ďťż

wika

Ponownie wraca na wokandę powyższa sprawa. Pani minister w rządzie Donalda Tuska, Katarzyna Hall zaproponowała pewne zmiany w systemie szkolnictwa. Otóż zaproponowano ze:
początek roku miałby zostać przeniesiony z 1 września na 15 sierpnia,
wprowadzenie ferii jesiennych (październik/ listopad) wraz z pozostawieniem ferii zimowych,
matura nie w maju, lecz być może w lipcu,
zakończenie zajęć lekcyjnych koło połowy czerwca, etc.

jak widzicie proponowane zmiany? Czy tak gwałtowne zerwanie z tradycją przyniesie efekt w postaci większej efektywności nauczania w szkołach?


no cóż, ja tylko z praktycznej strony patrzę na te wszystkie ukazujące się rewelacje dotyczące pomysłów na reformę szkolnictwa i mam wielką nadzieję, że nie doczekam ich wprowadzania na swoim stanowisku. Bałagan już i tak jest wystarczający, a to co się jawi w zapowiedziach, raczej nie zapowiada, żeby ktoś zamierzał cokolwiek porządkować. Na razie kreatywność dotyka papieru, ten jak wiadomo jest dość cierpliwy i znosi wiele, chociaż może szkoda drzew. W praktyce może jednak się okazać, że ludzie już tacy cierpliwi nie są, a to, co sprawdza się na papierze, niekoniecznie sprawdzić się musi w praktyce szkolnej. Może by tak przynajmniej jeden cykl edukacyjny przeszedł bez corocznego reformowania?
Słyszałem o tych pomysłach. Pani minister tłumaczy, że chodzi jej przede wszystkim o dobro maturzystów, aby mieli więcej czasu na przygotowanie do matury. Moim zdaniem głupia koncepcja. Zamiast zajmować się pierdołami, mogłaby zastanowić się wreszcie co zrobić, aby zapobiec realnemu zagrożeniu nadchodzących matur, które mogą się nie odbyć (albo wcale, albo w zakładanym terminie), gdyż nauczyciele nadal zapowiadają strajki w tym czasie. Polskie szkolnictwo wymaga poważnych reform, a nie kosmetycznych i eksperymentalnych, nic nie wnoszących do poprawy jakości nauczania zmian. A pozatym nie wyobrażam sobie wakacji w listopadzie i nie sądzę aby uczniowie chętnie siedzieli w domu z książkami w środku lata.
Na wszelkie propozycje Pani minister należy patrzeć z przymrużeniem oka. Jak powiedział Pan Orzechowski: są one oderwane od rzeczywistości.
Uważam, że robienie ferii co dwa miesiące wybiłoby totalnie z rytmu nauki uczniów. Poza tym w sierpniu jest gdzie spędzić wolny czas, a w listopadzie.... chyba nie (no może nieliczny odsetek stać na wycieczkę na Karaiby ale to na prawdę nieliczni...)
Wyobraźmy sobie... słońce, środek lata, upał.....pojechało by się nad morze, a tu trzeba do szkoły... dalej.... jesień, zimno, deszczowo, chlapa i trzeba siedzieć w domu i się nudzić bo szkoły nie ma....
Jestem przeciw sugerowanym reformom.


Niestety ale pomysły minister Hall wydają się delikatnie mówiąc zbędne. Niestety ale chyba pani minister za wszelką cenę chciała się wykazać aktywnością przeddzień studniówki rządów premiera Donalda Tuska. Niestety ale i tym pomysłem nie udało się Ministerstwu Edukacji wstrzelić w gust Polaków i zyskać ich aprobatę. Chyba najbardziej uczniowie mają dość ciągłego przestawiania ich z miejsca na miejsce i traktowania niepoważnie. A wydawało się ze z dymisją ministra Romana Giertycha ich zła dola się skończy.

Co do pani minister Hall to około dwa tygodnie temu poddała pod dyskusję propozycję zmiany systemu nauczania w liceach ogólnokształcących. Otóż nauczanie historii miałaby młodzież zakończyć na pierwszej klasie LO. Następnie (w ciągu pozostałych dwóch lat) miano by się skupić na wybranych przedmiotach w związku z którymi uczeń wiązałby studencką przyszłość.
I tak przykładowo dla przyszłych studentów medycyny obowiązkowymi przedmiotami w drugiej i trzeciej klasie pozostałyby tylko język polski, matematyka i język obcy wraz z dobranymi przez ucznia zajęciami (fizyka, chemia i biologia). Na pierwszym roku zakończyliby oni całkowicie naukę historii czy geografii.
Czy to nie absurd?
Projekt polega na czym innym, bo przykład historii jest tylko wycinkiem całego projektu. W skrócie można powiedzieć, że gimnazjum zostaje wydłużone o rok, gdyż pierwsza klasa liceum to pozamykanie materiału ze wszystkich przedmiotów ogólnokształcącym na poziomie podstawowym, a ostatnie dwa lata to wybór przedmiotów kierunkowych związanych ze studiami, a wcześniej z maturą. Z pewnością bardzo cieszą się wydawcy podręczników, którzy znów na reformie zarobią.
Ja się natomiast obawiam iż gdy ten pomysł wejdzie w życie to od tego czasu licea będą produkować jedynie wąsko ukierunkowanych maturzystów. Powstaną tak naprawdę licea profilowane, a nie ogólnokształcące.
Wydaje mi się także że nakazanie młodemu człowiekowi w wieku 16 lat ażeby nieodwracalnie obrał swoją przyszłość jest bardzo ryzykowne.
Być może owy projekt zakłada stworzenie wąsko wyspecjalizowanych „rzemieślników” którzy poza swoją dziedziną nie będą mieli pojęcia o świecie.
Jednym słowem współczuję przyszłym licealistom…
nazaa wywołała kilka tematów dotyczących oświaty a mi przypomniała się dzięki temu propozycja prof. Terleckiego.

Na początku miesiąca Pis stworzyło tzw. Zespół Pracy Państwowej który ma za zadanie przygotowywać projekty ustaw wprowadzanych po wygranych wyborach przez partię Jarosława Kaczyńskiego. Wśród kilku zespołów specjalistów znalazła się również grupa pod przewodnictwem prof. Ryszarda Terleckiego do spraw oświaty.
Na konferencji prasowej prof. Terlecki zaproponował przede wszystkim likwidację gimnazjów i przywrócenie starego systemu (8 klas podstawówki, 4 liceum).

Czy to nie jest przypadkiem próba cofnięcia kijem Wisły?
owszem, jest i raczej nie do zrealizowania. Po pierwsze wymóg 3 stopni szkół nie jest polski, tylko ewropejski, po drugie, skąd PiS weźmie pieniądze, by zwrócić to, co w ramach ewropeizacji polskiego systemu oświaty (czytaj obniżania poziomu) uzyskała p. Hall?

Na konferencji prasowej prof. Terlecki zaproponował przede wszystkim likwidację gimnazjów i przywrócenie starego systemu (8 klas podstawówki, 4 liceum).

Ha, to może od razu niech pójdzie za ciosem i system boloński na studiach też zlikwiduje? W końcu jak szaleć, to szaleć

Pomysł jest poroniony i w ogóle bez sensu - jak się chcą przyznać do porażki to miło z ich strony, ale nie muszą z tego powodu robić jeszcze większego bałaganu

Pomysł jest poroniony i w ogóle bez sensu

Poronione i bez sensu to jest gimnazjum.
Narobiono niepotrzebnie bałaganu i nic poza tym.

Poronione i bez sensu to jest gimnazjum.

Nie, ja uważam, że akurat cała ta reforma to jedna wielka porażka. Chciałbyś może, żeby znowu wywracali do wszystko do góry nogami? Nie ma pewności, że wywrócą tak, że wszystko będzie tak jak kiedyś.

kolejny pomysł pani Hall może wzbudzać tylko wyrazy politowania z faktu braku znajomości realiów polskiej szkoły. Oto pani minister ogłosiła, że wprowadzony przez poprzednika zapis o konieczności powtarzania klasy w przypadku uzyskania przez ucznia oceny nagannej z zachowania. Oczywiście pojawiły się głosy, że to pogorszy jakość szkoły, że nie będzie żadnych sankcji dla tych, którzy sprawiają kłopoty. Argumentacja ciekawa - jeżeli brać pod uwagę wypowiedzi tych, którzy nie do końca realia znają. Ale w przypadku pani minister taka argumentacja w związku z planowaną decyzją wydaje się przynajmniej niejasna.
Oczywiście, jestem za zniesieniem tego zapisu w rozporządzeniu, ale nie dla tego, że sam pomysł konsekwencji za złe zachowanie mi nie odpowiada. Po prostu jest to zapis martwy - a to demoralizuje. Bo kiedyż to może nie uzyskać promocji uczeń, który otrzyma ocenę naganną? Jeżeli 3 raz z rzędu na danym etapie edukacyjnym taką ocenę otrzyma. W przypadku 2 oceny nagannej pod rząd, jeżeli rada pedagogiczna uzna to za stosowne. I proszę pokazać mi tak zdeterminowaną szkołę, która będzie na siłę się uszczęśliwiać takim uczniem. Automatycznie mogłoby to nastąpić w klasie VI szkoły podstawowej, III gimnazjum i III liceum. Chyba, że ktoś powtarza klasę. Innym jeszcze powodem jest fakt, że bardzo trudno dziś postawić uczniowi ocenę naganną - ileż to się trzeba natłumaczyć z takiej oceny. Więc zasadniczo pojawia się rzadko, a 3 razy pod rząd to naprawdę tylko geniuszom się może przydarzyć. Dlatego jestem za usunięciem bzdurnego zapisu rozporządzenia, co wcale nie oznacza, że wyciąganie konsekwencji za złe zachowanie jest błędne - jak uważa p. minister
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •