wika
Tak przeglądam to forum i zauważyłem, że niezbyt dużo poświęca się uwagi Herzogowi. Nie ukrywam, że jest to jeden z najważniejszych dla mnie reżyserów. Nikt tak jak on nie potrafi pokazać zbiorowej paranoi.
Nikt tak jak on nie potrafi pokazać reakcji człowieka w sytuacjach skrajnych i ekstremalnych.
Nikt tak jak on nie potrafi pokazać postaci opętanej przej jakiś cel. Nie zawsze możliwy do wykonania, ale jak pięknie do niego dąży!
Nikt tak jak on nie potrafi ujarzmić Klausa Kinskiego.
Co Wy myslicie o tym reżyserze? Jestem świadom trudności w odbiorze jego dzieł dlatego licze na ciekawe opinie.
Potrafie wymienić przynajmniej tuzin trudniejszych do Wernera w odbiorze reżyserów. Jego najlepsze filmy również świetnie się ogląda, co trzeba przyznać jest rzadki w przypadku europejskich reżyserów. To co mi się u niego podoba, to to, że najpierw jest historia (często oparta na faktach, o ciekawym człowieku), a dopiero na drugim miejscu jest opowiadania prawd o życiu i innych dupereli. Cenię go również za to, że jest jedynym znanym mi reżyserem, który tak bardzo poświęcał się i angażował w swoje projekty. Kilka jego filmów można naprawdę nazwać dziełami jego życia i nie chodzi tylko o to, że prezentują najwyższy poziom, ale są pięknymi hołdami, pamiątkami po ludziach, którzy go pasjonowali.
Podobniez jak simek napisal, strasznie podoba mi sie herzogowy wybor tematow do filmow. Prawie zawsze opowiada on o niesamowitych, tajemniczych, wielkich, i/lub fascynujacych ludziach. O targajacych nimi ambicjach, nekajacych ich demonach, pozeranych czesto przez wlasne ego.
Dodam jeszcze, ze "Aguirre: Gniew Bozy" to od wieeeeeelu lat moj ulubiony film.