wika
Michael Schumacher (ur. 3 I 1969)
Niemiecki kierowca wyścigowy, rywalizujący w Formule 1. Statystycznie jest najlepszym zawodnikiem w historii F1. Siedmiokrotnie sięgał po tytuł MŚ. Zanotował najwięcej zwycięstw w wyścigach Formuły 1 spośród wszystkich startujących w tej serii zawdoników. Swoją karierę sportową rozpoczął w 1981 roku. Dziesięć lat później zadebiutował w Formule 1, jako kierowca stajni Jordan. W latach 1994-1995 zdobywał MŚ w barwach teamu Benetton. W roku 1996 przeszedł do stajni Ferrari. W barwach tego teamu sięgał po MŚ aż 5-krotnie z zrzędu, w latach 2000-2004. Sezon 2005 nie był udany dla niemieckiego zawodnika - wygrał zaledwie 1 wyścig, zajmując w klasyfikacji generalnej 3. miejsce. Sezon 2006 zakończył na 2. miejscu w klasyfikacji generalnej. Kończący sezon wyścig o Grand Prix Brazylii na torze Interlagos był ostatnim w karierze tego wybitnego kierowcy.
Osobiście jestem oczarowana profesjonalizmem i umiejętnościami tegoż zawodnika.
Nie liczni z kierowców Formuły 1 mieli tak ogromny wpływ na tę dyscyplinę sportu.
No cóż dodam tylko jeszcze, że wg mnie Michael Schumacher to mistrz nad mistrze. :smile:
Słyszałam dziś w wiadomościach, ze Michael Schumacher kończy swą karierę wraz z zakończeniem tego sezonu Formuły 1
Jak dla mnie to smutna wiadomość, bo było na co popatrzeć przez te wszystkie lata.
No ale z drugiej strony lepiej wycofać się u szczytu sławy.
Pozdrawiam
ale z drugiej strony lepiej wycofać się u szczytu sławy
Święta prawda. Jeśli wszysto dobrze się ułoży, "Schumi" zdobędzie w tym sezonie ósmy tytuł mistrza świata. O takim zakończeniu kariery każdy zawodnik F1 może tylko pomarzyć.
Oby Robert Kubica poszedł jego śladami i pewnego dnia sięgnął po najwyższe laury.
Schumacher to wielki mistrz kierownicy z pewnością. Ale częściowo zgadzam się ze słowami jakie wypowiadali o nim Alonso czy Jaques Villeneuva. Oprócz znakomitej jazdy Shumi wielokrotnie popisał się bardzo niesportowy mi zachowaniami jak chociażby w tym roku w Monaco - tych przykładów można mnożyć. Szczególnie nie darzy go sympatią były Kanadyjski mistrz ze względu na sytuację z 1997 roku kiedy to na torze Jerez w Hiszpanii Shumi wjechał w jego bolid próbując pozbawić go tytułu mistrza świata. Wielu ekspertów Formuły 1 twierdzi że "Michael Schumacher ma wszechwładną żądzę wygrywania i wydaje się całkiem oczywiste, że nie obchodzi go jak osiąga ten cel". Po incydencie z Monaco z tego roku Keke Rosbereg mistrz świata z 1982 roku powiedział komentując całe zdarzenie "Tanie oszustwo. Powinien wrócic do domu i pozostawic ten sport uczciwym ludziom" Cytaty z Lipcowego Numeru F1 Racing. Więc Zdania na temat Schumiego są bardzo podzielone…