ďťż

wika

Nie wiem czy coś z tego wyniknie, ale zanim przejdę do rzeczy, mam do Was pytanie:

Czy uważacie, że istotą tego forum jest dyskutowanie o filmach w tematach do tego przeznaczonych?

Dodam, że nie mam na celu czepiania się offtopów itp.
Czekam na wasze opinie, potem napiszę co mnie boli.


I tak i nie. Dyskusje na tym forum rozciagaja sie czesto na tyle roznych poziomow i aspektow danej produkcji, ze nie da sie uniknac offtopu, ani trzymac kurczowo danego tytulu :)
Nie mam na myśli offtopów.
D'mooN, proponuję, żebyś napisał, co Ci leży na wątrobie, bo jak na razie to każesz użytkownikom czytać Ci w myślach... :)


Na razie to zadałem proste pytanie:)

Czy uważacie, że istotą tego forum jest dyskutowanie o filmach w tematach do tego przeznaczonych?

Uważam, że istotą tego forum jest dyskutowanie o filmach. A w tematach do tego przeznaczonych? Zależy jak definiujesz "przeznaczone do tego". Bo w takim "Krótka piłka..." połowa to dyskusje okołorecenzyjne. Z drugiej strony, ciężko dodawać odpowiedź na post w innym temacie. Inna sprawa, że wyszukiwarka forumowa działa tak, że nie da się nic znaleść. Trudno znaleśc, i odkurzyć temat sprzed 2lat...

Głupie to pytanie jest, D'mooN wyraź sie jaśniej

Czy uważacie, że istotą tego forum jest dyskutowanie o filmach w tematach do tego przeznaczonych?

Nie i nie. Istotą tego forum są ludzie, którzy czasami gadają o filmach a czasem o czymś innym w niezbyt uporządkowany sposób. Nie żeby mi to przeszkadzało. :)
Tak, dyskusje o filmach są istotą tego forum, ale nie powinny być jedynym tematem dyskusji, co do tematów - mi to tam zwisa czy każdy film będzie miał osobny teamat, czy ktoś od czasu do czasu rzuci jakimś ciekawym zdaniem w innym teamacie.
A poza tym umówmy się (tak, powtarzam się i jestem nudny), że przy obecnym oprogramowaniu forum utrzymywanie porządku w tematach jest niemożliwe. Tyle w tej kwestii.
Co masz dokładnie na myśli? W kwestiach technicznych związanych z www dość zielony jestem, a fora to już w ogóle. Więc co jest źle?
Oprogramowanie forum KMF nie pozwala moderatorom na przenoszenie postów do istniejących wątków. Można jedynie wydzielić nowy wątek, co czasem się przydaje, ale częściej bywa, że istnieje już temat np. o filmie, o którym zaczyna się gadanina gdzieś zupełnie inaczej. Tutaj nie ma możliwości uporządkowania takiej sytuacji.
Chaos ma swój urok
Ok, widzę, że tą drogą do niczego nie dojdziemy...

O co mi chodzi?
To proste. Uważam, że temat "Krótka piłka" jest zbędny. Powiem więcej: źle wpływa na forum.
Sporo osób nie zakłada nowych tematów, lub nie pisze w tematach konkretnemu filmowi poświęconych. Czasem nawet w obrębie "Krótkiej piłki" rozpoczynają się dyskusje (których nie można później dokleić do odpowiedniego tematu, jak słusznie zauważył Negrin). Co więcej, sporo interesujących opinii o danym tytule zwyczajnie przepada i są później nie do odnalezienia. Temat ma na dzień dzisiejszy 262 strony. To jest ponad 6500 postów których prawdopodobnie nikt już nie przeczyta.

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy film zasługuje na to, aby otwierać nowy temat, ale...po co w ogóle pisać o nim w takim razie?

Wiem też, że większość z was nie zgodzi się ze mną. I że temat pozostanie.
Mam nadzieję jednak, że coś się zmieni.
Krótka piłka byłaby dobra, gdyby ograniczała się WYŁĄCZNIE do postów "tytuł filmu - opinia". I nic więcej, wszelkie komentarze, dyskusje itd nie powinny mieć tam miejsca, no ale temat wygląda jak wygląda i już się tego nie zmieni, chyba że obecny pójdzie do kosza i powstanie nowy, w którym przestrzegane będą zasady które zaproponowałem albo nie będzie go w ogóle.
hmm.. Mierzwiak ma rację. Oftop bywa tam czasem niezły, że aż nie wypada czasem przrywać z drugiej strony, czasem nie sposób nie odpowiedzieć na czyjąś opinię. Ale jak mu odpowiedzieć w innym temacie?

ponadto jest problem z wyszukiwarką. NIC się nie da znaleść. Na jakiekolwiek zapytanie podaje 1,5 tysiaca odpowiedzi. Jeszcze na pierwszej stronie - ok, dopiszę, ale jak mam przerzucać 5 stron tytułów... To juz wolę w minirecenzjach. Nie mysleliście wprowadzic kilka poddziałów "Filmów zagranicznych"?

W samych krótkich piłkach też się nic nie da znaleść. Tekst po paru dniach znika w odmętach, z których za chiny ludowe wyszukiwarką nie znajdziesz...
Jestem przeciwny dzieleniu filmów na kategorie (np. wg gatunków), bo zwyczajnie się to nie sprawdza i jest bzdurą.

Jeśli chodzi o wyszukiwarkę, to jest to kwestia którą można obejść na dwa sposoby:
- administracja zainstaluje coś lepszego (na to nie liczę)
- użytkownicy mogą się postarać i lepiej opisywać filmy (zamiast Najgłupszy film w historii kosmosu (Knowing) można tematy tytułować chociażby Knowing / Zapowiedź (2009, reż. Alex Proyas)

ponadto jest problem z wyszukiwarką. NIC się nie da znaleść. Na jakiekolwiek zapytanie podaje 1,5 tysiaca odpowiedzi. Jeszcze na pierwszej stronie - ok, dopiszę, ale jak mam przerzucać 5 stron tytułów... To juz wolę w minirecenzjach. Nie mysleliście wprowadzic kilka poddziałów "Filmów zagranicznych"?

Ja dopiero nie dawno odkryłem że trzeba między wyrazami dawać "AND" - wcześniej też mi podawało tyle odpowiedzi Nie wiem czy tak jest w twoim przypadku, ale warto czytać tekst po lewej zanim zaczniemy coś wyszukiwać
Dokładnie, z tym AND da się wynaleźć co tylko się chce
No tak, chaos z tą krótką piłką jest, ale jednocześnie ani zlikwidowanie tego tematu, ani ograniczenie wypowiedzi w nim mi nie pasuje. według mnie najciekawiej czyta się dyskusje a nie suche opinie o filmie, bo umówmy się, że dosyć ciężko w kilku zdaniach napisać tak, żeby skutecznie do film zniechęcić, albo zachęcić, a jeśli parę osób potwierdzi, albo zaprzeczy tej opini to od razu jest lepiej. Tak więc:
-wykastrować krótką piłkę z dyskusji źle, bo po to jest to forum
-tworzyć temat dla każdego nawet zapyziałego filmiku też źle, bo będziemy mieli co drugi temat bez żadnej odpowiedzi, a to nie wygląda za dobrze.
-zostawić tak jak jest, niby źle, ale da się przeżyć
-zrobić tak, żeby dało się przenosić posty do innych tematów i żeby czujny admin wycinał każde pojawiające się w krótkim czasie kilka postów o tym samym filmie. Też źle bo kupa roboty i komu się będzie chciało.
z krótką piłką mam kłopot. nie wypowiadam się w nim zazwyczaj, bo szkoda mi miejsca i czasu na jedno- dwuzdaniową wypowiedź o filmie. nie widzę też sensu w takim pisaniu publicznie, bo ani to ciekawe, ani za wiele nie wnoszące dla innych i mnie samego.
Ponadto wiele mini-recenzji nie ogranicza się do jednego zdania. Są to bardzo często dłuższe wypowiedzi, które zasługują na osobny wątek, nawet jeśli nie wzbudzają długaśnych dyskusji. A tak - giną. Ze szkodą dla piszącego i czytających. Bez sensu.
Podpisuje sie.


W takim razie po co taki temat, skoro nawet nie mozna sie do wyrazonej opinii ustosunkowac?

ja tam zawsze widziałem krótką piłkę na zasadzie mini-recenzji, służących właśnie po to, żeby kogoś zachęcić, albo zniechęcić do obejrzanego właśnie filmu, ergo wyrazić swoją krótką, acz treściwą opinię o danym tytule - była to ciekawa alternatywa od topików, na których czytanie trzeba poświęcić pół dnia, bo w nich własnie toczą się dysputy bez dna. I tak powinno zostać, a ustosunkowywanie i dyskusje można zawsze przenieść już do odpowiednich wątków (pod tym względem w temacie faktycznie się burdel zrobił). Swoją drogą temat istnieje od zawsze, a nagle pojawił się problem?
Przenieść? Niby jak?

Poza tym: załóżmy, że została zainstalowana odpowiednia wtyczka i istnieje możliwość przenoszenia postów między tematami. Liczysz na to, że moderatorzy będą ciągle pilnować jednego wątku bo użytkownicy są zwyczajnie leniwi?

Problem nie pojawił się nagle, mnie ten element forum irytuje już od pewnego czasu. W poprzednich odsłonach forum nie było takiego tematu, a wszystko jakoś działało (dodam: działało lepiej).

zrobić tak, żeby dało się przenosić posty do innych tematów i żeby czujny admin wycinał każde pojawiające się w krótkim czasie kilka postów o tym samym filmie. Też źle bo kupa roboty i komu się będzie chciało.
Z adminowaniem nie jest bynajmniej kupa roboty, choć oczywiście ktoś to musi robić. Pewna robota byłaby z upgradem softu forum i tyle. Ale na to nie liczę.

Przenieść? Niby jak?

mentalnie
nie chodziło mi bowiem o wieczne wyodrębnianie tematów przez modów, ale raczej o sytuację, w której użytkownik widzi wzmiankę o jakimś filmie, z którą się akurat nie zgadza (albo zgadza się i tak go hormony noszą, że aż musi przyklasnąć opinii, dodając swoją własną). Wtedy zamiast odpowiedzi w KP tworzy odrębny temat, w którym odnosi się do wypowiedzi kolegi/żanki i tam sobie razem potem dysputują. Takie coś możnaby swobodnie umieścić w regulaminie forum, a potem jedynie pilnować, aby KP się nie rozjeżdżało. A tenże topik można w chwili obecnej np wyczyścić (np zostawić ostatnie 2-3 strony) Tyle.
Czym różni się to od założenia tematu przez pierwszego piszącego?
Ano tym, że trzeba będzie się z każdym kolejnym, nie czytającym regulaminu, pacjentem użerać i przenosić posty samemu.

Czym różni się to od założenia tematu przez pierwszego piszącego?

jak pisałem
po 1: KP jest tematem do mini-recek - czymś zgoła odmiennym od pełnoprawnego topiku i niekończących się dysput, bo "ty się mylisz"
po 2: nie każdy film zasługuje na osobny temat
po 3: już widzę, jak każdy ochoczo zakłada nowy temat o filmie, który akurat widział
Czyli: ktoś pisze w KP o jakimś filmie a jeśli ja mam coś do dodania to zakładam nowy temat, cytuję odpowiednie zdanie i potem coś od siebie? Według mnie średni pomysł, ja się dobrze czuje z jednym tematem-śmietnikiem(przesada, ale tak to roboczo nazwę) w którym można prowadzić najluźniejsze dyskusje. Mamy wybór pomiędzy jednym tematem-śmieciem, albo zaśmieceniem całego działu filmy zagraniczne, bo jeśliby nakazać tworzenie nowego tematu każdemu kto chce skomentować czyjąś opinię to niedługo całą pierwszą stronę w filmach zagranicznych zajmą kilku postowe tematy.
I to jest...złe?

Mamy wybór pomiędzy jednym tematem-śmieciem, albo zaśmieceniem całego działu filmy zagraniczne, bo jeśliby nakazać tworzenie nowego tematu każdemu kto chce skomentować czyjąś opinię to niedługo całą pierwszą stronę w filmach zagranicznych zajmą kilku postowe tematy.

dlatego chodzi mi o komentowanie z głową - kiedy widać, że coś się z tego może wywiązać, a nie skomentować, żeby skomentować. No a poza tym masz rację - lepszy jeden temat-śmietnik, niż całe wysypisko
No a poza tym te 200ileś stron mówi za siebie - gdyby ludziom to nie odpowiadało, to by się skończyło na 10.
ale kłopot w tym, że każda wypowiedź idzie teoretycznie na śmietnik. takie bezsensowne w sumie marnowanie bajtów. z mini-recek absolutnie nic nie wynika, nic wartościowego. bo opinie, wypowiedzi giną, znikają, są ignorowane. i to jest imho największy ból tego tematu.
Wątpie, że nasze opinie będą zachowane dla potomności i wypadałoby je ładnie posegregować. Z czysto egoistycznego punktu widzenia rozwiązanie takie jak teraz jest dobre dla mnie, bo na bieżąco ślędzę forum i nie mam problemów z wyłapaniem co ciekawszych filmów z KP. Problem zaczyna się wtedy gdy przyjdzie ktoś nowy i chce sobie znaleźć na tym forum jakiś dobry film, wtedy ma przekichane.
ciężko tu jakkolwiek się ustosunkować, bo i to złe - i to niedobre. des ma rację - interesujące opinie giną, ale to już nie wina tematu, ale osób głoszących te opinie. obecna forma forum mi odpowiada z prostego względu - w KP można pisać o byle gównie, które się obejrzało, na temat którego nie ma co marnować zbyt wiele czasu. ktoś napisze, ktoś odpowie - koniec tematu. offtopy czasami powstają, bo powstają, niekiedy są interesujące - i wtedy wydziela się odpowiednie tematy, a niektóre powinny od razu pójść na śmietnik - życie.

enyłej - właśnie to lubię w tym forum - wchodząc na Filmy Zagraniczne wiem, że nie trafię na temat o Cierpieniach panny Zosi reżyserii Marka Pojarka czy innym, nadającym się jedynie do podtarcia czymś, ale na temat o filmie, nad którym warto na chwilę pochylić głowę i wszcząć dyskusję - o tym, jaki to on jest zły, bądź o tym, jaki to on wyśmienity. i, co ciekawe, ludzie faktycznie dyskutują. nie mamy tu pustych tematów. ludzi do obejrzenia filmu mobilizuje już sam fakt, że komuś chciało się zakładać temat.

myślę, że forum straci, kiedy zdecydujecie na usunięcie KP. niemniej - ludzi do zakładania większej ilości tematów też przydałoby się mobilizować. i wracamy do punktu wyjścia :)
Ja się podpisuje do Mush Roomem. Osobne topici powinny być dla filmów ważnych/głośnych o których się dużo mówi, albo o dobrych/ciekawych. Wszystkie inne - do KP.
Kto zdecyduje które tytuły powinny być wyróżnione przez założenie tematu?
Powołacie specjalną komisję?
a jak są teraz dobierane? na wyczucie. I starcza.
Przede wszystkim użytkownicy tego forum nazbyt często mają wszystko w dupie. Ileż to razy stoi temat filmu, często wielostronnicowy, a i tak co poniektórzy wpisują swoje uwagi do KP. Znów: na współczesnym technicznie forum moderator z miejsca by to przeniósł we właściwe miejsce, a tak... Sam wątek typu KP jest w porządku -- do czasu. Jeśli piszę dwa zdania o filmie, o którym nikt inny do tej pory nie założył tematu, to wrzucam to do tego "śmietnika". Jeśli piszę więcej niż dwa zdania, powiedzmy: cały akapit -- to już wystarczy do założenia tematu. Tyle. W każdym razie biorąc pod uwagę techniczną rzeczywistość tego forum.
Chyba osoba, która decyduje, czy film był dla niej na tyle wartościowy, żeby założyć temat, czy wręcz przeciwnie i chce np przestrzec przed gniotem...
Wiedziałem, że się tego uczepicie. Teraz nie ma żadnej komisji i jak dla mnie ilość filmów w "zagranicznych" jest odpowiednia. Jak ktoś czuje, że obejrzał film, o którym warto napisać i jest pewny, że zainteresuje innych to zakłada temat. W sumie moje ostatnie słowo jest takie, że dobrze jest jak jest.

Sam wątek typu KP jest w porządku -- do czasu. Jeśli piszę dwa zdania o filmie, o którym nikt inny do tej pory nie założył tematu, to wrzucam to do tego "śmietnika".

albo jeśli nie chce mi się pisać o nim nic więcej, jak dwa akapity, które niewiele wniosą do danego tematu, albo nie mam czasu, a chcę coś o filmie napisać, albo...
Dwa akapity to zdecydowanie za dużo na KP.

Co to znaczy "nie mam czasu"? A to w wątku "Krótka piłka" szybciej palce po klawiaturze latają niż w wątku o filmie? Ot, ciekawostka fizyczna.
Ok, znów zaczyna się kręcenie w kółko.

Powiem krótko: jestem za zamknięciem tego tematu.

Wszelkie próby moderacji czy tworzenia regulaminu nie mają sensu, bo i tak większość użytkowników będzie miała wszystko głęboko w poważaniu.
Chyba, że...wszystkie posty które nie są mini-recenzjami będą natychmiast usuwane.

Ktoś ma jakąś inną, konkretną propozycję?
Zastanawia mnie taka sytuacja, gdzie osoby, ktore masowo trzepia nic niewnoszace jedno-, dwuzdaniowce w KP, po zamknieciu krotkiej pilki zaczna je trzepac w oddzielnych tematach. Oczywiscie mozna powiedziec, ze wowczas najwyzej usunie je moderator, ale jesli tak, to ja nie widze sensu zamkniecia tego watku, skoro i tak nie odciazy to moderatora dzialu. Proponuje, zeby zostawic tak jak jest - ludzie, ktorzy chca pisac w KP, niech sobie pisza, z jednoczesnym jednak podkresleniem, ze ci, ktorzy wklepuja swoje opinie z checia na cos wiecej niz tylko sucha prezentacja wlasnego zdania, powinni pisac w stosownych topikach. ;)
Zdecydowanie łatwiej moderować konkretne tematy niż 'krótką-piłkę', która jest jednym wielkim offtopem i nic usunąć z niej nie sposób na dzień dzisiejszy. Ten temat to zaprzeczenie idei forum.

To zabawne, że kilka osób zgadza się ze mną, ale woli zostawić wszystko tak jak jest. Na tym polegają zmiany?:)
Na chwilę obecną widzę dwie alternatywy:

1. Zamknięcie tematu.

2. Pozostawienie tematu, z nałożeniem dwóch ograniczeń:
a) pojawiać się będą w nim tylko i wyłącznie mini-recki - każdy inny post z automatu będzie kasowany
b) temat co 30 dni będzie czyszczony (pozostanie 10 ostatnich postów)
wybieram bramkę nr 2

b) temat co 30 dni będzie czyszczony (pozostanie 10 ostatnich postów)
A, że tak powiem, z jakiej paki? Póki KMF nie skarży się na brak miejsca na serwerze, nie ma uzasadnienia dla żadnych niemerytorycznych czystek.

Negrin, powtarzasz się. Twoja propozycja to pozostawienie wszystkiego tak jak jest, a jest źle.

Więc to żadna alternatywa.

Nie chodzi o miejsce na serwerze, a unaocznienie, że to co użytkownicy będą pisać w takim temacie jest skazane na zapomnienie (tak jest też teraz).
Wiem, że się powtarzam. Gdybym nie wiedział, to nie wspomniałbym o tym w moim własnym poscie :P

To nieprawda, że posty są skazane na zapomnienie. Owszem, KP to śmietnik, ale to nie znaczy, że x razy nie znalazłem w nim przez wyszukiwarkę postów o interesującym mnie filmie.

Anyway, oczywiście, że moja propozycja jest zła, ale lepszej nie ma, chyba że... światełko w tunelu, które się właśnie pojawiło, jasno zapłonie :)
czy to wina tematu, czy ludzi tam piszących, którym nie chce się zakładać nowych topiców?

wg mnie usunięcie KP jest bezcelowe. czasami na temat danego filmu nie warto wypowiedzieć więcej, niż dwa zdania, a jeśli ktoś kompletnie nie zgadza się z daną opinią - wywiązuje się dyskusja i zakłada nowy temat. tak to działa teraz.

kiedy usunie się KP - zrobi się bajzel. jestem na nie.

i ja, tak samo jak Negrin, wielokrotnie znajdywałem opinię na temat filmu, który mnie interesował. wystarczy poszukać. a jeśli komuś się nie chce szukać..to pytanie - do jakich użytkowników adresujemy to forum? :)
Moim zdaniem cała ta dyskusja to niepotrzebne robienie z igły widły. Całe to bicie piany i dumanie na temat KP nie ma najmniejszego sensu. KP to już tradycja tego forum i wcale nie zabija jego idei. Do KP należy podejść z odpowiednim nastawieniem – z dystansem i z przymrużeniem oka. Miejsce na lekkie krótkie wypowiedzi też jest potrzebne ponieważ człowiek to nie sztywna istota, która na forum będzie rozmawiała tylko poważnie na temat poważnych filmów w jeszcze poważniejszych topickach.
Oczywistym jest, że temat liczący 268 stron jest trudny do ogarnięcia dla nowego użytkownika i na pewno nikt o zdrowych zmysłach, kto dziś zarejestruje się na forum nie będzie go czytał od deski do deski. W moim przypadku jest tak, że temat ten zaczęłam śledzić od momentu przyjścia na forum i czytam go sobie na bieżąco. I taka jest moim zdaniem jego rola i sens istnienia. Ludziom jak widać temat i zasady w nim panujące nie przeszkadzają, bo chętnie w nim coś codziennie naskrobią. Bzdurą jest myślenie, że jeżeli temat zostanie zamknięty to ludzie z radosną ochotą zaczną zakładać nowe topicki o filmach. Prawda jest taka, że jeżeli nie zrobi tego Mental (i może jeszcze dwie, trzy osoby) to nie zrobi tego nikt.
Problem pojawia rzeczywiście się wtedy kiedy w KP powstanie jakiś ciekawy offtop i moderator nie może przenieść go do istniejącego już w innym dziale odpowiedniego tematu. Jednak to już problem nie tyle moderatorów co administracji forum – jeżeli taka możliwość by się pojawiła to moderator odpowiedzialny za ten dział musiał by to robić. W końcu od tego jest moderator. A tak w ogóle to dajcie se siana chłopaki. ;-)
Nie zabija idei, powiadasz?

'Filmy zagraniczne' to 11000 postów.
Sama 'Krótka piłka' to 6500 postów. Postów które nie będą czytane, a które mogły trafić do odpowiednich tematów, może wywołać jakąś dyskusję.

Forum to nie jest IRC dla ubogich.

Decyzja została podjęta. KP zostanie zamknięty, pojawi się nowy temat który będzie działał na nowych zasadach.

Czyszczenie tego tematu nie powinno wam przeszkadzać (skoro i tak czytacie tylko to co jest na bieżąco). A jeśli ktoś będzie chciał dyskutować, to założy sobie odpowiedni temat.
Do dziela, D'.
Jestem ciekaw czy i jak powyzsza zmiana wplynie na forum. Mam nadzieje, ze korzystniej.
na chwilę obecną uznaję, że powyższa decyzja to totalne nieporozumienie, ale mam nadzieję, że za jakiś czas będę mógł powiedzieć "ok chłopaki - myliłem się". powodzenia.
Mush, staram się tu wypracować jakieś rozwiązanie.

Być może lepiej będzie potraktować 'Krótkę piłkę' jako "inkubator" nowych tematów? Tzn. temat będzie działał tak jak działa, z jedną, jedyną zmianą: dozwolone będą _tylko_ mini-recki. Inne posty będą bezwzględnie kasowane, a wszelkie dyskusje winny być kontynuowane w nowych tematach.

Mierzwiak zaproponował takie rozwiązanie, jest ono sensowne i pozwoli na swobodną pisaninę.

wszelkie dyskusje winny być kontynuowane w nowych tematach.
To znaczy? Jeśli użytkownik ma coś powiedzenia odnośnie do czyjejś minirecenzji, co ma zrobić? Iść do odpowiedniego tematu i zacząć od: "Iksiński w Krótkiej Piłce napisał, że..."? A jeśli nie ma stosownego tematu, to założyć własny i zacząć tak samo? Czy może poprosić autora minirecki, żeby wpisał się pierwszy? Widzisz to? ;)
Jedyne co widzę, to fakt, że sam nie masz żadnego pomysłu (instalacja wtyczki do forum niczego nie zmieni).
rozwiązanie, które proponujesz, jest sensowne, ale co, jeśli ktoś będzie chciał odpowiedzieć na daną recenzję? rozumiem, że w takich wypadkach trzeba założyć nowy temat, albo skopiować daną wypowiedź do już istniejącego i dalszą dyskusję prowadzić na miejscu?

bo, owszem, jest to jakieś wyjście, które zmobilizuje ludzi do zakładania większej ilości tematów. a jeśli kogoś nie zmobilizuje i będzie śmiecił, to mówimy mu papa - było miło, a teraz ładuj się gdzie indziej :)

Jedyne co widzę, to fakt, że sam nie masz żadnego pomysłu (instalacja wtyczki do forum niczego nie zmieni).
Nie odpowiedziałeś na moje pytania.

Natomiast owszem, uważam, że instalacja wtyczki zmieni wszystko. To jest właśnie jedyne sensowne rozwiązanie. W zasadzie: idealne. Co więcej, jestem silnie przekonany o swojej racji (a zatem co za tym idzie, niestety, o Twoim jej braku).

Kiedyś, pamiętasz, prywatnie rozmawialiśmy o różnych filozofiach zarządzania forum. Ja nie zmieniłem zdania na temat moderatorskiego "faszyzmu". Tak jak wtedy mówiłem, kasowanie treściwych postów tym mi właśnie zalatuje.

"Światełko w tunelu", o którym pisałem wcześniej, to właśnie akutalizacja forum, która, jak się dowiedziałem, ma nastąpić. Należałoby poczekać i skorzystać z tej możliwości. Nie chce Ci się (albo komuś innemu) moderować KP? Nie musisz, to naprawdę nie obowiązek. Proszę bardzo, ja chętnie pomoderuję. I nie będę narzekał, że brzydcy użytkownicy dodają mi roboty, pod warunkiem, że będą pisać z sensem.

PS. Chyba mam zadatki na Mentala: niniejszego posta edytowałem już chyba 4 razy ;)
Tu nie chodzi (tylko) o utrzymanie porządku na forum. Chodzi o poziom wypowiedzi, jej ciągłość i dyscyplinę użytkowników.

PS. Właśnie "przegrałeś" dyskusję (patrz: Prawo Godwina)

Tu nie chodzi (tylko) o utrzymanie porządku na forum. Chodzi o poziom wypowiedzi, jej ciągłość i dyscyplinę użytkowników.
Te problemy forum KMF nie mają najmniejszego związku z KP. Tak samo w KP trafisz na dyskusje na poziomie, jak i w wątkach poszczególnych filmów -- na dyskusje powyżej wszelkiego poziomu.

W złym tonie, jeśli ktoś akurat Ciebie na tym przyłapał, tak?:)
Get serious.

Odpowiedź jest taka: chcesz dyskutować, załóż odpowiedni ku temu temat. W detale nie wnikam.

W złym tonie, jeśli ktoś akurat Ciebie na tym przyłapał, tak?:)
Get serious.

Nie chcę rozpoczynać znerdziałej dyskusji o Prawie Godwina, bo tego nikt mógłby nie znieść (z nami na czele ;) ), ale nikt mnie na niczym nie przyłapał. Jestem pewien, że o tym wiesz. Gdyby się okazało, że jednak faktycznie nie wiesz, mogę wyjaśnić (w, jeśli dobrze liczę, trzech punktach), ale myślę, że możemy tego sobie i innym oszczędzić.

Jest jak najbardziej przemyślane, ale nie przewiduje prowadzenia nikogo za rączkę. To forum dyskusyjne, a nie socjalistyczna utopia.
Znaczy się co, 1:1? :>

A poważnie: nie mówię, że z "tym Twoim" się nie da żyć. Tylko że zamiast poprawić jakość forum (bo zupełnie gdzie indziej tkwi jego problem), jedynie utrudni to życie użytkownikom. Choć jasne, że jakoś sobie poradzą. Natomiast nie na tym polega, uważam, zarządzanie forum. I jeśli chodzi o, nazwijmy to, poziom przemyślenia tego planu, to powiedzmy, że satysfakcjonuje on Ciebie, ale nie satysfakcjonuje mnie, bo w takich sprawach jestem bardziej wymagający. Powiedzmy, że moje standardy nie zostały spełnione, i na tym poprzestańmy :)

Natomiast (mniej w interesie własnym, a bardziej zdrowego rozsądku) absolutnie nie mogę się zgodzić na cykliczne kasowanie starszych postów napisanych zgodnie z regulaminem działu tylko dlatego, że w ten sposób chcesz coś zademonstrować (Twoje własne słowa: "unaocznić"). Cechą forum dyskusyjnego jest względna trwałość wpisów. Znów cytujac Twoje słowa: "Forum to nie jest IRC dla ubogich". Dobrze powiedziane, więc teraz się tego trzymaj. Jeśli użytkownik X pisze dwa zdania o filmie "Niemiecki ninja w brazylijskiej dzungli 17", który leciał na Polsacie, to mimo wszystko nie po to, żeby za miesiąc tych dwóch zdań już nie było. Nie po to, żeby pół roku później potencjalny użytkownik Y, który akurat potrafi posługiwać się wyszukiwarką i nie jojczy, że ona się do nieczego nie nadaje, nie mógł tych dwóch zdań znaleźć.

Była mowa o "zabijaniu idei forum". Wiesz co zabija ideę forum? Unicestwianie potencjalnie wartościowych postów. A wiesz, kto unicestwiał wartościowych ludzi? Hitlerowcy!
ja się powtórzę - usunięcie KP jest bezcelowe i krzywdzące dla postów tam zamieszczonych (i nie wciskajcie mi, że giną - giną tylko te bezwartościowe). ewentualne ZAMKNIĘCIE tego tematu i próba założenia nowego, na nowych zasadach, jest do przyjęcia.

można przecież dać chwilę czasu i zobaczyć jak to działa. po jakimś czasie zarządzi się głosowanie, kto jej a kto nej i podejmie ostateczną decyzję - wtedy albo wrócimy "na stare śmieci", albo zostawimy tak jak jest.

ale usunięcie KP jest niepoważne.

ja się powtórzę - usunięcie KP jest bezcelowe i krzywdzące dla postów tam zamieszczonych
Ale mimo wszystko czytaj uważnie ten wątek, okiej? D'mooN nie chce kasować KP. Chce (a w każdym razie nie tak dawno chciał i do tego się odnoszę powyżej) ją zamknąć, a stworzyć nowy wątek, który miałby być co miesiąc opróżniany.
wybaczcie, jakoś sobie ubzdurałem, że chcą usunąć :) po prostu, ktoś tu chyba wcześniej mówił o usuwaniu i jakoś tak to sobie wpoiłem do głowy.

wracając - trzymam się swojej wersji (żeby wprowadzić ten nowy temat, zamknąć KP na okres próbny, a później glosować) i jestem przeciwny usuwaniu czegokolwiek.
Negrin, ale Twoje standardy zakładają brak standardów:)
Niech użytkownicy robią sobie co chcą, a Dobry Wujek Moderator po nich posprząta - łot, cała Twoja koncepcja.

Nie wiem też po co odnosisz się do propozycji z której się wycofałem. W ramach marudzenia i bezproduktywnego negowania?

Mam nadzieję, że ten temat coś zmieni na forum. Na razie obejdzie się bez żadnych zdecydowanych działań z mojej strony. Poczekam na rozszerzenie funkcjonalności forum i liczę na rozsądek użytkowników.

Jeśli jednak żadnych zmian nie będzie, to do tematu wrócimy:)

Negrin, ale Twoje standardy zakładają brak standardów:)
Niech użytkownicy robią sobie co chcą, a Dobry Wujek Moderator po nich posprząta - łot, cała Twoja koncepcja.

Hm, to nie tak. Obaj zakładamy, a w każdym razie mamy nadzieję, że zmiany ("Twoje" czy "moje") mają użytkowników czegoś nauczyć. Ja sądzę, że po kilku tygodniach regularnego czyszczenia KP i przenoszenia postów w odpowiednie miejsca użytkownicy nawet jeśli nie mocą rozsądku, to mocą przyzwyczajenia nauczą się, gdzie jest miejsce dyskusji. Jeśli chodzi ogólnie o moje koncepcje, to jestem po prostu zwolennikiem stosunkowo rosnącego poziomu radykalizmu rozwiązań zamiast zaczynania z wysokiego C :)


Co to znaczy "nie mam czasu"? A to w wątku "Krótka piłka" szybciej palce po klawiaturze latają niż w wątku o filmie? Ot, ciekawostka fizyczna.

żadna ciekawostka - masz ochotę napisać coś na szybko o filmie, który właśnie widziałeś, a nie masz czasu zakładać nowego tematu (bo tam musiałoby znaleźć się coś więcej), tudzież przeraża Cię wizja czytania 20 stron danego topiku. Do kogo dzwonisz? eee Gdzie idziesz w takim razie? Do KP.


Nie zabija idei, powiadasz?

Tak powiadam i tako mam rację! Idealne forum jest jak Utopia. :-)

Wiesz Monisiu, nie każdy potrafi być takim wyluzowanym krejzolkiem jak Ty...

Poza tym jak widać ta dyskusja do czegoś się przydała, i nie tylko mi omawiany temat przeszkadza (w takiej formie w jakiej funkcjonuje).
ale ankiety nie zrobiłeś...
Na razie nie ma takiej potrzeby. Tak jak mówiłem: poczekam na zapowiedziany upgrade forum, zaczniemy od spokojnego przenoszenia postów do konkretnych tematów. Jeśli po pewnym czasie sytuacja się nie polepszy, wtedy przyjdzie czas na inne metody:)
Negrin ma rację, nie ma sensu zaczynać od drastycznych środków. Jak widać niektóre słabe psychicznie jednostki mogłyby tego nie przeżyć;)
ale ankietę można zrobić już dziś, bo ankiety są fajne

ekhm Widmo Ankiet

żadna ciekawostka - masz ochotę napisać coś na szybko o filmie, który właśnie widziałeś, a nie masz czasu zakładać nowego tematu (bo tam musiałoby znaleźć się coś więcej)
To jestem w pełni w stanie zrozumieć i takie KP ma sens: miejsce na krótkie opinie o filmach niemających swoich wątków.

wykorzystam sobie ten temat - szukam osób, które mają dostęp do dobrych kopii (bo nie wnikam czy oryginalne czy nie) następujących tytułów:

8 dzień
16 blocks
American Beauty
Angels with Dirty Faces
Blade II
Blob (najchętniej oryginał, choć remake też mile widziany)
Blown away
Cold Mountain
The Core
The Crying Game
Cube
Death Proof
Duel in the Sun
Elephant (Van Santa)
End of Days
Groundhog Day
Guardian
Harold and Maude
Hart's War
Jaws 3
King Kong (wszystkie trzy)
Last Samurai
Mission
Mission Impossible 3
Night of the Living Dead
Patriot z Gibsonem
Piraci z Karaibów 3
Point Break
Powder
Predator
Punisher z Travoltą
Road to Perdition
Robin & Marian
Rules of Attraction
Runaway Train
Saving Private Ryan
Spider-man 1 i 3
Stardust
Sunshine (Boyle'a)
There Will Be Blood
The Time Traveler's Wife
Transformers
War of the Worlds (Spielberga)
Wiedźmin
Wild Bunch
Zombieland

mile widziane osoby z jak największą ilością filmów z listy szczegóły przekażę na priva
Ja mam dostęp do dobrej kopii "Blade II". DivX cię interesują? :)

dobrych kopii

Obojętnie jaki format?
obojętnie jaki, byle film miał dobrą jakość, czyli żadne pikselozy czy kinówki mnie nie interesują
To ja mam śliczne "dwupłytowe" wydanko Blejda ;)
Teraz tylko pozostaje pytanie: o co lotto?
To ja mam:

Z tej listy mam 12 DVD. Jakość obrazu i formaty różne. Jeśli chodzi o to, żeby zrobić jakiś konkretny kadr, to służę. Filmik? Nic z tego, nie znam się na tym. Spisywanie dialogów też odpada. I w ogóle uprzedzam, że z lekka się lenię.
Ja mam 19 z tej listy, może nawet więcej ;p
Death Proof i Spidery ode mnie.
no niestety Phil, zostałeś wyprzedzony
Ja mam 2001 na DVD.
no akurat to też już nieaktualne
No ja mam "Sunshine" i oba te "King Kongi" na DVD. A o co konkretnie tańczy?

Hitch - masz i nie płacz
dzięki raz jeszcze wszystkim za pomoc

w tym momencie na gwałt potrzebuję jeszcze tylko tych dwóch tytułów:

The Time Traveler's Wife
Wiedźmin
slepy, jeśli zauważasz tego typu zagrywki, daj mi lub Duxowi znać na PW, a zareagujemy. niestety, nie obserwujemy wszystkich dyskusji toczących sie na forum, dlatego potrzebujemy sygnałów kto, gdzie i jak

w tym pana karateki Hitcha
Że ja byłem chamski? Gdzie?
Poza tym, do takich żali jest temat DO MODERATORÓW :)
Mefisto, ja posiadam Time Traveler's Wife w 480p.
cudnie, to w takim razie pozostaje:

Wiedźmin
oraz raz jeszcze Mission Impossible 3 w roli suplementu
Wiedźmina szukaj po śmietnikach
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •