wika
Zapraszam do odwiedzenia strony egiptologia.pl
Znajdziecie tam dwa artykuły dotyczące odkryć z Tell el-Farkha. Odkryto tam m.in. dwa depozyty. Pierwszy zawierał zestaw wielu figurek antropomorficznych i zoomorficznych oraz innych przedmiotów. Drugi zawieral dwa noże krzemienne i dwie złote figurki (dokładnie złotą okładzinę). Znaleziono tam też inne fascynujące artefakty.
No to można powiedzieć że, nasi archeolodzy ponownie wykazali się niezwykłą klasą i wyczuciem.
Jak widać polska archeologia zdobywa sobie w dawnym państwie dumnych faraonów coraz większe uznanie.
Mnie zaintrygowały owe znaleziska wykonane z kości słoniowej.
Przeczytałem kiedyś w źródłach rozprawę jednego z badaczy starożytnego Egiptu (nazwiska niestety nie pamiętam), który uporczywie twierdził że, starożytny Egipt przypominał tysiące lat temu jedną wielką sawannę na której można było spotkać takie zwierzęta jak: słonie, żyrafy, nosorożce….
Owe założenia tegoż naukowca wydają się potwierdzać niektóre zachowane malowidła grobowe lub świątynne z okresu Predynastycznego lub Wczesnodynastycznego przedstawiające właśnie te zwierzęta.
Tenże naukowiec zakłada że, na zmianę klimatu w starożytnym Egipcie miała bezpośredni wpływ jakaś olbrzymia katastrofa ekologiczna która zmieniła te obszary ziemi w obszary pustynne.
Niestety nigdy potem nie spotkałem się z jednoznacznym potwierdzeniem powyższej tezy i do dziś nie wiem, czy coś takiego w ogóle mogło mieć miejsce?.
Mogę jednak zakładać że cywilizacja epoki z której pochodzą znalezione figurki wykonane z kości słoniowej, nie była na tyle rozwinięta żeby mogła kontaktować się z innymi cywilizacjami szczególnie na dużych odległościach…no ale mogę się oczywiście mylić.
P.S.
Szanowny Buszmenie – dzięki za tę stonkę, jest niezwykle ciekawa.
http://www.archeo.uj.edu.pl/piramidion/f2006.html
Pod tym adresem możecie obejrzeć kilka zdjęć z odkryciami z tego sezonu na stanowisku Tell el Farkha