora dzisiejszych czasów...ta sama degrengolada, korupcja, chaos i podłosc przy braku jakichkolwiek zasad...swiat niewolników i ich próznych panów ktorzy poswięcą wszystko w imię władzy i bogactwa.

Genialnie nakreslone postacie -rewelacyjny Cezar (po tej roli pokochałem Hindsa, charyzma bije z ekranu), Atia -za całokształt podłosci ludzkiej czy tez moze kobiecej (w jednym odcinku na murze widać napis "Atia Fellatia" czy cos w tym stylu heh), kapitalni Tytus i Lucjusz -kompletnie rozni od siebie a jednak tak podobni, i swietnie opowiedziana ewolucja ich przyjazni...moznaby tak długo wymieniac, praktycznie kazda osoba tutaj (no, z małymi wyjątkami...) to osobowosc przez duze O, a nie papierowe kukły ze scenariusza.

Co do Brutusa to niezbyt zgadzam sie z Mentalem -nie wiem co będzie w dalszych odcinkach, ale jak na razie to najbardziej nieprzekonująca postać serialu, jak dla mnie pomyłka obsadowa...

O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć emitowanie serialu w poznych porach, to cenzurowanie go zakrawa na absurd -dzisiaj praktycznie kazdy byle debil moze na zawołanie, po kilku kliknięciach obejrzec w necie bardziej hardcorowe rzeczy, niz sladowa ilosc golizny i przemocy...kolejna polska paranoja
Tak jest, cenzurowanie "Rzymu" to kolejny polski wymysł, masz rację!
Rydzyk osobiście siedział z nożycami, nie wiedziałeś?
Pierwszy sezon trochę mnie rozczarował ani nie grzał ani nie studził. Nie poczułem tego, może że jest to dla mnie coś nowego. Rzym jest doskonałym przykładem bezpośredniego wrzucenia nas w tamte czasy. Brutalnie ale skutecznie, druga seria idzie jak z płatka biorę się za 5 odc.. Oczy mam już na spuchnięte ale powalczę jeszcze te godzinę bo naprawdę warto.
w wieku 13 lat ogladalem z mlodszym bratem (to on znalazl schowane) ponrnsa i jakos zbokami nie jestesmy a z tego co piszecie to tam takich "strasznych rzeczy" nie ma. nie ogladam bon czas nie pozwala ma moze ktos na dvd?

w wieku 13 lat oglądałem z młodszym bratem pornosa

leszcz z ciebie. ja w wieku 13 lat w pornosach grałem. kręcone analogowa JVC w piwnicy w wózkarni. w pewnym momencie jednak musiałem ograniczyć przyjmowanie nowych dziewczyn, bo po ludzku nie wyrabiałem.

wracając do Rome: świetny serial. jeden z moich ulubionych.
Dopiero po latach przypomniała mi się historyjka kiedy w wieku 9 czy 10 lat przyniosłem do kumpla pierwszego pornosa na osiedlu i po pewnym czasie stwierdził abyśmy poszli na dwór pograć w piłkę a on za 10 min wróci uahaha.
Znajdzcie mi drugi serial, który spowoduje takie dyskusje, no po prostu nie da się. Rzym jest jedyny w swoim rodzaju.

Tak a propos to mam na oku taki filmik Felliniego, z opisu wynika, że to może być coś w klimatach "Rzymu" - "Satiricon" oparty jest na tekście Petroniusza (tego z “Quo Vadis”) z pierwszego wieku n.e. Opowiada o przygodach dwóch studentów, Enkolpiusza i Ascyltusa, którzy przemierzają Italię w poszukiwaniu erotycznych wrażeń. W antyku Felliniego nie istnieje moralność we współczesnym znaczeniu: jest to świat oddający się bez kompleksów przyjemnościom, żądzom, instynktom, pierwotnym siłom drzemiących w człowieku. Satiricon zaludniają nimfomanki, hermafrodyci, sadyści, masochiści, homoseksualiści i reprezentanci wszystkich innych możliwych -izmów. Nie brakuje też okrucieństwa i przemocy, a jednak starożytny świat Felliniego jest w pewnym sensie niewinny. Ten oniryczny film był reakcją na marzenia kontrkulturowego pokolenia lat 60. o wyzwoleniu się z gorsetu cywilizacji. Przede wszystkim jednak dionizyjski spektakl Felliniego pokazywał inny Rzym niż ten, który znamy z lekcji historii - zacznie bardziej dziki, tajemniczy i prawdopodobnie bliższy prawdzie.

Źródło tego opisu - swoją drogą kapitalna stronka,o mnóstwie dobrych a troszke mniej znanych filmów tam można przeczytać.
widze, że cie ciągnie do starożytnego Rzymu:) <ok>
Czy ktoś oglądał może kiedyś na HBO serial KASA?

Proszę o jakieś większe info, bo nigdzie nie mogę znaleźć
Właśnie skończyłem całość. Zajęło mi to półtorej roku, sam nie wiem czemu. Pierwszy sezon łyknąłem jednym ciągiem na przestrzeni dwóch dni. Potem długa przerwa i drugi. Ten poszedł mi wolniej, ale to z powodu um... dostępności u mojego zaufanego sprzedawcy z sieci sklepów T. Masakrycznie realistyczne i nie bawiące się w lukrowanie historii dzieło, które powinno być puszczane w szkołach przy omawianiu dziejów starożytnego Rzymu. Trudno wymyśleć nowe superlatywy dla tak pełnego tworu.

Jednak posiada jeden poważny minus. Choć nie odnosi się on do samego serialu, a do mentalności producentów, którzy nie wyłożyli kasy na planowane 5 sezonów. Tak więc tempo narracji i przeskakiwania, o nawet lata, w drugim sezonie jest całkiem szybkie. Ale twórcy poradzili sobie z tym najlepiej jak potrafili, a używając takiego sformułowania przy produkcji HBO, to równie dobrze można powiedzieć, że nakręcili najlepszą pozycję traktującą o zamierzchłej historii.

Jestem niesamowicie wdzięczny scenarzystom za postacie takie jak Lucjusz Worenus, Tytus Pullo, Marek Antoniusz (choć ten pod koniec stracił fason) czy Atia. Ogólnie każdy charakter w serii jest pełnokrwisty i żywi się do nich prawdziwe uczucia, kibicując lub plując w monitor z nienawiści. Rewelacja. Szkoda, że Kevin McKidd nie dostaje większych ról i się rozmienia na drobne w superprodukcjach przeznaczonych na konsole i komputery.

Nie zostaje mi nic innego, jak najgoręcej polecić i obejrzeć od nowa sezon pierwszy.

10/10
Mam pytanie do tych co już obejrzeli bo przymierzam się do obejrzenia tego - w końcu to seria o RZYMIE :). Czy twórcy bawią się w jakąś alternatywną historię albo zwyczajne zmyślanie czy też wszystkie najważniejsze wydarzenia w czasu upadku republiki są ukazane? Czy jest zgodność z prawdziwą historią? Jeżeli dobrze rozumiem z tego co czytałem to ten upadek republiki jest jedynie tłem historii opowiedzianej przez scenarzystów i oprócz ukazywania ważnych wydarzeń z tego okresu twórcy skupiają się na ukazaniu życia obywateli Rzymu w tym okresie. Jeśli tak to zaraz się zabieram do oglądania :).

Czy jest to dzieło na miarę Spartacusa Kubricka?
Spartacus Kubricka to przy tym rzyg:)

scenarzyści prowadzą dwóch rzymskich legionistów - Worenusa i Pullo - przez meandry schyłku republiki. ze swojej strony mogę powiedzieć, że serial jest wiarygodny i rzetelny w portretowaniu wydarzeń, nic nie wzbudziło mojego sprzeciwu. drugi sezon kończy się objęciem władzy przez Oktawiana - i w sumie dobrze, bo ponad 50letnie rządy Augusta charakteryzowały się względnym, niespotykanym wcześniej spokojem w państwie, a zatem marny byłby to materiał na scenariusz:)
Na historii starożytnego Rzymu się nie znam, w każdym razie na pewno nie tak, żeby poprawiać scenarzystów. B2Ka - to nie jest tak, że historia sobie a perypetie bohaterów obok(albo odwrotnie), no oczywiście oprócz wspomnianych przez Mentala legionistów, którzy są zmyśleni i robią czasami, w jakimś stopniu za szare eminencje tamtych czasów, oni mają swoje, mało "historyczne" życie, w ich przypadku historia jest w tle. Wiesz - gdy historyk pisze, że Marek Antoniusz podjął decyzję, to znaczy, że najprawdopodobniej ktoś go do tego przekonał, i właśnie Woreniusz robi czasami za kogoś takiego.

Twórcy serialu wiedzą, że jak się rządzi imperium to jego dzieje są twoimi dziejami, twoje decyzje, choćby skłoniła cię do nich kochanka oferując w zamian kolejną upojną noc, mają historyczną skalę, chociaż na początku może się tak nie wydawać. Właśnie to mi się najbardziej podoba w Rzymie - perfekcyjne pomieszanie małego z dużym. Ciężko czasami odróżnić co jest wyborem mającym znaczenie rodzinne, a co może zmienić bieg historii.

legionistów, którzy są zmyśleni
Oprócz tego, że "Głównymi bohaterami są Lucjusz Vorenus i Tytus Pullo (postacie wspomniane w O wojnie galijskiej Juliusza Cezara)".
w Rzymie najlepsze było to, że jak jakiś facet nie wiedział, co robić albo jaką decyzję podjąć, to szedł do kobiety po radę i na drugi dzień robił dokładnie to, co ona mu poradziła. facet to głowa, a baba to szyja - ile brzemiennych w skutkach decyzji zostało podjętych albo z powodu kobiet, albo przez kobiety, tyle że ustami mężczyzn - nigdy się nie dowiemy.
Poza tym, trzeba jeszcze utrzymywać dramaturgię i jakoś zaskakiwać widzów, którzy są np. z wykształcenia historykami. Nie wspominając już, że trudno określić, co robili dani ludzie tysiące lat temu. W takim "Deadwood" jest od cholery celowych przekłamań, a znacznie bliżej mu do naszych czasów.

W takim "Deadwood" jest od cholery celowych przekłamań

jakich przekłamań?
Historycznych. Niektóre są podyktowane ograniczonym czasem projekcji, inne wydają się trochę z dupy i nie wiadomo, czemu twórcy je wprowadzili.

Spoiler:

The Grand Central Hotel—a three story, 64-room luxury hotel with steam heat and indoor bathrooms—was built in 1879 by Seth Bullock and his partner after the hardware store he co-owned with Sol Starr burned down. The Bullock Hotel continues to operate to this day as a casino.

E. B. Farnum was one of the first residents who was neither a miner nor prospector; he was the owner of a general store, not a hotel. He was married with three children when he arrived in Deadwood. He was very active in convincing the Dakota Territories to officially recognize the town and establish a nearby Army post, contrary to the series which had him oppose it under the sway of Al Swearengen.

Wild Bill Hickok's funeral was not, as the series suggests, a sparsely attended affair. Charlie Utter was away when Hickok was killed, but he returned and claimed the body. He placed an advertisement in the local paper and attended the funeral.

Gem Theater, referred to in the series as the Gem Saloon, was not built until April 7, 1877, the second of Al Swearengen's establishments. In 1876 when Bullock and Star arrived, Swearengen ran a small establishment called the Cricket Saloon, which featured bare-knuckle boxing among miners, as well as dog fights and cock fights.

Charlie Utter was unlike the show's somewhat unkempt man, uncomfortable in urban settings. He was known for the pride that he took in his appearance. He dressed in hand-tailored suits and kept his long blonde hair and mustache well-groomed at all times, keeping combs and mirrors with him constantly.

Seth Bullock was not married to his brother's widow, but to the woman who was reportedly his childhood sweetheart, Martha, whom he married in Utah in 1874. Robert Bullock was not Seth's brother, but a cousin. He did not have a son at the time when his wife came to join him, but a daughter, Margaret, who was still just a toddler. They subsequently had another daughter, Florence, and a son, Stanley. He deputized several people while sheriff, but not Charlie Utter. He was from Amherstburg (in Canada West at the time of his birth, but Ontario at the time of the storyline), and not Etobicoke as depicted in the series.

Al Swearengen was not originally from England, but Iowa. At the time the story opens in 1876, he was still operating the smaller Cricket Saloon. He was also still married to Nettie Swearengen, his first wife (but in keeping with his fictional counterpart, she divorced him on the grounds of mistreatment some time later).

Jane Canary is never referred to her by her nickname "Calamity Jane," though by 1876 she herself had not used anything but her nickname for several years. The show does not make clear that she did not become friends with Hickok and Utter until after they had been in Deadwood for some time. After arriving in Deadwood, she stopped wearing men's clothing, and worked for Swearengen at the Gem Theatre.



Oczywiście w żadnym stopniu nie wpływa to na jakość serialu. Sam jestem w trakcie drugiego sezonu, przy czym całość oglądam już czwarty raz :)

Oczywiście w żadnym stopniu nie wpływa to na jakość serialu.

no rzeczywiście - same pierdy. ale warto wiedzieć.
http://www.filmweb.pl/Sce...y,News,id=58721

Niby fajnie, skoro ten sam scenarzysta, ale skoro HBO na razie się na to nie pali, to może znaczyć że tak fajnie wcale nie jest. Swoją drogą to kto Hellerowi kazał napisać ten scenariusz, skoro nikt go nie chce zrealizować? Tak sobie siadł i napisał, bo miał natchnienie?
Czasem tak bywa :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •