wika
Czy już ktoś był na filmie? Jak go odebraliście? Co się podobało, a co było niepotrzebne, czego zabrakło?
Miałem okazję obejrzeć ten film w zeszłym tygodniu.
Muszę przyznać, że jestem zadowolony. Film wywarł na mnie jak najbardziej pozytywne wrażenie. Być może pewne elementy były niedopracowane (np. dobór aktorów do ról Stanisława Dziwisza lub gen. Jaruzelskiego budził moje zdziwienie), jednak ogólnie, nie żałuję czasu spędzonego w kinie. Pewne sceny były wyjątkowo poruszające, powodując charaktersytyczną, głęboką ciszę na widowni. Warto jednak podkreślić, iż film o papieżu, papieżu Polaku traktujemy i odbieramy w wyjątkowy sposób. Dlatego też chyba trudno pokusić się o jednoznaczną ocenę.
Ja również widziałam niedawno ten film. Sama mam o nim dość pozytywną opinię, choć słyszałam również zdecydowanie negatywną. Ale najpierw moja :)
Film był dla mnie bardzo poruszający i uważam, że dobrze zrobiony. Możliwe, że film ten mogłam odebrać tak głęboko, ponieważ dobrze pamiętam te czasy. Z drugiej strony, sądzę, że po 10 latach film straci na aktualności. Wiele wydarzeń będzie już niezrozumiałych, znanych tylko z podręczników.
O opinii negatywnej napiszę, jeśli ktoś zapyta, bo trudno o niej pisać, kiedy to nie ja jestem jej twórcą.
Może trochę późno się tutaj wypowiadam, ale miałam problemy z znalezieniem tego tematu:)
Jak dla mnie film dobry.... może i nawet bardzo dobry. Wzruszający od pierwszej do ostatniej sceny. Niestety tak jak już było powiedziane, tez uważam że z biegiem czasu film straci na ważności. Młodsze pokolenia, może i będą się uczyły o Papieżu i tamtejszej sytuacji w Polsce, ale będzie to dla nich przeszłość, jeden z kilku papieży, nic nadzwyczajnego.
Jednak film nie jest idealny. Było kilka scen, które bym wycięła, coś zmieniła itp.
Jednak całokształt oceniam b. pozytywnie.
Witaj ponownie Selene! :) Nie piszesz późno - temat jest otwarty.