wika
Zastanawiam się nad sensem kupienia pierścieni pośrednich do Nikorra 50/1.8 do celów makro. Znalazłem informację, że stosując pierścienie 12+20+36 - uzyskam powiększenie 1.47, a min. odległość ostrzenia wyniesie 4.2cm. Czy to oznacza, że zawsze musze fotografować przy takiej odległości od obiektu aby uzyskać to powiększenie? a co jeśli się oddale np. do 20cm ? wie ktoś może?
Jeżeli wkręcisz te wszystkie pierścienie na raz to może okazać się że ostrzyć będziesz mógł z odległości tylko 3cm,gdy odsuniesz się z obiektywem dalej będziesz już poza głębią ostrości jaką można w tym wypadku uzyskać.Kiedyś bawiłem się jeszcze z Zenitem i na przykład z obiektywem 135 mm który normalnie ostrzy dopiero od 50cm,można pstrykać z 10 cm,w zależności od zastosowanych pierścieni,fajna zabawa.Ale jest pewien haczyk odnośnie cyfrówki,większość pierścieni nie przenosi automatyki,a więc AF nie będzie działał,pikuś,można ostrzyć ręcznie,za to z przysłoną jest już problem,w większości "słoików" do cyfrówki nie można ręcznie ustawić otworu przysłony,czyli pozostaje tylko pełna dziura i często głębia ostrości wynosi 1-2mm,to już problem.Pierścienie które przenoszą automatykę kosztują około 300-350 zł,ale wtedy zabawa jest o wiele łatwiejsza.