wika
Najstarszy znany obraz koła pochodzi z 2600 r. p.n.e. A widnieje na sumeryjskim sztandarze z UR.
Orszak ciężkich wozów wojennych mozolnie posuwa się na wielkich drewnianych kołach.
Pierwsze koła zbudowane były dwóch kawałków pełnego drewna, połączonych drewnianymi poprzecznicami aby koła szybko nie ulegały ścieraniu zabezpieczano je paskami rzemieni, przytwierdzonymi miedzianymi gwoździkami.. Dopiero jakiś czas później zaczęto używać miedzianych i brązowych obręczy, żelazne obręcze stosowano w ostatnich stuleciach p.n.e.
Koła mimo , iż były ciężkie to zrewolucjonizowały transport, łatwiej przemieszczano duże ciężary. Jednak wiele lat musiało upłynąć nim wynaleziono koło szprychowe, pierwsze datuje się na 2000 r. p.n.e.
Genialny pomysł jak ograniczyć opór mieli Celtowie którzy ok. 100 p.n.e. Wynaleźli łożysko ślizgowe. Był to pierścień z twardego drewna lub brązu który umieszczono miedzy osią a środkowym otworem koła, to umożliwiało łatwiejszy ruch obrotowy i w prosty sposób zmniejszało opór i siłę tarcia.
W temacie powyżej wspomniałam o zastosowaniu koła w transporcie , a jakie było jeszcze inne zastosowanie koła?
Zapraszam
Krotko, lecz, jak mniemam, tresciwie: garncarstwo. Moze wazniejsza od transportu mozliwosc produkcji, szybkiej dzieki kolu garncarskiemu, wszelakich naczyn.
Kto wie, to moze jest pierwsze prawdziwe rzemioslo?
Dzięki wynalezieniu koła powstały żarna. Najpierw nieckowate, a potem rotacyjne. I od razu przy mniejszym nakładzie siły, powstawało więcej "mąki".
Korybutowicz
Kto wie, to moze jest pierwsze prawdziwe rzemioslo?
Bardzo prawdopodobne Mezopotamscy garncarze jako pierwsi zaczęli posługiwać się tym wynalazkiem, w Grecji i w Egipcie między 600 a 300 rokiem p.n.e. zbudowano pierwsze prawdziwe tokarki. Powstały z dysku obracające się na sworzniu poruszanym stopami garncarza.
Sport i rozwój fizyczny -> wszelkiego rodzaju rowery, hulajnogi, rolki czy inne przyrządy. Nie chodzi w tej chwili o ich wartość transportową, co rozrywkową - bo jaki sens jest w wyjechaniu z domu i wróceniu do niego nie zatrzymując się nigdzie po drodze? Ano najwyraźniej jakiś ma :)
Zapomniałbym jeszcze - rzut dyskiem!
Idąc dalej koło dało podstawę mechanice, myślę tu o kołach zębatych ,przekładniach.No a koło plus pas transmisyjny to podstawa napędu.Kolejna rzecz to wciąganie ciężarów na wysokie pułapy,przecież to kółko z przeciągniętą przez nie liną wykonuje tę pracę.Stosuje się to do dzisiaj,wielokrążek.Koło wykorzystywało się również w muzyce.Pierwsze katarynki wytwarzały dźwięk za pomocą kół które miały odpowiednio rozmieszczone w sobie wypusty które kręcąc się haczyły o cienkie pręty osadzone na stałe w środku katarynki.Pręty te działały jak struny wydając dźwięk.Przy pełnym obrocie koła dawało to prostą powtarzalną melodię.Coś jak utwór na płycie gramofonowej(kolistej!) tylko ze bardziej mechaniczny.
A no właśnie nie można zapomnieć o słynnym kołowrotku na którym jeszcze nasze babcie robiły kądziel z wełny(kręć się kręć wrzeciono),czyli jakby zaczątek przemysłu tekstylnego?!
Nie wiem czy wiecie, że koło zostało niedawno opatentowane. Akcja miała na celu obnażenie niewiedzy i niestaranności urzędów patentowych a autor "wynalazku" otrzymał nagrodę IgNobla. O ile się orientuję patent w dalszym ciągu obowiązuje, więc strzeżcie się producenci resorówek, wózków widłowych i pociągów!