wika
Właśnie zakończył się festiwal w Biskupinie, który odbył sie już po raz dwunasty. Tym razem temat brzmiał: Rzymianie i Barbarzyńcy. Podczas festiwalu pokazywane były roamite sceny z życia codziennego róznych narodów, a także walki. Miałam przyjemność uczestniczyć w różnych zabawach i muszę przyznać, że część z nich była zorganizowana naprawdę profesjonalnie. W dziale odtwórstwa większość poświęcona jest średniowieczu, ale archeologia eksperymentalna dotycząca starozytności również zaczyna rozkiwtać w Polsce. Przykładem na to może być grupa legionistów z Lublina (Stowarzyszenie Pro Antiqua z UMCS) czy Celtowie ze Stowarzyszenia Celtica (http://www.celtica.pl/).
A może ktoś z Was też był na Festynie i chciałby się podzielić wrażeniami?
Ja widziałem relację z festiwalu w TVP1 (chyba) i relację "na żywo" w TVP3 - podobało mi się, ale mam takie spostrzeżenia, że najlepiej w wywiadach wypadła taka starsza pani w kolczudze (Szwecja?) i niemiecki turysta, Polscy experymentalni archeolodzy wypadli dużo słabiej jakby nie do końca wiedzieli o czym mają mówić. No i największe zainteresowanie wzbudziła "blond-delikates" z jakimś zwierzaczkiem na smyczy. A... i jeszcze w TVP1 wywiadu udzielał pan w pomarańczowej kraciastej koszuli, która jak sądzę miała imitować strój Celta - mogli wybrać innego rozmówcę lub inaczej go ubrać :razz:
Niestety, relację widziałam tylko skrótową, więc nie mogę się wypowiadać. Ale z drugiej strony pamiętam, że parę lat temu jeden z profesorów warszawskich kąpał się w balii i zapraszał zwiedzających - więc było dość widowiskowo. A jeśli chodzi o Celtów, to nie kojarzę nikogo w "pomarańczowej kracistej koszuli" ;) choć z nimi sobie trochę pogadałam. Może on nie był z tego stowarzyszenia?