wika
W dobie dzisiejszych nowoczesnych czasów w jakich żyjemy pojęcie zbrodnia komunistyczna jest rozmywane i pozbawiane namacalności. Niewiele osób zatrzymuje się nad okropnościami, jakie miały miejsce w PRL-u. Często dla zwykłego człowieka nie mają one znaczenia i są zamierzchłą przeszłością. Warto jednak mówić o czarnych kartach polskiej historii, która niesie za sobą tragedie dziesiątków tysięcy ludzi.
Otwierając ten temat, chcę wesprzeć się publikacją Instytutu Pamięci Narodowej i tym samym polecić Wam specjalną stronę http://www.slady.ipn.gov.pl
Bieżąca strona ma na celu podtrzymanie pamięci o miejscach, gdzie popełniano zbrodnie komunistyczne. Prezentowane są tam cele i budynki, w których katowano „wrogów narodu”. IPN w swojej powadze umożliwia nam wszystkim poznanie prawdy.
Zapraszam w imię pamięci.
Ciekawe, czy wśród tych miejsc będzie pokazywana wieś Huta na Lubelszczyźnie, gdzie NKWD wytłukło zgrupowanie NSZ Szarego. Śmiem wątpić, choć to akurat dobry przykład na nieprawdziwość twierdzenia, że Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy. W tym wypadku był i sprawiedliwy i "rychliwy". No, ale jak Polak popije, to cała reszta niewiele go obchodzi.