ďťż

wika

Ceremonia, ktora nie cieszy sie w naszym kraju duza popularnoscia. I zastanawiam sie czemu wlasciwie tak jest. Owszem, spora czesc nagradzanych amerykanskich programow telewizyjnych jest nam po prostu nieznana, a sama gala nie jest transmitowana przez polska telewizje. Ale z drugiej strony amerykanskie seriale osiagnely przeciez u polskich widzow obecnie taka popularnosc, jak chyba nigdy wczesniej.

21 wrzesnia rozdano te nagrody po raz 60-ty. Przyznam szczerze, ze fajniej ogladalo mi sie te gale od Oscarow. Pod wzgledem rozmachu wcale tej drugiej nie ustepuje, a jest jakby mniej nadeta. Liczba zabawnych motywow byla w tym roku calkiem spora. Kapitalny byl wystep Ricky'ego Gervaisa, ktory droczyl sie ze Stevem Carellem (rok temu Steve odebral z rak Stewarta i Colberta statuetke, ktora wygral nieobecny wowczas Gervais). Swietna przemowe mial Steve Martin. Sympatycznym pomyslem bylo odspiewanie 30-tu serialowych motywow muzycznych. Pojawilo sie tez kilka zabawnych, nieplanowych akcentow, jak wowczas, kiedy Hanks odbieral Emmy od Sally Field. No i calkiem niezlym rozwiazaniem okazal sie koncept, aby w roli prowadzacych obsadzic piatke nominowanych gospodarzy reality-shows.


Ceremonia jak zwykle na poziomie, chociaż gdzieś pół godziny przed końcem odpłynąłem z przyczyn niezależnych od siebie

Podpisuję się, małe show Gervaisa było świetne (podobno ma poprowadzić Oscary w przyszłym roku - hell yeah!), ale już piątka prowadzących reality show się według mnie nie sprawdziła, może dlatego że nikt nie był w stanie pohamować Seacresta przez co miałem wrażenie że był tam tylko on.
Ja odnioslem wrazenie, ze sposrod tej piatki na pierwszy plan wybijala sie (najzabawniejsza skadinad) para Tom Bergeron - Heidi Klum. Nawiasem mowiac - uwielbiam te dziewczyne. :) Sliczna, sympatyczna, z uroczym delikatnym niemieckim akcentem (dziwne, ale prawdziwe) i zaskakujaco niezla vis comica.
Bergeron jest bardzo sympatyczny. Porównaj sobie teraz jego z prowadzącymi Taniec z gwiazdami u nas - dwa światy.

Heidi Klum nie wymaga komentarza


Fajna byla niedawna ceremonia. Pomyslowa, z bajerami i kilkoma swietnymi komediowymi wstawkami (w tym roku najsmieszniejszy Fallon!). Z wieloma wyborami oczywiscie sie nie zgadzam, ale nie ma sensu prowadzic w tym zakresie wiekszej polemiki. Powiem moze tylko, ze nie rozumiem tego faworyzowania 30 Rock, zwlaszcza ze serial ten obnizyl loty w ostatnich sezonach. The Office jest badz co badz duzo lepszy i ucieszylbym sie przy tym, zeby Carrel zostal w koncu wyrozniony (tymczasem wielu zeszlorocznych lauretow wygralo ponownie, zabierajac okazje innym, rowniez w dramatach). No i zaluje, ze nic nie przypadlo dla Generation Kill pomimo licznych nominacji.

EDIT: Widze, ze niewiele osob pokusilo sie obejrzec tegoroczna ceremonie. ;)
Moze Stewie was przekona?

http://www.youtube.com/wa...feature=channel
http://www.youtube.com/wa...feature=channel
http://www.youtube.com/wa...feature=channel
http://www.youtube.com/wa...feature=channel
http://www.youtube.com/wa...feature=channel
http://www.youtube.com/wa...feature=channel
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •