ďťż

wika

Posty wydzielone z tematu z dowcipami...

Karol, ale masz fajną, seksowną sygnaturkę.
W przedszkolu teraz taka moda?;)


Krucjata rozpoczęta ... ;)

A ja znów mam duży avatar. Ale jest on taki fajny że nie mam sumienia go zmniejszać. I nie rozjeżdża ramek. :))

Karol, ale masz fajną, seksowną sygnaturkę.


Rozumiem, że po pół roku od kiedy ją mam nagle zaczęła przeszkadzać?


W przedszkolu teraz taka moda?;)

Sam nie wiem jak mam to rozumieć - powinienem się obrazić?
Karolu, zauważyłeś może, że z (nazwijmy to) "stałych" uczestników Forum tylko Ty masz jeszcze sygnaturkę w postaci obrazków?



Karolu, zauważyłeś może, że z (nazwijmy to) "stałych" uczestników Forum tylko Ty masz jeszcze sygnaturkę w postaci obrazków?
NOT.
Nie ma się czym chwalić...
Jak to nie, po to mam opcję wstawiania tam grafiki aby z niej korzystać jeśli tylko czuję taką potrzebę. Mam się czuć zawstydzony dlatego że reszcie osób na forum się to nie podoba? Jeśli ktoś ma z tym problem to może mnie pozwać.
Za grosz pokory.
Ledwo 100 postów i jaki pyskaty.

Karolu, zauważyłeś może, że z (nazwijmy to) "stałych" uczestników Forum tylko Ty masz jeszcze sygnaturkę w postaci obrazków? ;)

Ale nie tylko on ma Firefoksa z pluginem do wycinania obrazków. ;)
Kończąc offtop:

Usuwam obrazki z sygnatury, przy czym muszę przyznać, że taka nagonka jest z lekka przykra i bezsensowna. Ale jak chcecie.
Hej, a zauważyliście że posty powyżej 20 linijek rozjeżdżają ramki? :)
Karol, ale nie gniewasz się?;)

Glut: zamilcz!;)
Nie, tylko trochę mi przykro .
Ale link zostaje .

A na powrót do tematu - nowy komiks z The Perry Bible Fellowship:

http://www.pbfcomics.com/?cid=PBF231-Baby.jpg#214

Ledwo 100 postów i jaki pyskaty.
Ilość postów określa moją przynależność w stadzie o nazwie KMF. To nie epoka kamienia łupanego, jeśli uważasz że nie mogę czegoś skomentować bo nie mam powyżej 1k postów to życzę powodzenia.


Za grosz pokory.
Litości, nie będę się przed nikim płaszczył tylko dlatego że jest tutaj użytkownikiem dłużej niż ja. Jeśli adminowi się nie podoba - proszę działać, tylko nie jestem pewien który punkt w regulaminie łamię.
Nie, Demenku. Ilosc postow okresla mniej wiecej twoj staż na forum. Jestes tu stosunkowo od niedawna, a przynajmniej udzielasz sie od niedawna. Jako swiezak raczej musisz miec na uwadze użytkowiników siedzacych to nawet od ladnych paru lat, jak Military czy D'Moon.
Patrząc na moją ilośc postów też zapewne nie ma dużo do powiedzenia. Zresztą cóż to za nowomoda dyskryminująca osoby mające krótszy staż na forum?

A jeśli chodzi o D'mooNa czy Mlitary to chyba nie ilośc postów a ich jakoś świadczy o klasie obu panów.
Zielonooka, chodzilo mi nie doslownie o ilosc postów, tylko staż no w pisaniu tu.
Ty, Military, D'Moon, ja, Romeck, Adi, Salad Fingers, i cala stara gwardia sa tu od wszystkich wcieleń forum. Tzn niektorzy musieli wyprzec swoje stare wcielenie ale sa :)
A taki Demen robi problemy zamiast gówniany napis w formie obrazka (napis!) przepisac do sygnaturki po prostu :)

Picek, bylo przed chwila :)
Wybaczcie, ale muszę kontynuować. Potem to wytniemy.

Może dyskryminacja to faktycznie zbyt mocne słowo, ale argument, że ktoś ma kogoś słuchać dlatego, że jest na forum od niedawno jest nieporozumieniem. Ja też nie popieram sygnatur, nie podoba mi się postawa "będę sobie robić co mi się podoba a Wam nic do tego" też mnie denerwuje, ale po prostu ten argument był nieodpowiedni.
Tak, oczywiście, aczkolwiek nie wydaje mi się, aby ktokolwiek pisał o tej ilości postów na poważnie.

Ale tak między Bogiem a prawdą, pojęcie "starszyzna forum" funkcjonuje od dawna i wiąże się z nią klika typów zachowań, przywilejów, itp. Osoba względnie "nowa", jeśli zależy jej na zaakceptowaniu przez "starszyznę", powinna się w określony sposób zachowywać i dostosowywać do panujących, bądź ogólnie przyjętych zasad, nawet jeśli nie są one spisane czarno na białym. To jest właśnie POKORA, a przy okazji dobre wychowanie i DOBRA WOLA (chyba to ostatnie jest najważniejsze).
Romeck, jeżeli Ty byś coś takiego napisał (podobnie zresztą jak kilka innych osób) - nie miałbym żadnej wątpliwości, że jest to ironia. Po pierwszym odzewie Hitcha też wątpliwości nie miałam, że to dosyć specyficzna ironia. Ot, chłopak ma taki styl i dobrze, bo przynajmnie się wyróżnia [czasami za bardzo ale coz - wszystko ma plusy i minus] Ale pozniej poczułam powiew wyższości, której osobiście niecierpie. Jeżeli nie taki był zamiar Hitcha to przepraszam go serdecznie, ale po prostu nie lubie takiej postawy. Może jestem przeczulona na tym punkcie ale mierzi mnie to strasznie.
To o czym mowisz dalej - a i owszem, jest coś takiego, ale to raczej forma niepisanego regulaminu. Przecież "nowi" powinni zachowywać sie odpowiednio nie dlatego, że sa nowi, tylko dlatego że na tym forum takie zasady obowiązują. Wszystkich bez wyjątków. Zreszta w każdym zakatku świata jest tak, że osoba przybyła dostosowywuje się do osób tam mieszkających a nie odwrotnie. To nie pokora ale dobre wychowanie. I nie ma co się obruszać tylko dostosować, bo to nie nagonka tylko próba utrzymania porządku i stetyki na forum.

PS Hitch, zabij mnie, ale nie pamietam Cie z poprzedniego forum. Pod jakim nickiem wtedy urzędowałeś?
Green, moj poprzedni nick lepiej niech sobie spoczywa w pokoju, nie Romeck?

A moj odzew do Demena nie mial na celu wywyższania sie ani nikogo. Reszte dopisal Roman.

Jeśli czujesz potrzebę, możesz też sobie wymalować wała na czole. Czemu zatem tego nie robisz? Albo wytatuuj sobie na plecach - będzie fajnie.
Mógłbym, ale takiej potrzeby nie czuje (duh).

Można też wstawić sobie tutaj awatara milion na milion pikseli. Można? Można. Warto się tylko zastanowić PO CO (?).
Zachowuję formę estetyki, mój podpis nie przeszkadza wam w normalnym użytkowaniu forum, waży 1kb czyli nie obciąża łącza, jest napisem a nie oczojebną grafiką oraz nie obraża żadnego z użytkowników. Równie dobrze mogłem wpisać tą kwestię większym rozmiarem czcionki, różniłaby się tylko rodzajem czcionki. Dlatego imo robisz z igły widły. Tyle.


Większości się to nie podoba, większość nie ma pojęcia co tam masz nabazgrane w sygnaturce, do czego to i po co to komu. Ogólnie rzecz biorąc guzik nas to obchodzi co tam masz na obrazku. Obchodzi nas jednak to, że jest to zupełnie niepotrzebnie i wcale ładnie nie wygląda. Zatem po co to trzymasz? Aby robić nam na złość?
Identycznie można by określić czyiś avatar - "nie wiem co tam jest, nie obchodzi mnie to, brzydkie to to więc po co to komu". Mój avatar jak i podpis ma formę reprezentatywną i ma podobać się mi, nie tobie. Określa moją osobę i póki co nie myślę o jego zmianie. Z twoją opinią na jego temat nie liczę się w ogóle, kim jesteś aby mnie oceniać. I uwierz mi - jakbym chciał wam zrobić na złość to bardziej bym sie postarał.
Co do starszyzny - szanuję ludzi dużo i aktywnie tutaj pisujących pod względem miłości do filmów i wiedzy na ich temat (ilość postów, faktycznie w tym przypadku ma duże znaczenie). Ale nie uważam abyście byli bardziej uprzywilejowani z tego tytułu. Jestem tu nowy i lubię rozmowy na temat kina. Na innych forach dyskusyjnych używam identycznie zmodyfikowanego profilu - czemu miałbym go tutaj zmieniać. Bo wam się tak podoba? Nie sądzę.

Aby nie było offtopu, obrazek z 4chan.org.


Green, moj poprzedni nick lepiej niech sobie spoczywa w pokoju,

Bo to jak w tym dowcipie o indiańskich imionach - "więc czemu trujesz mi dupę, Łysy Ch*** ?".
demen, ja bym powiedział więcej: twoja graficzna sygnatura jest bardzo zgrabna i z racji tego - wyjątkowa

Bo to jak w tym dowcipie o indiańskich imionach - "więc czemu trujesz mi dupę, Łysy Ch*** ?".
Raczej w LOTR. Wszedzie trolle

Dlatego imo robisz z igły widły. Tyle.
Nie bardzo rozumiesz w czym rzecz, utwierdzając nas tą wypowiedzią.
Gdyby Twoja sygnaturka COKOLWIEK mnie obchodziła, już być może byś jej nie miał (gdyby np. zawierała coś niestosownego, była zbyt wielka, czy kolorystycznie odjechana).
Gdyby sprawa sygnaturek leżała mi bardziej na wątrobie (a jeśli waszmość zauważyła, to nie ja ją znów wyciągnąłem na światło dzienne, co oznacza, że to nie tylko moje widzimisię, wszak naprawdę jestem od dawna zmęczony tym tematem) już dawno uzgodniłbym sprawę usunięcia sygnaturek wszystkim i zablokował możliwość ich wstawiania.
To tylko kwestia DOBREJ WOLI i uszanowania ładu, porządku i przyzwyczajeń osób, które były tu przed Tobą. Ty tej dobrej woli nie masz. Pysznisz się własną "wolnością". Cóż, nie lubię Cię. Tyle.

romeck, według mnie za bardzo sie patyczkujesz. mój szacunek do ciebie spada :)
Możesz dużymi literami do mnie? Jestem na sporym raucie.

Gwarantuję Ci, że jeżeli wstawisz w awatar srającego emeryta, wylecisz stąd na tyle szybko, że nikt nie zauważy Twojej straty. Byli już tacy.
Kolejne wyolbrzymienia. Znam regulamin, wiem co mogę a czego nie. Tak, pysznię się swoją wolnością, a ty pysznisz się swoją władzą, którą w 100% szanuje i jestem szczęśliwy że taka osoba może utrzymywać porządek na forum. Tak dla odmiany, jakbym również napisał ŻE CIĘ NIE LUBIE byłoby to trochę dziecinne.


Poza tym winszuję "formy reprezentatywnej". Z wiekiem przejdzie.
Nie tobie to oceniać.


Jeśli szefostwo uzna, że sygnaturki obrazkowe wylatują (a decyzja została już właściwie podjęta dawno temu, tylko z braku czasu odpowiedni mod nie został zaimplementowany), to nic do gadania mieć nie będziesz.

Jeśli adminowi się nie podoba - proszę działać, tylko nie jestem pewien który punkt w regulaminie łamię.


Tak, wybitnie brak Ci pokory.
Zdecydowanie brak mi lekcji etyki od osoby której nie znam.
temat jest o dowcipach, a ta rozmowa przestaje byc zabawna. Demen - troche uprzejmosci nie zaszkodzi i tyle [to nie apropo sygnaturki, tylko sposobu ripostowania]

Znam regulamin, wiem co mogę a czego nie.
Gratulacje!

Romeck, czy chcesz przez to powiedzieć, że "Ty tu tylko sprzątasz"
Ja to już powiedziałem dawno temu.

EDIT: (Nie ja ustalam tutaj zasady, tylko pilnuję ich przestrzegania, a poza tym istotnie sprzątam.)
A masz roślinke doniczkową, czarne czapkę i ciemne okularki? Bez tego nie jesteś poważnym sprzątaczem
Hmmm... o dziwo wszystkie z tych atrybutów posiadam. Ale chyba nie takie o jakich myślisz.
A już kurde miałam się pytać czy mi załatwisz autografi Natalki. Pech...;)
Podrosła i się wyprowadziła. Pech.
tja, a za parę lat będzie: Matylda, choć do tatusia!

EDIT: eh, too late starość nie radość


A czemóż to? W końcu to Twoja "forma reprezentatywna"! KAŻDY ma prawo do jej oceny. Inaczej Twoja "forma reprezentatywna" nie jest w istocie "formą reprezentatywną". Nie mówiąc już o tym, że przecież wystawiasz ją na widok publiczny.

Tak, zwłaszcza na publicznym forum. Załóż temat dotyczący mojej osoby, chętnie poczytam co inni mają na mój temat do napisania. Coś leży ci na sercu, napisz - 5733110.


Spłone w piekle za marnotrawienie czasu.

za to ja odpowiadam - na razie mamy tłumy i nie przyjmujemy nowych osób, chyba że jesteś prawnikiem


Tak, zwłaszcza na publicznym forum. Załóż temat dotyczący mojej osoby, chętnie poczytam co inni mają na mój temat do napisania. Coś leży ci na sercu, napisz - 5733110.

Człowieku, Ty sam sobie przeczysz.
Przeczytaj raz jeszcze o swojej "formie reprezentatywnej", spróbuj może zrozumieć, bo nie bardzo wiesz, której wersji się trzymać.
Braki w logice próbujesz nadrabiać arogancją. Pokazałeś to już na samym wejściu (podpadłeś). Czuję, że długo tu nie posiedzisz.

Romeck, kto jak kto, ale żebyś TY wdawał się w pyskówki? Bo do tego ta rozmowa zmierza i z doświadczenia radzę - lepiej sobie daruj, bo wkrótce będzie ostro... Po prostu zróbcie zapis w regulaminie, że nie wolno wstawiać obrazków w sygnaturki - i już. A jak chcecie to usuńcie możliwość wstawiania sygnaturek w ogóle - mnie na przykład to przeszkadzać nie będzie, a większość się po dwóch dniach przyzwyczai i w ogóle o takiej możliwości zapomni.

P.S. Jak odlecieć tym cholernym balonem z tej cholernej wyspy w Fate of Atlantis?
Pewnej granicy nie przekroczę, bez obaw.

Mogę usunąć sygnaturki w całości, tzn. bez względu na to, czy są obrazkowe czy tekstowe. Tego robić nie chcę, niektórzy znajdują dla nich sensowne zastosowanie. Aby zablokować wyłącznie obrazki w sygnaturkach, musiałbym doinstalować odpowiedniego moda, ale to się łączy z nieszczęsnymi stylami forum (pisałem o tym w innym temacie) i to spora robota, niestety.

EDIT: Przypomnij coś jeszcze. Którą wersję alternatywną "wybrałeś"? Grasz tylko Indym (2 możliwości), czy podróżujesz z Sophią? Grę można skończyć na 3 zupełnie różne (acz przeplatające się) sposoby. Muszę wiedzieć który to, może sobie przypomnę.
To ostatnie z tych trzech bodajże miejsc które miałem odwiedzić, jestem tam tylko Indym, to ta wyspa na której jest jakaś świątynia w której z kolei jest psińco.

A, i ta dyskusja PASUJE do tematu, bo gra jest bardzo zabawna.
Niewiele pamiętam. Tutaj jest solucja:
http://www.staregry.pl/?c=_av&i=2433

Przypuszczam, że wybrałeś ścieżkę "WITS".
(Punkt 14)
Pfff, solucja, pójście na łatwiznę. No nic, gra łatwa nie jest.

A w temacie:

http://pl.youtube.com/watch?v=hawR6otbeco

Najlepszy program o grach komputerowych w historii wszechświata - duża w tym zasługa Ramireza Knapika, rewelacyjnie czytającego tekst.
Swoją drogą, to chyba sobie zagram.

BTW, tak już kończąc tego offtopa - jak się gra w wersję "full talking"? Porządnie jest zrobiony ten dubbing?
Gra się... bez 5.1 czy DTS of course. Dość nieczysty dźwięk, ale aktorstwo fajne, nawet głos Indy'ego dość podobny. Tylko że problem jest taki jak w większości gier full talking - zanim oni to wypowiedzą, ty 3 razy przeczytasz, więc i tak nie wysłuchasz do końca tylko przeklikasz...

Czyzby Demenek na znak prostestu przebral sie za Wondera? :)
ja myślę, że tak głupi to nie jest - prędzej to jakiś jego kolega

Ja mysle ze jest wlasnie dokladnie tak glupi :)
Kolega, czy nie kolega, wonder wisi. Nie to, żebym się poczuł urażony (prędzej rozbawiony)...

Zaraz zawiśnie demen, bo chyba nie liczy na to, że ma tu do czynienia z debilami?
Wszystkie macki mi opadły wzdłuż odwłoka...
Wszystkie osiem?
Owszem.
Jak na gościa który dopiero co pisał maturę, to Radzio jest niezbyt rozgarnięty.

PS. Do Demena: Myślisz, że jesteś anonimowy smarku? Oj, grubo się pomyliłeś. Jutro porozmawiam z Twoją Mamą:)
A mi opadły wszystkie dwie witki. Niestety, więcej nie posiada.
Mam nadzieje, że p. Demen już wisi?
Dopiero teraz zauważyłem twarz Romcka, miazga, chcę kurs obsługi Painta od tego pana.
Ej ej ej ej fajny temat niech mi go ktos stresci hehe

Btw : Tak nie chce mi sie czytac all
Jedyny element tego tematu, który jest wart uwagi to fotki Wondera z Romckiem, resztę sobie możesz darować. ;)
Niefajniej by było rozwiazac to na PW? To nie wnosi tyle co na przykład mój spór z Militarym o Marvela. Swoja droga, nie wiedziałem, że istnieje tutaj niepisana zasada mówiąca o tym, że obrazki w sygnaturkach nie sa mile widziane. :> (dobrze, że już nie mam Randala w signie ) ...Hej, Romeck na fotkach dobrze wyglada!


Niefajniej by było rozwiazac to na PW? To nie wnosi tyle co na przykład mój spór z Militarym o Marvela.


Dzieki temu mozemy nabijac posty oooopppsss
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •