ďťż

wika

Ten faraon jest pomijany jakimś dziwnym milczeniem na forach historycznych, a przecież jego zasługi dla Egiptu są niepodważalne.
Był ostatnim faraonem XVII dynastii i założycielem dynastii XVIII od której rozpoczyna się okres dziejów starożytnego Egiptu zwany : „Nowe Państwo”.

Daty jego urodzin i rządów są dość sporne .

O ile u podstaw zakłada się że żywot i panowanie tego faraona zamykały się w latach - 1534 – 1508, to inny historycy podają że mogły one przypadać na:

1570-1546 (Wente)
1569-1545 (Redford)
1554-1529 (Parker)
1552-1527 (Hornung)
1552-1526 (Grimal)
1550-1525 (Reeves, Arnold, von Beckerath, Shaw, Kitchen)
1549-1524 (Dodson)
1540-1525 (Malek)
1540-1515 (Aldred)
1539-1514 (Krauss, Murnane)
1530-1504 (Helck) - źródło: Narmer.pl.

Właściwie prawie wszystko o tym władcy wiemy z zachowanych źródeł jakie pozostały po jego dzielnym żołnierzu i towarzyszu broni o tym samym imieniu wymawianym częściej Jako Ahmose (inna wymowa imienia Jahmes), który pochodził z miasta El – Kab z rodziny wojskowej.

Wysoki oficer Ahmose służył jeszcze dwóm następcom faraona Jahmesa I i był aż siedem razy odznaczany „Złotem Dzielności” które to odznaczenie nadawano wówczas za szczególną odwagę.

Dziwnym w tym wszystkim jest to, iż sam faraon Jahmes I milczy jakby na swój temat, zaś jego żołnierz Ahmose wychwala go jak potrafi najlepiej.

Co więc u tego faraona jest nie tak, że właściwie tak rzadko tak się o nim mówi?.


Hm... dlaczego tak rzadko wspomina się o tym faraonie? Myślę, że może to być spowodowane tym, iż Nowe Państwo wprost obfituje w znaczące postacie. Kimże jest taki Jahmes w porównaniu do Amenhotepów, Totmesów, Hatszepsut, aż wreszcie do Ramzesów?

Jahmes kojarzy mi się z pewnym, że tak to określe punktem kulminacyjnym. Jemu to udało się wypedzić Hyksosów z kraju, jednakże nie tylko on się do tego przyczynił. Już jego ojciec Sekenenre miał zatargi z Hyksosami ("Spór Apopiego z Sekenenre"), następnie syn tegoż władcy a brat Jahmesa, Kamose także nie był obojętny w stosunku do wroga Egiptu.
Tak więc Jahmes zakończył pewien proces, doprowadził zamierzenia ojca i brata do końca, za co mu chwała.
Trudno się nie zgodzić z moją znakomitą przedmówczynią.
Faktem jest (choć nie jasnym do końca), iż to tebański władca Sekenenre Tao II rozpoczął walki z Hyksosami.
Na temat tych dziwnych walk zachowały się chyba jedynie tylko zapasiki z czasów XIX dynasti mówiące o tym że, obaj władcy zadawali sobie nawzajem jakieś zagadki.
Można jednak przypuszczać że walki pomiędzy Sekenenre, a Appopim miały jednak brutalny charakter, o czym świadczy mumia egipskiego władcy z licznymi ranami (urazami) czaszki które według znawców mogą pochodzić od ciosów zadanych hyksoskim toporem bojowym.

Inaczej rzeczy mają się już za krótkiego panowania starszego syna Sekenenre - faraona Kamose.
Ten prowadził już właściwie otwarte bitwy z Hyksosami.
Dokumenty z tego okresu mówią też o zatargach Kamose z egipskimi właścicielami ziemskimi którzy odmówili faraonowi walki z Hyksosami twierdząc że:

„Jeśli Hyksosi nie rabują ich bydła i nie napadają na nich, to taka sytuacja ich zadawala”.

Wówczas oburzony Kamose takim brakiem patriotyzmu miał rzec te słowa:

„Awaris między dwoma rzekami (Delta podległa Hyksosom?), pozostawię zniszczone i bez mieszkańców, zniszczywszy ich miasta i mieszkania które staną się na zawsze wzgórzami z powodu szkody jaką wyrządzili w Egipcie oddając się w służbę Azjatów.
Zdradzili Egipt – swoją królową”.

Dalej źródła mówią o tym że Kamose rozpoczął dalszą kampanię przeciw Hyksosom.
Ominął miasto Kuze, podbił Nefrusi w pobliżu Hermopolis i postąpił aż do Kasa – stolicy XVI nomu.
Stamtąd wysłał ekspedycję karną przeciw oazie Baharija.
Podczas wylewu Nilu wkroczył do Teb, odebrał Hyksosom XV, XVI, i XVII nom Górnego Egiptu….w tym miejscu historia Kamose się urywa, a zaczyna się historia faraona Jahmesa I, o wyczynach wojennych którego wiemy jedynie z zapisków jego dzielnego żołnierza Ahmose który pochodził z El – Kab.

Niektóre źródła podają jeszcze że po śmierci Sekenenre Tao II Walecznego przez jakiś czas działania wojenne przeciw Hyksosom prowadziła samodzielnie wdowa po tym faraonie, matka Kamose i Jahmesa I – królowa Ahhotep.
Jednak jej działalność wojenna musiała być raczej bardzo krótka, gdyż niewiele o niej wiadomo.

Tak więc faraon Jahmes I który wyparł do końca Hyksosów z Egiptu po Wielu latach niewoli, stał się dla historii milczącym faraonem o którym tak rzadko się wspomina…a szkoda.

Pozdrawiam.
A propo Sekenenre Tao II. O tych zagadkach o których wspomniałaś nic mi nie wiadomo, ale chętnie sobie tu o nich poczytam: ) Otóż jest mi znany wcześniej już przeze mnie wspomniany Spór Apopiego z Sekenenre. Są to tylko fragmenty, które pochodzą z czasów Merneptaha (XIX dynastia) tak więc, może to jest jedno i to samo (?).Hm...
Tak więc Apopi władca Hyksosów rezydujący w Awaris wysłał do Sekenenre mieszkającego w Tebach pewną skargę. Żali on się tam na hałas, który jakoby mają wywoływać hipopotamy przebywające w.... w stawie w Tebach. Ryk zwierząt spowodowany jakoby ich złym traktowaniem miałby hyksoskiemu władcy zakłócać spokój jednakże nic on nie wspomniał, iż odległosć miedzy jego pałacem a hipopotami równa sie blisko... 700 km...
Sprawa z pozoru banalna mogła zakończyć się fatalnie. Jak wiadomo najwyższym bogiem dla Hyksosów był Set, a jego ucieleśnieniem był hipopotam... Tak więc Sekenenre obraziłby w ten sosób samego boga...

Matka Komosego Ahhotep jak to gdzieś wyczytałam miała jakoby przez dość długi okres czasu nękać Hyksosów czekając w ten sposób na to by jej młodszy syn Jahmes osiągnął wiek dojrzały... hm... kolejny dowód na to że do wielu aspektów historii Egiptu należy podchodzić z wielkim dystansem.

Sam fakt tego, iż kobieta zajęła się walkami jest dość znacznym faktem, zresztą w tamtym okresie pojawiły się inne ważne królowe, począwszy od babki Jahmesa i Kamosego - Tetiszeri, następnie ich matka Ahhotep kończąc na Ahmose-Nefertari. Trójca wybitnych i bardzo wpływowych kobiet. Cóż to były za czasy...


Tetiszeri pisze/a:


A propo Sekenenre Tao II. O tych zagadkach o których wspomniałaś nic mi nie wiadomo, ale chętnie sobie tu o nich poczytam: )

Niestety o tych „zagadkach” chyba żadne źródła nic dogłębnego nie piszą.
Moje informacje pochodzą z zapisków z czasów prawdopodobnie XIX dynastii, a więc kilkaset lat po śmierci Sekenenre Tao II Walecznego.
Historycy raczej zgodnie twierdzą że owe tajemnicze „zagadki” pomiędzy władcą tebańskim, a władcą z Awaris wymieniane listownie były niczym innym, jak wzajemnym obrzucaniem się inwektywami i prowokowaniem się nawzajem.
Efektem tego było prawdopodobnie zabicie tebańskiego faraona przez Hyksosów.
Jednak śmierć Sekenenre do dziś jest nie wyjaśniona, zaś owe rany w czaszce mogą też być wynikiem jakiegoś nieszczęśliwego wypadku, gdyż o otwartych walkach pomiędzy Sekenenre a Appopim II historia milczy.

Więcej wiemy natomiast o działaniach wojennych przeciw Hyksosom z czasów panowania Kamose.
Owe wiadomości zawdzięczamy głównie dwóm dokumentom znalezionym w Karnaku.
Jeden z nich to tzw. „tabliczka Carnavona” (niestety nie kompletna i zniszczona).
Drugi dokument to dość dobrze zachowana stela (bodaj z El – Abrupo) która zaczyna się od inwektywy pod adresem Apopi (III?).

Według niej faraon Kamose powierzył swoim doradcom projekt uwolnienia się od Hyksosów oraz odzyskanie niezależnego królestwa Nubii.

Jednak doradcy (dworzanie?) oznajmili mu jednomyślnie:

„Jesteśmy zadowoleni z naszej części Egiptu.
Elefantyna jest silna.
Środkowy Egipt jest z nami aż do Kuze.
Uprawia się dla nas najlepsze z ich pól; nasze bydło pasie się na pastwiskach.
Orkisz wysłano dla naszych wieprzy . Póki nie rabuje się naszego bydła i póki nie napadnie na….niech posiada ziemię Azjatów, my zaś posiadamy Egipt.
Oczywiście, jeśli ktoś wystąpi przeciwko nam, wtedy my wystąpimy przeciwko niemu” - to jest chyba dosłowne tłumaczenie zapisu z powyższej steli.

O odpowiedzi wzburzonego taką bezczelnością swoich poddanych faraona Kamose napisałem powyżej.

Zakładam też że, Sekenenre mógł paść ofiarą mordu dokonanego na nim przez ludzi z jego najbliższego otoczenia.
Jak widać z zapisów z czasów Kamose, Wielu dostojnikom egipskim obecność Hyksosów nie przeszkadzała, można też zakładać iż wręcz przeciwnie.

Dodatkowo (Jak podają źródła), Kamose rozpoczął wojnę z Hyksosami wbrew woli swoich dostojników.
Być może więc Sekenenre został właśnie przez powyższych zamordowany np. przez przekupionych przez Hyksosów dworzan tebańskich?...jednak czy mogło to być niezauważone przez jego żonę czy synów?.


Matka Komosego Ahhotep jak to gdzieś wyczytałam miała jakoby przez dość długi okres czasu nękać Hyksosów czekając w ten sposób na to by jej młodszy syn Jahmes osiągnął wiek dojrzały...

Jej rządy datuje się przeważnie na ok. trzy lata.
Do tego trzeba założyć że Kamose był niewiele starszym od swego brata Jahmesa, zatem można przyjąć że okres panowania Ahhotep i Kamose był raczej bardzo krótki.

Wreszcie – wzmagania wojenne z Hyksosami Kamose wydają się być samodzielne, bo o jego matce w tym okresie historia już milczy.


Otóż jest mi znany wcześniej już przeze mnie wspomniany Spór Apopiego z Sekenenre. Są to tylko fragmenty, które pochodzą z czasów Merneptaha (XIX dynastia) tak więc, może to jest jedno i to samo (?).Hm...
Tak więc Apopi władca Hyksosów rezydujący w Awaris wysłał do Sekenenre mieszkającego w Tebach pewną skargę. Żali on się tam na hałas, który jakoby mają wywoływać hipopotamy przebywające w.... w stawie w Tebach. Ryk zwierząt spowodowany jakoby ich złym traktowaniem miałby hyksoskiemu władcy zakłócać spokój jednakże nic on nie wspomniał, iż odległosć miedzy jego pałacem a hipopotami równa sie blisko... 700 km...


Ten tekst jest mi znany...kto wie?...może to właśnie tak wyglądały owe tajemnicze "zagadki" które w końcu doprowadziły do tragicznej śmierci tebańskiego władcy?.

Pozdrawiam.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •