wika
W związku ze zbliżającymi się Świętami Wielkiej Nocy proponuję mały sondaż świąteczny
Które z największych Świąt uważacie za bardziej przyjemne, nastrojowe. W miarę możliwości prosiłbym o krótkie uzasadnienie.
Trudno mi dokładnie powiedzieć co bardziej lubię. Boże Narodzenie jest zawsze bardzo wyczekiwane i radośnie obchodzone. Jakoś tak jest natomiast że Wielkanoc zawsze kojarzy się wszystkim ze smutkiem i żalem… Tak nie powinno być, no ale to właśnie powoduje, że większość woli radosne Boże Narodzenie. Wtedy jest szczególna atmosfera. Zjeżdża się cała rodzina. Śpiewa się kolędy etc. Duchowo na pewno Wielkanoc ma przewagę bo to według mnie czas zadumy i kontemplacji. We Wigilię natomiast jest zupełnie inaczej.
Argumentem przemawiającym za Wielkanocą jest to ze nie jest to święto Az tak skomercjalizowane jak Boże Narodzenie. Te wszystkie reklamy, brzdęki w TV (powtórki Kewina samego w domu), zawalone supermarkety tandetnym towarem etc. często wywołuje we mnie atak apopleksji. Dlatego tez skłaniam się do uznania Wielkanocy za to święto ulubione jako ten czas zamyślenia i faktycznego kontaktu z Bogiem.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.
Wybrałam święta Wielkanocne. Szymek już to podkreślił, iż Wielkanoc to czas zadumy, przemyśleń, właśnie z tego powodu cenię je bardziej. Będąc dzieckiem wolałam Boże Narodzenie wiadomo choinka, wizyta Mikołaja no i atmosfera weselsza, teraz jednak w miarę dojrzałości potrafię głębiej przeżyć Wielkanoc i poczuć wagę tych świąt.
A ja wybrałem święta Bożego Narodzenia, a to ze względu na ich szczególną atmosferę która mówi głównie o radości narodzin, początkach życia naszego Zbawiciela i każe się nam weselić wraz z tymi wydarzeniami.
Święta Wielkiej Nocy mają też swój przepiękny wymiar.
Jest on jednak oparty (jak to podkreślili moi Szanowni przedmówcy), na pewnej zadumie i przemyśleniach dotyczących raczej spraw cierpień fizycznych i psychicznych, śmierci naszego ciała, walki światła z mrokiem.....
Owszem - ukoronowaniem tych świąt jest Zmartwychwstanie Jezusa który pokonując śmierć zapowiada nam nadzieję nowego, szczęśliwego i wiecznego życia do którego dążymy przez całe nasze życie.
A jednak są to dla mnie trochę smutne święta, bo ukazują również jakby ogrom zła i nienawiści ludzkiej której granice tak łatwo przekroczyć.
Pozdrawiam.
Ja nie zagłosowałem... Jeżeli chodzi o mnie to lubię wszystkie święta - ponieważ się nie pracuje... a to co w danym okresie (okresie świąt) czuję to wypadkowa wielu czynników - które co roku są inne - są lata gdzie Boże Narodzenie jest lepsze i lata gdzie Wielkanoc jest śietna!
P.S. W tym roku Niedziela Wielkiej Nocy zapowiada się super - święta w dużym gronie bliskich mi osób
jeśli chodzi o zjazdy rodzinne, to ja nie lubię świąt. Przede wszystkim moja rodzina liczy niewiele osób, które na dodatek są ze sobą skłócone. Tak więc, święta zazwyczaj spędzamy w 5 osób. Pomimo tego, za każdym razem dochodzi do kłótni, awantur, i konczy sie tym, ze kazdy laduje w swoim pokoju. Jesli chodzi o sferę duchową, to zarówno Boże Narodzenie jak i Wielkanoc są dla mnie równoznaczne. Po prostu ptrafię się wyciszyć, i podejść do nich odpowiedznio, pomimo całego szumu medialnego i gorączki w sklepach, jakie dookoła nich panują.
Ja opowiedziałam się za Wielką Nocą. Jest to najważniesjze święto w Kościele i takim jest również dla mnie. Obchody Triduum w sposób szczególny przygotowują do radości Zmartwychwstania. A jeśli ma się okazję uczestniczyć w Wigilii Paschalnej... To dla mnie przepiękna Msza św.!
A czemu ankieta ogranicza się tylko do dwóch świąt?
A czemu ankieta ogranicza się tylko do dwóch świąt?
Bo święto Hanuka czy Hidżry nie pasują do modelu Polaka-katolika
Ten model jest przestarzały
Poważnie pytałam.
Ten model jest przestarzały
Poważnie pytałam.
A co byś jeszcze chciała ?
Święto Trzech Króli, czy Matki Boskiej Zielnej są jednodniowe. Jakie znowu chciałabyś święta dodać ?
Rocznicę hidżry ? No ludzie
Żyjemy w określonych warunkach kulturalnych
Jakie znowu chciałabyś święta dodać ?
Święto Niepodległości na przykład
A nie kulturowych?
A może...
Tylko, że "Święta" a święto to 2 różne bajki
(tak, przykrywam zażenonowanie faktem wpadki stylistycznej )
Edit: przecież spór o wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą jest klasycznym przykładem sporu jałowego.
Formalnie rzecz biorąc - Wielkanoc jest ważniejsza.
A nieformalnie: Boże Narodzenie nie miało miejsca w grudniu. To efekt przejęcia pogańskiej symboliki, który mocno mnie uwiera.
Nie mam "ulubionych" Świąt.
(tak, przykrywam zażenonowanie faktem wpadki stylistycznej )
Urocze
Nie chciałam Cię zawstydzać, ale sam się podłożyłeś
Żeby nie robić OT może napiszesz, które święto wolisz?