ďťż

wika

Tu oczywiście będziemy zamieszczać informacje o nowych tekstach pojawiających się na stronie. Mile widziane komentarze


i na dobry poczatek

OBCY Z GŁĘBIN - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/prace/obcy_z_glebin.html
FOTORELACJA ZE SPOTKANIA KMF W KRAKOWIE
http://www.film.org.pl/prace/fotorelacja.html

NAJLEPSZE WPROWADZENIE POSTACI - WYNIKI PLEBISCYTU
http://www.film.org.pl/pl...rowadzenie.html

MICHAEL JACKSON'S THRILLER - recenzja Adiego
http://www.film.org.pl/prace/thriller.html
ALIVE - DRAMAT W ANDACH
http://www.film.org.pl/prace/alive.html


ROBOTY - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/prace/roboty.html
Nie widziałem jeszcze "Robotów", ale można zauważyć, że Senkowi ostatnio się nic nie podoba...
A to się zmieni razem z następną recenzją... [enigmatycznym tonem]
dokładnie Adi, to samo zauwazylem. Taki mlody a juz taki zepsuty...

dokładnie Adi, to samo zauwazylem. Taki mlody a juz taki zepsuty...
Jak sie nic nie podoba, to znaczy, ze sie z niego zrobil powazny krytyk
Senk to młody człowiek i młody krytyk Może kiedyś z tego wyrośnie i wyrobi sobie zapotrzebowanie na uczciwą rozrywkę? Tak to jest, że człowiek za młodu łaknie arcydzieł, a gdy się nasyci, to może zacznie przychylniejszym okiem patrzeć na zwykłe, komercyjne przeboje?

Tak to jest, że człowiek za młodu łaknie arcydzieł, a gdy się nasyci, to może zacznie przychylniejszym okiem patrzeć na zwykłe, komercyjne przeboje?

święte słowa!
NIEŚMIERTELNI, NIEZNISZCZALNI...artykuł Alieena
http://www.film.org.pl/pr...niszczalni.html
Bardzo dobre, choć spoiler za spoilerem
cóż, kolejny świetny tekst
mam tylko jedno ale do postaci Achillesa - jeśli bowiem opierać się na samym filmie to tam ginie on przecież od wielu strzał, które potem jednak wyjmuje. Umiera jednak nie zdążając wyciągnąć tej ostatniej, tkwiącej właśnie w pięcie, co ,moim skromnym zdaniem, idealnie 'tłumaczy' Achillesową legendę.
Co do tego czy był nieśmiertelny, to przecież w pewnym momencie sam Achilles mówi, że gdyby tak było, to po co nosiłby tarczę i hełm. Także jak dla mnie nie pasuje on (filmowo) do tego zestawienia.
I to samo "ale" miałam. Achilles jest śmiertelny, nie ma bogów w tej wariacji i może dlatego Troja jest ciekawa, za nieszablonowe podejście do Homera. Natomiast Achilles jest na swój sposób niezniszczalny, mimo wszystko. Wydaje mi się jednak że nie dlatego że jedyne co może go zabić to strzał w pięte, a dlatego że on się nie boi śmierci i chetnie zginie okryty chwałą... jest to krańcowa wiara w swą potęgę i umiejętności.

A tekst mi się podoba...
Niezniszczalnosc / niesmiertelnosc Achillesa mozna tlumaczyc i
interpretowac na wiele sposobow. Moj znajduje sie w artykule
Jak dla mnie zdecydowanie nie moglo zabraknac tej postaci w calym
zestawieniu.

Natomiast co do "zarzutu" Mefisto, iz Achilles w filmie sam stwierdza, ze
gdyby byl naprawde niesmiertelny, to po co by mu byly helm i tarcza...
Wprawdzie takie slowa padaja w obrazie, jednak prozno ich szukac w
Iliadzie (czy Mitologii Greckiej), gdzie - biorac pod uwage cala legende
- nie ma watpliwosci co do wielkiego daru Achillesa... A przeciez i w
ksiazkowym pierwowzorze wojownik ten nosi helm, tarcze i zbroje
Rezyser chyba chcial filmowego Achillesa bardziej uczlowieczyc, ale na
pewno nie zrezygnowal z calej jakze specyficznej legendy.

Karol - nie dalo sie uniknac spojlerow w takim artykule...
Stad wyrazne ostrzezenie w menu wyboru
xXx 2 - recenzja Beowulfa
http://www.film.org.pl/prace/xxx_2.html

xXx 2 - recenzja Beowulfa
http://www.film.org.pl/prace/xxx_2.html

Całkiem fajna jazda po tym filmie. O to chodzi. Zasmuciło mnie tylko to, że nie oglądając tego filmu i nie czytając wcześniej recenzji, mógłbym z niezłym skutkiem napisać o nim to samo. Ale mimo to, lubię jak bez skrupułów recenzent objeżdża film - to się niestety zdaża już tylko w takich miejscach jak KMF, gdzie recenzje nie są pisane "na zamówienie" albo "pod patronatem". Brawo.
To niech ktoś zjedzie Kuloodpornego Mnicha. Ten film nie ejst głupi, ten film jest kretyńsko głupi. W dodatku sceny akcji i walk to jakies szmatłastwo szmaciane.

To niech ktoś zjedzie Kuloodpornego Mnicha. Ten film nie ejst głupi, ten film jest kretyńsko głupi. W dodatku sceny akcji i walk to jakies szmatłastwo szmaciane.
No cóż, możesz zrobić to sam. Z pewnością jeśliby Twoja recenzja prezentowała pewien poziom, to na pewno nikt Ci nie odmówi gościnnego występu na łamach KMF (tak myślę, nie próbowałem... jeszcze). Acha - zapewne większość osób ma zbliżone zdanie do Twojego, a wtedy ciężko się zebrać do napisania recenzji, bo jest wiele filmów, które bardziej na nią zasługują.

NIEŚMIERTELNI, NIEZNISZCZALNI...artykuł Alieena
http://www.film.org.pl/pr...niszczalni.html


Świetna praca
gdzie w niezniszczalnych są wampiry ?? lestat, dracula, wg mnie bardzo ich brakuje
Przeciez sa wampiry - w trzeciej czesci artykulu (inni)
Zlewam za każdym razem jak sobie przypomnę, że były plany nazwania działu "INNI", działem "CI DZIAŁAJĄCY W GRUPACH"
W GRUPIE a nie w GRUPACH
I tez leje jak sobie przypomne, ze chcialem wdrozyc
w zycie ten jakze durny podtytul jednego z dzialow
Recenzje ZEMSTY SITHÓW ujęte zbiorczo, jakby ktoś chciał sobie zrekapitulować:
http://www.film.org.pl/pr...thow_wybor.html

DROGA DO ZATRACENIA, tekst Kakapo
http://www.film.org.pl/pr...atracenia2.html
SIN CITY - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/prace/sin_city.html

MUZYCZNA TRYLOGIA ŻYCIA - artykuł Łukasza Waligórskiego
http://www.film.org.pl/so...ogia_zycia.html

RUCHOMY ZAMEK HAURU, recenzja Karola
http://www.film.org.pl/pr...ing_castle.html

w dziale Kino Europejskie nowa sylwetka: PIER PAOLO PASOLINI
http://www.film.org.pl/europa/pasolini.html

SIN CITY - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/prace/sin_city.html

Pięknie, pięknie, pięknie! Idę już dziś. Recenzja znakomita, tego oczekuję po filmie co zostało mi przedstawione w tejże recenzji.
No i prosze - kolega Senk sie przełamał i wystawil maksymalna note; wystarczy narobic troche halasu i od razu lepsze filmy trafiaja na nasze ekrany
uczciwie zapowiadal ze szykuje recenzje ze skrajnie rozna ocena, wiec halas nie ma nic do rzeczy;)

tymczasem:

SZAKAL, recenzja Beowulfa
http://www.film.org.pl/prace/szakal.html
BOHATER OSTATNIEJ AKCJI, recenzja Duxa
http://www.film.org.pl/pr...niej_akcji.html
Ślepy jestem, nie dojrzałem tam Roberta Patricka ) muszę jeszcze raz film obejrzeć.

Tylko, że mi się nie chce, bo to jednak przeciętne kino jest.
E tam strawne a nawet smaczne. A Patrick cholernie widoczny jest.
Widziałem film dawno temu. Owszem uważam, ze starwne, ale z taką obsadą i z takim pomysłem mógłby być wspaniały.
Mógłby ale nie jest.
Mówcie co chcecie, ale z prespektywy szczyla jakim byłam oglądając ten film, wydawał się super i turbo i mega. Zrobię wszystko, żeby go już nigdy nie zobaczyć, bo wiem, że wtedy legnie w gruzach moje wyobrażenie o "bohaterze ostatniej akcji".
cos w tym jest - istnieja takie tytuly, ktore warto sobie czule zachowac w pamieci i w miare mozliwosci juz do nich nie wracac. Na przyklad postanowilam sobie nie powtarzac "IT" o ile samo mi natretnie nie wejdzie w rece (wtedy to wiadomo, przeznaczenie). Tak rozkosznie wspominam dreszcze strachu jakie ten film we mnie wywolal lata temu...:)
No tak- "IT":) Ja jednak wróciłam do tego filmu po latach. Dlatego chyb, że jako dziecko widziałam go tylko w niemieckojęzycznej wersji i marzyłam wtedy, żeby IT nie mówił "IT telefoniren nach hause"
Oglądałem niedawno - bez obaw, film się trzyma. No, może tylko wielki świecący żuk w końcówce rozczarowuje (;
THE WALL - analiza Arrakin
http://www.film.org.pl/prace/the_wall.html
PIŁA - recenzja Jimiego
http://www.film.org.pl/prace/pila2.html

w dziale IN MEMORIAM nowe wspomnienia
Henryk Kluba, Wendy Hiller, Anne Bancroft, Nino Manfredi i Kim Hunter
http://www.film.org.pl/memoriam/_main.html
Brawo, brawo i jeszcze raz brawo dla Arrakin za analizę The Wall - nie mogę się doczekać, kiedy dorwę wersję DVD w swoje spargnione łapki (w gazecie pewnie tego nie uświadczymy)

BTW może ktoś się orientuje ile kosztuje DVD The Wall i czy można to kupić we Wrocławiu lub okolicach ?


BTW może ktoś się orientuje ile kosztuje DVD The Wall i czy można to kupić we Wrocławiu lub okolicach ?

Zdaje się że 70 złotych, ale we Wrocławiu tego raczej nie widziałem. W ogóle obecnie raczej ciężko dostać ten film, no ale moge się mylić bo faktem jest że nie szukałem go dotąd. Myślę że kiedyś jeżeli będzie okazja też sie skuszę na ten film, ale to raczej już po wakacjach.
Ja widziałem ten film tylko raz z oryginalnego angielskiego VHS kupionego lata temu, który pożyczył mi anglista fan The Beatles i Pink Floyd. Zależy mi na jego zdobyciu, bo to w dużej mierze ten film przyczynił się do mojego uwielbienia dla Watersa i spółki.
Waters i spółka znowu razem 2 lipca. Znacie może kogoś z Polski, kto jedzie? Wieści o tym występie rozniosły się tak nikłe i tajemne, że zanim świat się o nim dowiedział, nie było juz szansy na zarezerwowanie biletu (który kosztuje 1,5 funta).

Crowley - dziękuję, jednakże to taki film że o nim pisze się... 'samo' : )
Po prostu wspaniały album i genialna ilustracja do niego ! : )
mam niewatpliwy zaszczyt oglosic przedpremierowo link do Wielkiej Pracy, po ktorej Dux bedzie zapewne dochodzil do siebie przez najblizsze trzy miesiace;) Owoc wytezonego wysilku i wielu staran, imponujace dzielo Duxa w pieknej oprawie Alieena - Panie i Panowie, oto

FRANKENSTEIN
http://www.film.org.pl/prace/frankenstein.html
świetny tekst !!! naprawdę rewelka !! moje gratulacje !!

Crowley - dziękuję, jednakże to taki film że o nim pisze się... 'samo' : )
Po prostu wspaniały album i genialna ilustracja do niego ! : )


Czy miałeś okazję oglądać go w wersji DVD z DD 5.1 ? Jestem cholernie ciekawy, jak to musi brzmieć na sześciu głośnikach, np końcówka In The Flesh? z samolotami, albo The Trial... mmm
To znakomite opracowanie Franka moze byc wielkim przebojem naszej strony. naprawde gigantycznym przebojem. w najlepszym tego slowa znaczeniu.
Arrakin - analiza the Wall po prostu wspaniała (podobnie jak sam album ), następna rzecz (obok Dziecka Rosemary), którą chce się zaraz obejrzeć i skonfrontować z tekstem

Czy miałeś okazję oglądać go w wersji DVD z DD 5.1 ? Jestem cholernie ciekawy, jak to musi brzmieć na sześciu głośnikach, np końcówka In The Flesh? z samolotami, albo The Trial... mmm

The Wall mialam szczescie ogladac takze na wiekszym ekranie i z niezlym naglosnieniem (chociaz ten film jakze chcialabym ujrzec w kinie!!), ale za to z kilkoma osobami, co jednak troszke zaklocalo taki, totalnie, IDEALNY spokoj : )

Właśnie przeczytałem zbiór tekstów o filmowych adaptacjach Frankensteina, zajęło mi to z dobre dwie godziny : - ) ale warto było, wiem na jakie filmy polować.
hehe, 2 miesiące ciężkiej pracy i tylko 2 godziny przyjemności
To coś jak z dziećmi, 30 sekund przyjemności, 30 lat męczarni

30 sekund przyjemnościi
Hmmm... toż to gorzej niż Al Bundy!

A tak na marginesie - wspaniała robota DUX. Aż normalnie czuję, że nie jestem godzien, aby ją oglądać.
Mozna czytac bez obaw, przeciez dla siebie tego nie napisałem
SZCZĘKI, recenzja Adiego
http://www.film.org.pl/prace/szczeki.html
100 FILMÓW CAMPOWYCH, artykuł Cletusa
http://www.film.org.pl/prace/camp.html

100 FILMÓW CAMPOWYCH, artykuł Cletusa
http://www.film.org.pl/prace/camp.html

Niezła rzecz! Pokazała mi jak wiele do obejrzenia przede mną.
faktycznie, artykuł przedni i do tego równie wciągający co ostatnio Frankenstein.
Przeczytalem wlasnie doniczne teksty o Frankensteinach... Coz, zaden inny tekst na KMF mnie tak nie wciagnal, przez bite kilka godzin ciezko mi bylo sie oderwac - nie wiem czy to Dux tak uzalezniajaco operuje piorem* czy wreszcie udalo mi sie spojrzec na temat pod innym katem, tak czy siak wiem juz na jakie filmy polowac.
Do najwiekszych refleksji jednak zmusilo mnie menu i zastanawianie sie dlaczego przy linkach opisy zawieraly tylko jedno slowo... Mysle, ze jednak znalazlem odpowiedz

* chociaz notoryczne wstawianie usmieszkow i napisanie seks przez x odbioru artykulu nie usprawnia
Uśmieszki, to jak śmiech w sitcomach - autor mówi nam delikatnie: to było śmieszne. Po przeczytaniu niniejszego fragmentu proszę otworzyć usta i wydać z siebie dźwięk "ha ha ha". Dziękuję za współpracę.

Naprawdę doskonały tekst o kampie, napisany bardzo interesująco, długi (mam wielką słabość do długich artykułów) i wyczerpujący z podbudową merytoryczną, aż się chce to wszystko obejrzeć, czego się nie widziało (a nie ukrywam, że przeróżne filmowe kurioza lubię), może nie na raz , ale na pewno tak ...
Dzięki za miłe słowa Jackson
Jeśli chodzi o sex pisany przez x, to w sumie nie wiem czemu przeszkadza to w odbiorze artykułu, tak samo jak 'notoryczne wstawianie uśmieszków' .
Uśmieszki wstawiałem po niektórych zdaniach, które miały wydźwięk humorystyczny, a usmieszek miał na celu NIE wywołanie salw śmiechu, tylko postawienie kropki nad 'i', w razie jakby ktoś chciał wziąć je na poważnie . Co zaś się tyczy jednowyraozowych opisów przy linkach, to taka była idea, żeby pod każdym obrazkiem znajdował się tylko jeden wyraz, bo ładnie wygląda
Dejna znowu zaległa w Krakowie, więc ktoś wyręczyć ją musi:

Recenzja filmu "Morderstwo w Orient Expressie":
http://www.film.org.pl/prace/orient_express.html
Autor: DEJNA

Recenzja filmu "Madagaskar":
http://www.film.org.pl/prace/madagaskar.html
Autor: BEOWULF

oraz pierwsza recenzja książki / podręcznika "Jak napisać scenariusz filmowy", nad którą to książką KMF objął Patronat medialny:
http://www.film.org.pl/pr...scenariusz.html
FIGHT CLUB - analiza Dagmary
http://www.film.org.pl/prace/fight_club.html
w dziale Kino Europejskie nowy opis reżysera - LUCHINO VISCONTI
http://www.film.org.pl/europa/visconti.html
MEAN CREEK - recenzja Kakapo
http://www.film.org.pl/prace/mean_creek.html
WOJNA ŚWIATÓW (1953) recenzja Adiego
http://www.film.org.pl/pr...atow_stara.html
WOJNA ŚWIATÓW (2005) recenzja Kelleya
http://www.film.org.pl/prace/wojna_swiatow.html
Cóż, Kelley tylko potwierdził moje obawy w związku z tym filmem - teraz samemu do kina, zeby się o tym przekonać
Dejnie coś net wysiadł, więc ja w zastępstwie
PRZEDPREMIEROWO:
http://www.film.org.pl/prace/fotorelacja2.html
czyli relacja z ostatniego Krakowa
wprawdzie info jeszcze nie ma - ktoś zaspał widzę - ale już teraz stwierdzam, że tekst Arrakin o Bitter Moon jest po prostu przepiękny Od zawsze lubiłem ten film i widzę, że w końcu ktoś docenił go, wyciągnął wszystkie wnioski i postawił kropkę nad i. Kongratsy !!!
Ekhm, zatem przedstawiam nowości na stronie:
ANALIZA FILMU "GORZKIE GODY":
http://www.film.org.pl/prace/gorzkie_gody.html
Autor: ARRAKIN

RECENZJA "CZLOWIEKA PSA":
http://www.film.org.pl/prace/czlowiek_pies.html
Autor: BEOWULF

JAK NAPISAC SCENARIUSZ... - spis treści i fragmenty książki:
http://www.film.org.pl/prace/ksiazka.html

wprawdzie info jeszcze nie ma - ktoś zaspał widzę - ale już teraz stwierdzam, że tekst Arrakin o Bitter Moon jest po prostu przepiękny Od zawsze lubiłem ten film i widzę, że w końcu ktoś docenił go, wyciągnął wszystkie wnioski i postawił kropkę nad i. Kongratsy !!!

Dziękuje : ) , wnioski jednak nie wszystkie są wyciągniete, natomiast cieszę się iż podoba Ci się owo dzielo Mistrza : ) Film na pewno wart uwagi!
KILL BILL - analiza muzyczna:
http://www.film.org.pl/so.../kill_bill.html
Autor: MEFISTO

Recenzja "SPOSÓB NA TEŚCIOWĄ":
http://www.film.org.pl/pr...a_tesciowa.html
Autor: SENK

I przedpremierowo:
Recenzja "BATMAN - POCZĄTEK":
http://www.film.org.pl/prace/batman_poczatek.html
Autor: SHANDOR
oznajmiam ze net wreszcie odzyskalam, wiec moge ponownie przejac swoje obowiazki informacyjne;)
Ato bez neta byłaś ... to niedopuszczalne
zdarza sie najlepszym;)

DOGMA - recenzja Adiego
http://www.film.org.pl/prace/dogma.html
MIASTO GNIEWU - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/prace/miasto_gniewu.html
Dejna jest na działce... więc w zastępstwie:

"KUNG FU HUSTLE" - rozszyfrowanie:
http://www.film.org.pl/pr...le_analiza.html
Autor: ja

"BATMAN - POCZĄTEK":
http://www.film.org.pl/prace/batman_poczatek.html
Autor: SHANDOR

PS. Już w weekend dwie kolejne recenzje "Batmana..."
"KUNG FU HUSTLE" - rozszyfrowanie
Cieszę się, że inni też to wszystko dostrzegają. Odniesień jest wiele wiecej np. "prawa ręka" szefa gangu sikiery to jakiś lewy prawnik/gryzipiórek - ten sam aktor zagrał w SHaolin Soccer też jakiegoś gryzipiórka niższych lotówch nim odzyskałmoce
Świetny tekst!
Dejna wciąż na działce, więc:

3 recenzje filmu "BATMAN: POCZĄTEK":
http://www.film.org.pl/pr...atek_wybor.html
Autorzy: SHANDOR, JAKUZZI, KELLEY
Ojojoj - w dziale MUZYKA FILMOWA mamy już ponad 600 recenzji ścieżek dźwiękowych i z tej okazji Konkurs:
http://www.film.org.pl/so...s2/konkurs.html

I troszke spóźniony ale szczery konkurs "SIN CITY":
http://www.film.org.pl/ko...y/sin_city.html

Zapraszamy do udziału
tekst na temat KRÓLESTWA DEMONÓW
http://www.film.org.pl/pr...wo_demonow.html
PAN I PANI SMITH - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/prace/pan_pani_smith.html

ERA NOWE HORYZONTY CIESZYN 2005 - relacja Graila
http://www.film.org.pl/pr...oryzonty_5.html
Wywiad, który Klub Miłośników Filmu miał możność przeprowadzić z autorami książki "Jak napisać scenariusz filmowy":
http://www.film.org.pl/prace/ksiazka/wywiad.html
ZIEMIA ŻYWYCH TRUPÓW, recenzja Karola
http://www.film.org.pl/pr...ych_trupow.html
ZJAZD KMF BORSUKI 2005 - relacja;)
http://www.film.org.pl/zjazd_borsuki/zjazd.html
buuu szkoda ze mnie nie bylo.
i male sprostowanie. sms-a z podziekowaniami pisalem nad ranem do CALEGO KLUBU a ze nie mialem "klubowego numeru telefonu" musialem to rozeslac do kazdego z osobna:)
poza tym wybaczcie, ale byla chyba 6 nad ranem ja po spoooorej ilosci johnny'ego walkera ledwo patrzylem na oczy !!!
przedpremierowo,
tekst opracowany na podstawie miniplebiscytu przeprowadzonego wsrod klubowiczek KMF:

filmowe MĘSKIE TYPY IDEALNE
http://www.film.org.pl/pr...py_idealne.html
ciekawe, nie powiem, ciekawe - może panowie klubowicze pokusiliby się także o filmowe kusicielki ?
ech te kobiety hrabia d. zadziwiajaco wysoko....
czytac i wyciagac wnioski Panowie;)

a Hrabia cieszyl sie ogromna popularnoscia...w ramach ciekawostki dodam, ze przez dlugi czas w zestawieniu przodowal Valmont:)
na usta tylko cisnie sie piosenka "bo z dziewczynami nigdy nie wiesz, o nie wiesz, nie..."
LEM vs FILM - artykul Adiego
http://www.film.org.pl/prace/lem.html

LEM vs FILM
sam tytuł brzmi kapitalnie, biorę się do czytania
SZEREGOWIEC DOLOT, recenzja Senka
http://www.film.org.pl/pr...wiec_dolot.html

KSIĘŻNICZKA MONONOKE, recenzja Arrakin
http://www.film.org.pl/pr...s_mononoke.html
FANTASTYCZNA CZWÓRKA, recenzja Jakuzziego
http://www.film.org.pl/pr...na_czworka.html

Był więc już Spiderman,
Spiderman? Kto to jest Spiderman? Jakis nowy superbohater wzorowany na

SPIDER-MANIE
JAK NAPISAĆ SCENARIUSZ - recenzja książki, nad ktorą KMF objął patronat, tym razem autorstwa Duxa:
http://www.film.org.pl/pr.../recenzja2.html
POLSKIE AKCENTY W KINIE - artykuł Mefisto
http://www.film.org.pl/prace/polskie_akcenty.html

POLSKIE AKCENTY W KINIE - artykuł Mefisto
http://www.film.org.pl/prace/polskie_akcenty.html


i bardzo bardzo przyjemny tekst Mefiego
wygrzebałem gdzieś ,,Niebo nad Berlinem" którego jeszcze nie widziałem może wreszcie sie skusze
dzięki - cieszę się, że podoba się
fajowski tekst. wiem ze nie moglo starczyc miejsca na wszystkoale smutno mi ze nie wspomniales o "mortal thoughts" - filmie w ktorym SAM bruce willis nosi moje nazwisko!!!!

ale poza tym milo sie czyta

smutno mi ze nie wspomniales o "mortal thoughts" - filmie w ktorym SAM bruce willis nosi moje nazwisko!!!!

no cóż, zawsze można to nadrobić, choć wolałbym się już nie rozdrabniać
Po moim tekście dot. zapożyczeń w "Shreku 2", dostałem mnóstwo maili z pominiętymi przeze mnie detalami. Pomyślałem sobie wtedy "zebyś ty jeden z drugim sam napisał taki tekst i nie uchybił niczemu..."

Twój tekst zapełnił kolejną białą plamę na mapie posuniętego daleko poza granice filmowego maniactwa zdolności strony KMF w punktowaniu kina aspektów wszelakich. Znakomita rzecz, której mi od dawna brakowało. Widywało się takie zestawiania w "Dyrdymałach", ale wciąż było tego za mało. Chylę czoło przed kronikarską pasją, choć zabrakło mi tam początkowego epizodu z Żydami z - chyba - "Frisco Kid", kiedy rabini z Polski wysyłają do USA swego przedstawiciela, granego przez Gene'a Wildera .

Twój tekst zapełnił kolejną białą plamę na mapie posuniętego daleko poza granice filmowego maniactwa zdolności strony KMF w punktowaniu kina aspektów wszelakich. Znakomita rzecz, której mi od dawna brakowało. Widywało się takie zestawiania w "Dyrdymałach", ale wciąż było tego za mało. Chylę czoło przed kronikarską pasją, choć zabrakło mi tam początkowego epizodu z Żydami z - chyba - "Frisco Kid", kiedy rabini z Polski wysyłają do USA swego przedstawiciela, granego przez Gene'a Wildera .

Dzięki. Fakt faktem, że zawsze wszystkiego do cna nie da się opisać, a powiedzmy sobie szczerze, że polskich nazwisk czy choćby (głównie) przekleństw nie da się nawet zliczyć. To samo tyczy się Frisco Kid (bo to rzeczywiście ten film) - dla mnie ten film ma więcej wspólnego z Rosją, jak z Polską. Wygląda bowiem jak Rosja, słowa po polsku nie uświadczysz, imion też nie, a główni bohaterowie, to Żydzi - tyle tylko, że całość nazwali Polską. Ale i tak dzięki za przypomnienie tegoż tytułu - nie był on nawet brany pod uwagę w zestawieniu wyjściowym (nawiasem mówiąc obejmującym 2 razy tyle pozycji, co teraz, tyle, że ograniczających się głównie do wspomnianych nazwisk i przekleństw, a ileż można ).
Ale brak "Obcokrajowca" z S. Seagalem Ci nie wybaczę. Film zaczyna się defiladą na Placu Nieznanego Żołnierza w Wa-wie, poza tym Przemek Saleta się pojawia. O "Out of Reach" nie wspomnę, bo nie widziałem, ale podobno pół filmu dzieje się w Polsce.

Ale cooo tam, kto by to wszystko zliczył. Dobra, syzyfowa i nikomu niepotrzebna (:)) robota Mefisto.
Romeck, a przeczytaj najpierw wstęp

Romeck, a przeczytaj najpierw wstęp
No taaa, późno już. Ale i tak Ci nie wybaczę.
Bardzo mily tekst, ale przyczepie sie do dwoch drobiazgow: Wladislav to nie imie a nazwisko bohatera z 'Parszywej Dwunastki'. Bohater Bronsona mial na imie Joseph.
No i 'Lowca Jeleni' - nie pamietam dokladnie, bo ostatni raz film widzialem dosyc dawno, ale zawsze zdawalo mi sie, ze opowiadal o amerykanskich Ukraincach a nie Polakach. Choc tak na 100% pewien to nie jestem

No i zabraklo mi (:D ) 'Orla' ktory 'Wyladowal', gdzie Niemieccy komandosi pod wodza Michaela Caine, probuja dokonac zamachu na Churchilla w przebraniu polskich zolnierzy. Mowia tam nawet kilkanascie zdan w naszym jezyku.
Świetny tekst! Bardzo sie cieszę, że ktoś coś takiego napisał ponieważ zawsze insteresowali mnie polacy w innych (głównie zachodnich) produkcjach. Gdy widze jak ktoś w filmie wyśmiewa polaków bądź słyszę o takich przekłamaniach jak w Enigmie to ech, szkoda gadać. W każdym razie dzięki Ci za ten tekst, nie powiem czego mi brakowało gdyż sam nie pamiętam filmów gdzie były polskie akcenty. (jedynie pamiętam o Mad Maxie ale tam bohater miał chyba tylko polskie nazwisko; no i tego "Obcokrajowca" z Segalem, który dzieje się w Warszawie i mówią "Na strofie" ale czytałem wstęp )
Wyprzedziles mnie, Mefisto - wsrod wielu planow mialem taki artykul na oku. Zainspirowal mnie Kaczmarek w "Trzech Sercach" Bogayewicza i slub Polakow w tym filmie . A sam artykul - jeszcze nie przeszedlem przez caly, ale ogrom materialu robi wrazenie! Gratulacje!

Bardzo mily tekst, ale przyczepie sie do dwoch drobiazgow: Wladislav to nie imie a nazwisko bohatera z 'Parszywej Dwunastki'. Bohater Bronsona mial na imie Joseph.
No i 'Lowca Jeleni' - nie pamietam dokladnie, bo ostatni raz film widzialem dosyc dawno, ale zawsze zdawalo mi sie, ze opowiadal o amerykanskich Ukraincach a nie Polakach. Choc tak na 100% pewien to nie jestem


Dzięki - się poprawi tego Wladislava Co do Łowcy - film amerykański to w końcu, więc nigdy nic nie wiadomo. Biorąc jednak pod uwagę ilość polonii w USA, to obstawiam to drugie

JAKI NAPISAĆ SCENARIUSZ FILMOWY - wywiad Rafała Donicy z wydawnictwem w postaci rzecznika Aleksandry Kossowskiej:
http://www.film.org.pl/prace/ksiazka/wywiad2.html

w dziale KINO EUROPEJSKIE nowy reżyser - BERNARDO BERTOLUCCI
http://www.film.org.pl/europa/bertolucci.html
Czytając artykuł "Polskie akcenty w kinie" przypomniał mi się jeszcze jeden taki, godny uwagi... Mianowicie w filmie "Blues Brothers" w wielu scenach z udziałem Arethy Franklin na ścianie knajpy widnieje szyld z napisem... "Polish sausage". Ach ta nasza polska kiełbasa... ; )

Czytając artykuł "Polskie akcenty w kinie" przypomniał mi się jeszcze jeden taki, godny uwagi... Mianowicie w filmie "Blues Brothers" w wielu scenach z udziałem Arethy Franklin na ścianie knajpy widnieje szyld z napisem... "Polish sausage". Ach ta nasza polska kiełbasa... ; )

godnym uwagi bym tego nie nazwał - w o drugim amerykańskim filmie dziejącym się w NY czy też w Chicago można sie natknąć na różne tego typu napisy.
tymczasem kolejne nowosci:

info o I EUROPEJSKIM FESTIWALU MUZYKI FILMOWEJ
http://www.film.org.pl/so...tiwal/efmf.html

KRÓLOWA POTĘPIONYCH - recenzja Arrakin
http://www.film.org.pl/pr...otepionych.html

Czytając artykuł "Polskie akcenty w kinie" przypomniał mi się jeszcze jeden taki, godny uwagi... Mianowicie w filmie "Blues Brothers" w wielu scenach z udziałem Arethy Franklin na ścianie knajpy widnieje szyld z napisem... "Polish sausage". Ach ta nasza polska kiełbasa... ; )

A jeszcze na przykład "Bruce Wszechmogący" i jego "polszkie pajrogi" albo "Człowiek, który płakał", gdzie na początku Polacy krzyczą "Wynoście się do cholery!" (czy coś takiego ).
KINO WŁOSKIE - ZARYS HISTORYCZNY
http://www.film.org.pl/prace/kino_wloskie.html

KONKURS - DO WYGRANIA KSIĄŻKA "JAK NAPISAĆ SCENARIUSZ FILMOWY"!
http://www.film.org.pl/prace/ksiazka/konkurs.html
przedpremierowo:

analiza CLOSER (uwaga na spoilery)
http://www.film.org.pl/prace/blizej_analiza.html
WYSPA - recenzja Jacka
http://www.film.org.pl/prace/wyspa.html
hmmm... Czyzby Bay nakrecil wreszcie dobry film?
kolejna recenzja książki JAK NAPISAĆ SCENARIUSZ FILMOWY, za klawiaturą Arrakin:
http://www.film.org.pl/pr.../recenzja3.html

za klawiaturą Arrakin

...na bębnach Karol, gitara Cisex, bas Dobermann, śpiewa Dux, w chórkach Mia i Vera .

Zaraz po nas będzie Milano, a potem chłopaki z Extasy!

kolejna recenzja książki JAK NAPISAĆ SCENARIUSZ FILMOWY, za klawiaturą Arrakin:
http://www.film.org.pl/pr.../recenzja3.html

I co? Bedziecie tak meczyc ta ksiazke, juz chyba wszyscy zauwazyli ze bardz dobra, teraz niech tekst napisze ktos komu sie nie podobala
Czemu się nas nagle zaczęło czepianie o promowanie książki? Tu Jackson, a niejaki Maciek w Księdze gości... Objelismy ksiazke patronatem i dzieki temu znalezlismy sie na jej tylnej okladce - a to jakis prestiz znalezc sie tam obok CINEMY i STOPKLATKI, i mając swiadomosc, ze o patronat starała sie rowniez gazeta FILM, portal FILMWEB, GERY.PL i mnostwo innych - ktorzy pocałowali klamkę. Objecie ksiazki patronatem wiazalo sie jednak z korzysciami w obydwie strony (nie, nie dostalismy za to zadnej kasy!). My znalezlismy sie na okladce ksiazki, a na naszej stronie mielismy kwestie ksiazki naglosnic, w czym mielismy wolną ręke. Miala byc jedna nasza recenzja, ja jednak zaproponowalem wydawnictwu, ze napiszemy dwie - zeby bylo ciekawiej. Wlasnie dzis ksiazka trafila do sprzedazy i tak sie akurat składa, ze wystartowal u nas konkurs ksiazkowy, a dzien pozniej na strone trafila recenzja Arrakin. Przykro sie jednak robi, ze za takie cos zostajemy krytykowani, choc przez 6 lat działalności nie sprzedaliśmy się nikomu (i nie zrobilismy tego teraz!), nie pozwoililismy na zadne bannery reklamowe na stronie, na zadne przeszkadzajki, nie trzeba sie logowac zeby nas czytac, nie trzeba wysylac SMSa, a teraz rozpoczyna sie nagonka, bo 'męczymy książke'?
Ehhh
Przynajmniej raz ja sobie zapowiem :

FILMOWE MIASTA PRZYSZŁOŚCI - moje wypociny wreszcie oficjalnie wiszą
http://www.film.org.pl/prace/filmowe_miasta.html

Przynajmniej raz ja sobie zapowiem :

FILMOWE MIASTA PRZYSZŁOŚCI - moje wypociny wreszcie oficjalnie wiszą
http://www.film.org.pl/prace/filmowe_miasta.html

Ale Ty masz świetne pomysły! Jeszcze nie przeczytałem, a już mi się podoba.

Przejrzałem po łebkach... a gdzie "Mad Max 3"? Do poprawki!

Przejrzałem po łebkach... a gdzie "Mad Max 3"?

Czytaj dokładnie, zamiast oglądać obrazki .
Praca równie monumentalna i ciekawa jak same przedmioty analizy. Jestem pod wielkim wrażeniem, gratuluje i biorę się do dokładniejszej lektury.

Przynajmniej raz ja sobie zapowiem :
FILMOWE MIASTA PRZYSZŁOŚCI - moje wypociny wreszcie oficjalnie wiszą
http://www.film.org.pl/prace/filmowe_miasta.html

Tekst ciekawy, ale nie rozumiem umieszczenia tu burtonowskiego Batmana i miasta z Kruka. O ile pierwszy jest wyladowany roznymi anachronizmami, dzieki ktorym to miasto istnieje w zasadzie poza konkretnym czasem, to juz w Kruku zadnych futrystycznych elementow nie dostrzega.

Co do ksiazki - absolutnei nie mam KMFowi za zle, ze reklamuje ta ksiazke. Za zle mam, ze nowa recenzja w zasadzie nie mowi nic czego by nie powiedzialy poprzednie.

nie rozumiem umieszczenia tu burtonowskiego Batmana i miasta z Kruka. O ile pierwszy jest wyladowany roznymi anachronizmami, dzieki ktorym to miasto istnieje w zasadzie poza konkretnym czasem, to juz w Kruku zadnych futrystycznych elementow nie dostrzega.

Racja - z przyszłością oba miasta nie mają wiele wspólnego, ale w kontekście prezentacji fantastycznych miast, byłoby niewybaczalnym błędem pominięcie tych dwóch filmów. Ścisłe trzymanie się reguły, wyznaczonej tytułem artykułu, wyrządziłoby temu tekstowi niewątpliwą krzywdę. Wizje Burtona i Proyasa wywarły zbyt wielki wpływ na zjawisko fantastycznych metropolii.
Adi - zarąbisty tekst po prostu
wiem - zarąbałem się przy nim wiele razy na amen .
Adi tekst fajny, ale gdzie jest...

-> Mega City One z "Sędziego Dredda";
-> Detroid z "Robocopa";
-> Pekin i Wolne Miasto NEWARK z "Johnnego Mnemonica";
-> Hill Valley z "Powrotu Do Przyszłości 2/3" (z 2015. i odmienionego '85.);
-> wirtualne Sydney z pierwszego "Matrixa";
-> Coruscant z pierwszej trylogii GW;
-> niezidentyfikowane miasto z "Głowy Do Wycierania";
-> Los Angeles z "Ucieczki..." oraz "Predatora 2";
-> Neo Tokyo ("Akira" i chyba "Ghost In The Shell 1/2") i Neo Tokyo 3 ("Evangelion");

?

Pozdrawiam.

Adi tekst fajny, ale gdzie jest...

Zaraz Ci ADI napisze to samo co mi. I nie udawaj, że przeczytałeś, skoro dopiero to zrobisz.

BTW: ADI, przeczytałem od dechy do dechy, jestem jak zwykle pod wrażeniem. Bogiem mym jesteś i modlić się będę do Cię.
-> Mega City One z "Sędziego Dredda";

jest

-> Detroid z "Robocopa";

jest

-> Pekin i Wolne Miasto NEWARK z "Johnnego Mnemonica";

brak

-> Hill Valley z "Powrotu Do Przyszłości 2/3" (z 2015. i odmienionego '85.);

jest z roku 2015

-> wirtualne Sydney z pierwszego "Matrixa";

jest

-> Coruscant z pierwszej trylogii GW;

napisałem, dlaczego go nie ma

-> niezidentyfikowane miasto z "Głowy Do Wycierania";

nie widziałem filmu

-> Los Angeles z "Ucieczki..." oraz "Predatora 2";

jest z obu "Ucieczek...".

-> Neo Tokyo ("Akira" i chyba "Ghost In The Shell 1/2") i Neo Tokyo 3 ("Evangelion");

nie widziałem

Wyraźnie napisałem pod koniec, że "opisane tutaj najważniejsze przykłady, z całą pewnością nie wyczerpują tematu". Nie wiem, czy się kierowałeś, punktując niektóre rzekome "braki" - chyba tylko tym, że nie zilustrowałem ich zdjęciami. Czytaj zamiast oglądać obrazki. Poza tym mój tekst nie miał być alfabetycznym spisem wszystkich miast kina SF, tylko opisem zjawiska, w oparciu o najbardziej charakterystyczne przykłady, a konia z rzędem temu, kto uzna miasto z "Eraserhead" za wybitny wkład w budowanie miast przyszłości kina SF.
Tak... tak... Rzeczywiście . ADI wszystko jest OK, pokłony biję normalnie... to dlatego, że przeczytałem 1/3 tekstu, a resztę tylko wzrokiem taksowałem (większość ludzi, a na pewno facetów jest przecież wzrokowcami jak w morde strzelił ). Chyle czoła, następnym razem bede do końca czytał...

-> niezidentyfikowane miasto z "Głowy Do Wycierania";
nie widzialem

Wstyd, ale swoja droga miasto z tego filmu nie ma wiele wspolnego z fantastyka ani nie odgrywa w filmie wielkiej roli

Wstyd

Nie wstyd, tylko brak dostępu (nie jestem donkeymanem ).

-> Neo Tokyo ("Akira" i chyba "Ghost In The Shell 1/2") i Neo Tokyo 3 ("Evangelion");

nie widziałem


Animenem też nie jestem i dajcie mi wreszcie święty spokój, bo robi się offtopic . Napisz człowieku artykuł, a inni, niektórzy wbiją ci szpilki - to nie ludzie, to wilki
Adi mógł, to ja też zapodam informację o swoim tekście, co właśnie na stronę oficjalnie trafił:
http://www.film.org.pl/prace/nunchaku.html
czyli o nunchaku w kinie
Autor: ja


czyli o nunchaku w kinie

Dobre, dobre, interesujące. Więcej takich proszę.
Dzięki Romeck
Beowulfa rozliczenie z Howardem czyli recenzja CZŁOWIEKA RINGU
http://www.film.org.pl/prace/czlowiek_ringu.html
FILMOWE EWANGELIE MARTINA SCORSESE - artykuł Cletusa
http://www.film.org.pl/prace/martin_scorsese.html
Co do artykułu z polskimi smaczkami w zagranicznym kinie (zresztą fajny) to można by jeszcze dodać, że w filmie Helikopter w ogniu jeden z dzielnych (choć dupowatych) rangersów nazywa się Yurek.

Co do Łowcy Jeleni to jednak uważam iż bardziej chodzi o mniejszość ukraińską niż polską.

Jeśli chodzi o SWAT to "polski zakładnik" był raczej zbiorczą nazwą dla takich przygłupów jak ten przedstawiony
Dejny coś znowu nie ma, zatem zapraszam do nowego tekstu:
http://www.film.org.pl/prace/casablanca.html
Autor: Arrakin
W dziale ANIME recenzja filmu "Narzeczona dla kota":
http://www.film.org.pl/prace/cat_returns.html
Autor: KAROL

A w dziale analiz dość duża analiza: "AvP - rozszyfrowanie":
http://www.kmf.org.pl/pra...zyfrowanie.html
Autor: ALIEEN
CHARLIE I FABRYKA CZEKOLADY - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/pr..._czekolady.html
dwa już przedpremierowo zapowiadane teksty teraz także na głównej:

LIBERIAN GIRL - recenzja teledysku autorstwa Adiego
http://www.film.org.pl/prace/liberian_girl.html

MĘSKIE TYPY IDEALNE
http://www.film.org.pl/pr...py_idealne.html

czytajcie, oceniajcie, komentujcie, to gorąca prośba od zbiorowego ciała KMF, wypatrujemy konstruktywnej krytyki jako i rozczulających serce pochwał, żebyśmy wiedzieli co zmieniać, poprawiać, rozwijać i w jakim kierunku iść żeby było jeszcze lepiej, ciekawiej i przyjemniej:)
Nie czuję się kompetentny aby rozwodzić się nad "Męskimi typami", ale i takie artykuły są fajne, choćby żeby podołować takich jak ja . Praca Adiego jak zwykle świetna i wyczerpująca, zaraz rozpocznę polowanie na ten teledysk (przy okazji, czy transfokator to inaczej obiektyw ze zmienną ogniskową?).

czy transfokator to inaczej obiektyw ze zmienną ogniskową?

Taa - to taka rura z wajchą i napisem "zoom"
PATTON - recenzja Shandora
http://www.film.org.pl/prace/patton.html
AUTOSTOPEM PRZEZ GALAKTYKĘ - KSIĄŻKA A FILM by hOPS
http://www.film.org.pl/pr...em_analiza.html

FINAL FANTASY VII:ADVENT CHILDREN - recenzja hOPSA
http://www.film.org.pl/pr...t_children.html

AUTOSTOPEM PRZEZ GALAKTYKĘ - KSIĄŻKA A FILM by hOPS
http://www.film.org.pl/pr...em_analiza.html

Wierzę, że tekst fajny, ale po przeczytaniu dwóch pierwszych elementów odpuściłem, bo niedługo właśnie się za książkę zabieram i nie chcę sobie niespodzianek psuć
i jeszcze:
w dziale KINO EUROPEJSKIE nowy opis reżysera: ROBERT BRESSON
http://www.film.org.pl/europa/bresson.html

(...) po przeczytaniu dwóch pierwszych elementów odpuściłem, bo niedługo właśnie się za książkę zabieram i nie chcę sobie niespodzianek psuć :wink: Bardzo słusznie :)
No po prostu muszę pochwalić hopsa za recenzję FINAL FANTASY VII:ADVENT CHILDREN. Od bardzo dawna wyczekuję z utęsknieniem tego filmu, bardzo wiele sobie po nim obiecuję, trailery mną potargały, ja po prostu muszę obejrzeć ten film. Recenzje pisana bardzo na gorąco, cholernie subiektywna i emocjonalna, ale dla mnie, osoby która spędziła z tą grą ponad 150 godzin wydaje się to jedynym słusznym podejściem. Bosz, alez ja bym chciał to juz obejrzeć, chyba sobie przypomnę po raz trzeci grę

No po prostu muszę pochwalić hopsa za recenzję FINAL FANTASY VII:ADVENT CHILDREN.
A dziękować, dziękować :)

Ty sie nazywasz fanem FF7? Ja spędziłem nad grą ponad 500 godzin Przechodząc ją pięciokrotnie, za każdym wykonując wszystko co było do zrobienia w niej

No niestety, wraz z sięgnięciem wiele lat temu po FF7 poza odkryciem wspaniałej wizji wyrkeowanej przez koderów ze Squaresoft zakochalem się także w gatunku jRPG który wyrwał z mojego życiorysu wieeeele godzin. A jako że w szkole średniej cierpiałem na chorobę zwaną "wyczerpywanie z gier wszystkich soków" w przypadku tego gatunku traciłem wiele czasu, bo namaxowanie postaci na full i zdobycie wszelkich sekretów trochę trwało i chociaż czasem miałem ochotę, to zazwyczaj nie miałem czasu na powracanie raz jeszcze do "zaliczonych" już tytułów. Gry panów "kwadratowych" stanowiły nieliczny wyjątek, takie Vagrant Story przeszedłem niezliczoną ilość razy, no ale ona akurat wymagała znacznie mniej poświęcenia od serii FF. No a teraz RPG-ów już sie wystrzegam, ponieważ nie mam na nie czasu...

Zeby nie bylo tak strasznie slodko: mi sie ten film srednio spodobal. Nie wiem, moze dla fanow serii Final Fantasy bedzie to przewspanialy zbior odniesien i nawiazan, ale jako samodzielny filmowy twor wypada dosyc blado. Zachwytow brak.
i do czego to doszlo! zeby przydlugie demo jakiejs gierki komputerowej nazywac filmem a do tego sie nim zachwycac... troche i pikseli i chlopaki wariuja!!!

No a teraz RPG-ów już sie wystrzegam, ponieważ nie mam na nie czasu... :)
No ja jeszcze studiuje, wiec czasu mam wpizdu ;)



Ty juz jestes u mnie skreslony I dlatego odbieram Ci moralne zwyciestwo wywalczone na ostatnim quizie


Jakim prawem?! (Prawem Ohma!) Jestes taki maly, nie podskakuj.
OSACZONY - recenzja Jakuzziego (tego co sie tak wykloca powyzej;)
http://www.film.org.pl/prace/osaczony.html
nowy PLEBISCYT KMF-
NAJCIEKAWSZY ZWROT AKCJI/NAJWIĘKSZE ZASKOCZENIE
http://www.film.org.pl/plebiscyty/zaskoczenie.html
dziwi tak odległe miejsce ,,Od zmierzchu do świtu"
Poszczególne pozycje to już kwestia indywidualnego podejścia, natomiast nie ulega wątpliwości, że swoisty zestaw "must see" powstał
NIESAMOWITE REKWIZYTY
http://www.film.org.pl/pr..._rekwizyty.html

a kto pisze to sie przekonacie na koncu tekstu...jak ktos dobrnie oczywiscie
Ja tu ładnie pochwaliłem tekst, a DUX usunął posta. Widać, lizusowstwo nie jest popularne ;)

W każdym razie chwalę ponownie: good.
JAK NAPISAĆ SCENARIUSZ - po 14 dniach od premiery, książka świetnie sobie radzi w rankingach popularności. Pod adresem
http://www.film.org.pl/prace/ksiazka.html

znajdziecie zbiorczo ujete recenzje, fragmenty ksiazki, wywiad z autorami i wyniki konkursu zorganizowanego na stronie KMF, a ponadto krotka recenzje autorstwa Andrzeja Wajdy:
http://www.film.org.pl/pr.../recenzja4.html
Andrzej Wajda... Jakiś nowy klubowicz?
No prosze, nowych czlonkow przyjmujecie. Tego Wajde to skads nawet znam, pewnie na jakims innym forum sie udziela
probowal, ale nie zgadl wystarczajacej ilosci klatek filmowych w tescie wstepnym i odrzucilismy go;)

PAN SMITH JEDZIE DO WASZYNGTONU - recenzja Beowulfa
http://www.film.org.pl/pr...washington.html
Brawo Buczek - fajna recka i szacuneczek za opisanie TAKIEJ klasyki

...chwilami ręka mimowolnie łapie się za głowę... Słowo daję, naprawdę tak miałem! Nawet się trochę bałem, by mi ten gest nie został na stałe jako tik nerwowy. Mogłeś jeszcze wspomnieć o wątku "maryjnym", to było tak głupie, że aż opadła mi szczęka. A 3+/10 to i tak zbyt łaskawe potraktowanie tego koszmarka.
"Hostage"... sss... Specjalnie na potrzeby tego filmu wymyśliłem równie mądre co ów obraz stwierdzenie: głupi, aż w głowie łupi! Już na samym początku zaczęło mną trząść, gdy zobaczyłem jak negocjator SWAT wyrażnie olewa swoje obowiązki prowadząc pertraktacje z pozycji leżącej, po czym, gdy sprawy przybierają niewłaściwy obrót, rozpoczyna właściwie samotną akcję! I jeszcze te durne, wzięte wprost z "Tears of the Sun" migi. Przecież to jest parodia! W chwili, gdy pojawił się wątek maryjny, byłem jeszcze pod wrażeniem niezwykle głupiej sceny wjazdu Willisa na teren posesji. Ech, co chwila chowałem twarz w dłonie i popłakiwałem, naprawdę...

Jedyne, co mi się w tym obrazie autentycznie spodobało, to system wentylacyjny.
z okazji wyborów...
OPOWIEŚCI O ZWYCZAJNYM SZALEŃSTWIE - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/pr...zalenstwie.html

Mogłeś jeszcze wspomnieć o wątku "maryjnym", to było tak głupie, że aż opadła mi szczęka..

Ta.. Ciesze sie, ze nie tylko ja odnioslem wrazenie religijnego nawiazania, jakze pasujacego do tego 'zakladnikowego' thrillera.


Znam nawet jedna osobe, ktora wystawila tej pozycji maksymalna note. :) Że niby ja?!

Że niby ja?!

Nie chce mowic ani tak, ani nie, ani nikogo pokazywac palcami. Moge tylko powiedziec, ze ksywka tej osoby zaczyna sie na litere h i jest czteroliterowa.

Nie chce mowic ani tak, ani nie, ani nikogo pokazywac palcami. Moge tylko powiedziec, ze ksywka tej osoby zaczyna sie na litere h i jest czteroliterowa. :) Swoją drogą, żeby wprowadzić do Twojej recenzji element opbiektywizmu, mógłbyś wrzucić 3 grosze od kogoś, komu się ten film naprawdę podobał. Np. ode mnie :)


Swoją drogą, żeby wprowadzić do Twojej recenzji element opbiektywizmu, mógłbyś wrzucić 3 grosze od kogoś, komu się ten film naprawdę podobał. Np. ode mnie

Obiektywna recenzja? Impossible.
OLIVER TWIST - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/prace/oliver_twist.html
Deiny analiza Closer, jeszcze tutaj nie reklamowana [ http://film.org.pl/prace/blizej_analiza.html ] bardzo łacna, ale jednego mi w niej brakuje ;)

Gdzie jest dedykacja dla mnie? :P
Deiny analiza oczywiscie zasluguje na niejdenokrotna reklame, ale ty Hops mimo wszystko powinienes czesciej zagladac na Nowosci.
faktycznie zapowiadalam ja przedpremierowo, jeszcze przed publikacja na glownej:)

ale, hopsie, niezaleznie od wspolnictwa wzgledem Owena, to bylbys zadowolony z dedykowania Ci tekstu na temat emocjonalnego popaprania?;)
BROKEN FLOWERS - analizuje Dagmara
http://www.film.org.pl/prace/broken_flowers.html
RED EYE - recenzja Beowulfa
http://www.film.org.pl/prace/red_eye.html

Deiny analiza oczywiscie zasluguje na niejdenokrotna reklame, ale ty Hops mimo wszystko powinienes czesciej zagladac na Nowosci. ;) Nowy jestem na forum, powinieneś przymykać oczy na małe potknięcia, których jestem autorem :P Poza tym, nie pisz z błędami ortograficznymi: "hops" piszemy zawsze małą literą :)

w porzadku, w takim razie masz obiecana dedykacje w najblizszym niestabilnym emocjonalnie tekscie;)
BATTLE ROYALE - recenzja Arrakin
http://www.film.org.pl/prace/battle_royale.html
KOMORNIK - recenzja Arrakin
http://www.film.org.pl/prace/komornik.html

KRZYK WILHELMA - artykul hopsa
http://www.film.org.pl/prace/wilhelm.html
nom artykuł o Wilhelmie jest zajebioza Pogratulować
faktycznie swietna robota hopsa. ale arrakinowe battle royale przeczytalem z zainteresowaniem i chyba w koncu sie wezme za ten film.
Hops- rewelacja (a powtorze,co tam;)), a co do BR - Tomashec- KONIECZNIE:) naprawde to jest...piekny film
Kurcze, ale mi żeście posłodzili :) Dziękuję!

A teraz spocznę na laurach i przez pół roku nie ruszę palcem ;)
hops - trzymam za słowo, spróbuj mi teraz coś napisać, to masz przerąbane

tomashec - polecam BR, polecam !
PUSTY DOM - recenzja Shandora
http://www.film.org.pl/prace/pusty_dom.html

SONATINE - analiza Cletusa
http://www.film.org.pl/prace/sonatine.html
APPLESEED - recenzja hopsa
http://www.film.org.pl/prace/appleseed.html

FFVII: ADVENT CHILDREN - analiza muzyczna Alieena
http://www.film.org.pl/so...ac_analiza.html
No to teraz Mefisto mi żyć nie da :P

A ze swojej strony polecam analizę muzyczną Alieena. To jest dopiero niesamowity tekst!
no właśnie - obiecałeś !!
A na serio to tekst fajny, choć pewnie byłby fajniejszy jakbym film oglądał
Hops twoja ocena odnosnie Appleseed pokazuje, ze chyba stoimy na innych biegunach jezeli chodzi o anime: jeden z twoich ulubionych filmow Advent Children za cholere mi nie podszedl, Appleseed z kolei spodobal i to bardzo, zwlaszcza od strony graficznej. Nie jest to geniusz gatunku, ale moim zdaniem warto zobaczyc - smakowita uczta dla oczu.
CZAROWNICA - recenzja Beowulfa
http://www.film.org.pl/prace/czarownica.html

ROCKY HORROR PICTURE SHOW - recenzja Arrakin
http://www.film.org.pl/pr...cture_show.html
WALLACE I GROMIT:KLĄTWA KRÓLIKA - recenzja Karola
http://www.film.org.pl/prace/klatwa_krolika.html
BATTLESTAR GALACTICA - recenzja Locutusa
http://www.film.org.pl/pr..._galactica.html

i nowy konkurs - WIERNY OGRODNIK
http://www.film.org.pl/ko...k/ogrodnik.html
NIE WRACAJ W TE STRONY - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/pr..._te_strony.html
zapraszam do kolejnego tekstu analitycznego autorstwa Duxa:

CHŁOPCY Z FERAJNY
http://www.film.org.pl/pr..._z_ferajny.html
Dejna coś przysnęła, zatem:

Recenzja filmu "DOOM":
http://www.film.org.pl/prace/doom.html
Autor: Beowulf
STANDER - recenzja Phonika
http://www.film.org.pl/prace/stander.html
BABKA Z ZAKALCEM - recenzja Adiego
http://www.film.org.pl/prace/babka_z_zakalcem.html
GNIJĄCA PANNA MŁODA - recenzja Karola
http://www.film.org.pl/pr...anna_mloda.html
Tomashec juz zareklamował, a ja jeszcze raz zachecam do brania udzialu w jubileuszowym konkursie działu Sequele:)

http://www.film.org.pl/ko...le/sequele.html
SHOGUN ASSASSIN - analiza Dagmary
http://www.film.org.pl/prace/shogun_assassin.html
w dziale IN MEMORIAM kolejne wspomnienia - Tonino delli Colli i Robert Wise:
http://www.film.org.pl/memoriam/_main.html

Ponadto, wygląd głównej strony działu nieco zmieniony.
PRZEKLĘTA - recenzja Graila
http://www.film.org.pl/prace/przekleta.html
HOTEL RUANDA - recenzja Shandora
http://www.film.org.pl/prace/hotel_ruanda.html

WICKER MAN - recenzja Dziadka
http://www.film.org.pl/prace/wicker_man.html
GODZILLA - FINAL WARS recenzja Tomashca
http://www.film.org.pl/pr...final_wars.html
Od kilku tygodni nie pojawiają się praktycznie żadne komentarze dotyczące naszych tekstów. Szkoda, bo słowa uznania, zwykłe 'dzięki' czy poklepanie po ramieniu za dobry lub niezły tekst - są dla nas JEDYNĄ zapłatą za naszą pracę. Jeśli nasze teksty nie są komentowane (czy to pozytywnie czy negatywnie) to mamy wrażenie, że to wszystko, że nasza praca idzie w pustkę. Zaprzeczają jednak temu nasze statystyki serwera, z których wynika, że każdy nowo obublikowany tekst czytany jest w ciągu 4-5 dni, przez ponad 1000 osób. Na forum informujemy Was o każdej nowości na stronie, szkoda, że wszystko to zaczyna wyglądać tak, jakby w ogóle nikt nie chciał sie z nami podzielić swoimi odczuciami po lekturze naszych tekstów. Stale próbujemy zachęcać forumowiczów do wypowiadania się na temat naszej pracy - i chodzi nam o krytykę, nie tylko o pochwały. Chodzi nam o dyskusje, o coś co spowoduje, że będziemy czuć, że ciągle jesteśmy czytani i ciągle ktoś chce z nami o tym rozmawiać. Jeśli forumowicze milczą, to może zaprzestańmy informowania ich o Nowościach na stronie. Przecież i bez tego można na naszej stronie glownej znalezc nowe teksty. Informujemy Was jednak po to, żeby wycisnąć z Was jakieś komentarze, jakieś wrażenia którymi zechcielibyście się z nami podzielić. Bez tego zapał regularnie słabnie, bo po co pisać teksty (na które często poświęcamy tygodnie pracy), jeśli idą w próżnię, jeśli nikt nie wypowie na ich temat choćby jednego zdania oceny. Ktoś mi kiedyś na Forum napisał, że np. dział DIR CUT jest dobry i nie trzeba po każdym tekście nam tego powtarzać. OK, to może przestaniemy pisać w ogóle na stronę, bo skoro jest z góry ustalone, że każdy tekst jest OK, to po co w ogóle zadawać sobie trud pisania go? . Aha, pomijając już fakt permanentnego milczenia Forumowiczów na temat naszych publikacji (a przypominam - na komentarzach nam zależy!), Forum KMF najbardziej tętni życiem w dziale ZAGADKI. W wielu miejscach pojawiają się przelotne dyskusje, często o pierdołach, a poziom Forum radykalnie upada. Jeśli w dalszym ciągu jedynie ZAGADKI będą 'żywym działem', a w pozostałych nie będzie się nic działo, będzie trzeba się zastanowić nad zamknięciem Forum, lub zmianą jego kształtu. Nie wiem bowiem czy jest sens płacić co miesiąc za serwer tylko po to, żeby Kilka osób miało gdzie pobawić się w zgadywanki, totalnie ignorując nasze prośby o udzielanie się na tym Forum także w inny sposób.
cóż, czytając posty powyżej zrobiło mi sie troche przykro.
Faktem jest, że na forach filmowych zaczynam sie coraz mniej udzielać. Odwiedzam po pracy Wybuchowe, Wasze, Ofilmowców, Twójnetowe ale pisuje coraz mniej. Wypaliłem sie troche w pisaniu (nie było to nigdy moją najmocniejszą stroną), rozszerzyłem też zainteresowania. Ostatnio regularnie odwiedzam fora o tematyce wojskowej, wpadłem tam jak śliwka w kompot.
Moge zapewnić że na strone Klubową wchodze i teksty czytam a nawet polecam znajomym.
Powiem od siebie że nie ma co rozdzierać szat, JESTEŚCIE CZYTANI!! Co do tego nie ma wątpliwości. Natknąłem sie nie raz i nie dwa na innych forach na linki Waszych tekstów więc nie jest źle.
Pozdr! T.
I mnie się przykro zrobiło. Kochani. Czytam Was, jesteście mym nałogiem, chłonę niemal każde słowo. Jednak rozpocząłem studia doktoranckie, czasu mam naprawdę niewiele. Na tyle niewiele, że pozwala mi na szybkie przeczytanie nowych tekstów, szybkie kliknięcie na forum, lakoniczne rzucenie gdzieniegdzie swych nędznych trzech groszy i koniec... nawet na głębszą refleksję nie mam zbyt wiele czasu. BTW moich pięknych planach miałem wstąpienie do Klubu (o ile dałbym radę i byście mnie chcieli), ale przecież nie chcę być tylko rezydentem, a w obecnej sytuacji tak by to zapewne wyglądało. Jednak chciałem, kurde chciałem... Narawdę uzależniłem się od KMF. Może rzeczywiście wypadałoby coś niecoś od serca napisać przy okazji poszczególnych tekstów. Jednak nie chcę non-stop słodzić, bo to będzie nudne (albo niewłaściwie postrzegane - pamiętasz DUX?). Na merytoryczne dyskusje mnie nie stać, bo mam spore zaległości w filmach (znów brak czasu, kasy też). Uwag krytycznych, czy innych mam naprawdę mało, a właściwie wcale. Uważam Was za znakomitych fachowców-fascynatów, o czym wiecie nie od dziś, bo właśnie dlatego wciąż tu jestem. A forum... no cóż... gdzieś wpadło w studnię potencjału. Ale wyjdzie. Musi być gorzej, aby później mogło być lepiej. Młodej krwi brakuje. A co do zagadek... z jednej strony przyciągają, z drugiej strony dominują. Ciężka sprawa. Mam nadzieję, że chociaż swoją osobą jako moderator nie pogarszam sytuacji...
Pozostaje mi tylko powtórzyć słowa Raula: JESTEŚCIE CZYTANI! Nie przestawajcie pisać. Nigdy. My nie przestaniemy czytać. Nigdy.
Romeck, faktycznie masz chyba racje brakuje troche tej młodej krwi. Stara gwardia zaczyna sie wykruszać pod wpływam czasu, obowiązków i kto wie jeszcze czego. Nie zamierzam tu wyjeżdzać z przechwalankami ale wszyscy ludzie (kinomaniacy) których znam z sieci wywodzą sie dwóch najmocniejszych obozów czyli Forum Filmu (o kryzysie tego forum nie bede pisał) i Forum KMF-u. Były to najlepsze ośrodki forumowe o tematyce filmowej jakie znam a uważam sie prawie za eksperta w tym temacie .
DOM LATAJĄCYCH SZTYLETÓW - recenzja Arrakin
http://www.film.org.pl/pr..._sztyletow.html

Romeck, Raul - dzięki. Nie chodzi o to by komukolwiek robić przykrość - po prostu czasami potrzeba nam świadomości, że nasze teksty są czytane, że wywołują jakieś reakcje - pochlebne czy krytyczne, że nie zawisają w próżni. To zwiększa motywację, by bujać się z tym dalej:)
Po każdym obejrzanym filmie zaglądam na stronę KMFu, by zobaczyć czy jest recenzja na jego temat. W ten sposób. I często znajduję, i czytam, i podobają mi się, i nie panikuj, Dux! Nie komentuję, bo nie wiedziałem, że to to dla Was takie ważne, ale od dzisiaj będę, zgoda? No! (;
NIEUSTRASZENI BRACIA GRIMM - recenzja Graila
http://www.film.org.pl/pr...acia_grimm.html
kolejny plebiscyt KMF:

NAJORYGINALNIEJSZA SCENA TAŃCA
http://www.film.org.pl/plebiscyty/taniec.html

zapraszamy do wypowiadania się, jak oceniacie wyniki plebiscytu? Tym szczególniej jest to interesujące, że w samym klubie ostateczny rozkład punktów okazał się pewnym zaskoczeniem.
zawiodlem sie wynikami w kwestii "napoleona dynamite'a"

Tym szczególniej jest to interesujące, że w samym klubie ostateczny rozkład punktów okazał się pewnym zaskoczeniem.

Oj okazal sie, okazal..
Ja jestem rad, bo mimo iz Napoleon wysoko niestety nie zaszedl, to ostatnio obejrzana przeze mnie Sztuka Spadania zajela drugie miejsce. I slusznie, bo scena tanca z tego filmiku sila zaskoczenia, kapitalnego, mocno absurdalnego pomyslu, swietnego wykonania oraz ostrej wymowy po prostu zwala z nog. No i Burton na podium - taniec z The Banana Boat Song w tle to bodaj najlepsza scena wspanialego Soku z Zuka, a przy okazji swietna zabawa.
Spoko, ale 'The Rocky Horror Picture Show' - za nisko! I aż trzy razy 'Jesus Christ Superstar'?? Jak właściwie robicie te plebiscyty; każdy wysuwa określoną liczbę propozycji czy zajmuje się tym tylko garstka, a reszta jedynie głosuje z gotowców?

A ze swej strony dorzuciłbym taniec Marii z 'Metropolis' Langa: setka dyszących z podniecenia facetów mówi sama za siebie (;
TRANSPORTER 2 - recenzja Jakuzziego
http://www.film.org.pl/prace/transporter_2.html

Plebiscyty odbywają się dwuetapowo - w pierwszym etapie gromadzone są nominacje, czyli jeśli ktoś chce wysunąć jakąś kandydaturę, to to czyni. Z tego tworzy się ostateczna lista nominacji, na którą potem oddajemy głosy.
Czyli generalnie free will, stąd na przykład trzy razy pojawia się Jesus Christ Superstar, najwyraźniej różne osoby zaproponowały różne sceny z tego filmu;)
odnosnie tańca

jak dla mnie numero uno jest zapach kobiety I BEZ DYSKUSJI !!
WSPANIAŁE ŻYCIE - recenzja Beowulfa
http://www.film.org.pl/prace/wspaniale_zycie.html

WSPANIAŁE ŻYCIE - recenzja Beowulfa
http://www.film.org.pl/prace/wspaniale_zycie.html


Czy można 'chełpić się dniem'? Jakoś dziwnie to brzmi...

Czy można 'chełpić się dniem'? Jakoś dziwnie to brzmi...

A można chwytać dzień? Według wielu można.
Według mnie metafora taka jak inne

Pozdro
Beowulf
Mnie tam nadal wydaje się to podejrzane, ale co tam; fajnie, że w ogóle ktoś pisze o takich przeżytkach.
BTW, kurde, jak ja lubię leżajskie piwo...

A dziękuję bardzo! BTW, może zna ktoś inne takie? Fajne zestawienie mogłoby być z tego, a gdyby znalazło się więcej takich, to może nawet materiał na śmieszny artykulik?

Tez spodobala mi sie kompozycja Duxa, a do glowy od razu przyszedl mi plakat z "Tylko dla twoich oczu".
Nadrobiłem w końcu 'Przeminęło z wiatrem' i przeczytałem wypaśny tekst Deiny.
Tak dla Duxa piszę, żeby mu nie było smutno (;

Nadrobiłem w końcu 'Przeminęło z wiatrem' i przeczytałem wypaśny tekst Deiny.

chcesz powiedzieć, że do tej pory nie miałeś okazji z tym filmem ?
Powiem więcej - książki też nie czytałem! (;
Może i go oglądałem, ale tak dawno, że się nie liczy, bo nie pamiętałem nawet jednej sceny.
To sie ciesze ze sie zapoznales z filmem oraz tekstem;)

tymczasem - KURCZAK MAŁY, recenzuje Karol
http://www.film.org.pl/prace/kurczak_maly.html
REVOLVER - recenzja Duxa
http://www.film.org.pl/prace/revolver.html

REVOLVER - recenzja Duxa
http://www.film.org.pl/prace/revolver.html

Ale pokręcona recenzja! Palce lizać! Chociaż zabrakło mi jakiejś dobijającej puenty na samym końcu. Podziwiam i dziękuję, bo już wiem, że ów film koniecznie zobaczyć muszę.

Aha: Karol - dzięki za recenzję Kurczaka, choć jak dla mnie trochę za krótka.
Jak źle Rewolweru recenzja napisana jest, szyk jak przestawny w kłuje oczy nie i zrozumieć raczej pozwala, jakże anachronizowanie nie przysłuża się li poezyji tej niemalże prozatorskiej, potrafią oddać nie tego słowa li wszelako.

Chyba najgorsza recenzja w karierze Duxa, a do tego jedna z najgorszych na stronie. Ja wiem, że miała oddawać "klimat" filmy - ale to jest koszmarne w odbiorze. A jestem przekonany (ba, jestem pewny) że można ciekawie napisać o złym filmie, nie uciekając się do pisania złej (stylistycznie) recenzji.
A według mnie świetna i oryginalna recenzja. Czemu wszystko ma być poprawne i równane do przeciętności?
Drogi Military. W mojej recenzji, wbrew pozorom, każde zdanie jest zrozumiałe, a że trochę sobie przyszalałem z formą tekstu to już inna sprawa . Cieszę się, że ta recenzja wywołuje tak skrajne reakcje.
Aha, chyba faktycznie mogłeś mieć problem z odbiorem mojego tekstu, skoro sam stosując szyk przestawny w swoim wpisie, chyba nie do końca zrobiłeś to poprawnie. Nie to żebym wytykał Ci potknięcie, ale prostując jedno z Twoich powyższych zdań (bez gubienia żadnego wyrazu), wynika z niego, że: "szyk przestawny nie kłuje w oczy i raczej pozwala zrozumieć". Jeśli się jednak mylę i słowo "nie" miało się raczej tyczyć "zrozumienia", to zdecydowanie za bardzo te słowa oddzieliłeś od siebie . Zresztą Twoje zdanie: "szyk jak przestawny w kłuje oczy nie i zrozumieć raczej pozwala" to zupełnie dowolne przemieszanie wyrazów, tak, że faktycznie wygląda to jak niezrozumiały bełkot. W moim tekście, mimo zachwiania kolejności wyrazów, wszystko się trzyma kupy. Aha, nie odmawiam Ci prawa do własnego odbioru mojego tekstu i jeśli Ci się po prostu nie podobał, to OK, spodziewałem się dość rozbierznych reakcji na moją recenzję . Nie zarzucaj mi jednak, że jest napisana źle stylistycznie, albowiem wszystkie manewry z przestawionym szykiem wyrazów i wprowadzaniem do tekstu nieistniejących słów w stylu "popisywactwo" czy "poprzyrzekłem" - było zamierzone i przemyślane . Tak czy inaczej, wielkie dzięki za komentarze - właśnie tak się to powinno odbywać: my piszemy teksty, Wy je czytacie i wspólnie rozmawiamy na ich temat. Dzięki!
I weź tu, człowieku, nie zobacz tego filmu...

EDIT: przeczytałem 'Ziemia żywych trupów' by Karol. Dux, miłego dnia! (;
Dlaczego stylistycznie zla? Stylizowana za pomoca inwersji i "patynowania" tekstu, to tak, ale przeciez to zabieg celowy, nad ktorym Dux zapanowal. Co innego zmienic szyk wyrazow bez potrzeby w dwoch czy trzech zdaniach, co zazwyczaj bywa stylistycznym bledem, ewentualnie uzywac anachronizmow bez zrozumienia, co innego uciec sie do takiej formy jako wyznacznika tekstu.
Mnie tez sie podobalo:)
Recenzja DUXa jest fantastyczna. Zabawa formą zawsze mile widziana. Stylistycznym innowacją mówimy zdecydowane "Jawohl !". Przełamywanie rutyny siła sprawczą postępu.

Taka mała pochwała z mojej strony w formie postulatywno-propagandowej.
Całym sercem za recenzją Duxa jedno małe "ale" - nie odmieniamy nazw zespołów zagranicznych więc PINK FLOYD a nie PINK FLOYDÓW

Co do recenzji Chicken Little to wszystko w porządalu, ale jak animacja może być kolorowa?
Mój błąd, że sam źle to ująłem. Chodziło mi nie o to, że jest napisana źle w sensie niepoprawnie, ale źle jako - nieciekawie, trudno to odebrać, zgrzyta w uszach. Niby napisane poprawnie, ale mimo tego (mnie) (bardzo) razi. I zaznaczyłem, że wiem iż to zabieg celowy.:) No ale tutaj moim zdaniem oryginalność nie wypaliła. I specjalnie aż tak zmieniłem szyk w mojej wypowiedzi ("nie" odnosiło się do zrozumienia, jak słusznie zauważyłeś, Dux), żeby zaznaczyć jak bardzo uważam za przesadzone Twoje przesadne anachronizowanie\yodowanie tekstu. A miałem do dyspozycji ledwo parę zdań, więc musiałem naprawdę zdrowo namieszać. Ale sam widzisz, że takie stylizowanie tekstu nie musi się podobać. To tyle, po prostu się zawiodłem na utworze, po części dlatego że na Revolver czekam od dawna i liczyłem na długą, porządną, ciekawą, ale i przystępniej napisaną recenzję. Pozdrówka, z nadzieją że nie uraziłem, bo krytykowałem ten jeden tekst, a nie Duxa.:)


Aha: Karol - dzięki za recenzję Kurczaka, choć jak dla mnie trochę za krótka.


Dzięki . Bo, szczerze mówiąc, o ile rozpisałem się przy "Zamku Hauru", "Wallace i Gromit", "Gnijacej Pannie Mlodej", o tyle "Kurczak Maly" nie zasluguje na tak dlugi komentarz. Wierz mi .

A co do "kolorowej animacji" - ja to rozumiem tak: pełna paleta barw, intensywna i mocno zróżnicowana. Takie przeciwieństwo "Panny Młodej", gdzie dominuje mroczna, posępna atmosfera, podparta odpowiednią kolorystyką.

Dzięki za komentarze, fajnie że ktoś czyta te moje teksty .

Aha - LAnders, jak ci się podoba recenzja "Ziemi..."? To jest recenzja, ktora napisalem pod najwiekszym stresem (kilka minut po jej napisaniu i wyslaniu pojechalem do Włoch ).
Karol - nie zrozumieliśmy się. "Animacja" zazwyczaj odnosi sie do płynności ruchów postaci, to znaczy, jak bardzo sa one lifelike, czy mozna się "nabrać" na to, że to rusza się coś żywego, a nie jeno machina dyktowana ciągiem zer i jedynek. "Kolorowa animacja" to (chyba) synestezja? Wiem, ze Chicken Little jest radosny, pstrokaty i cukierkowy jak jasna choelra, tak z dinseyowskimi filmami bywa. Jeszcze odnośnie puenty recenzji: po stokroc TAK! Liczę, że dożyjemy jeszcze czegoś na kształt The Lion King. W ogóle wkurza mnie ta decyzja Disneya o porzyceniu animacji 2D przecież to wciaz ma przyszłość. Jestem PRZEKONANY że wielu odbiorców tęskni za tradycyjną kreską, ma dośc Robotów, Shreków i Epok Lodowcowych i chce zobaczyć coś na miarę rzeczonego Króla Lwa bądź Aladdin. Mnie osobiście grafika 3D w filmach animowanych raczej nie pasuje, Shrek bez Stuhra i Zamachowskiego lub oglądany w oryginalnym wykonaniu Meyers / Murphy / Diaz mnie nie kręci zupełnie. Dwójeczka już bardziej dzięki Banderasowi i wielbionemu przeze mnie Cheese`owi (vel Cleese) już bardziej.


Aha - LAnders, jak ci się podoba recenzja "Ziemi..."? To jest recenzja, ktora napisalem pod najwiekszym stresem (kilka minut po jej napisaniu i wyslaniu pojechalem do Włoch ).


Ogólnie wrażenie mam takie jak Ty: przede wszystkim za mało zombie w filmie o zombie! Ale to, że 'nie ma tu ani szybkiego montażu, ani zbyt wielu wybuchów czy efektów specjalnych, a same zombie "na przekór czasom" poruszają się mozolnie i bez większej drapieżności' to akurat dla mnie zaleta, bo po pierwsze strach pomyśleć, że Romero zechciałby trupy przyspieszyć, a po drugie, po takiej próbce efektów jak w scenie z głową kobiety na wysypisku (animacja gorsza od przerywników w grach!), dobrze się stało, że ograniczono ich ilość.
I najważniejsza rzecz: z której strony Asia Argento jest podobna do Umy Thurman??
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale chyba Karol pytał jak Ci się podoba recenzja, a nie film...
No a ja mniej więcej napisałem, w którym miejscu się z nią zgadzam a w którym nie (:
No chyba że chodziło tylko o odpowiedź tak/nie. No to tak.
NIEWIDZIALNY - recenzja Jakuzziego
http://www.film.org.pl/prace/niewidzialny.html

NARODZINY - recenzja Kakapo
http://www.film.org.pl/prace/narodziny.html
Świetna recenzja Jakuzzi! Bardzo lubię się czegoś nowego nauczyc podczas czytania i tak jest w tym przypadku. Szacunek!


I najważniejsza rzecz: z której strony Asia Argento jest podobna do Umy Thurman??


Takie odniosłem wrażenie. Może to przez te usta i oczy
Jakuzzi bardzo ciekawie ,,ugryzł" ten film, forma tekstu bardzo mi przypadła do gustu i dodam że odebrałem go podobnie.
Bravo!
O kurcze, dzieki chlopaki za mile slowa.
MARSZ, MARSZ PINGWINIE - artykuł Łukasza Waligórskiego
http://www.film.org.pl/so..._pingwinow.html
wyniki KONKURSU DZIAŁU SEQUELE:
http://www.film.org.pl/ko...le/sequele.html
DESCENT - recenzja Graila
http://www.film.org.pl/prace/descent.html

HARRY POTTER I CZARA OGNIA
http://www.film.org.pl/prace/czara_ognia.html

HARRY POTTER I CZARA OGNIA
http://www.film.org.pl/prace/czara_ognia.html


Bez urazy, ale to jest kiepskie.

'Jeśli nie macie przychówku' - zastanawiałem się, o co chodzi. Takie dziwactwa można sobie pisać na forum, ale do recenzji nie pasują... Biorąc kolejne zdanie: 'brzmi już nawet nie sztucznie, ale wręcz groteskowo'. Ano.

'W efekcie widzowi, który nie czytał wcześniej książek, ciężko jest miejscami zrozumieć, o co chodzi'. To podobnie właściwie jak z Twoją recenzją.
Kurcze, nie lubię bronić tekstów Klubowiczów KMF, albowiem wygląda to jak kółko wzajemnej adoracji... jednak nijak nie rozumiem zarzutów, jakie stawiasz Dejnie odnośnie jej recenzji nowego Harry'ego Pottera. Przeczytałem ową recenzję (książki ani filmu nie czytałem / nie widziałem) i nie miałem problemów z jej zrozumieniem . Dejna zarzuca filmowi m.in. pomijanie wielu wątków z książki, przez co niektóre rzeczy mogą być niezrozumiałe dla widza, który książki nie czytał. Jest to raczej zrozumiałe i jasno wynika z tekstu, podobnie jak wiele innych zarzutów. A przychówek to chyba dzieci, nieprawdaż? . Czyli chodzi o: "Jeśli nie masz dzieci, szukaj wersji filmu z napisami, bo dubbing jest do kitu" . A teraz niech się Dejna stosunkuje do Twoich zarzutów
Faktem jest, że recenzja wyszła mi raczej przeciętnie, ale zarzutu dotyczącego przychówku nie rozumiem. Dokładnie tak jak napisał Dux, chodzi o dzieci. Jeśli się ich nie ma, zdecydowanie warto rozejrzeć się za wersją z napisami, bo dubbing jest żenujący. Dlaczego to dziwne?
W końcu sam na to wpadłem, że 'przychówek' oznacza dzieci. Ale ile razy w życiu użyliście tego słowa? Trochę mi to przypomina sytuację z liceum, gdy w pisanych wypracowaniach wszyscy starali się nadawać prostym rzeczom jakieś rzadkie i wydumane nazwy, żeby było 'oryginalniej i mądrzej'. Sam tak pewnie robiłem.
Zresztą, pewnie robię nadal.
A cała recenzja wydała mi się niejasna i ciężkostrawna, co do tekstów Deiny niepodobne. I tyle.
no coz, przykro mi, ale akurat slowo "przychowek" jak dla mnie jest oczywiste i w normalnym uzyciu, wiec sie nim posluzylam. A ze recenzja ciezkostrawna - to akurat moge sie zgodzic, nie jestem z niej zadowolona, byla pisana na szybko i bez przekonania. Niemniej argumentu o "przychowku" jako zarzutu zaakceptowac nie moge. Zwykle slowo i tyle. Rozumiem "progenitura", ale "przychówek"?
Śląsk potwierdza, iż słowo przychówek jest czesto u nas używane.
calkiem niezlym piorem popisal sie autor recenzji do niszowego filmu "godzilla: final wars"
HISTORIA PRZEMOCY - pioro dzierzy Kelley
http://www.film.org.pl/pr...a_przemocy.html
TRAMWAJ ZWANY POŻĄDANIEM - analiza Dziadka
http://www.film.org.pl/pr...pozadaniem.html

LAST ORDER: FINAL FANTASY VII - recenzja hopsa
http://www.film.org.pl/prace/ff7_last_order.html
JESUS CHRIST SUPERSTAR - ten rewelacyjny film analizuje Arrakin
http://www.film.org.pl/pr..._superstar.html
Tekst jest świetny, ale - filmowo - choć lubię musicale, ten zupełnie nie przypadł mi do gustu i wolę np. 'Jesus Christ Vampire Hunter', skoro już Dux daje taki wybór. To tak dla informacji mówię.
Dzięki ; ) Czemu to jednak film Ci się nie podoba? Chodzi o wykonanie, konstrukcję bohaterów, czy samą formę rock -opery??
Muzyka. Jednostajnie, potem wręcz nudno... Brzmi to tak jakoś bez jaja.
, pierwsza taka opinia, z jaką się spotkałam ...

;(

:shock: , pierwsza taka opinia, z jaką się spotkałam ...

;(

No to w takim razie zaraz usłyszysz drugą, albowiem jak kilka lat temu oglądałem ten film miałem wrażenia identyczne z tymi Landersa. Nie wiem, być może powinienem dać temu filmowi drugą szansę, wtedy większość kawałków tak sobie przypadła mi do gustu a całość pod względem muzycznym średnio mnie rozbujała.
Zadziwiacie mnie ; )
Tyler- może drugą szansę dać powinieneś, ja jak pierwszy raz widziałam to dzielo (a było to daaaawnoooo temu) nie zachwyciło mnie... Czasmi opinia o danym filmie potrafi ulec drastycznej zmianie. Tak czy inaczej - namawiam : (
No to ja pójdę o krok dalej: odrzuca mnie ten film (nie dotrwałem chyba ani razu do końca). I wcale nie chcę być kontrowersyjny. Po prostu tak mam i już.
Wy jacyś dziwni jesteście ; )
ja Cie Arrakin popieram, dla mnie jeden z najlepszych i najbardziej poruszajacych filmow jakie widzialam w swoim cholernym zyciu.

POJEDYNEK NA SZOSIE - recenzja Adiego
http://www.film.org.pl/pr..._na_szosie.html
Właśnie przeczytałem: rewelacyjnie, jak to zwykle u Adiego. Mnóstwo szczegółów, ciekawostek, a wszystko napisane ciekawie i z werwą.
A na koniec się jeszcze dowiaduję, że scenografię robił Robert Smith! (; (S.)
Rewelacyjna recenzja. A właścieiwe opis, analiza, rozłożenia filmu na czynniki pierwsze. Jak zwykle Adi - gratuluję.
Dziękuję bardzo

ELIZABETHTOWN - recenzja Karola
http://www.film.org.pl/prace/elizabethtown.html
ED WOOD - recenzja Arrakin
http://www.film.org.pl/prace/ed_wood.html

EDIT: zapomniałam wcześniej że w sumie warto podać adres;)
No nareszcie - bardzo brakowało mi na stronie recki "Eda Wooda" .

REVOLVER - recenzja Duxa
http://www.film.org.pl/prace/revolver.html


właśnie zobaczyłem i dorzuce swoje 3 grosze.
niestety Dux poczuje sie zawiedziony ale podobnie film odebrałem. Pierwsza połowa to nadzieja na ciekawie skrojony film, jest narracja (którą uwielbiam i nigdy mi sie nie nudzi) jest konkretny music, zdjęcia, jest ciekawa historia i to co cenie najbardziej - klimat! Nagle widz zostaje sam a film skupia sie na psycho-bełkocie którego efektem jest martwica mózgu. Rezyser podaje kilka ścieżek, wskazówek które mogą doprowadzić do końca filmu, cóż z tego, widz stoi ogłupiały i zakręcony jak słoik na zimę!

Tekst Duxa uważam za profesjonalny. Skoro reżyser zrobił nam sieczkę z mózgu Dux wypiął sie na reżysera, ja zrobiłbym dokładnie to samo!!
Życzę powodzenia w interpretacji filmu!

uwaga z Golumem jak najbardziej trafna.
Kelley pochyla sie nad jednym z odcinkow Archiwum X:

X FILES: POST MODERN PROMETHEUS
http://www.film.org.pl/pr...prometheus.html
MARS - recenzja Dagmary
http://www.film.org.pl/prace/mars.html
Co mi przypomina, że przeczytałem o:
-Ed Woodzie
-Gnijącej pannie młodej
-odcinku Archiwum X.

(notka dla Duxa)
Hmm, nie kumam tej notki
No, narzekałeś, że nie wiesz, czy recenzje ktoś w ogóle czyta, to sobie przyjąłem za punkt honoru Cię informować o postępach.
Jiiiiiiizes, że ludzie czytają to wiem - bo widzę w statystykach strony, że nowe teksty w ciągu 2-3 dni są czytane 400-700 razy. Mnie chodzi o opinie o tych tekstach, a nie informacje, żeś je zaliczył
Dux coś kręcisz. Jak nie piszę, że są rewelacyjne albo kiepskie, to w domyśle są fajne. Jakby nie było, to też kawał porządnej informacji!
A tak w ogóle to na Twoim miejscu zacząłbym się bać, bo przyswoiłem sobie trochę rozrywki z dziedziny Frankensteina i przymierzam się do Twojego tekstu. Beware. Beware!
z okazji zblizajacej sie premiery nowej odslony perypetii wielkiej malpy, seria recenzji autorstwa Adiego:

KING KONG (1933, 1976, 1986)
http://www.film.org.pl/prace/king_kong.html
Tak sobie czekam na potknięcie Adiego, no i proszę, hehe! To jeszcze nie teraz. Dam znać. Nieźle się uśmiałem, dowiedziałem ciekawych rzeczy, no i jak zwykle to po prostu wciąga.
Tak coś czuję, że Adi nawet instrukcję obsługi odkurzacza napisałby niczym dobrą sensację.

No i fajne zdjęcie przy menu. Skąd to?
to się nazywa King Tekst
A foto pochodzi bodaj z najnowszej wersji
A powiedz Adi - pozwolisz komuś na brakującą reckę Jacksona czy też sam zechcesz dopełnić dzieła? (;
Będę chciał dopełnić dzieła, ale jeśli ktoś napisze coś prędzej, trzeba będzie wymyślić jakiś consensus bez straty dla strony .
Nawet jeśli napiszesz recke Konga Jacksona jako drugi czy trzeci, to miejsce na ową reckę w Menu Wyboru Twoich recek King Konga, jest zarezerwowane dla Ciebie Adi .

Nawet jeśli napiszesz recke Konga Jacksona jako drugi czy trzeci, to miejsce na ową reckę w Menu Wyboru Twoich recek King Konga, jest zarezerwowane dla Ciebie Adi .

lizus
Srizus. To sie nazywa Właściwa Strategia Dowodzenia Zasobami Ludzkimi w Szerokiej Perspektywie Wszechstronnego Rozwoju i Kształtowania Jednolitego Wizerunku Najlepszej Strony Filmowej w Polskim Internecie .

To sie nazywa Właściwa Strategia Dowodzenia Zasobami Ludzkimi w Szerokiej Perspektywie Wszechstronnego Rozwoju i Kształtowania Jednolitego Wizerunku Najlepszej Strony Filmowej w Polskim Internecie .

a po polskiemu ?
Aby strona rosła w siłę, a twórcy żyli szczęśliwiej .
no to mogę uznać
NA JEDNYM UJĘCIU - artykuł Duxa
http://www.film.org.pl/prace/na_jednym_ujeciu.html

NA JEDNYM UJĘCIU - artykuł Duxa
http://www.film.org.pl/prace/na_jednym_ujeciu.html

Rewelacyjne.
Fakt. Rzecz fascynująca nawet po imprezowej i nieprzespanej nocy, gdy wszystko jest jakieś obrzydliwe a woda ma smak wódki. Sprawdzone.
Cóż, cieszy mnie, że jest ok, bo bałem się, że jedynymi opiniami będzie słowo: "Nudne"
Jeśli chodzi o mnie, to faktycznie jest to trochę nudne - tak jak Ci powiedziałem onegdaj. Ale nie łam się, nawet najlepszym zdarzają się wpadki ;)
To są szczegółowe opisy długich ujęć - chyba tylko Sienkiewicz, swą genialną kwiecistością opisu mógłby z tego wykrzesać coś fascynującego . Moim zdaniem należy docenić sam pomysł artykułu, jako kolejnej, unikalnej próby pewnego podsumowania tak niezwykłego zjawiska, jakim są ekstremalnie długie ujęcia. Opisy każdej jazdy i panoramy nie są w tym momencie najbardziej zajmującą lekturą na świecie, ale w tekstach znaleźć się musiały, no bo jak przedstawić czysto techniczne zabiegi operatora, mając do dyspozycji wyłącznie słowo pisane i fotki z filmu? Lepiej oddałby to tylko szczegółowy filmowy dokument making of. Brawa dla Duxa za uwieńczenie pomysłu i dla Alieena za obróbkę
Dzięki wszystkim za miłe słowa
hOPS - a Ty idź oglądać MTV, tam nie jest nudno

A tymczasem nowa recenzja Arrakin, która na tapetę wzieła "Diunę":
http://www.film.org.pl/prace/diuna2.html
Recenzja Diuny jak najbardziej dobra, napisana tak że chce się czytać, no i wywołuje duże emocje - przynajmniej we mnie, bo się z nią zupełnie nie zgadzam.:) A to dlatego że uwielbiam ten film.:) No ale gratulacje dla autorki, jej dziełko czyta się równie dobrze jak ogląda Diunę.:)
hOPS recenzuje "Pana życia i śmierci" (trochę starsza nowość kinowa) :
http://www.film.org.pl/pr..._i_smierci.html
Military - dzięki, albowiem ja kuknełam do niej już na stronce i niezwykle słaba mi sie wydała, więc pozytywna opinia okazała sie budująca ; ). Ja ów film także lubię, ale czy ogladąjąc to dzieło nie brakuje Ci 'czegoś' ( w sumie prawie wszystkiego? ). Lynch potrafi budować emocje, potrafi opowiadać uczuciowo i wspaniale - vide Czlowiek słoń, a oceniając po części filmografii,będącej wizytówką jego stylu, wyłania się wniosek iż opowieść o Arrakis naprawdę była stworzona dla niego, a jednak nie pokusił się na formę, w jakiej ów film mógłby się sprawdzić i pozostało wrażenie że on potrafi budować zakręconą fabułę, kiedy sam nie jest pewien interpretacji takiego dzieła. Gdy ma materiał przepełniony niejasnymi wizjami, ale jest w tym wszystkim logika, pozostaje bezradny : (... do tego nie pokusił się o włożenie w tę historię wyraźnych emocji...
to tyle, bo jego Diunę lubię ; )
Recenzja "King Konga" autorstwa mojego:
http://www.film.org.pl/pr...ng_jackson.html
Recenzję Konga pisałem o 5 rano, po powrocie z W-wy z seansu o 0:05, więc jeśli są jakieś błędy czy bzdury, proszę o wyrozumiałość. Jak się wyśpię i wstanę to poprawię .
No Dux, jeśli Twoim celem było zachęcenie do obejrzenia filmu, to udało Ci się na 100%. Bardzo ładna recenzja.
zgadzam się - zachęcająca recka
Dux- świetna recenzja. Wg, to kmf ma świetne recenzje:)
Nie widziałam jeszcze Konga, na pewno się wybiorę, aczkolwiek nie jestem z tych, co śledzili trailery i nie rozgrzewa mnie ten klimat.
Ale o innej rzeczy chcę powiedzieć- świetnie piszesz, z kapitalna lekkością. na prawdę- all pleasure is mine
Dzięki wszystkim za miłe słowa
hOPS i Raul - przenieście Waszą dyskusję na priva, bo jak powiedział hOPS, ja też niczego z niej nie rozumiem
SEZON NA LESZCZA - recenzja Mauej
http://www.film.org.pl/prace/sezon_na_leszcza.html
a teraz sezon na LOTRa?

w dziale KINO EUROPEJSKIE nowy opis - JOS STELLING
http://www.film.org.pl/europa/stelling.html

w dziale IN MEMORIAM nowe wspomnienia;
MAREK PEREPECZKO, PAT MORITA, RICHARD PRYOR
http://www.film.org.pl/memoriam/_main.html
OPOWIEŚCI Z NARNII - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/pr...i_z_narnii.html
Nasza oferta czytelnicza na Święta:

ŚWIĄTECZNA GORĄCZKA, recenzja Duxa
http://www.film.org.pl/pr...a_goraczka.html

KEVIN SAM W DOMU/W NOWYM JORKU, recenzja Kakapo
http://www.film.org.pl/prace/kevin_sam_w.html

PIOSENKI ŚWIĄTECZNE W MUZYCE FILMOWEJ
http://www.film.org.pl/so...swiateczne.html

plus moze nie do konca w klimacie swiatecznym;)

goscinna recenzja KING KONGA autorstwa Windfoli
http://www.film.org.pl/pr..._jackson_2.html

Wszystkim Forumowiczom i Czytelnikom życzymy Wesołych Świąt!
http://www.film.org.pl/prace/king_kong_2005.html

wreszcie mój tekst o King Kongu
HELLRAISER:HELLWORLD - recenzja Phonika
http://www.film.org.pl/prace/hellworld.html
wrazenia mialem niemal identyczne jak phonik:( niestety.... kiedy w koncu zrobia te dziady borowe z dimension films jakis porzadny sequel hellraiserowy....
PIŁA II - recenzja Siddy
http://www.film.org.pl/prace/pila_2.html
Zapraszamy do zapoznania się z relacją z FILMOWEGO SYLWESTRA KMF:
http://www.kmf.org.pl/sylwester/raciborz.html
Romeck - padam na kolana! Nomen omen.
A Adi naprawdę jest podobny do Nicholsona |:
racja, znakomity duet pazuzu - egzorcysta:)

poza tym relacja jak zwykle mnie wkurzyla... bo zawsze mnie wkurza relacja ze spotkania/zjazdu na ktorym nie bylem

musialo byc git.:)
wyniki plebiscytu na NAJSŁYNNIEJSZĄ FILMOWĄ MASKĘ:
http://www.film.org.pl/plebiscyty/maska.html

jak również nowy konkurs:
http://www.film.org.pl/ko...y_fighters.html
hmm...z tym plebiscytem można się kłócić, ale nie będę. Uważam jednak, że z tą kategorią można było poczekać. W końcu niedługo wchodzi do kin Vendetta, a tam też jest dość charakterystyczna maska.
Poza tym w kilku przypadkach jakoś mało przekonująco wypada słowo maska (np Robocop), no ale to w końcu Wasz plebiscyt
Dopiero zdałem sobie sprawę z liczebności masek w kinie (;
Ale Vadera i Jasona trochę żal - że z takim 'Krzykiem' umoczyli chłopaki, eh!
Szkoda trochę, że zostały omówione tylko 3 pierwsze miejsca. Z wszystkich wymienionych wg. mnie najciekawsza jest maska Davida z Vanilla Sky skrywa nie tylko ułomność bohatera, ale także on chce schować się za nią przed światem.
JARHEAD-ŻOŁNIERZ PIECHOTY MORSKIEJ - recenzja Jakuzziego
http://www.film.org.pl/prace/jarhead.html
Dobra recenzja. Nie wiem co jeszcze napisać, trudno mi komentować czyjeś recenzje zwłaszcza, że nie widziałem filmu. Próbuje coś tam napisać, bo,
DUX marudzi, że wasza praca pozostaje bez odzewu Jak zobaczę film, może napiszę coś mądrzejszego
JAK UTOPIĆ DOKTORA MRACZKA - recenzja Adiego
http://www.film.org.pl/prace/mraczek.html

kurka, pierwsze slysze o tym filmie;)
może zapisz się do jakiegoś klubu filmowego
widziałem ten film, dobre 15 lat temu leciało w naszej kochanej TVP.
Z tego co pamiętam uśmiałem sie strasznie, były jakieś komiczne podróże rurami, ubaw po pachy.
Dejna na urlopie, więc informuję, że na stronie KMF pojawił się tekst Arrakin:
http://www.film.org.pl/pr...ia_i_lewis.html
Super. Aż mi szkoda, że tekst nie jest dłuższy i nie odwołuje się częściej do konkretnych przykładów, ale zaraz wpadnie Dux i mnie opier*li na krótko, że za dużo wymagam (; W każdym razie i tak gratuluję ciekawego tekstu.
ojojj...a ja obawiałam się żę i tak już jest nazbyt długo i nie każdy dotrwa do końca : ) Landers- dziękuję za komentarz i polecam Willisa - "Radość - teologia C. S. Lewisa..." tam znajduje się znaczna ilość informacji, w ujęciu nie tylko "Lwa,Czarownicy i Starej Szafy", książka jest krótka i czyta się bardzo szybko i przyjemnie. W tematyce Lewisa "Inklingów " Carpentera także koniecznie(!), nie wspomniałam o nich,zatem robię to tutaj. Naprawdę warto przeczytać,zatem życzę miłej lektury ; )
Artykuł jest fajny, jak większość Twoich artykułów (REKLAMA no i w ogóle artykułów na tajemniczej stronie www.film.org.pl REKLAMA), chociaż trzeba przyznać, że więcej tam dywagacji na temat Lewisa niż filmu.

Moja osobista uwaga: to brzmi śmiesznie, ale "Opowieści z Narnii' nie podobały/podobały umiarkowanie właśnie dlatego, że Adamson zachował przesłanie Lewisa, zapominając o emocjach. Można sobie prowadzić dyskusje na temat nawrócenia Lewisa i jego stosunków z Tolkienem (jest to z resztą chyba jedna z ciekawszych pisarskich przyjaźni), ale ja w "OZN" ("ONZ"???) nigdy nie widziałem niczego więcej niż symbolicznej walki dobra ze złem. OK, ofiara Aslana itd., ale pary razy TO już było... Myślę, że gdyby nie biografia Lewisa, saga o Narnii nie miała by takiego 'chrześcijańskiego' wydźwięku. Philip Pullman (autor "Mrocznych Materii") przesadza, mówiąc, że "OZN" to najbardziej szkodliwa książka dla dzieci jaką kiedykolwiek napisano (czy coś w tym stylu), ale z drugiej strony, dzisiaj bolesny podział w świecie Lewisa na dobro i zło może męczyć. Jeżeli te książki mają być Biblią dla dzieci, to ja czegoś tu nie rozumiem, bo Biblia na pewno nie jest jednoznaczna (czego by tam ksiądz na religii nie mówił...) i płaska jak deska.

Bojkotujemu Bobry!!!
HHHmmm... czy zapomniał o emocjach? Moim zdaniem scena ofiarowania jest bardzo emocjonalna, natomiast co dotyczy stwierdzenia iż "gdyby nie biografia Lewisa, saga o Narnii nie miała by takiego 'chrześcijańskiego' wydźwięku" ... możliwe, jednak dlatego że gdyby nie popadł z niewiary w wiarę po prostu by takiej książki nie napisał.
Oczywiście też że było to wszystko niejednokrotnie i temu nikt nie zaprzecza, zwłaszcza że przewija/ przewijało się nie przez jedna religię. Lewis nie tworzy tu nic nowego,jak pisałam.

Biblia nie jest jednoznaczna? Hmmm... to zależy jak rozumieć to określenie. Ona nie jest dosłowna, jednak bazuje na tym, na czym bazuje Lewis - na prostocie. To ma być książka dla każdego, bowiem na tym chyba idea religii polega i na tym też opiera się Lewis. W końcu u Tolkiena można wszelkich odwołań odszukać zapewne dużo więcej, jednak on wspaniałe proporcje potrafi zachować, sprawić że czytając jego dzieła czytelnik nie myśli od razu do biblijnych motywach (ba!nie każdy nawet wpada na to!)... mimo że przecież to jest ta sama idea. Do tego, o Tolkienie da się rozmawiać, da się go czytać, nawet nie mając pojecia ile w tym wszystkim jest chrześcijaństwa. W przypadku Lewisa uważam że to niemożliwe, bowiem nie ma NAJMNIEJSZEGO sensu.

a dywagacji na temat Lewisa właśnie tyle być miało, co jest

btw - tak jak i tę książkę/film można wyłącznie zinterpretować jako walkę dobra ze złem, tak przecież to samo można uczynić z Biblią
Świetny artykuł! Czekałem na coś takiego od obejrzenia "Opowieści z Narnii" (który to film strasznie mi się podoba!). Wielkie brawa dla Krzyżowca KMFu .
Dziękuję ślicznie kmfowy Williamie B. ; )
Dejna pewnie śpi albo jej nie ma, a ja własnie skończylem pisać i oprawiać recenzję "Sky Fighters":
http://www.film.org.pl/prace/sky_fighters.html
<ROTFL> DUX :) Pewnie i tak skasujesz tego posta, ale wiedz, że czytając recenzję SKY FIGHTERS, chociaż zdeka nieskładną i dygresyjną, kilka razy ze śmiechu oplułem monitor ;) GRATULUJĘ i żądam nowego LCD :P
Deina uprzedzała że jej nie będzie;)

MONACHIUM - recenzja Shandora
http://www.film.org.pl/prace/monachium.html
PANI ZEMSTA - recenzja Karola
http://www.film.org.pl/prace/pani_zemsta.html
Fajny tekst, "Panią Zemstę" obejrzę jak tylko będę mógł. Czasami zastanawiam się, ile osób po wejściu na naszą stronę sięga po filmy azjatyckie. W naszym kraju przydaje się promocja kina czy to japońskiego, czy koreańskiego. Widać, że kultura Wschodu wychodzi z cienia, i dobrze. Niech KMF też ma coś z tym wspólnego .

Deina uprzedzała że jej nie będzie;)

MONACHIUM - recenzja Shandora
http://www.film.org.pl/prace/monachium.html


Bardzo ciekawa recenzja. Szczególnie ciekawe jest nawiązanie do "Procesu" i postaci Józefa K.
DZIADEK - recenzja... Dziadka

http://www.film.org.pl/prace/dziadek.html
WIELKIE NIC - recenzja Adiego
http://www.film.org.pl/prace/wielkie_nic.html
nareszcie wygląd głównej koresponduje z widokiem za oknem
Recenzja jest świetna, muszę się za "Wielkim Niczym" rozejrzeć po powrocie do Polski (fanem "Cube'a" jestem jakby co). Jednakże bieli mam na dziś dość, zbytnio razi w oczy

WIELKIE NIC - recenzja Adiego
http://www.film.org.pl/prace/wielkie_nic.html

Ale byłem zaskoczony widząc recenzję tego filmu. Wydawało mi się że nie ma ludzi którym mógł on się podobać a jednak . To tylko świadczy o tym że każdy film znajdzie swojego odbiorcę. Mnie osobiście nie przypadł do gustu gdyż był o niczym a gra aktorów zbyt mocno nienaturalna (wiem że taki był zamiar ale ja akurat nie lubię takiej gry). Z każdym kolejnym obejrzeniem zyskuje hmm, ja nie zaryzykuję sprawdzenia tej teorii .

Mnie osobiście nie przypadł do gustu gdyż był o niczym

Raczej o tym, co można w filmie zrobić z nicością, mając do dyspozycji dwóch ludzi.


Wydawało mi się że nie ma ludzi którym mógł on się podobać a jednak .
KMF jest instytucją, w której szeregach dość dużą popularnością cieszą się mistrzowie zakręcenia (Lynch, Fincher, tacy tam... patrz: dossiers), więc i chyba "Wielkie Nic" musiało się komuś spodobać...
Świetny artykuł o żywych trupach. Bardzo mi się podoba (więcej nie napiszę, bo jakoś nie mam pomysłu ).
Azgaroth, to sie chwali, ze nie lekcewazysz prosb Duxa, ale do jasnej ciasnej nie robmy niczego na sile.
SOPHIE SCHOLL - recenzja Senka
http://www.film.org.pl/prace/sophie_scholl.html

KMF jest instytucją, w której szeregach dość dużą popularnością cieszą się mistrzowie zakręcenia (Lynch, Fincher, tacy tam... patrz: dossiers), więc i chyba "Wielkie Nic" musiało się komuś spodobać... Ja również kocham zakręcone filmy . Uwielbiam trzech Davidków (Lynch, Cronenberg, Fincher). Dorzuciłbym jeszcze do tego grona takich reżyserów jak Peter Greenaway czy Darren Aronovsky ale mimo wszystko 'Wielkie Nic' jakoś mi nie przystaje do tych produkcji. Może dlatego że ma konwencję komedii? Oczywiście to tylko moje odczucia a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Chciałem tylko napisać swoje malutkie zdanie na temat tego filmu.

Uwielbiam trzech Davidków (Lynch, Cronenberg, Fincher).
Ściągałeś z mojego dossier?

Azgaroth, to sie chwali, ze nie lekcewazysz prosb Duxa, ale do jasnej ciasnej nie robmy niczego na sile.

Ja naprawdę chciałem pochwalić artykuł bo mi się spodobał tylko nie umiem tego kwieciście wyrazić, dlatego może to wygląda jakby trochę na siłe

Ja naprawdę chciałem pochwalić artykuł bo mi się spodobał tylko nie umiem tego kwieciście wyrazić, dlatego może to wygląda jakby trochę na siłe

A to przepraszam.
Mi się wydaje, czy aktualizacja była przez jakiś czas 'tylko dla wtajemniczonych' (tak jak z t zaj****t czapeczka Mikołaja przed świętami)?
UNDERWORLD:EVOLUTION - recenzja Beowulfa
http://www.film.org.pl/pr..._evolution.html

w dziale KINO EUROPEJSKIE nowy opis reżysera (reżyserki właściwie)
AGNES VARDA
http://www.film.org.pl/europa/varda.html
KAENA: ZAGŁADA ŚWIATÓW - recenzja Arrakin
http://www.film.org.pl/prace/kaena.html
w dziale In Memoriam nowe wspomnienia:
CHRIS PENN, VINCENT SCHIAVELLI
http://www.film.org.pl/memoriam/_main.html
mlody skurczybyk z tego chrisa byl
przy Chrisie brakuje mi wzmianki o jego roli w Kłamcy - jedna z jego perełek
I w "Footloose".
jak Footloose, to i Rumble Fish też, na upartego...Nie widziałam Kłamcy.

Ok, uzupełnię, ale pamiętajcie, że In Memoriam to nie filmografia, a wspomnienie. Nie ma na celu wymieniania wszystkich ważnych i mniej ważnych ról, tylko krótkie nakreślenie sylwetki.
Ja lubię dział In Memoriam, wydaje mi się on znakomitym pomysłem i myślę, że tu właśnie chodzi o to, by w parunastu zdaniach przedstawić sylwetki odchodzących od nas artystów. Jest jest wyrazem wdzięczności wobec tych, którzy odeszli, a którym każdy kinoman zawdzięcza setki wzruszeń, śmiech, łzy, całe piękno kina - bardzo podoba mi się ta 'definicja'...

btw, fajny ten twój avatar, Deina
ciesze sie oraz dziekuje;)
Tak, ja wykasowałem 5 Waszych postów, dotyczących wielkości avatarka Dejny i tego co by się tam zmieściło, a co nie . Chcecie porozmawiać na temat czyjegoś avatarka, to sio na GG, a nie tutaj cyrk robić
TYLKO MNIE KOCHAJ - recenzja Romecka
http://www.film.org.pl/pr...nie_kochaj.html

NOMINACJE DO NAGRÓD FILMOWYCH KMF 2005
http://www.film.org.pl/pl...nacje_2005.html
Romeck - fajna recka (czyżby debiucik? ), tylko z tym różem przesadziłeś, zwłaszcza w tekście .
Romeck, wiesz jak to mowia - debiut najlepszym zwiastunem reszty kariery.
Dziękulski.

No, to tak nie do końca debiut, ale powiedzmy. W roli recenzenta debiut.

A z tym różem, to tak miało być (słodko i pod kolor napisu), ale jeśli razi, to poprawię.

BTW, naszło mnie w robocie, akurat miałem wolniejszy dzień.
Świetna recka Romeck!Przeczytałam a zasadniczo jeżeli dotyczy coś filmu, o kt. jestem pewna w 99 % iż nie chcę mieć z nim nic do czynienia, kończę na pierwszym zdaniu ; ). Tu jednak ... tekst po prostu wciąga, jest ciekawy, a zwłaszcza chwali Ci się lekkość stylu... oki, wystarczy komplementowania, bom nie oswojona z owym- zatem, w skrócie: Brawo i tyle ; )
Dzięki wielkie! Ale myślę, że przesadzasz. Ale i tak mi cholernie miło.
Mimo wszystko ja jestem zwolennikiem tradycyjnych cytatów, bez wytłuszczania czcionki. Jeżeli chcę coś podkreślić, coś bardzo ważnego, to ok - ale nie przez cały tekst.

Btw, "Całkowite zaćmienie" jeszcze nie ukazało się na stronie, jakbyś mógł Romecku właśnie te wytłuszczenia w cytatach zlikwidować, byłbym wdzięczny, pogrubienia są ok. przy cytatach (wierszach), ale w tekście, jak jest ich za dużo, to trochę 'nie tego' to wygląda. W twojej recenzji - bardzo fajnej tak przy okazji, wreszcie coś lekkiego - jeszcze to nie przeszkadza, ale w większym, bardziej ponurym tekście wolałbym cały czas chudego fonta. Thnx!
Wytłuszczone w Twoim tekście są cytaty, które jak wiesz są pisane kursywą, a do tego są jeszcze wyróżnione innym kolorem. A kursywa + inny kolor wygląda beznadziejnie, jeśli nie jest wytłuszczona (w mojej opinii). Ale jeśli tego sobie życzysz...

EDIT: No może w przypaku Twojego tekstu nie jest tak źle. Sam ocenisz, ja już więcej tego tekstu przerabiać nie będę.

...no pewnie, że będę jak będzie trzeba, tak tylko gadam. Ale swój tekst zostawię jak jest.
Przeczytałem recenzję "TMK" (oglądałem z obowiązku jako opiekun wycieczki małoletnich fanek Zakościelnego) i uważam, że jesteś niezwykle łagodny w sądach (albo boisz się swojej drugiej połowy). Poza Julią Wróblewską która faktycznie ma kupę wdzięku ten film zasługuje na teksańską masakrę piłą łańcuchową. Nawet w kategorii "lekka komedia".
Uwierz mi, jeśli w mojej opinii film zasługuje na zjeby, to je ode mnie dostanie. W tym przypadku nie wydaje mi się. Ale chyba napisałem dlaczego i to dość wyraźnie, przynajmniej tak mi się wydawało.

Poza tym pamiętajmy, że to moja opinia. Masz święte prawo do własnej.

A drugiej połowy się nie boję (każdy facet tak mówi, ale ja jeden mówię prawdę ).

Wytłuszczone w Twoim tekście są cytaty, które jak wiesz są pisane kursywą, a do tego są jeszcze wyróżnione innym kolorem. A kursywa + inny kolor wygląda beznadziejnie, jeśli nie jest wytłuszczona (w mojej opinii). Ale jeśli tego sobie życzysz...
Ale ja ich ani nie wytłuszczałem, ani nie użyłem kursywy - wszystkie cytaty zamieściłem w cudzysłowach... Pytaj się Didi...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •