wika
Tak oto wygląda moje pierwsze "dzieło" na płótnie uwiecznione za pomocą pędzla i farb olejnych...:
I co powiecie? Ja powiem, że znacznie łatwiej i .... szybciej się fotografuje
ale czad, Larson ale mnie zaskoczyłeś.
Czy dobrze zgaduję, że te rude w prawym dolnym do Kot?
Czy dobrze zgaduję, że te rude w prawym dolnym do Kot? A niech będzie że kot - choć kotem to być nie miało
W następną sobotę będę tworzył następne dzieło - tym razem chyba martwa natura - też się nim podzielę
tym razem chyba martwa natura
nie lepiej od razu wziąć się za akty?
p.s. a co cie tak naszło? to jakaś terapia?
ee to pewnie jakiś filtr nowy do PS wyszedł:P
Tak,chyba masz racje,że szybciej i łatwiej sie fotografuje,ale szczerze powiem ,że ....no ...masz talent ,gratuluje :)
"Kotek na wieżyczce"?
Mam nadzieję że Cat się nie obrazi, ale wydaje mi się że kot na tym obrazie odgrywa marginalną rolę
a żeście się uczepili tego "kota"....
larson ty uzdolniony w roznych dziedzinach jestes- jak ja chociaz moje dziela byly na plytach pilsniowych i malowane sprayem. Wiersze tez piszesz?
z wierszami nigdy nie próbowałem... może piszę ale o tym nie wiem jeszcze
Wracając do tematu mam kolejne dwie prace gotowe - tym razem pastelami namalowane, niestety ich nie sfotografowałem...
Niestety zapomniałem sfotografować poprzedniej mojej "pracy"... zatem nie będzieci mieli tej uciechy aby ją obejrzeć. Mam natomiast dla was perełkę z ostatniej soboty. Tym razem w łapkach miałem pastele: Oto co mi wyszło:
A niech będzie że kot ...
W następną sobotę będę tworzył następne dzieło - tym razem martwa natura ...
Troche szkoda kota... :)
Co do wazonu troche prześwietliłeś białego :) ale poza tym nadspodziewanie dobrze, brawo!