ďťż

wika

Kazimierz Wielki… Już sam przydomek mówi o zasługach tego władcy dla Polski. Kraj nasz za jego panowania stopniowo przekształciła się w silny organizm polityczny. Terytorium państwa wzrosło ponad dwa razy. Zawierał liczne umowy i sojusze międzynarodowe. Jego znaczenie w Europie było bardzo duże i świadczy o tym mi. powierzenie mu roli rozjemcy w sporze Luksemburgów z Habsburgami.
Kazimierz Wielki, mąż stanu, miał także druga twarz… Otóż był znany ze słabości do kobiet. Posiadał 4 żony i wiele kochanek..
Jeszcze za życia ojca Kazimierz przebywał na Węgrzech. Zakochał się tam w niejakiej Klarze Zach. Przyszłemu władcy Polski nie udało się jednak zdobyć serca pięknej Klary. Uknuł, więc wraz z siostrą Elżbietą Łokietkówną intrygę. Kazimierz sprytnie zamarkował przeziębienie, a królowa wraz z dwórkami zaczęła go odwiedzać. Pewnego razu wzięła królowa tylko Zachównę, którą po paru minutach zostawiła sam na sam z młodym królewiczem.. Oczywiście Kazimierz „wykorzystał” tą sytuację, po czym uciekł do Polski… Dalszy przebieg wydarzeń był nieprawdopodobnie dramatyczny. Otóż ojciec zhańbionej damy wpadł w szał i rzucił się na króla węgierskiego Karola Roberta. Własną piersią zasłoniła go żona Elżbieta, która straciła w tym incydencie cztery palce u dłoni… Los jaki spotkał krewkiego ojca, Klarę i resztę rodziny Zachów był tragiczny. Zemszczono się okrutnie za ten czyn ćwiartując możnowładcę, samej Klarze obcięto nos, wargi i ręce, obwożąc ją po kraju, wszyscy krewni do trzeciego stopnia zostali zabici (w tym siostra Klary, która została stratowana przez konie). Powinowaci z rodzina straceńców zostali wygnani z kraju. Kazimierzowi natomiast uszło wszystko na sucho.
Bardziej znaną kochanką króla Kazimierza Wielkiego była piękna kobieta o imieniu Cudki. Była ona żoną zaufanego dworzanina monarchy, Niemierzy z Gołczy. Podczas trwającego wiele lat romansu urodziła królowi trzech synów: Jana, Niemierzę i Pełkę. Ich istnienie jest poświadczone w źródłach (m.in. za sprawą zapisu testamentowego króla). Jego rozwiązły tryb życia stał się powodem konfliktu z biskupem krakowskim Bodzantą. W 1349 wysłanego z upomnieniem przez biskupa wikarego katedry krakowskiej Marcina Baryczkę król uwięził i 13 grudnia kazał utopić w Wiśle. W ramach „pokuty” król ufundował wiele kościołów m.in. kościół św. Katarzyny w Krakowie.
W kręgach duchowieństwa jak i dworzan istniała opinia ze Kazimierz został ukarany za swoje rozwiązłe życie niemożnością posiadania prawowitego męskiego potomka.. może i mieli trochę racji :razz:

Osobom chętnym bliższego poznania tajemnic alkowych Kazimierza odsyłam do książki Śliwińskiego „Kazimierz Wielki. Kobiety a polityka”.
pozdrawiam


Nie wiedziałam o incydencie z Klarą Zach - to bardzo ciekawa historia, chociaż dająca fatalne świadectwo rodzinie królewskiej.
Jak widać, nasz wielki władca miewał nie tylko jednorazowe kochanki, co było powszechnym obyczajem, ale tworzył regularne nieprawe związki - nie tylko z Cudką. Niechętni wspominają, że nie ograniczał się w swoich zapędach jedynie do kobiet.
Nic dziwnego, że mimo niewątpliwych zasług na polu politycznym kler za nim nie przepadał.

Nie wiedziałam o incydencie z Klarą Zach - to bardzo ciekawa historia, chociaż dająca fatalne świadectwo rodzinie królewskiej.
tak, historia jest ciekawa, zwłaszcza że dzięki Kazimierzowi Elżbieta Łokietkówkna została królową kikutą... :) Dla Zachów cała sprawa skończyła się dość nieprzyjemnie...
Z tym incydentem skojarzył mi się kuriozalny XIIIwieczny tekst, w którym trubadur opisuje, jak gwałci damę swojego serca - i jest z siebie niezmiernie zadowolony!

Coraz trudniej mi uwierzyć w etos rycerski...


Określenie Kazimierza Wielkiego mianem Casanowy jest badzo słuszne zważywszy na fakt iż miał on cztery żony i kilka kochanek. Pierwsza jego żona królowa Aldona zmarła w 1336r. Następną jego żoną została osiemnastoletna Adelajda, córka Henryka Żelaznego. Z tego zwiążku nie doczekał się Kazimierz upragnionego następcy. W sześć lat po swych zaślubinach rozpoczął się romans Kazimierza z polska szlachcianką Cudką, żoną Niemierzy z Gołczy. Królowa Adejajda została odesłana do zamku w Żarnowcu. Nielaska króla względem żony byla tak wielka, żę sam Henryk Żelazny wyruszył do Polski upomnieć się o los córki.
W tym samym czasie Cudka dała królowi trzech synów. Ten romans trwał 5 lat.
Następna była Esterka- żydówka z Krakowa. Urodzila córki, które zostały wychowane w tradycji żydowskiej.
W1356, podczas zjazdu w Pradze Kazimierz poznał Krystynę Rokiczanę, wdowę po mieszczaninie praskim, Mikołaju. W niedługim czasie zostal zawarty tajny, lecz kościelny ślub Króla polskiego z mieszczką Krystyną. Udzielił go opat tyniecki Jan. Poprzednia małżonka Adelajda w tym czasie żyła i przebywała w Żarnowcu, a więc Kazimierz popełnił bigamię.
Siedem lat później, w 1363 r. biskup poznański Jan Doliwe udzielił kolejnego ślubu królewskego z księżniczką śląską Jadwigą , córką Henryka Żagańskiego. Cała ceremonia odbyła się w tajemnicy. Poprzednie małżeństwo z Adelajdą unieważnił papież dopiero cztery lata później. Jadwiga Żagańska dała królowi trzy córki- Annę - zmarłą w dzieciństwie, Kunegundę i Jadwigę.
A jak On naprawdę wszystkie je kochał? Gdyby urodził się w innym miejscu mógłby bez problemu wszystkie je poślubić i żyć z nimi a u nas... nie żebym chciał jak Król mieć tyle kochanek ale żal mi że mimo iż był dobrym władcą patrzy się na niego przez pryzmat jego słabostek.
NIe oceniam Kazimierza Wielkiego po jego słabostkach. Doceniam to, że był bardzo dobrym królem i wspaniałym gospodarzem. Historię o jego romansach przytoczyłam jedynie jako ciekawostkę.
Nie oceniajmy go jednostronnie- albo jako wybitnego władcę albo jako Cassanowę. Spójrzmy na niego jako człowieka, a nie rycerza bez skazy. A nawet ludziom wybitnym nie są obce ludzkie słabości.
Zgadzam się z moim poprzednikiem. Nie ma wątpliwości jak znaczącą postacią był Kazimierz. Wkońcu to jedyny polski król który został obdarzony przydomkiem "wielki". To oczywiście banalna kwestia. Chcemy tylko pokazać tak zwaną drugą stronę medalu.
Pozdrawiam
A propos, czytałem legendę o tym, jak król Kazek W. pływał łodzią do jednej ze swych kochanek która mieszkała na wyspie itd... zrobił się z tego niemal arturiański romans ;)
Najbardziej znanym romansem Kazimierza Wielkiego był romans z Esterą. Ale najburzliwszy, jak widać, z Zachówną. Niestety, wielu władców w tych czasach postępowało podobnie, ale nie jest to oczywiście żadne usprawiedliwienie!

Niestety, wielu władców w tych czasach postępowało podobnie, ale nie jest to oczywiście żadne usprawiedliwienie!
Tak było, co nie oznacza, że było to popierane i przechodziło bez echa.
Sama klątwa, którą rzucono na króla tyczyła przede wszystkim niemoralnego zachowania.
Złomiarz zwątpiła tutaj w rycerskie ideały, niestety podzielam jej zdanie Kazimierz Wielki nie wiele miał wspólnego z Bogiem i Honorem. W każdym razie nie ustawiłabym go pod tym względem z innymi władcami polski w jednym szeregu.
Inna kwestia, że pozostawił po sobie chyba najwięcej jako panujący, choć jak wiemy nie dla własnego dziedzica.

Osobom chętnym bliższego poznania tajemnic alkowych Kazimierza odsyłam do książki Śliwińskiego „Kazimierz Wielki. Kobiety a polityka”.
Czytałam tę książkę, a ów autor(prof dr hab) wykłada u nas na UWMie i miałam z nim wykłady

W każdym razie nie ustawiłabym go pod tym względem z innymi władcami polski w jednym szeregu.
Inna kwestia, że pozostawił po sobie chyba najwięcej jako panujący, choć jak wiemy nie dla własnego dziedzica.


Bo trzeba odróżnić Kazimierza-bawidamka od Kazimierza-króla, inaczej się można pogubić

Chciałam Was zapytać o zdanie - co sądzicie nt. teorii wg której trzecia żona, Krystyna Rokiczana, miała zostać podsunięta Kazimierzowi przez Karola IV Luksemburskiego? Tak ostatnio przypadkiem na nią trafiłam i z miejsca wydawała mi się podejrzana, ale póki co szczegóły zachowam dla siebie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •