wika
Do napisania tego tematu zmusiły mnie ostatnie wypowiedzi przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego prof. Marka Safiana pod adresem min. Ziobro i nie tylko.
A oto fragment wypowiedzi prof. Safiana który został zamieszczony na stronie www.wp.pl.:
Ziobro wprowadza opinię publiczną w błąd?
Czy minister Zbigniew Ziobro wprowadza opinię publiczną w błąd? Tak uważa prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan, który mówił o tym na specjalnie zwołanej konferencji. Chodzi o komentarze ministra do wyroku Trybunału Konstutycyjnego, który część ustawy o adwokaturze uznał za niezgodną z konstytucją. Zbigniew Ziobro stwierdził, że Trybunał chroni interesy korporacji adwokackiej. Zdaniem sędziego Marka Safjana takie zarzuty są absurdalne.
Muszę przyznać że, ostatnie zachowania naszych środowisk prawniczych budzą u mnie duży niepokój, jednak z wszelakimi własnymi komentarzami w tej sprawie chciałbym się wstrzymać do czasu uzyskania waszych wypowiedzi w tej kwestii.
Zapraszam.
Nie znam dobrze sprawy, ale mam wrażenie, ze zgodnie z prawem Trybunal mial rację. Inna sprawa czy to jest etyczne, czy system korporacyjny jest w porządku. Moim zdaniem nie. Jednak ziobro mógłby zamiast komentować postarać się o zgrabna poprawke do konstytucji, która znalazła by poparcie więcej niz tylko SamoPiS-u. Myślę, ze w tej sprawie w polityce panuje umiarkowana zgodność.
I znów się z Tobą zgodzę Szanowny Buszmenie.
Rzecz chyba jednak tkwi w tym, że to właśnie m. in. środowiska, prawnicze, naukowe, biznesowe… które kilkanaście lat temu utworzyły różnego rodzaju „lobby” wokół naszego Sejmu, Senatu czy Rządu i zainwestowały w to potężne pieniądze – dziś nie chcą dopuścić do żadnych zmian w naszym prawodawstwie i Konstytucji.
Ich właściwie nie interesuje co jest eleganckie, a co nie…co jest dla kraju dobre, a co szkodliwe – ich interesuje jedynie własna prywata i bezkarność.
Zobacz – tyle afer, tyle milionów podatników utopionych w błocie czy w prywatnych kieszeniach, i ani jednego winnego!.
Dlatego do naszego prawa i Konstytucji ja sam podchodzę z dużą ostrożnością i dystansem, bo jakoś, Jako potencjalny obywatel nie widzę tam ani swoich praw, ani swoich racji.
Nie mnie rozsądzać czy Trybunał Konstytucyjny miał rację, czy nie – jednak jeśli na takie i podobne okoliczności zaczynamy zastanawiać się nad „elegancją” zachowań w/w Trybunału. To trzeba się też zastanowić nad tym;
- w jakim kraju my właściwie żyjemy?
- czy jest to jeszcze kraj Polaków w pełnym tego słowa znaczeniu?
- czy jest to już jedynie rozparcelowana, podzielona na strefy wpływu żałosna III RP w której potencjalny obywatel jest jedynie przedmiotem na użytek malwersantów i kpiarzy, zwany dalej „tanią siłą roboczą”?.
Jeśli będziemy w stanie odpowiedzieć sobie na te i podobne pytania, wówczas może łatwiej będzie zrozumieć nam zarówno PiS, jak przede wszystkim min. Ziobro który dla mnie jest pierwszym od Wielu lat „wojującym” ministrem chcącym choć po części dobra społecznego, a nie kolejnych przywilejów dla tzw. „elity”.
Pozdrawiam.