ďťż

wika

Jest to rewelacyjna fińska grupa o której znawcy sztuki muzycznej mówią że:

Ich muzyka składa się z połączenia ostrych gitarowych riffów, wyraźnego dźwięku klawiszów oraz kobiecego głosu Tarji Turunen (pierwsze 5 płyt) a następnie Anette Olzon. Muzykę graną przez zespół definiuje się jako połączenie symfonicznego metalu, power metalu oraz opery (opera metalu). Grupę cechują poetyckie teksty utworów nawiązujące m.in. do astrologii, świata astralnego i fantasy, w większości napisane przez instrumentalistę zespołu Tuomasa Holopainena.....powyższe informację pochodzą ze źródeł Wikipedii.

Troche może wstyd, że przegapiłem tak świetną grupę, ale prawdę mówiąc nie przyszło mi go głowy, że Finowie mogą posiadać wśród swoich muzycznych gwiazd taką perłę jak zespół Nigtwish.

Warto też dodać że zespół powstał w 1996r.

Tym którzy podobnie jak ja dopiero teraz odkryli ten zespół proponuję na początek następujące utwory: "Wish you were where", "Astral Romance", "Withmaster", "Fantasmic" i "Wish i hand an Angel"...resztę znajdziecie sami.

Życzę mile spędzonego czasu z zespołem Nightwish i jego muzyką.

Pozdrawiam.


Zespół poznałem już w zeszłym tysiącleciu (ależ to brzmi ) i mimo, że przez pewien okres słuchałem tego rodzaju muzyki, to Nightwish nie wszedł do mojej prywatnej czołówki.Nie przeszkadza mi to oczywiście czasem wracać do utworów tej grupy, ponieważ i tak są one lepsze niż większość twórczości klonów, które pojawiły się gdy Finowie odnieśli sukces międzynarodowy.
Podobnie jak kirasjer miałem już styczność z Nightwish'em. Przez pewien czas słuchałem nawet "nałogowo" ich utworów. Szybko jednak mi przeszło. Niestety w tym wypadku kobiecy wokal nie przypadł mi do gustu. Może jednak kiedyś odkurzę stare zbiory i znowu posłucham fińskiego rocka
Bardzo lubię ten zespół - posiadam całą dyskografię. Niestety ostatnio odeszła z zespołu wokalistka, więc zespół utracił ważną część swego brzmienia.


Niedawno i ja odkryłam tę grupę i musze powiedzieć, że jestem olśniona ich twórczością. Zapoznanie się z zespołem Nightwish nastąpiło bardzo przypadkowo, gdy szukałam piosenki którą zasłyszałam też jakże przypadkowo w telewizji, a był to singiel niejakiej pani Tarji Turunen Walk Alone, z którym takze polecam się zapoznać "przy okazji" .
Okazało się potem, że jest to wokalistka (już niestety była) zespołu właśnie Nightwish. Pierwszy kawałek jaki wpadł mi w ręce od razu należał do tych z górnej półki, czyli Wish I have an angel – przesłuchując 5 płyt Nightwish, musze stwierdzić że lepiej nie mogłam trafić, by zainteresować się tym fińskim zespołem. Piosenka jest po prostu zniewalająca, i wciąż nie mogę zaprzestać katowania się tym utworem do upadłego
Przyznać musze, że znałam wcześniej kilka utworów tego zespołu jak choćby Moondance, ale nigdy nie były one dla mnie tak dobre, by zainteresować się tym zespołem bliżej; teraz po Wish I hale an angel, wyzwoliło to moją ciekawość zespołem i obecnie jest on najczęściej puszczany, a moi sąsiedzi dostają chyba białej gorączki od tego „walenia”
Zawsze gustowałam w opera metal, czy też rock, jak kto woli i tutaj znalazłam tego świetny wyraz. Połączenie niesamowitego głosu i brzmienia rockowego jest po prostu najlepsze na świecie
Uwielbiam ten rodzaj muzyki zwłaszcza w trasie. Przy Wish I have an angel prowadzi mi się świetnie, lubię połączenie anielskiego głosu wokalistki Anette Olzon z ostrym brzmieniem instrumentów w tle. Poza tym Nightwish łącząc symfoniczny metal z poetyckimi tekstami brzmi naprawdę dobrze , słuchać pozostaje pod urokiem jeszcze długo po wykonaniu utworów.
Z tym zespołem spotkałam się już wieki temu. Niestety zupełnie nie przypadł mi do gustu. Nie dość, że nie lubię kobiecego wokalu w zespołach metalowych, rockowych i im pokrewnych to głos rodem z opery w ogóle mi nie odpowiada w takim zestawieniu. Przyznaję natomiast, że samych podkładów, bez głosu wokalistki słucham chętnie. Jest tylko jedna piosenka którą jestem zauroczona i nawet wokal mi pasuje. Jest to "Sleeping Sun"
Jestem ciekawa jak Wam podoba się nowa wokalistka Nightwish, czyli wspomniana przez Magdę - Anette Olzon ?? osobiście znam ten zespół dopiero od niedawna, ale głos Tarji Turunen podoba mi się o wiele bardziej, jest mocniejszy i bardziej wyrazisty.
Głos Anette, co prawda jest do zniesienia i da się tego wysłuchać, ale mnie osobiście nie porywa, nie porywa mnie tą magią operową a to w głównej mierze przykuło moją uwagę w tym przypadku.
Pisząc o wokalistce Anette Olzon w superlatywach chciałam tylko podkreślić, iż zespół po odejściu Taraji świetnie dobrał jej następczynię.
Usiadłam i porównałam obie wykonawczynie, przyznam, że Taraja nadawała zespołowi niepowtarzalny styl i brzmienie szkoda, że nie potrafili się dogadać. Co do magii operowej mam wrażenie, że dużo z niej zostało. No i oczywiście nie można zapomnieć o "Marco" Tapani Hietalu który wzbogaca swoim wokalem niektóre utwory.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •