wika
Jak każdy wielki władca Napoleon miał swoich wrogów (wielkich lub małych ale zawsze wrogów) Oto kilku z nich :
-Aleksander I
- William Pitt (młodszy)
- Murad-bej Mohammed
-Michał Kutuzow
-Arcyksiążę Karol
-Gebhard von Blucher
-Wszyscy Burboni
-jakobini
-rojaliści
- Arthur Wellesley lord Wellington
Proszę o wypowiedzi, która z wymienionych lub nie wiemienionych postaci/grup była dla Napoleona najgroźniejsza.
Jeśli o kimś zapomniałem proszę pisać.
Barzdo szeroko postawiłeś problem. Ja w swej odpowiedzi ograniczę się moż edo wskazania najwybitniejszego wodza z którym przyszło się bić Napoleonowi. Za takiego uważam arcyksięcia Karola Habsburga, głównie za zwycięstwo pod Aspern, kiedy to zmusił samego cesarza do odwrotu. Było to coś, co nie udawało się w tamtym czasie żadnemu z pozostałych wodzów toczących boje z cesarzem. O ile jeszcze zwycięstwa nad jego marszałkami zdarzały się tu i ówdzie, to zwycięstwo odniesione nad samym Napoleonem to było coś absolutnie wyjątkowego (osobną kwestię stanowiły kampanie z lat 1813-1815, których tu jednak, jako toczonych w zupełnie innych uwarunkowaniach, nie biorę pod uwagę).
ps. można by jeszcze pisać o Nelsonie, przez którego pokrzyżowane zostały plany podboju Anglii, tyle że nie był on bezpośrednio przeciwnikiem samego Napoleona a raczej jego admirałów. Jednakże kto wie, czy to w sumie nie jego działania nie okazały się dla cesarza najbardziej brzemienne w skutkach?
ps. można by jeszcze pisać o Nelsonie, przez którego pokrzyżowane zostały plany podboju Anglii, tyle że nie był on bezpośrednio przeciwnikiem samego Napoleona a raczej jego admirałów. Jednakże kto wie, czy to w sumie nie jego działania nie okazały się dla cesarza najbardziej brzemienne w skutkach?
No racja zapomniałem ale myślę, że przez Nelsona Napoleon wogule nie maił szans zawładnąć na wodach przybrzeżnych Francji a co dopiero na pełnym morzu. Był to taki wróg numer 1 na morzu.