wika
Ostatnimi czasy dość długo przebywałem w Wadi Natroon na zachód od delty w Egipcie. Jest to przepiękne miejsce a jednoczesnie miejsce wielu pielgrzymek wyznawców kościoła koptyjskiego i nie tylko. W Wadi Natroon znajdują się przpiękne monastery m.in. Souriani, Bishoy, czy Św. Makarego. Klasztory zakładano tu już od V w. choć te które oglądamy dziś są nieco późniejsze.
W każdym razie wracając do meritum niewątpliwie jest to jeden z najstarszych obrządków chrześcijańskich, w którym do dziś żywe są dysputy dogmatyczne z początków chrześcijaństwa. I tu mam pytanie? Mnisi koptyjscy twierdzili, iż uznaje się ich za monofizytów, jednocześnie sami w żadnym razie za takich się nie uważają. Więc jak jest w rzeczywistości?
Pogrzebałam trochę w danych i wyszło mi, postanowienia soboru Chalcedońskiego zostały odrzucone w min. Egipcie i że koptowie zgadzają się z poglądem, że Jezus nie miał natury ludzkiej, ale unikają określania się "monofizytami" gdyż są mniej radykalni i wogle nie lubią takich wyraźnych rozgraniczeń.
Ale z żadnym nie rozmawiałam, więc nie wiem