wika
Królowa Saby przybyła do Salomona, gdyż chciała się przekonać osobiście o jego mądrości. Zadała kilka zagadek, na które Salomon znalazł odpowiedź. Oto zagadki:
1. Powiedz mi, jeśli wiesz,
co to za woda, co nie leci z nieba,
ani nie tryska ze skał ni spod gór,
co czasem jest słodka jak miód,
a czasem gorzka jak piołun,
choć zawsze z jednego źródła wypływa?
2. Powiedz mi, jeśli wiesz, kim jest ten nieszczęsny,
ktorego jeszcze przed śmiercią ziemi się oddaje;
jeszcze nie umarł, a już się go grzebie?
Leży tak, rośnie w siłę
i do nowego życia się budzi.
A ci co go pogrzebali, wiele na tym zyskują
Zadała kilka zagadek, na które Salomon znalazł odpowiedź. Oto zagadki:
O królu Salomonie ze starego testamentu dowiedziałam się, że był wielkim i mądrym dyplomatą oraz sędzią, zasługując w pełni na szacunek i cześć.
Znany jest z wyroku w sprawie kłótni dwóch kobiet o niemowlaka, umożliwiający odgadnięcie, kto jest prawdziwą matką dziecka.
Przeczytałam obie Księgi Królestwa i nigdzie nie znalazłam odpowiedzi na powyższe pytania.
Edwardzie proszę napisz cóż to za odpowiedź padła z ust tego wybitnego władcy
1. Łza nie z niebiosów pochodzi,
nie ze skalnych szczytów spływa na policzek;
gdy serce się weseli,
słodka jest dla oka,
lecz w bólu, w cierpieniu,
gorycz jej siedmiokrotna
2. Nasionko, co w ziemi leży
i zboża pelne kłosy
powiedzą pytającemu,
żem odgadł zagadkę
Bardzo lubię takie zagadki więc liczę na to Edwardzie, że nie będziesz się śpieszył z odpowiedzią :smile:
Może uda mi się zgadnąć:
1. Woda życia - daje ją matka, w zależności od tego w jakim kierunku skierujemy jej strumień może być słodka lub gorzka.
2. Ziarno, np. zboże które żywe zakopane w ziemi po wykiełkowaniu daje plon.
Porównania w pierwszym pytaniu przypominają te z ks. Przysłów 5:3-5 więc może tam Magdo znajdziemy jakąś podpowiedź. Zbyt wiele czasu na czytanie całej księgi nie mam, ale prędzej czy później powinienem zweryfikować ten trop.
Pzdr.
EDIT: Trochę się spóźniłem, ale post pisałem `bez podglądania` :smile:
Gratulacje za 2. zadam w takim razie następne, i poczekam, bo nasze posty sie minęły:
1. Dziewięć przeszło,
osiem nadeszło,
dwoje wylało swój sok,
a jeden się nim pokrzepił,
2. Co rodzi się w pyle,
płonie w ogniu,
błyszczy jak słońce
i leje się jak woda?
3. Moja matka, która kochała mnie szczerze,
w podarunku dała mi dwie piękne rzeczy:
jedna zrodziła sie w morzu,
druga zaś w głębi ziemi, pod górami
Strasznie trudne, ale chyba dlatego chciałabym poznać odpowiedź. Wydaje mi się że w drugiej chodzi o złoto, ale nie jestem pewna. W trzeciej jest chyba coś z perłą i może kamieniami szlachetnymi, ale zamiast kamieni znowu pasuje mi złoto więc chodze w kółko. Moim zdaniem odpowiedź pewnie będzie banalna, ale i tak na nią raczej nie wpadnę:( Co do pierwszej to nie mam żadnych pomysłów. Mam nadzieję że ktoś je jednak odgadnie
brawo za 3:
3. Pereł sznur wokół twej szyi, na palcu twym pierscień złoty, powiedzą twemu sercu, żem znalazł rozwiazanie.
zostaje 1 i 2 i juz nie chodzi o zloto
Co do drugiego to może jedwab?? rodzi się w pyle, płonie w ogniu, błyszczy się jak słońce i leje się jak woda
[ Dodano: Sob Cze 24, 2006 10:32 am ]
Co do drugiego pytania mam wrażenie iż chodzi o piasek.
ani jedwab, ani piasek - dla podpowiedzi - było znane już w starożytnym Egipcie
Co do drugiego, wydaje mi się, że może to być diament.
rownież nie...
W drugim pytaniu stawiam na szkło: powstaje m.in. z piasku kwarcowego, topi(i leje) się w wysokiej temperaturze, a błyszczy w słońcu. Pierwsze jest za trudne.
Pzdr.
szkło nie, chociaż mogłoby być. Pierwsze, paradoksalnie jest dużo łatwiejsze. Czy już mam ujawnić tajmnicę mądrości Salomona??
Myślę że w tych zagadkach nie powinno się ujawniać niczego do dońca.
Z tego tematu robi się powoli swego rodzaju "quiz" dla wytrwałych.
Uważam więc że każdorazowo nagrodą dla usera będzie samodzielne rozwiązanie poszczególnych zagadek.
Bravo! Edward - bardzo mi się ta zgadywanka podoba.
Bravo! Edward - bardzo mi się ta zgadywanka podoba.
Również jestem tego zdania
Według mnie są świetne, tylko nie mogę uwierzyć, że pierwsza jest najłatwiejsza. Na drugą narazie nie mam pomysłu, ale myślę intensywnie
nie mogę uwierzyć, że pierwsza jest najłatwiejsza. ależ ja nie powiedziałem, że jest najłatwiejsza, tylko że jest paradoksalnie prosta.
a co do dwójki, to wciąż się cieszy olbrzymim powodzeniem rzecz, o której tam mowa, a jeżeli ktoś czytał coś Christiana Jaqa o wyprawach na pustynię, w poszukiwaniu pewnego surowca, to nie powinien mieć problemów
Dwójka to jakiś kamień? Brylant? Srebro?
Jedynka to chyba coś wokół liczby 20...
2. Podobieństw można by się doszukać w `kocim złocie` np. potasowej odmianie miki - muskowicie:
Jeśli nie to chyba nic lepszego nie wymyślę poza miedzią
Pzdr.
niestety, bardzo mi przykro, to wszystko świadczy tylko o mądrości Salomona, gdyz on odgadł.
Edwardzie ,bo się zadręczymy z Marleną obie nieustannie szukamy odpowiedzi, lecz wyczerpałyśmy już chyba nasze możliwości.
Prosimy o kolejną podpowiedż. :neutral:
podpowiedzieć czy odpowiedzieć? Jeżeli podpowiedź - to dajmy na to, można powiązać z Podkarpaciem nawet...
można powiązać z Podkarpaciem nawet...
Ropa Siarka Nie znam tamtejszych surowców.
A może to skojarzenie czysto geograficzne?
A może to jest węgiel?
odpowiedź Sznura uznaję:
Nafta bierze się z ziemi,
w ogniu się żarzy,
leje jak woda
i jak słońce świeci
Ale wciąż jeszcze jest coś do zgadnięcia - proponuję poszukać w kulturze żydowskiej odpowiedzi
Zagadka wydaje się banalna i pewnie odpowiedź taka jest, ale no..no nie wpadnę, co to może być w tej pierwszej zagadce.
proponuję poszukać w kulturze żydowskiej odpowiedzi
Dobrze wiedzieć postaram się w wolnych chwilach poświęcę czas, aby pogłębić swoją wiedzę w tym jakże ciekawym temacie. :smile:
A teraz mam prosbę Edwardzie powiedz nam, o co chodzi i oczywiście czekamy na kolejne zagadki tego typu.
Pozdrawiam
A teraz mam prosbę Edwardzie powiedz nam, o co chodzi i oczywiście czekamy na kolejne zagadki tego typu.
Ja również Cię proszę. Przeszukałam kilka stron o kulturze żydowskiej, ale niestety nie znalazłam odpowiedzi.
Chętnie jednak poczytam książki o tej tematyce, na razie nie mam do takich dostępu, ale postaram się czegoś poszukać.
Jeśli chodzi o kolejne zagadki to przyłączam się do Mady M:) Gdybyś jakieś znał to chętnie się nad nimi pogłowimy :smile:
Pozdrawiam
Przeminęło 9 miesięcy przed narodzinami
nadeszły dni obrzezania
a dwie matczyne piersi
karmią jednego syna
Po czym królowa rzekła:
nie będę Ci już więcej zadawać zagadek. Postawię jedno pytanie: która strona człowieka jest lepsza, prawa czy lewa?
Po lewej jest serce ;)
Gdyby to nie było sprecyzowane, powiedziałabym, że górna- bez głowy długo nie pociągniesz, a bez nóg i owszem. Jeśli Salomon był dżentelmenem, to pewnie powiedział, że ta, po której akurat siedziałą królowa.