ďťż

wika


rozwaliły mnie apele Jarosława Kaczyńskiego wzywające do bojkotu referendum ws. odwołania Kropiwnickiego. Taka była bowiem taktyka referendalna środowiska Kropiwnickiego. Kaczyński poprostu się podłączył pod to, zresztą tak jak cała łódzka struktura pisu wspierająca prezydenta. Taktyka finalnie zawiodła i kaczyńśki nie omieszkał w tym przypadku przyznać się do błędu.
Referendum i samo odwołanie Kropiwnickiego to krzywda dla Łodzi, a to co zrobiła koalicyjna sitwa SLD-PO to szczyt obłudy i zakłamania.



Kandydatem Pis będzie Lech Kaczyńśki. Kropka.

Tyle to i ja wiem.
Nie mają przecież kogo innego wystawić

Nie chcę za bardzo wchodzić w temat referendum w Łodzi, bo to jest co innego niż wybory prezydenckie, ale moje zdanie jest takie, że kto by tego bojkotu nie wymyślił, zrobił źle i niedemokratycznie, a na koniec wybornie wpadł we własny dołek A samo odwołanie to z mojej perspektywy najlepsza rzecz, która mogła Łódź spotkać (poza tą, że można go było w ogóle nie odbierać, no ale z tej opcji nie chciano skorzystać ) i żałuję, że nie mogłam do niej przyłożyć ręki Wreszcie skończą się zagraniczne wojaże, fontanny i inne cuda wianki

poza tą, że można go było w ogóle nie odbierać, no ale z tej opcji nie chciano skorzystać ) i żałuję, że nie mogłam do niej przyłożyć ręki No właśnie, Kropa z powodzeniem ubiegał sie o reelekcję. Myślisz że przez 3 lata ludzie tak nagle go znienawidzili na podstawie "wycieczek" czy z racji budowy fontanny? kropiwnicki padł ofiarą kłamstw oraz moczarowskiej propagandy. ile to ja się nasłuchałem że to żyd, albo że lata do tego Izraela ciagle... metody rodem z 68 roku.

co do tych wycieczek... to przypomne że wyrokiem sądu stwierdzono iż to co rozpowszechniała lewica i Platforma o rzekomym milionie zł przeznaczonym na wojaże to kłamstwo. prezydent wydał na "swoje" wyjazdy 38 tys. zł,

temat wydzielę

No właśnie, Kropa z powodzeniem ubiegał sie o reelekcję.

No właśnie to jest zaskakujące

Co do nienawiści to nie poszło tylko i wyłącznie o fontanny czy wycieczki, ale i utracone szanse związane z organizacją Euro2012, kwestię odśnieżania miasta, które jest odśnieżne taka jakby wcale nie było, o budowę tramwaju regionalnego, który miał jeździć szybciej, a jeździ chyba jeszcze wolniej niż powinien i nieodżałowaną przez wielu paradę techno.




No właśnie to jest zaskakujące
Nie, to nie jest zaskakujące. Kropa był prezydentem od 2002 r. Wcześniej Łodzią rządziło SLD (prezydent Panas, Matusiak i Jagiełło). Łódź wówczas miała fatalne wyniki jeżeli chodzi o budżet, bezrobocie (20%), stan dróg, kamienic, etc etc. Wszystko się sypało, co zresztą było także pokłosiem zaniedbań przez cały okres PRLu.
To właśnie dopiero za Kropiwnickiego Łódź zaczęła się zmieniać i to na lepsze. Po pierwsze przyciągnięto wielu inwestorów którzy stworzyli w Łodzi miejsca pracy. Bezrobocie spadło do 6%. Rozpoczęły się inwestycje w infrastrukturę, tak fatalnie zaniedbywaną przez dziesięciolecia. Zaczęto pompować wreszcie pieniądze w ul. Piotrkowską, która nadal wymaga jeszcze wielu zabiegów, nazwijmy to, upiększających. Ale mimo tego widać diametralne zmiany jakie zaszły w centrum. Łódź za prezydentury Kropiwnickiego przestawała powoli kojarzyć się z „klasą robotniczą”. Postawiono na festiwale, imprezy kulturalne, sztukę – tych wyższych jak i trochę niższych losów.
Ludzie w każdym razie to bardzo docenili i dlatego Kropiwnicki wygrał kolejne wybory. Wygrał za zasługi.

Co do odśnieżania miasta… powiem tak. Kropa nie jest już prezydentem od 2 tygodni, a jakoś poprawy nie widzę Ostatnio spadło 10 cm śniegu i nastąpił totalny paraliż. To też wina Kropy? Z tym odśnieżaniem.. to zwykła demagogia. Pokaż mi nazaa miasto które sobie radzi z zimą. Powiedzenie „zima zaskoczyła drogowców” nie jest wyłącznie łódzkim wymysłem.

Euro, to faktycznie była wpadka, ale mówię to jako zwykły kibic. Przypomnę bowiem, że w tym czasie Łódź maiła plany budowy areny wielofunkcyjnej, która zresztą stoi obok, jedynego słusznego łódzkiego klubu piłkarskiego. Miasto zdecydowało się postawić na coś zupełnie innego. Nie sama piłka nożną przecież człowiek żyje. Brak jednak reprezentatywnego stadionu w moim mieście traktuje jako potwarz i zamierzam teraz naciskać pana komisarza a następnie nowego platformerskiego prezydenta w tej materii.

Parada techno to taki argumencik młodzieżówki SLD Mam nadzieje ze nie masz z nią nic wspólnego ? Kiedyś się wdałem w taką dyskusję z osobą która zbierała podpisy ws referendum. Osobiście grałem człowieka zupełnie niezorientowanego (czyli niestety, trzeba to przyznać – przeciętnego łodzianina) i próbowałem wyciągnąć od adwersarzy kropy, dlaczego chcą go „wysiudać” ze stanowiska. Było i śmieszno i straszno, bo siła argumentu była tak miałka, że mogła wyłącznie znaleźć oddziałowywanie wśród kupców na bałuckim rynku…. W każdym razie kiedy usłyszałem o tym że Kropiwnicki zlikwidował Paradę Techno, nie wytrzymałem i się zdekonspirowałem „Bardzo dobrze, że to badziewie zostało stąd przegonione”

Tramwaj Regionalny – no to było od początku wiadome że jest to próba „naciągnięcia” UE na sfinalizowanie projektu Fakty są takie że tramwaj ma źle umiejscowione przystanki bo znajdują się one za skrzyżowaniami. Faktem jest jednak także to że wyremontowano, dzięki tej inwestycji, około 20 km torów w niespełna rok. Wyrobiliśmy w ten sposób 400% normy. Do tego PESIE nie można nic zarzucić. Sto razy lepszy tramwaj od Cityrunner’a, który zresztą jest grzechem SLD, bo to oni sobie wymyślili dostawcę z Kanady…

Wigilia w Brukseli, wpisuje się w ogólne słowa krytyki wobec zagranicznych wyjazdów Kropy. Dla mnie jest to oczywista forma promocji miasta, które chcąc być postrzegane jako światowa aglomeracja, musi się na ten świat otworzyć. Nie da się promować naszych walorów siedząc na tyłku w magistracie.
Ponad to ta wigilia nie była „dla urzędników” w domyśle łódzkich… Tylko dla urzędników parlamentu UE.

utracone szanse związane z organizacją Euro2012

To jest dopiero mit i demagogia.
Po pierwsze: zarobek z tego prawie żaden, bo spora część kasy idzie do UEFA, a kilka tygodni z kibicami to znowu nie są takie góry pieniędzy jak się wydaje.
Po drugie: zdaje się, że infrastruktura w Łodzi pod kątem piłki i nie tylko i tak się rozbudowuje. Przypominam, że na Ukrainie są kłopoty i może się okazać, że pod koniec 2010, czy w 2011 parytet 4:4 zawali się i wskoczy np. Łódź i Kraków.
Do tego dochodzą problemy Wrocławia zdaje się.
Nie staję do zawodów z forumowymi mieszkańcami Łodzi i okolic jeśli chodzi o świadomość łódzkich spraw, ale jak dla mnie Kropiwnicki poleciał nie za zaniedbania, tylko za orientację polityczną. Wypada mi się zgodzić z 1szymek1, bo pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu co kilka tygodni powtarzało się hasło "znowu Łódź", jeśli chodzi o jakieś patologie na styku władzy, biznesu i karetek pogotowia...
A od paru lat jakoś nie ma powodu, żeby Łodzianom docinać

Kropa był prezydentem od 2002 r. Wcześniej Łodzią rządziło SLD (prezydent Panas, Matusiak i Jagiełło).

Ja pamiętam tylko Jagiełłę.
Jestem jeszcze taka młoda


Ich przykłady można mnożyć, ale ograniczę się tylko do kilku: lekarz ze szpitala Rydygiera odmówił wydania obdukcji zgwałconej dziewczynie, bo stwierdził, że miała brudne nogi, przetarg na mycie Piotrkowskiej wylądował w sądzie, bo był ustawiony, zakup przez prezesa MPK pakietu udziałów PKS w jego rodzinnych stronach tj. Żywcu przez co MPK poniosły straty...

nazaa... to o czym piszesz, to nie są patologie, tylko chleb powszedni III RP. W Krakowie nie jest lepiej jeśli chodzi o takie "detale". Natomiast do czasów Kropiwnickiego to o Łodzi mówiło się jako o mieście niemal mafijnym. Czerwoni robili co chcieli. W porównaniu z tym to macie teraz cywilizację pełną gębą
Jak na priwiślańskie standardy rzecz jasna
Ja w każdym razie wolałbym Kropiwnickiego, niż Majchrowskiego.

quote]Piszesz, że festiwale, imprezy kulturalne, sztukę, na promocją miasta - czy wobec tego parada nie była taką właśnie imprezą, która promowała miasto?[/quote]
Parada to nie była sztuka tylko dzika dyskoteka. Wolę osobiście imprezę organizowaną przez radio ESKA aniżeli wrzaski w rytm muzyki techno.. Może Ty bardzo żałujesz takiego wydarzenia jak Parada wolności.. Ja tego nie żałuję, jako stary, spierdzielały moher.

no cóż Szymku, całkowicie się z Tobą zgadzam, bo raczej pozytywnie oceniałem te lata Łodzi, z dalekiej co prawda perspektywy, ale znam to miasto sprzed kilkunastu, kilku lat i to obecne. Widzę wiele pozytywnych zmian. Z szarego, brudnego miasta Łódź stała się tym ośrodkiem, do którego warto przyjechać. Trudno mi oceniać pełen zakres inwestycji, ale uważam, że samo odwołanie, kiedy było wiadomo, że do zakończenia kadencji zostało już niewiele, a sam postawiony w ogniu krytyki nie zamierza o reelekcję, była zwykłym świństwem. Argumenty odwołujących odbieram jako czystą demagogię. Przy takich argumentach odwołać można bardzo wielu prezydentów, burmistrzów. Ale pewnie zwolenników odwołania nie przekonają argumenty merytoryczne, bo linia podziału nie tędy przebiega.
Patologia to patologia, bez różnicy.
Nie ma mniejszych i większych


Widzę, że winny się znalazł - brzydkie, paskudne, niedobre SLD i jeszcze gorsza Platforma
Żadnego cyrku nie było, bo trudno nazwać cyrkiem to, że opozycja nie pozwoliła miastu spłukać się do cna

Nie nazywałbym PO i SLD opozycją szczególnie, że posiadają oni większość w Radzie
Centrum ma w zamyśle funkcjonować przez cały rok, a nie jedynie być podporządkowane jednej imprezie Camerimage. Inwestycja miasta w ten interes zapewne przyniosłaby duże korzyści. Kilka lat temu podobne centrum (ten sam projektant) zostało wybudowane w Bilbao i obecnie stanowi centrum kulturalne regionu.
Generalnie Łódź może obudzić się z ręką w nocniki w chwili kiedy Camerimage faktycznie wyniesie się z naszego miasta np. do Krakowa (gdzie ma powstać centrum kongresowe – tam nie żałuje się pieniędzy na rozwój), Wrocławia czy nawet Torunia. Tam już zacierają ręce…


Łódź może obudzić się z ręką w nocniki w chwili kiedy Camerimage faktycznie wyniesie się z naszego miasta np. do Krakowa (gdzie ma powstać centrum kongresowe – tam nie żałuje się pieniędzy na rozwój),

Niestety przechwaliłeś Kraków.
To centrum kongresowe jest tak samo palcem na wodzie pisane, jak filharmonia, hala sportowa, itp. Wiadomo, że jest rok wyborczy, toteż Majchrowski obiecuje trzy razy więcej niż zwykle, ale ja uwierzę w to centrum, jak je zobaczę.
To tyle tytułem dygresji krakowskiej w temacie o zacnym mieście Uć.
P.S. Cały czas uważam, że Łodzianie jeszcze zatęsknią do Kropiwnickiego. Można gościa nie lubić, ale skuteczności trudno mu odmówić.

To centrum kongresowe jest tak samo palcem na wodzie pisane, Możliwe, ale generalnie władze Krakowa zainteresowane są tym festiwalem i oficjalnie przedstawili wstępną propozycję organizatorom.
Tak czy inaczej, Krajów pokazuje że zależy mu na takiej atrakcji.. a tymczasem łódzcy radni koalicji SLD-PO zachowują się tak jakby festiwal nic dla nich nie znaczył. Był jednym z wielu tego rodzaju.

tak przynajmniej było przed referendum… Teraz kiedy władzę ma PO z SLD może dojść do porozumienia z organizatorami Camerimage, bo przecież teraz ten sukces nie pójdzie na konto byłego prezydenta.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •