wika
Zajebista sprawa
Wchodzisz na stronkę http://en.akinator.com/ , myślisz sobie o jakiejś postaci (na nasze potrzeby może być to bohater jakiegoś filmu), a dżinn zadaje ci kilkanaście pytań i próbuje odgadnąć o kogo chodzi. Moje dwie pierwsze zagadki - Chihiro i Rambo - zostały odgadnięte, przy czym w tym pierwszym przypadku aż powiedziałem na głos wulgaryzm ze zdziwienia :] Polecam!
P.S. Skurczybyk odgadł też Robin Hooda, ale nie Michaela Praeda, którego miałem na myśli, tylko tego czrno-białego :]
P.S. Aha, ale zamiast De Niro zaproponował mi J. Pesci :]
P.S. No ale jak odgadł Marka Knopflera, po tych pytaniach, które mi zadał, no to naprawdę rispekt :]
Osz!!
Po tym jak odgadł Mustaine'a po 20 pytaniach byłem szczerze zaskoczony! Aż na krześle podskoczyłem
Świetna rzecz
Cholera, jak na razie odgaduje wszystko
W gwiazdach porno tez jest niezly
Ha! Nie odgadł Dutcha z Predatora. I Rachel Dawes z Batmanów też nie. I Alfreda. Ani Michaela Manna. Słaby jest.
Brawa dla Mierzwiaka!
A to skubaniec! Pomyślałem o Indianie Jonesie, ale dżinn zadawał tak dziadowskie pytania, że na początku ciągle odpowiadałem "nie". Dopiero przedostatnie pytanie (czy ta postać nosi kapelusz?) i ostatnie (czy ta postać jest profesorem?) okazały się trafne.
Potem inna postać. Kiedy przy pytaniu nr 16 gość zapytał "Is your character heavily muscled?", już wiedziałem, że odgadnie Conana. :-)
Za to nie odgadł mi Roya Batty'ego. Uznał, że mam na myśli płk. Kurtza, ha!
Też spróbowałem z Dutchem. Pytanie nr 6 brzmiało "Does your character fight against monsters?", a więc szło w dobrym kierunku, ale koleś uznał, że to Johnny Rico ze "Starship Troopers". A Rachel Dawes, wyszło, że to Mia Wallace.
U mnie Dutcha odgadł po 20 pytaniach, świetna zabawa
mistrz, mistrz!
Po kolejnej próbie też mi odgadł Dutcha, ale w dogrywce. Dziwny gość (dżinn, a nie Dutch), skoro przez pierwsze 20 pytań pytał o pierdoły nie mające najmniejszego związku z postacią, a w 6 dodatkowych pytaniach olśniło go:
Has your character killed humans?
Does your character often wear military clothing?
Is your character the head of a group of people?
Was your character famous in the 80s?
Does your character fight against monsters?
Is your character heavily muscled?
fajna gra, zgadł mi Blade'a, wszystkie postaci z Firefly, Boba Fetta i Ethana Hunta, ale poległ przy Dannym De Vito, Angeli Bennett z Sieci i postaci Eastwooda z City Heat, a więc mniej popularne i starsze filmy mu gorzej idą.
Skurczybyk odgadł Wajdę A także Szeregowca Ryana, Michaela Palina; a kiedy dosiadła się moja żona, to nawet doktora Foremana (koleżkę House'a) :]
Natomiast zamiast Eliasa z Plutonu zaproponował porucznika Dana.
Grałam w to jakiś czas temu i zawsze miał ze mną problem odgaduje mniej więcej połowę
Odgadł Szarika :]
Dobry, oj dobry - 90 %
Odgadł Wiedźmina, Nergala, Petera i Titusa, więc z naszym narodem też mu dobrze idzie
Pomylił mi Finchera z Tarantino, pospieszył się ze zgadywaniem skubaniec...
Czasami dziwne pytania zadaje. Chodziło mi o Kwaśniewskiego i jak już doszedł do tego, że chodzi mi o niedawnego prezydenta Polski, który nie ma sławnego brata, ani nie zdobył Nobla zadał mi jeszcze kilka pytań w tym "does your character use perfume?" WTF?
Ech Akinator, ile ja wieczorów przy nim przesiedziałem. Każde pytanie jest ważne dla niego bo to tylko jedna baza danych, która musi wyrzucać kolejne porcje postaci, aby dojść do tej, którą wymyślił sobie użytkownik
Biorąc pod uwagę fakt, że nic nie jest doskonałe, to jest to naprawdę zajebista sprawa. Zgadł mi tak 85%, a pytałem różnie, o tych znanych i tych mniej znanych, dżin zna dużo Polaków. Fakt, że czasami zadaje głupie pytania, ale mimo to świetna zabawa, wciąga. Z takich, co myślałem, że nie odgadnie, a zgadł, to m.in. Wilson the Volleyball i Leszek Balcerowicz.
HA ! Mi zgadł Elishe Cuthbert po serii takich durnych pytań (na 1/3 odpowiedziałem "Don't Know") że głowa boli.
Z drugiej strony - po kilku dogrywkach nie "skapnął się", że chodzi mi o Kristannę Loken.
Po jednej dogrywce wpadł na Dutcha.
Z Monicą Bellucci było jak z Elishą Cuthbert, tylko bez durnych pytań (szedł jak po sznurku).
Kurde, Van Damme'a też po dogrywce.
Ellen Ripley - myślałem, że nie zgadnie w pierwszym rzucie.
Najlepszą polewkę miałem z Catwoman (graną przez Michelle Pfeiffer), podobnie jak z Ripley, ten skrypt chyba czytał mi w myślach
Niestety Johna McClane'a "wykrył" dopiero po kilku nieudanych próbach.
W sumie fajna zabawka - pytania są zadawane w pseudolosowej kolejności, więc może być tak, że za pierwszym razem odgadnie np. Kate Hudson, a innym razem będzie potrzebował dwóch dogrywek (też tak miałem). Inna sprawa, że jak mu podrzucić jakiegoś bardziej egzotycznego bohatera/kę (np. Edwarda Nożycorękiego), to się chłopak gubi .
Mnie koleś ostatnio zwalił z nóg, kiedy zadałem mu "Rączkę" z "Rodziny Addamsów". Dżinn pytał o same byle co, a w końcu odgadł postać po... 13 pytaniach. Padłem. Spróbujcie sami.
Spróbuj z Melem Gibsonem z "Zabójczej Broni", mi zawsze zamiast niego zgadywał postać graną przez Bruce'a Willisa ze "Szklanej Pułapki".
W sumie sam się nie dziwię.
P.S.: Właśnie mi - zgodnie z oczekiwaniami - wyskoczyła Alicja Bachleda Curuś.
P.S.2.: I Zakościelny .
Faktycznie, chciałem Riggsa, dostałem McClane'a.
I jeszcze coś dziwnego. Już kilka razy na końcu wyświetlało mi różne postacie z filmu "Twilight". Wygląda na to, że cieszy się on specjalnymi względami dżinna.
Już kilka razy na końcu wyświetlało mi różne postacie z filmu "Twilight". Wygląda na to, że cieszy się on specjalnymi względami dżinna.
Jak myślisz, dlaczego? ;)
Same dobre geny w tym filmie ;D .
Heh, nawet Korwina-Miękkiego można "wygenerować":
HA! Nie zgadł Hana Solo i Forresta Gumpa :O
He dobry jest zgadł Predatora, ale nie zgadł tego co go zgładził czyli Dutcha. Pomęczę go jeszcze troszkę.
Edit: cholera zgadł Jokera
Tonego Montany nie zgadł.
EDIT: Sk*rwysyn!!!! Zgadł Hitmana!!! (na pytanie czy jest "assasin" już wiedziałem, że zgadnie )
EDIT2: Na pytaniu "Does your characters name apears in the name of movie" myślałem, że zgadnie Jaya. Ale nie - Edzio Nożycoręki.
EDIT3: Nie zgadł Freda Corleone. Zadawał beznadziejne pytania na które odpowiadałem ciągle "No".
EDIT4: Rozłożyłem go na Leatherface. Powinien jeszce troche popytać zanim odpowie.
Zwykły, bardzo prosty system ekspercki jaki studenci informatyki robią (często bardziej rozbudowane niż ten) na pierwszym, może drugim roku studiów w ramach zaliczenia przedmiotu Sztuczna inteligencja... O wiele bardziej rozbudowane są systemy eksperckie wspomagające analizowanie notowań giełdowych czy też identyfikacji struktur molekularnych, itp...
Niezgadywanie osób oznacza 2 rzeczy, albo nie ma takiej osoby w bazie wiedzy eksperckiej, albo ilość pytań jest zbyt mała aby przetworzyć całe wnioskowanie, więc na koniec pozostaje jakiś podzbiór wynikowy i zapewne albo metodą losową albo metodą największej ilości odwołań jest wyłaniany wynik...
Sam coś podobnego robiłem, ale do wykrywania chorób na pierwszym roku... System zadawał pytania odnośnie symptomów a następnie wnioskował rodzaj ewentualnej choroby i dalsze zalecane postępowanie...
Zwykły, bardzo prosty system ekspercki jaki studenci informatyki robią (często bardziej rozbudowane niż ten) na pierwszym, może drugim roku studiów w ramach zaliczenia przedmiotu Sztuczna inteligencja... ;-)
Czy wiesz, ilu osobom zdruzgotałeś światopogląd?! Cieszysz się?
Nosz kurde to już wkurzające. Wszystko dobrze dopóki nie wyskoczy reklama jakiejś gry Trickster i wszystko się tnie
Cienki ten system ekspercki. Rozłożyłem go kolejno, Joe Hallenbeckiem, Douglasem Quaidem, Samanthą Caine, Gabem Walkerem oraz Ivanem Danko. Czego, jak czego, ale wiedzy o klasyce kina akcji od studentów informatyki powinno się wymagać
Najpierw bez problemu odgadł Setha Rogena.
Potem wygrał także gdy chodziło o Mickeya Rourke'a.
Ale gdy pomyślałem o Edwardzie Furlongu wskazał na Jake'a Gyllenhalla
Czyli taki w pełni nieomylny to on nie jest
Dzięki za niusa, właśnie tego chcieliśmy się dowiedzieć. Od miesięcy.
Witaj na forum, znaczy się.
Spróbowałem na razie Batmana, Supermana, Jonesa, Rambo, Dutcha i Cobrę - wszystko z pozytywnym wynikiem. Fajna zabawa
EIDT: VAsquez nie zgadł, oczywiście zaproponował Ripley
OT:
Najpierw dalem mu naszego prezydenta(co,tez gral w filmie).Odgadl po 13 pytaniach.Potem dalem mu Rocky`ego i go polozylem.Ale caly czas zadawal pytania czy to jest postac z anime!Po 20 pytaniach powiedzial,ze to Indiana Jones.Ogolnie bardzo fajna zabawa.
Dobra, to teraz już bez ironii ode mnie: a może by po prostu zamknąć ten temat? Inaczej, tak jak teraz, każdy nowy użytkownik przez kolejne miesiące będzie czuł nieodpartą potrzebę podzielenia się z nami informacją o tym, kogo to nie zadał i po ilu pytaniach się udało albo nie.