wika
Jaki to krzyk i wrzawa nastała po orędziu prezydenta, takiego Polska dawno nie widziała. Krzyk słuszny w obronie bezprawnego użycia wizerunku pary gejów, którzy wzięli ślub. Było to bezprawne i za to powinni wspomniani Brandon Fay i Thomas Molton być przeproszeni i na tym sprawa się kończy.. Kończy dla zdrowego rozsądku, ale media od dawna prezentują głupotę nieprzeciętną, i teraz TVN zaprosiła do naszego kraju wspomnianą parę gejów, robi wokół tego szum, robiąc z nich wręcz męczenników może nie za wiarę, ale za przekonania.. ?? Media całkowicie straciły tutaj umiar, jest to niesłychana sensacja na kraj, że „geje z orędzia” to i „geje z orędzia” tamto – informacje pojawiają się jako newsy z każdego ich kroku. Obecnie Brandon Fay i Thomas Molton żądają spotkania z prezydentem na herbatkę, i tu ogarnia mnie pusty śmiech, bo o czym oni chcą z nim rozmawiać na owej herbatce, co to w ogóle za żądania ?? ludzie.. ale przecież media kibicują im jak mogą. Już wyobrażam sobie te komentarze, gdy Lechu nie zaprosi ich na tą herbatkę..
Media mogą jak widać wszystko, zrobić największą sensację III RP z kroku co prawda głupiego, ale przecież ludzie, to jest przecież kompromitujące !! patrząc na to nie wiem, czy mam usiąść i płakać nad poziomem idiotyczności i pogoni za tanim dokopaniem prezydentowi, czy właściwie co zrobić ze sobą. Brak słów na takie zachowanie.
Dla mnie ci dwaj geje znaleźli doskonałą okazję do promocji swojej inności, a nasze kochane media zdecydowały się im w tym pomóc. No ale nie powinniśmy się temu dziwić, bo skoro TVP ma pełnić jakąś tam misję publiczną, to TVN nie chce być gorszy i też znalazł sobie taką misję którą będzie pełnił, a która ma polegać na promowaniu i reklamowaniu głupot, bzdur, dziwactw, durnot, idiotyzmów, pajaców, jełopów etc... . Trzymam kciuki za powodzenie tej szlachetnej misji, szanse są spore, pamiętając jak skutecznie TVN rozpromował pseudohistoryka Grossa, pseudopolityka Palikota (a swoją drogą czy Palikot przypadkiem nie jest pedofilem? Jak coś, to ja tylko pytam ok?), pseudopremiera Tuska, czy pseudokucharza Pascala. Świetni do prawdy są w promocji byle czego klakierzy pana Waltera. Czekam na kolejny sukces, ciekawe co mądrego powiedzą owi geje w TERAZ MY. Myślę, że powinni znaleźć wspólny język z Sekielskim i Morozowskim, kto wie, może nawiążą z nimi bliższą i dłuższą znajomość...? A może dwaj panowie? geje dostaną robotę w TVN? Myślę, że warto. Coś by tam mogli poprowadzić. na dobry początek dostali by swój program w STYLE, uczyli by obywateli jak jeść beze..., a sory, tego już ktoś tam uczy. No ale czegoś napewno mogliby nauczyć to nasze niewyedukowane, zaciemniałe i zacofane społeczeństwo. Edukacja seksualna? Czemu nie. Swoją drogą wypadałoby, aby Rydzyk również zaprosił ich do swojej telewizji, przecież panowie? ci byli na niedzielnej mszy i podobno są praktykującymi katolikami.
A cała afera zaczęła się od tego iż pan Fay interweniował u polskiego konsula w Nowym Jorku, któremu poskarżył się iż nasz prezydent nie odpowiedział na propozycję spotkania. Ciekawe są także słowa pana Faya który rzekł iż “użycie naszych zdjęć ukazuje fundamentalny brak zrozumienia, a także brak szacunku dla godności gejów i lesbijek”.
Szczerze mówiąc nie wiem gdzie w tym orędziu były aspekty braku szacunku wobec tych panów. Fakt jest bowiem taki iż te zdjęcia ze śluby naszych bohaterów obiegły cały świat. Wówczas nikt nie protestował. Dlaczego protestuje się więc teraz? Powtarzam poraz kolejny iż prezydent nie obraził tych panów. Wydaje mi się iż działa to na takiej zasadzie – zdjęcia ze ślubu pary homoseksualnej mogą służyć jedynie tym którzy popierają czy promują takie rozwiązania. Ci natomiast co mają inny system wartości i tym samym sprzeciwiają się poglądowo takim przypadkom odmawia się tego prawa. To jest takie kreowanie wolności słowa i światopoglądu. „masz prawo do swoich własnych przekonań, pod warunkiem tego iż będziesz zgadzał się z moimi przekonaniami”.
Dla mnie jest to odmawianie Polakom prawa do własnej obyczajowości czy własnej tradycji, w ramach której pojęcie „małżeństwo” nie mieści się w kategoriach homoseksualizmu.
Jeszcze tak wracając do sprawy bezprawnego wykorzystania wizerunków państwa Fay – Moulton to przypomniała mi się „afera” z udziałem pana Olbrychskiego w Zachęcie. Zapewne pamiętacie tą wystawę gdzie autorka zaprezentowała zdjęcia aktorów w mundurach SS. Między innymi na wystawie widniał portret Olbrychskiego. Cała impreza skończyła się skandalem gdyż ów aktor wniósł do zachęty szablę którą poćwiartował swój portret. Powiedział wówczas iż nikt go nie pytał o zgodę na użyczenie swojego wizerunku. Oskarżył artystów o bezprawne wykorzystanie swojego zdjęcia, etc.
Wówczas uznano iż Danielowi Olbrychskiemu uderzyła palma do głowy, gdyż jego wizerunek jest powszechnie znany, a przecież nikt żadnych korzyści majątkowych na tym nie uzyskał.
Niby te dwie sprawy są nie porównywalne, ale osobiście chciałbym usłyszeć wyrok sądowy w sprawie tego orędzia. Nie jestem po prostu przekonany co do słuszności tego zarzutu o wykorzystaniu wizerunku.
Fakt, faktem jest to jawna akcja polityczna mająca na celu atak na prezydenta. O całej aferze związanej z orędziem nasza para homoseksualistów dowiedziała się bowiem od polskich środowisk gejowskich. Co więcej znany aktywista lobby homoseksualnego Szymon Niemiec głosił iż amerykańska para gejów ma obowiązek wytoczyć Kaczyńskiemu proces o zniesławienie.
problem z Olbrychskim nie dotyczył tylko samego wizerunku, ale tytułu wystawy, który uznać można za obraźliwy - naziści. I umieszczenie w takim ujęciu zdjęć aktorów, którzy odgrywali te role, czyli tak naprawdę oskarżenie ich o sprzyjanie ideologii nazistowskiej, było naruszeniem dobrego imienia. Była to swoista manipulacja.
Problem z wykorzystaniem zdjęć tych dwóch panów także można uznać za manipulację. Problem chyba nie polega tylko i wyłącznie na wykorzystaniu zdjęcia, ale umieszczeniu go w kontekście, który można uznać za nadużycie. Czym innym jest przekazanie informacji, że taki związek został zawarty, a czym innym jest wykorzystywanie tej informacji w celu wpływania na opinię publiczną.
Uważam, że wykorzystanie tego zdjęcia było niepotrzebnym nadużyciem. Szum, który to wywołało jest także szumem sztucznym. Ale ktoś najpierw ten szum sprowokował.