ďťż

wika

Pierwsze informacje o lądowaniu aliantów w Normandii (konkretnie spadochroniarzy oraz szybowców z wojskiem) dotarły do kwatery Hitlera jeszcze w nocy 6 czerwca. Gen. Jodl jednak uznał że wiadomości są na tyle niejasne że nie warto budzić Hitlera, a sytuacja wyjaśni się i tak dopiero za dnia. Tym samym zaprzepaszczona została szansa na użycie przeciwko inwazji odwodów pancernych, które pozostawały w dyspozycji OKW i których bez zgody Hitlera Rundstedtowi nie wolno było użyć, a tym samym - prawdopodobnie jedyna realna szansa na odparcie aliantów.



samym zaprzepaszczona została szansa na użycie przeciwko inwazji odwodów pancernych, które pozostawały w dyspozycji OKW i których bez zgody Hitlera Rundstedtowi nie wolno było użyć, a tym samym - prawdopodobnie jedyna realna szansa na odparcie aliantów.
A czy nie uważasz że wysłanie tych odwodów przeciw lądującym aliantom nie naraziłoby ich na błyskawiczne zniszczenie (ciężka artyleria okrętów wsparcia oraz niezwykle liczne alianckie lotnictwo)?
Ponadto to faktycznie mogła być aliancka dezinformacja mająca na celu odciągnięcie niemieckich odwodów od rzeczywistego miejsca desantu (my o tym wiemy z retrospekcji, ale ówcześni dowódcy nie mogli tego wyczytać z książek).

Inwazji nie można było powstrzymać ale można było zapobiec dalszemu rozwinięciu się przyczółka ściągając jednostki z innych odcinków.

A czy nie uważasz że wysłanie tych odwodów przeciw lądującym aliantom nie naraziłoby ich na błyskawiczne zniszczenie
jeżeli taka miała by być dla Niemców cena za odparcie inwazji - to i tak uważam, że było by warto. Jeśli alianci zostali by zepchnięci do morza, to kto wie, kiedy znów mogli by uderzyć ponownie? Pewnie najwcześniej za rok. A za taki okres czasu mogło by się naprawde wiele wydarzyć.

Uruchomienie we właściwym czasie dywizji pancernych "12 SS" i "Panzer Lehr" mogłoby rzeczywiście postawic operację Overlord pod znakiem zapytania. Jednak ważne było jeszcze panowanie w powietrzu, Niemiecki czołgi które miały dotrzec do plaż Normandii były narażone na ataki z powietrza przeprowadzane przez Alianckie samoloty. Jak dobrze wiemy jedyna aktywnośc w dniu D przez Luftwaffe to atak JEDNEJ pary Focke-Wulfów.


To fakt, z lotnictwem Niemcy mieli kolosalny kłopot. Niemniej wprowadzenie wspomnianych dywizji szybko do walki, było chyba jedyną szansą Niemców, nawet - jeśli był to tylko cień szansy na sukces, i nawet za cenę utraty tych dywizji - chyba było by warto. Nie uruchamiając na czas oddziałów pancernych, Hitler sam się skazał na porażkę. Jedyna możliwość odparcia inwazji była bezpośrednio po lądowaniu, kiedy przyczółki aliantów były małe, a ich oddziały - w trakcie wyładunku, niekompletne, zdezorganizowane itd. Potem już Niemcy nie mieli albolutnie żadnej możliwości odniesienia sukcesu na zachodzie.
Mi wydaje się że nie było większych szans na odparcie Alianckieo ataku. Druzgoczaca przewaga w powietrzu jak i wsparcie artylerii okrętowej musiałoby doprowadzić do zniszczenia atakujących oddziałów niemieckich. Zresztą podobna sytuacja miała miejsce we Włoszech pod Anzio tyle że tam Niemcy mieli więcej szczęścia gdyż lądujące jednostki nie posuwały sie odpowiednio szybko do przodu.

Zresztą podobna sytuacja miała miejsce we Włoszech pod Anzio tyle że tam Niemcy mieli więcej szczęścia gdyż lądujące jednostki nie posuwały sie odpowiednio szybko do przodu.
Dokładnie to miałem na myśli - atak dwóch dywizji pancernych na plaże byłby zmieciony ogniem artylerii okretów wsparcia, a alianckie lotnictwo wykończyłoby podchodzące drogami odwody.
Znacznie lepiej byłoby przygotować inżynieryjnie linię obrony znajdującą się już poza zasięgiem artylerii okrętowej (wysadzone na plaże wojska siłą rzeczy nie miały silnego wsparcia artylerii organicznej jednostek) i przetrzymać desant na zmęczenie. W tym czasie można było zdusić opór spadochroniarzy rozrzuconych na dużej przestrzeni, a własną artylerią zwalczać skoncentrowane na małej przestrzeni jednostki przeciwnika (zwolniło się bardzo dużo ciężkich dział używanych chociażby do oblężenia Leningradu).
Niemcy popełnili jednak pewien błąd, do końca nie wierząc, że to już ta właściwa inwazja. A swoje odwody trzymalli długo w bezczynności. To sprzyjało aliantom.
My to wiemy z książek - skąd Niemcy mieli wiedzieć że to jest właśnie inwazja a nie powtórka Dieppe? Nawet gdyby mogli zrobić pełne rozpoznanie z powietrza zauważyliby tylko aktywny ruch na całej długości południowej Anglii - desant Aliantów mógł być przeprowadzony w dowolnym punkcie północnej Francji.
Dlatego nam się o wiele lepiej teraz o tym pisze, gdyż mamy wystarczającą ilość informacji. Przewaga aliantów była jednak tak miażdżąca, że Niemcy nie mieli możliwości potem powstrzymać inwazji. Same dywizje pancerne, aby przedostać się w rejon walk musiały przejechać wiele kilometrów, co przy całkowitym panowaniu w powietrzu aliantów było bardzo utrudnione. Wiele niemieckiego sprzętu zostało zniszczone przez lotnictwo, które w zasadzie było bezkarne.
powiem szczeze gdyby nie prywatna bitwa hitlera i stalina w stalingradzie gdzie ulegla zniszczeniu 6 armia okolo 300 tys ludzi hitler przerzucajac chociaz 50 tys do normandi i rozmieszczenie ich na plazy omaha i gold atak aliantow stawil by kropke nad i nad powodzeniem ladowania.Alianci poniesli by wielkie straty co na kilka miesiecy wstrzymalo by ponowny atak, w tym czsie hitler moglby cala inicjatywe skupic na froncie wschodnim.Co do spadochroniazy dlugo by nie wytrwali bez braku zaopatrzenia, jedynie zrzuty z samolotow umozliwialy by dalsza walke ale wkoncu musieli by sie podac

A może tak polskie litery i interpunkcja by się przydały? O ortografii nie wspomnę, widać na czerwono...

Wipsania
http://forum.historicus.p...der=asc&start=0

To jest link w którym omawiano ww. przez Ciebie temat.
Nawiązując do wypowiedzi mojego porpzednika mam spore wątpliwości co do tego czy Trzecia Rzesza byłaby w stanie pokonać ZSRR nawet walcząc na jednym froncie. Trzeba pamiętać iż Związek Radziecki to ogromny potencjał militarny któremu Niemcy nie za bardzo mieli czym się przeciwstawić.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dagmara123.pev.pl
  •  
    nclude("s/6.php") ?>