wika
Po rozpadzie Czechosłowacji w marcu 1939 roku do sąsiedniej Polski zaczęli przenikać liczni emigranci, którzy nie pogodzili się z nową sytuacją.
Wśród nich byli wojskowi, którzy liczyli na przyjęcie ich do sił zbrojnych sojuszniczej Francji. Byli żołnierze wojsk ladowych trafili głównie do Legii Cudzoziemskiej, natomiast piloci znależli się w jednostkach Arme l'Air. We Francji znalazło się ok. 4000 Czechosłowaków, z których 1212 (w tym 477 personelu lotnictwa) dotarło tam poprzez Polskę..
Ci którzy nie chcieli znaleźć się tak daleko od ojczyzny pozostali w Polsce m(ok. 1000). W Bronowicach koło Krakowa utworzono dla nich obóz przejściowy, z którego kierowano ich dalej, do konkretnych ośrodków wyszkolenia.
Po wybuchu wojny dekretem prezydenta Ignacego Moscickiego powołano Legiony Czeski i Słowacki, wystepujace wspólnie jako Legion Czechosłowiacki, który miał stworzyć im możliwość zbrojnej walki z okupantem ich ojczyzny. Na czele tych oddziałów stanął generał armii Lev Prchala (przybył do Polski 23 maja), a jego zastępcą został późniejszy komunistyczny prezydent Czechosłowacji pułkownik Ludvik Svoboda (przybył do Polski 20 czerwca).
Utworzono również Czechosłowacką Eskadrę Rozpoznawczą, do której skierowano pilotów i członków załóg pokładowych. Personel tej jednostki przeszkolono na typy samolotów używanych w naszej armii. Co najmniej cztery samoloty czechosłowackie trafiły do Polski uprowadzone przez ich pilotów (7 czerwca 1939 roku osmiu lotników uprowadziło 1 samolot A.100 oraz 3 samoloty S.328).
Czy dysponujecie bliższymi danymi o organizacji tego Legionu w Polsce?
Witam.
Chciałbym poinformować, że na stronie dws.xip.pl w serwisie Wojna Obronna 1939, jest już materiał virtualboba, dotyczący powstania i historii Legionu Czechosłowackiego w Polsce, oraz sylwetka jego dowódcy - generał armii Lev Prchal.
Pozdrawiam.
Będę wdzięczny za wszelkie uzupełnienia umożliwiające rozbudowanie tego artykułu.
W przyszłym tygodniu lecę do czeskiej Pragi - może na miejscu dowiem się trochę więcej, szukam także informacji do przygotowywanego aktualnie materiału o agresji Słowacji w 1939 roku.
Niestety jeśli chodzi o stosunki Polski i Czech - szczerze dziwię się ze powstala jakakolwiek jednostka Czeska....
Niestety zachowanie Polski wskazywało na....ehm... malutki wkład w Polski w rozbiór Czech w 1938 (odebraliśmy nasze co prawda Zaolzie, ale troche niemiło było). Wlącznie z planami i dysponowaniem pozostałymi ziemiami Czeskimi (Polska obiecywała sojusznikom, że da im tą czy tamtą część czech.) Nie zezwolono na przemarsz wojsk Stalina przez Polskę mających pakt z czechami (troszke się nie dziwię....)- mieli im pomóc pobić Niemców.
Całość zdarzeń przynosi Polsce raczej wstyd....
Pięknie opisane w "Gorzkiej Chwale".
Niestety jeśli chodzi o stosunki Polski i Czech - szczerze dziwię się ze powstala jakakolwiek jednostka Czeska....
Myślę że w tym przypadku chodziło raczej o ludzi niż o politykę - wielu Czechów i Słowaków nie mogło pogodzić się z utratą własnego państwa, dlatego wybierali Polskę (np. jeden z pilotów Dywizjonu 303, a wcześniej Eskadry Kościuszkowskiej, nazwiskiem Fratisek, uciekł do Polski).