ďťż

wika

Cytat z Wikipedii
Kino Moskwa - jedno z pierwszych kin otwartych w powojennej Warszawie, powstałe wg projektu z 1948 r. autorstwa Kazimierza Marczewskiego i Stefana Putowskiego. Mieściło się w wolnostojącym gmachu przy ulicy Puławskiej naprzeciw skrzyżowania z ul. Rakowiecką. Jak na swoje czasy posiadało nowocześnie urządzone wnętrza. Kino zamknięto ze względów ekonomicznych na początku lat dziewięćdziesiątych, a jego budynek rozebrano i zastąpiono nowoczesnym gmachem Silver Screenu. Zachowano jednak lwy, które stały przed starym budynkiem.
Wiecie dlaczego to kino nosiło miano "Moskwa"?
Nie pamiętam daty. Ówczesny dyrektor tego kina puszczał w nim awangardowe, zachodnie filmy. Gdy dowiedział się że władza chce to jego kino zamknąć, udał się do odpowiednich urzędów z propozycją żeby to kino nazwać "Moskwa". Władze przyklasnęły no ale kina z taką nazwą zamkąć już nie było można.


To była bardzo sprytne posunięcie. Kino wywalczyło sobie miejsce w komunizmie, ale już na kapitalizm nie znalazło rady.
Kino Moskwa w Warszawie pamiętam tylko z fotografii Niedenthala z czasu stanu wojennego, gdzie czołg przed kinem został sfotografowany z plakatem reklamującym Czas Apokalipsy Coppoli.
Przyznam, że nie słyszałem do tej pory tej ciekawej historii kina "Moskwa" którą opowiedział powyżej widiowy63.
Jeśli dziś chcemy odrestaurowywać, czy odbudowywać takie relikty naszej przeszłości, to moim zdaniem jest to kolejny pozytywny aspekt naszej młodej demokracji.

Ze swojej strony muszę przyznać, że stolica Rosji niemal zawsze bardziej kojarzyła mi się z dumą i przepychem rosyjskich carów, bojarów i tamtejszej szlachty, a niżeli z sowiecką utopią...
A było tak chyba dlatego, że ci pierwsi (carowie, bojarzy i pozostała szlachta rosyjska), tworzyli wg mnie faktyczną historię Rosji, zaś tzw. "wyznawcy komunizmu" ową historię jedynie obrażali swoim bezmiarem głupoty.

Jeśli więc powróci kino z taką historią?, to sława Warszawiakom!...

Pozdrawiam.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •