ďťż

wika

Czytelnicy Empire mogli podać na stronie 5 najlepszych seriali (ja też głosowałem, aż się pochwalę), z czego powstała liczba 50 seriali, która przedstawia się następująco:

1. The Simpsons
2. Buffy the Vampire Slayer
3. The Sopranos
4. The West Wing
5. Lost
6. 24
7. Friends
8. The Wire
9. The X-Files
10. Spaced
11. Seinfeld
12. Family Guy
13. Battlestar Galactica
14. Firefly
15. Heroes
16. Doctor Who
17. South Park
18. Arrested Development
19. Scrubs
20. Blackadder
21. Angel
22. The Shield
23. The Office
24. Twin Peaks
25. Futurama
26. Red Dwarf
27. Six Feet Under
28. Fawlty Towers
29. ER
30. Dexter
31. Deadwood
32. Babylon 5
33. CSI
34. Frasier
35. Alias
36. Father Ted
37. Star Trek: The Next Generation
38. Curb Your Enthusiasm
39. Monty Python’s Flying Circus
40. Life On Mars
41. Band of Brothers
42. Only Fools and Horses
43. Star Trek
44. Cracker
45. Farscape
46. Sex and the City
47. Star Trek: Deep Space Nine
48. Veronica Mars
49. Prison Break
50. Quantum Leap

http://www.empireonline.c...fault.asp?tv=50

Jak zwykle w przypadku tego typu plebiscytów, niektóre pozycje są delikatnie mówiąc kontrowersyjne. O ile na Prison Break na 49 miejscu można machnąć ręką, tak dość wysoka obecność gniotów Angel i CSI jest dołująca, podobnie jak ścierwa Scrubs na miejscu 19, Heroes na 15 czy totalnego nieporozumienia pt. Buffy na miejscu 2 (!!!).

Ale ogólnie jest nieźle.


Takie listy zawsze są słabe. "Shield" za nisko, "Deadwood" za nisko, "Veronica Mars" za nisko, "Scrubs" za wysoko (miejsce powinien mieć na liście ale tak przy końcówce - 30-40-któreś), "Heroes" - co to robi na tej liście? I to wyżej od "Shield" czy "Deadwood"? "Prison Break" za pierwszy sezon jest tylko, więc faktycznie można machnąć ręką.
2 miejsce dla "Buffy" i brak "Seaquesta" powoduje ze ta lista jest dla mnie jedynie ciekawostką. Ale "czerwony karzeł" się dostał, pozytywne zaskoczenie .
"Buffy" na drugim miejscu rzeczywiście zaskakuje, ale zdrugiej strony nie można temu serialowi odmówić popularności. Nie myślałem jedynie, że aż takiej. Inne zaskoczenia to tak wysoka pozycja "The Wire" (pierwsza dziesiątka? opad szczęki), tak niska wbrew pozorom pozycja "Przyjaciół", wysoka pozycja "Scrubs", bo to świetny serial, ale nie sądziłem, że aż na tyle silny pod względem popularności, dalej: tak niska pozycja "CSI", bo chociaż osobiście w życiu nie widziałem odcinka, to jednak jest to rzecz bardzo popularna. Pozytywnie zaskoczyła mnie również obecność na liście "niszowej" "Veroniki Mars". Mocno mnie zdziwił również brak "Rzymu". Z kolei zdziwienie obecnością na liście "Heroes", tak samo jak w przypadku "CSI" może dowoddzić jedynie niezrozumienia charakteru tego typu zestawień.


O niezrozumieniu świadczy najdobitniej chyba tak niska pozycja "Twin Peaks", jakby nie było jednego z ważniejszych tytułów w historii seriali amerykańskich, pod wieloma względami tytułu przełomowego i nowatorskiego. A duża reprezentacja seriali nowych i głośnych wynika z tego...że są nowe i głośne
Ależ oczywiście. Taki plebiscyt, przeprowadzany wśród czytelników, i to na dodatek w internecie, sprawdza dwie rzeczy: które nowe i głośne seriale są tak właściwie najpopularniejsze oraz które stare seriale trzymają się mocno w ludzkiej pamięci. Dlatego tak naprawdę za każdym razem, gdy widzę taką listę, numerek jest mniej istotny niż sam fakt znalezienia się na niej.
Żałosne są takie listy. Zresztą według mojej opinii każda tego typu lista, na której "Sześć stóp pod ziemią" nie znajduje się przynajmniej w pierwszej trójce (tutaj jest za jakimś "Angelem" czy paroma sitcomami - że co???), jest narażona na śmieszność.

Rozumiem, "The Simpsons" kultowy serial - sam uwielbiam. Niemniej kilka rzeczy wzbudziło tutaj mój śmiech... "Battlestar Galactica" na trzynastym miejscu? Ci żałośni "Herosi" na piętnastym? Nawet jakiś "Star Trek"!? Ale ten "Prison Break" to już dobił mnie ostatecznie. Oni nie mają Boga w swoim sercu. A nie ma np. "Trawki", "Carnivale", "Californication" (chociaż nie jestem pewny czy lista nie była układana akurat przed emisją tego serialu), "Bez skazy". Na pewno zalazłoby się tego jeszcze dużo, ale szkoda czasu, bo ta lista jest żałosna i w żaden sposób się nie broni - 49 pozycja pokazuje wyraźnie poziom układających ją osób. O "Twin Peaks" to już nawet nie wspominam, bo to jest policzek po prostu...
O jak miło, że nie pominęli Firefly, choć nie uważam by powinien znaleźć się na 14 miejscu (mimo faktu, że jestem totalnie zakochany w tym serialu )
Może warto byłoby zrobić wspólny plebiscyt na KMF jako odpowiedź (czy też po prostu przy okazji) na coś takiego?

Niemniej kilka rzeczy wzbudziło tutaj mój śmiech... "Battlestar Galactica" na trzynastym miejscu?
Że niby w sensie?
No proszę nie spodziewałem się że Lost będzie aż tak wysoko.Nie licząc tych seriali które skończyły swą emisję Zagubieni są na miejscu 2 wśród obecnie nadawanych seriali.Ja bym typował taką trójkę:
1.The Sopranos
2.Twin Peaks
3.The X-Files

Że niby w sensie?

Że niby w negatywnym sensie.
tu chyba chodzi o nową BSG, która bezsprzecznie jest jednym z najlepszych seriali scifi
Albertino, a oglądałeś kiedyś? BSG to absolutna czołówka seriali SF, a także pierwsza liga serialowa w ogóle, nawet pomimo spadku formy w środku trzeciego sezonu.

A już za tydzień początek czwartego sezonu, yay!

EDIT: To przecież chyba jasne, że chodzi o nowe BSG.
Też mi się tak wydaje, ale skoro Albertino mówi że BSG jest kiepskie to musi miec na myśli starą wersję
Albo ma specyficzny gust :)
"Buffy" to serial naprawdę dobry - fantastyczne dialogi, w końcu to twórca "Firefly"!

Niezłą niespodzianką jest "Varonica Mars" - serial, który po 2 (czy 3?) sezonach przestali puszczać. Może ta lista coś zmieni?
kult absolutny na pierwszym miejscu i to akurat fajnie. poza tym no, lista, jak lista. nie ma czym się tam zbytnio emocjonowac. mnie bardziej niż samo zestawienie interesowało, co oni tam wypisali w podpunkcie 'najlepszy odcinek'

Może warto byłoby zrobić wspólny plebiscyt na KMF jako odpowiedź (czy też po prostu przy okazji) na coś takiego?

to byłoby dobre, kłopot w tym, że wielu bardzo dobrych seriali wiele osób nie widziało z różnych powodów. ale w sumie... to nie jest głupi pomysł
Dokladnie. To moze byc problem. Po seriale nie siegaja wszakze wszyscy milosnicy filmow. W efekcie zwyciezyc moga seriale nie najlepsze, ale najpopularniejsze, tak jak w powyzszym plebiscycie.
Miałem na myśli nową wersję serialu. Widziałem parę pierwszych odcinków i nie znalazłem tam niczego interesującego. Od strony obsady nie oferuje to niczego na co (przynajmniej moim zdaniem) warto by było poświęcić czas. Co do fabuły to raczej usypiałem. A co do mojego specyficznego gustu, to pewnie i taki jest, bo nie oglądam niesamowicie popularnych, a naciąganych bajeczek, jak "Prison Break" i "Lost".
Do moich ulubionych seriali należą m.in. "Sześć stóp pod ziemią", "Dexter", "Rodzina Soprano" czy "Trawka".
Ostatnio nie powstają nawet interesujące filmy kinowe z gatunku sci-fi, więc wcale się nie dziwię, że serial z tego gatunku nie potrafi mnie zadowolić.

I również chętnie zobaczyłbym taką listę na KMF, ale niestety seriale HBO, Showtime czy FX Networks stoją na przegranej pozycji, gdyż są trudniej dostępne i nie mają aż tak dobrej reklamy, jak hity typu "Lost".

nie oglądam niesamowicie popularnych, a naciąganych bajeczek, jak "Prison Break" i "Lost". Uprasza się o nie pisanie obok siebie tytułów tych dwóch seriali

Co do Weeds, ostatnio obejrzałem kilka odcinków na Comedy Central, bardzo dobry serial.

Nip/Tuck z tego co widziałem też zasługuje na bycie na takiej liście.
pozycja 27 i 39 - skandal.
i nie ma "Rzymu". ani "Aniołów w Ameryce". ani "BH90210"
Ani "Polskich drog". Daj spokoj Des, to glosowali internauci. ;)
to jak, robimy nasz własny, jedyny, prawdziwy, "subobiektywny"?
Troche boje sie wynikow, ale co tam. Jestem za. ;)

pozycja 27 i 39 - skandal.
i nie ma "Rzymu". ani "Aniołów w Ameryce". ani "BH90210"


Ooo, tak. "Anioły w Ameryce". Tylko, że to jest miniserial, więc nie wiem czy to się liczy
ale Kompania Braci jest [zasłużenie!]...
ani "robina z sherwood", aani "cudownych lat", ani "alaski".
jestem za plebiscytem !
anioły w ameryce się nie liczą, żaden amerykaniec nie uznaje tak krótkich serii za seriale:)

EDIT : chociaż w sumie kompania braci jest a to też miniserial

to jak, robimy nasz własny, jedyny, prawdziwy, "subobiektywny"? 8)
Tylko przed głosowaniem wszyscy muszą obejrzeć "The Shield". :)
O, "Przystanku Alaska" nie ma Kolejny psikus.
http://www.time.com/time/...1651341,00.html

Lista Time. Niby 2x więcej tytułów a Przystanku... też nie ma. Heretycy.
To co z tym 'plebiscytem'?
No właśnie?

Proponowałbym też oddzielić seriale dramatyczne od komediowych i zrobić dwa oddzielne plebiscyty. Przyjaciele obok 6 sto pod ziemią? Jakoś nie bardzo mi się takie mieszanie podoba.
Jestem za tym podziałem.
Z całym szacunkiem dla klubowiczów, ale po lekturze różnych wątków w dziale Seriale stwierdzam, że wam to nie wyjdzie i skończy się podobnie jak lista Empire. Nie tylko wskazuje na to nazwa tego forum, czyli klub miłośników filmów a nie seriali, ale to, że ewidentnie wielu z was nie oglądało za wiele seriali często nawet, jeśli oglądało to nie do końca, odnoszę tez dziwne wrażenie, że co niektórzy za bardzo nie orientuje w temacie vide dziwne komentarze odnośnie np. Buffy czy BSG. Ale z chęcią przyjrzę się waszym wynikom z ciekawością faceta, który uważa ze telewizja juz dawno przerosła kino.

odnoszę tez dziwne wrażenie, że co niektórzy za bardzo nie orientuje w temacie vide dziwne komentarze odnośnie np. Buffy Jeśli chcesz mi coś powiedzieć, zrób to wprost.

Jak rozumiem, zdanie inne od twojego jest DZIWNE, tak?
Chodzi o to, że jak w przypadku Buffy padł tylko argument, że to serial Whedona i nic więcej, nikt nie napisał, dlaczego serial znalazł się tak wysoko, bo nie jest wcale taki nowy. Nikt nie wspomniał, że serial wykreował świetne i niezapomniane postacie, ma błyskotliwe i inteligętne dialogi, odpowiednie dawkowanie humoru, dramatu i grozy, do tego bardzo dobrą grę aktorską, że serial łamał tabu odnośnie homoseksualizmu itp. Nikt też nie wspomniał o tak kultowych odcinakach jak "Hush" -http://en.wikipedia.org/wiki/Hush_(Buffy_episode) i "Once More With Feeling" - http://en.wikipedia.org/w...(Buffy_episode) - http://www.youtube.com/wa...feature=related - http://www.youtube.com/wa...feature=related.

Ps. W żadnym razie to nie był atak.
AOL.com i TV Guide ostatnio sporządziły rankingi najlepszych seriali ostatniej dekady. Ciężko w to mi było uwierzyć, ale listy te są chyba jeszcze gorsze od listy Empire.

AOL.com:
http://insidetv.aol.com/2...s-of-the-2000s/
Six Feet Under, 24, The West Wing etc. niżej od takich szmir jak Veronica Mars, czy American Idol (!). Pozycja House'a na miejscu 18 i CSI na 14 to też jakiś żart. Cieszy akurat pierwsza trójka: Sopranos, The Wire i Deadwood.

Ciekawi mnie też, że ten sam portal sporządzając listę "50 seriali wszech czasów" umieścił SFU na miejscu bodajże 17 (przed CSI i innymi szmatami), a na liście najlepszych seriali ostatnich 10 lat na 27 (za CSI i innymi szmatami). Może coś ze mną jest nie tak, ale to jakoś się chyba wyklucza.
To samo z Buffy: na liście wszech czasów chyba miejsce 20-któreś, na liści dekady 31 (chyba, że biorą pod uwagę sezony od roku 2000, to ok).
Pomijając już fakt, że chyba każdy ranking nie stawiający Sopranos, The Wire, SFU w pierwszej 5tce jest skazany na śmieszność. Teraz zabrakło SFU (znowu. Ciekaw jestem czemu). Gdyby powywalać z rankingu tuzin potworków i kolejny tuzin przeciętniaków, to nawet dobra lista by powstała.

TV Guide
http://www.tvguide.com/Ph...-1012361/4.aspx
Znowu fajnie, że The Sopranos, The Shield i The Wire, ale wwalać pomiędzy je Lostów? To samo dalej: SFU pomiędzy South Parkiem i CSI.

Dobrze, że traktuję te zestawienia jako swego rodzaju ciekawostkę, bo chyba bym cholery dostał.
1. Six Feet Under
2. The Sopranos
3. The Wire
4. The Shield
5. Mad Men
6. Deadwood
Angels in America (nie wiem czy miniserie się zaliczają)
7. Dexter
8. 24
9. Buffy the Vampire Slayer - jeszcze kilka miesięcy temu pomyślałbym, że serial przeciętny, papka dla 15latków. A tu zaskoczenie. Papka jest (dosyć często, ale można ją przetrawić), są jednak też odcinki (The Body, Once More With Feeling - wspomniany cudowny TV Guide nazwał go jednym z najlepszych odc. w historii, Hush) o poziomie których uwielbiany Lost może zapomnieć.
10. Lost - niech już będzie ta cholera tu Pierwszy sezon był świetny, później coraz słabiej (aczkolwiek do końca 3ciej serii utrzymywał się jako taki poziom), później tylko poszczególne sceny były mocne, reszta... nie

Nie widziałem jeszcze paru serii (Arrested Development, 30 Rock, Freaks and Geeks, Friday Night Lights, Battlestar Galactica, The West Wing, Damages), spośród których jestem niemalże pewien, iż wszystkie również znalazłyby się na mojej liście.

edit:
http://www.televisionwith...ur_favorite.php
O, ta lista podobała mi się o wiele bardziej, dopóki nie zobaczyłem że The Wire i the Sopranos wyprzedził Lost. A Six Feet Under i The Shield Veronica Mars.

[ Dodano: Pią Gru 25, 2009 18:28 ]
jaki jest sens układania listy najlepszych seriali, skoro i tak wiadomo, że przynajmniej 8 z 10 najlepszych to seriale HBO?

1. The Wire;
2. The Shield;
3. Rome;
4. The Sopranos;
5. Deadwood;
6. Carnivale;
7. Six Feet Under;
8. Damages (sezon 1);
9. Band of Brothers;
10. Oz.
A gdzie Twin Peaks? A gdzie Lost? Top 20? : )
w top 20 nie może zabraknąć Firefly :]

A gdzie Twin Peaks? A gdzie Lost?

tam, gdzie słońce nie dochodzi:)
Jak już się bawimy w TOP-y to i ja podam swój:
1. Six Feet Under [HBO]
2. Twin Peaks [ABC]
3. Rodzina Soprano [HBO]
4. Z archiwum X [FOX]
5. The Simpsons [FOX]
6. Oz (jakieś początkowe 3,5 sezonu) [HBO]
7. Trawka [SHO]
8. Dexter (tylko pierwszy sezon) [SHO]
9. Californication [SHO]
10. Carnivale [HBO]

To takie moje ulubione, pewnie nie najlepsze

Wychodzi tak: 4 serie HBO, 3 Showtime, 2 FOX-a i jedna ABC. Tylko, że ja jestem taki biedny, że jeszcze nie widziałem "Deadwood" i wciąż jestem tylko po pilocie "The Wire". Dlatego tych dwóch serii brakuje
Te 2 + The Shield obowiązkowo i Mad Men, a lista byłaby miodzio
Od 4 stycznia w TVP można oglądać serial wszechczasów "Bonanza" (1959-73). Może i nie jest on jakiś wybitny, ale na pewno lepszy od kiczowatego "Star Treka", który trafił do omawianej tu pięćdziesiątki seriali. Emisja "Bonanzy" na jedynce, od poniedziałku do piątku o godz. 15:10. Godzina dobra dla westernów (o tej godzinie odjeżdżał pociąg do Yumy), ale dla niektórych może być za wcześnie (z reguły pracuje się do 15:30).

A jeśli mowa o własnych, subiektywnych typach, to podaję swoją trójkę:
1. 24
2. Dexter
3. M*A*S*H
No to czas na moje ulubione:

1. Band of Brothers
2. Six Feet Under
3. LOST
4. Twin Peaks
5. Friends
6. Z archiwum X
7. Przystanek Alaska
8. The Simpsons
9. MASH
10. How I Met Your Mother
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •