wika
Żydzi od zarania dziejów zawsze żyli w diasporze, rozproszeni po całym świecie. Jeszcze w wieku XIX powstał ruch syjonistyczny, którego celem było ponowne zjednoczenie Żydów w Palestynie, i utworzenie swojego państwa. Palestyna w tym czasie zamieszkana była przez różne plemiona arabskie i wchodziła w skład imperium tureckiego. W czasie I wojny światowej owa Turcja opowiedziała się za państwami centralnymi, toteż pojawiła się okazja dla państw Ententy by rozbić imperium. Żydzi utworzyli własny Legion u boku Anglii, licząc że po zakończeniu wojny Anglicy poprą ich plany budowy państwa żydowskiego.
2 listopada 1917 roku minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii - Arthur Balfour proklamował utworzenie po wojnie w Palestynie państwa żydowskiego.
Po wojnie Palestynę zabrano Turcji i powierzono ją w zarząd Wielkiej Brytanii, która sprawowała tam władzę w ramach systemu mandatowego. Żydzi byli rozczarowani takim obrotem spraw, i rozpoczęli akcję propagandową która miała na celu nakłonienie Żydów rozproszonych po świecie, by powrócili oni do Palestyny. Powołano w tym celu do życia Agencję Żydowską, która gromadziła fundusze, zajmowała się prowadzeniem owej akcji propagandowej, a także organizowała akcję przesiedleńczą. W 1920 roku w Haifie została utworzona Powszechna Organizacja Robotników Żydowskich w Palestynie (Histadrut), której celem było organizowanie pomocy dla przyjezdnych, i ich ochronę przed Arabami. Powołano także do życia organizację zbrojną pod nazwą Haganah, która działała w porozumieniu z Histadrut.
W 1925 roku w pozornie jednolitym ruchu syjonistycznym nastąpił rozłam. Radykalni działacze skupieni wokół Zeevena Żabotyńskiego utworzyli Związek Syjonistów Rewizjonistów, którzy krytykowali oni dotychczasowe posunięcia które uznano za zbyt łagodne, a akcję kolonizacyjną Żydów w Palestynie uznali za zbyt powolną i niewystarczającą. Żądali przyspieszenia i zradykalizowania działań. W tym też celu utworzyli organizacje paramilitarne i rozpoczęli przeróżne akcje terrorystyczne np. w 1925 roku powstał związek Józefa Trempeldorfa (BETAR), a w 1937 – Narodowa Organizacja Wojskowa.
Nie wszyscy jednak wojowali jak owo radykalne skrzydło ruchu syjonistycznego. Istniała grupa intelektualistów żydowskich np. Martin Buber, Simon czy choćby Kalvansky, którzy propagowali program porozumienia ze światem arabskim i utworzenia państwa dwunarodowościowego. W 1925 powołali oni do życia Związek Pokoju, ale w zasadzie nie poparła ich żadna ze stron i owa organizacja szybko upadła. Anglicy z kolei hamowali przyjazd Żydów do Palestyny wyznaczając nawet roczne limity. Do 1939 roku w Palestynie osiedliło się ok. 400 tys. Żydów.
W 1940 roku rewizjoniści wrócili na łono ruchu syjonistycznego. Podjęto wówczas program walki o utworzenie państwa Izrael w granicach historycznej Palestyny.
II wojna światowa, z przyczyn oczywistych, doprowadziła do przyspieszenia procesu napływu ludności żydowskiej do Palestyny. Doprowadziła ona także do osłabienia pozycji Wielkiej Brytanii na Bliskim Wschodzie, umacniały się na tym ternie za to Stany Zjednoczone. W krajach arabskich powstawały koncerny amerykańskie, które zaczęły tworzyć imperium naftowe. W tym regionie o wpływy zabiegało także ZSRR, które wspierało przeróżne ruchy niepodległościowe i rewolucyjne. Przywódca imperium wschodniego żądał uznania wygaśniecie mandatów Francji w Libii i Syrii, a także Wielkiej Brytanii w Palestynie. Popierał on ruch syjonistyczny i dążenie do utworzenia własnego państwa w Palestynie.
Przy takich sprzyjających okolicznościach organizacje żydowskie poczęły walkę z brytyjską administracją, licząc że wesprze je tak USA jak i ZSRR. Palestyna zamieniła się wówczas w wielkie pole walki.
W 1947 roku Palestynę zamieszkiwało już 600 tys. Żydów. Walkę ich o utworzenia swojego państwa popierał ruch syjonistyczny na cały świecie. W tej sytuacji Wielka Brytania odwołała się do ONZ i sprawa ta stanęła na forum tej organizacji. Powstał projekt utworzenia dwunarodowego państwa żydowsko-arabskiego, ale przeciwko takiemu projektowi wystąpiły zarówno państwa arabskie jak i ich poplecznicy.
29 listopada 1947 roku ONZ podjęło decyzję o podziale spornego terytorium. Za takim rozwiązaniem opowiedziała się Wielka Trójka z czasów II wojny – USA, ZSRR i Wielka Brytania.
W 1948 roku wygasł mandat Wielkiej Brytanii w Palestynie i wojsko angielskie opuściło wreszcie ten teren.
14 maja 1948 roku powstał Rząd Tymczasowy na czele z Davidem Ben Gurionem, który ogłosił powstanie państwa Izrael. Większość państw, na czele z USA i ZSRR uznały ten akt nawiązując z nowym państwem stosunki dyplomatyczne. Nie uczyniła tego Wielka Brytania, i co zrozumiałe, państwa arabskie. Liga Państw Arabskich, istniejąca od 1945 roku, podjęła działania mające na celu zniszczenie osiedli żydowskich w Palestynie. Wojnę podjęły wówczas, w ramach Ligi, - Arabia Saudyjska, Egipt, Jordania, Syria i Irak.
Nowopowstałe państwo żydowskie bynajmniej nie pozostało bierne wobec tego, i premier Ben Gurion który jednocześnie sprawował funkcję ministra spraw obrony, przekształcił Haganah w Izraelską Armię Obrony. Pod broń powołano wówczas ok. 40 tys. ludzi. Mając znaczne wsparcie z Zachodu armia państwa żydowskiego została rozbudowana do 100 tys. i przeszła do kontrofensywy, wkraczając na teren Egiptu, Syrii i Jordanii. Wojna była bezwzględna i brutalna, w trakcie jej trwania palono wioski arabskie, w zamian za co Arabowie „odwdzięczyli” się usuwając ze swoich terenów ludność żydowską.
Z Palestyny w tym okresie uciekło wówczas ok. 1,1 mln Arabów, i pod rządami państwa Izrael pozostało tylko ok. 160 tys. ludzi.
Na arenę działań wkroczyło wówczas ONZ wymuszając zawieszenie broni i podjęcie rokowań. Najpierw wycofała się Wielka Brytania, która zaprzestała popierania państw arabskich i 29 stycznia 1948 roku uznała istnienie państwa Izrael. Podobnie postąpiły i inne państwa, takie jak Egipt, Liban, Jordania i Syria. Tylko Irak odmówił podpisania rozejmu przez co pozostawał w stanie wojny z Izraelem.
Izrael z kolei odmówił wycofania się z terenów, które zajął w czasie wojny. Sytuacja w tym rejonie była wciąż napięta, w zasadzie nikt nie był w stanie zagwarantować że pozorny stan spokoju, nie zostanie za chwilę przerwany. Planowane więc przez ONZ państwo arabskie w Palestynie nie mogło powstać. Uchodźcy arabscy nie składali broni i tworzyli własne organizacje terrorystyczne, które wspierała Liga Państw Arabskich.
W wyniku wojny obszar państwa żydowskiego zwiększył się z 14 tys. km do aż do prawie 21 tys. km; zmian tych jednak nie akceptowano na arenie międzynarodowym.
Mimo tego Izrael cieszył się uznaniem w świecie, a w maju 1949 roku został przyjęty nawet do Organizacji Narodów Zjednoczonych. Coraz bardziej państwo to wiązało się z USA, przez co logiczną konsekwencją były pogarszające się stosunki z ZSRR, który zmienił swoją politykę i zaczął wspierać państwa arabskie.
Gdyby porównać dane ludnościowe, to trzeba by stwierdzić że liczba Żydów w Palestynie z 650 tys. w 1948 wzrosła do 1400000 w 1951 roku.
Jak oceniacie samo istnienie państwa jakim jest Izrael ?? Żydzi nie mający nigdy swojego państwa wreszcie doczekali się momentu, w którym mogą to powiedzieć że mają w końcu, a w zasadzie wywalczyli sobie państwo. Obszar, o którym tutaj pisze w świecie współczesnym jak i te 50 lat temu, jest obszarem ciągłych napięć i konfliktów, w zasadzie toczy się tam wciąż wojna. Czy słusznie jest, że powstało takie państwo jak Izrael ?? każdy lud ma w końcu prawo do swojego państwa, ale z drugiej strony gdy spojrzy się na Izrael to widzimy państwo wojujące, oraz takie które wciąż się zbroi wymachując światu swoimi pogróżkami.
Jestem ciekawa jak widzicie, i oceniacie istnienie państwa Izrael na przestrzeni lat od jego ustanowienia. Zapraszam.
Żydzi od zarania dziejów zawsze żyli w diasporze, rozproszeni po całym świecie.
nie wiem, co rozumiesz przez słowo "od zarania dziejów". Ale początek Izraela, to moment kiedy na pustyni rodzi się naród przymierza. Następnie dokonany zostaje podbój ziemi Kanaan, gdzie osiedlają się plemiona Izraela, tworząc najpierw organizację szczepową, następnie państwo, na czele którego stoi król. A zatem nie należy szukać początków w diasporze.
Oczywiście, mieli państwo w głębokiej starożytności, ale nie uwzględniłam tego akurat. Moja wypowiedź nie miała na celu przedstawienie całej historii narodu żydowskiego w starożytności, lecz raczej od tego od momentu kiedy zaczęli żyć w rozproszeniu, stąd to niefortunne słowo "od zarania dziejów" na określenie ileż to wieków żyli właśnie w ten sposób.
Chcąc być tutaj tak lekarsko dokładnym stwierdzę więc, że od wieków w takim razie żyli w diasporze, i mam nadzieję, że zaczniemy dyskusję o samym państwie Izrael z XX wieku.
To nie Izrael był agresorem - był atakowany i bronił się.
tu bym nieco polemizował - tylko Wojna Ramadanu z 1973 była agresją Egiptu i Syrii (przy pomocy Iraku, Jordanii i Palestyńczyków) na Izrael. Reszta to były wojny rozpoczęte przez pańśtwo żydowskie.
Po ogłoszeniu powstania niepodległego Izraela państwa należące do Ligi Arabskiej zaatakowały. Armia żydowska była armią słabą, pozbawioną broni pancernej. Pomocy zbrojnej udzielił ZSRR i blok komunistyczny, co miało pomóc w pozyskaniu Izraela dla tego bloku. Ponieważ państwa arabskie nie miały jednolitego planu i nie potrafiły współpracować, zaczęły ponosić klęski. - a zatem to nie Izrael był agresorem. Rozmowy na Rodos doprowadziły do podpisania traktatów, na mocy których Izrael powiększył swoje terytorium.
Lata pięćdziesiąte to czas tworzenia się koalicji antyizraelskiej pod przywództwem Egiptu. 25 października 1956 roku zawarty został pakt o jednolitym dowództwie państw graniczących z Izraelem. Izraelowi odebrano prawo do żeglugi po zatoce Akaba i Kanale Sueskim. To sprawiło, że Izrael uderzył na Egipt. Pod naciskiem ZSRR i USA siły izraelskie zostały jednak zmuszone do wycofania się na linię z 1949 roku.
W roku 1964 wyraźnie ożywił się ruch palestyński, powstała Organizacja Wyzwolenia Palestyny, ogłoszona została karta OWP, wzywająca do utworzenia na miejscu Izraela niepodległej Palestyny. To stało się podstawą III wojny arabsko – izraelskiej, przy czym główna inicjatywa wyszła z Egiptu, który chciał rozszerzyć wpływy w świecie arabskim. Izrael został oskarżony o zamiar inwazji na Syrię, której Egipt udzielił wsparcia, zawierając porozumienie na wypadek działań wojennych. W kwietniu 1967 roku samoloty syryjskie naruszyły przestrzeń powietrzną Izraela, w maju Egipt umieścił swoje wojska na Synaju, odmawiając siłom ONZ prawa do stacjonowania na tych terenach. 22 maja Egipt zablokował Cieśninę Tirańską, prowadzącą do Zatoki Akaba, dla okrętów Izraela. 23 maja doszło do porozumienia egipsko – irackiego o charakterze gospodarczo – militarnym, 28 maja porozumienie iracko – syryjskie, 30 maja układ obronny egipsko – jordański. Jako swój główny cel nowa koalicja uznała zniszczenie Izraela. Na granicy Izraela stanął trzykrotnie silniejszy przeciwnik. W takiej sytuacji Tel-Aviv zdecydował się na przeprowadzenie ataku prewencyjnego 5 czerwca 1967 roku.
6 października 1973 roku w dzień święta religijnego Żydów Jom Kippur (Święto Pojednania) armie Egiptu i Syrii zaatakowały Izrael, rozpoczynając IV wojnę arabsko – żydowską. Wojska egipskie wykorzystując zaskoczenie przekroczyły Kanał Sueski i zajęły jego wschodni brzeg. Syria opanowała część Wzgórz Golan. Wojna ta nazwana wojną Jom Kippur lub też wojną Ramadanu doprowadziła do zniszczenia sił wojskowych Izraela. Pomocy Izraelowi udzieliły USA, dostarczając broni o wartości 2,2 miliardów dolarów. Egipt i Syria korzystały ze wsparcia ZSRR. 8 października Izrael przeszedł do kontrofensywy, odzyskał utracone tereny, zajął przyczółek na zachodnim brzegu Kanału Sueskiego, część armii egipskiej znalazła się w okrążeniu, wojska izraelskie podeszły pod Damaszek.
Więc faktycznie można powiedzieć, że wprost zaatakowany Izrael został dopiero w 1973 roku, natomiast wcześniejsze konflikty niekoniecznie ukazują Izrael jako agresora, a raczej jako państwo, które przeciwdziała działaniom tych, którzy od początku kwestionowali jego istnienie i zbierali siły do ataku.