wika
Pojęcie Boga w buddyzmie ma drugorzędne znaczenie, a w niektórych szkołach nie ma go wcale. Czy brak u Buddy wypowiedzi o Bogu powoduje, że buddyzm jest przez to ateistyczny? A może wręcz przeciwnie, nie jest ateistyczny, tylko nie-teistyczny? Zapraszam do dyskusji.
Tak,Budda nie wypowiadał się o Bogu, jak również sam nigdy nie identyfikował się z Bogiem.
Buddyzm to przeciwieństwo Hinduizmu, jakby druga skrajność. Według nauk Buddy źródło oświecenia tkwi w samym człowieku, a nie w Bogu, oraz żadnej sile zewnętrznej , to człowiek sam w sobie potrafi dokonywać dobrych wyborów. Osobisty wysiłek człowieka może przynieść mu zbawienie.. Oświecenie jest możliwe dzięki zgłębianiu tajników wiedzy. Wobec tego, czy w tych naukach znajdziemy odpowiedź na pytanie, które nurtuje niejednego człowieka, jak powstaliśmy?W jakim celu tu jesteśmy? I dokąd zmierzamy?
Zasadniczo ateizm to filozofia, która opowiada się po stronie nieistnienia jakiegokolwiek boga, to znaczy neguje istnienie jakichkolwiek bytów pozamaterialnych. Jeśli Buddyzm po prostu pomija tę kwestię trudno nazwać go prądem ateistycznym. Ponadto wiele osób ostatnimi czasy godzi się, że ateizm to kolejne wyznanie, kolejna religia, bowiem także opiera się na wierze, od pozostałych religii różni się jedynie tym, że jest to wiara w brak a nie wiara w istnienie. Tak więc Buddyzm nie jest Ateizmem tak samo jak Judaizm nie jest Shintoizmem.
P.S. - z tego, co wiem, Budda nie ma nic do Boga chrześcijańskiego, wobec tego nie wiem, czemu został On przywołany w tym poście. Bóg pisane z dużej litery oznacza Jahwe, ojca Jezusa, natomiast jeśli piszemy o jakimkolwiek bogu lub idei tego bytu, piszemy z małej litery.
P.S. - z tego, co wiem, Budda nie ma nic do Boga chrześcijańskiego, wobec tego nie wiem, czemu został On przywołany w tym poście. Bóg pisane z dużej litery oznacza Jahwe, ojca Jezusa, natomiast jeśli piszemy o jakimkolwiek bogu lub idei tego bytu, piszemy z małej litery.
Wiem, ale nieraz zdarza mi się zapędzić, poza tym mam uraz odkąd dostałam burę za to, że zdarzyło mi się napisać z małej
Właśnie, skoro buddyzm omija kwestię ateizmu to jak określić jego stosunek do niego i w ogóle cały buddyzm?