ďťż

wika

Istną rewolucję szykuje nam Barbara Kurdycka, w kwestii szkolnictwa wyższego. Co takiego przełomowego ma się pojawić ?? otóż to, by uzupełnić kadry na uniwersytetach wprowadzi się możliwość uzyskania doktoratu wprost po uzyskaniu licencjatu.. oczywiście rzekomo taki przywilej miałby otrzymać, jak to określono „perły” na danych kierunkach w najbardziej renomowanych uczelniach polskich. Kto tylko określiłby dokładną wykładnie słowa „perła” tego oczywiście nie wiadomo. Biorąc pod uwagę uczelnie w przeróżnych miastach znaczenie to byłoby coraz mniejsze lub coraz większe.

Drugim arcyciekawym pomysłem ma być zlikwidowanie habilitacji. Obecnie doktor habilitowany jest uprawniony do np. tego by być promotorem kandydata na doktora. Ponadto od liczby takowych pracowników uzależnione jest pozwolenie na prowadzenie studiów magisterskich na uczelniach.

W ten sposób oto Kurdycka chce wykształcić doktorów, którzy to po otrzymaniu specjalnych uprawnień, a takowe mieliby otrzymać na podstawie oceny publikacji naukowych ( oczywiście bez pisania habilitacji); mogliby oni kształcić przyszłych doktorów.

Co sądzicie o takich bądź co bądź rewolucyjnych zmianach ?? trzeba tu przyznać od razu, że ta wiadomość doszła do mnie prawie kanałami, gdyż media nic o tym nie wspominają nie chcąc zadrażnić z PO ?? ( czekam tylko aż premier wystąpi i powie, że ta reforma zostanie przeprowadzona po bożemu... )


ależ pisały o tym media - wystarczy zajrzeć TUTAJ Mnie niepokoi sam fakt rozróżniania uczelni. Jedne będą mogły, inne nie. I niby według jakiego klucza? No i cóż, zaczęło się obniżanie poziomu od szkół, kiedyś musiało dotrzeć do uczelni. Przecież rzecz w tym, by jak najwięcej osób posiadało wyższe wykształcenie, a nie jakość tego wykształcenia... I jaka oszczędność w budżecie
Nie małe emocje wzbudziła u mnie wieść o propozycjach reform Szanownej Barbary Kudryckiej. O ile jeszcze wprowadzenie płatnych studiów byłoby uzasadnione z powodu zadłużenia poszczególnych Uczelni, chociaż byłoby to głośno oprotestowane, o tyle kształcenie doktorów bez magisterki budzi już mój lęk. Nie rozumiem, czy człowiek po 3 latach studiów jest mądrzejszy niż po 5 ?? czy te 2 lata, które np. w przypadku studiów historycznych służą pisaniu owej magisterki i robieniu przeróżnych specjalizacji, tak ogłupiają owych najzdolniejszych, że trzeba im od razu podać na tacy studia doktoranckie ?? Pomysł wręcz jak dla mnie z kosmosu, a dokładnie propozycja Kudryckiej brzmi tak :
„O granty doktorskie będą mogli ubiegać się najzdolniejsi studenci z licencjatem bez obowiązku pisania pracy magisterskiej. Może to być stu najlepszych studentów w roku.”

Jestem ciekawa, jak taki eksperyment doktorów bez magisterki wpłynąłby dalej, przy pisaniu pracy doktorskiej…

Wprowadzenie jednak tak ułatwionej drogi kariery to jeszcze przecież nie wszystko. Teraz okazuje się, że rząd będzie wyróżniał jak to określono „flagowe” uczelnie polskie, które będą otrzymywały najwięcej pieniędzy z budżetu. Oznacza to największe nakłady dla Warszawy i Krakowa, natomiast Łódź czy inne miasta mogą zapomnieć o unowocześnianiu swoich uczelni.. nie wiem, czy chodzi tutaj w tym momencie żeby zmniejszyć liczbę uczelni, by budżet był jak najmniej obciążony.. ??

Śmieszny dla mnie też jest zapis następujący „Habilitacji ma nie być. Na podstawie dorobku naukowego wydawany będzie certyfikat świadczący o „nabyciu uprawnień promotorskich”.”
Zapis śmieszny sam w sobie, mam propozycje by od razu po zdaniu matury dać każdemu magisterkę, a po skończeniu studiów (najlepiej 2-letnich, aby było jak najwięcej „mądrych głów” za jak najmniejsze pieniądze ) – doktorat.. Profesorem byłby natomiast ten, kto ukończyłby studia doktoranckie..

Pani minister od spraw nauki, jest wymieniana w gronie ludzi do zdymisjonowania w sierpniu, i mam nadzieje ze tak się stanie i nie poprzestawia wszystkiego na głowe na długie lata. Ciekawe jest to, że PO wygrywając wybory jeszcze nie tak dawno temu oparła się na grupie właśnie szeroko nazwanej „inteligenckiej”, a teraz w zasadzie pani miniter chce forsować reformy, które nijak polskim uczelniom pomóc nie mogą, lecz mogą tylko zaszkodzić..
Jaką decyzje podejmie Donald Tusk, czy poprze swoją minister i zaryzykuje utratę poparcia grupy dzięki której wygrał wybory; czy też może ugnie się i nie pozwoli na wprowadzenie takich bubli ?? ja osobiście mam nadzieje, że propozycje takich reform znajdą się tam gdzie powinny, czyli w koszu.
część grona rektorów wyższych uczelni w proponowanych zmianach widzi jednak pozytywy. Uważają na przykład, że droga kariery naukowej w Polsce trwa zbyt długo, co zniechęca. Dlatego w ramach zachęty ścieżkę należy skrócić - doktorat po licencjacie. Również uważają, że habilitacja nie jest najszczęśliwszym pomysłem. A zatem, jeżeli wobec tych pomysłów pojawiają się pozytywne oceny rektorów, to niekoniecznie musi być to wrzucone do kosza.
Faktycznie, podobnie jak ty dziwię się takiemu zróżnicowaniu uczelni, na te, które mają być dodatkowo wspierane i te, które mają pozostać na minimum. Wcale niekoniecznie musi się to przekładać na jakość kształcenia.


Osobiście nie podoba mi się taki pomysł „powszechnego dostępu do drogi naukowej”. Widzę w tym jedynie słabo wykształconą kadrę naukową. Przekładanie ilości nad jakością nigdy w żadnej dziedzinie nie przynosiła długo trwalszego zysku. Obawiam się iż z takimi zmianami w Polsce będziemy posiadać samych „wykształconych” doktorów, a elita naukowa po prostu zaniknie.
ale statystyki nie obchodzą elity. Ona cieszy się w liczbach. A przecież o to od początku w reformie oświaty, zarówno tej niższej jak i wyższej chodzi. Aby było jak najwięcej osób z wyższym wykształceniem. Nikt nie pyta, jaka będzie jakość tego wykształcenia. Żadne społeczeństwo w Europie nie może się pokusić o to, by mieć 80% inteligencji. A w Polsce wszystko zmierza w tym kierunku. Egzaminy, w których nie ma pojęcia zdał - każdy zdaje, wystarczy, że przystąpi (szkoła podstawowa i gimnazjum), matura, która zmierza do poziomu podstawowego, aby zdawało jak najwięcej osób, a teraz kolej na uczelnie. Elita. Wszyscy to elita, więc każdemu należy się tytuł.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •