wika
No więc tak - jestem fanem filmów dziwacznych, oderwanych od rzeczywistości, zabierających widza do innego świata, gdzie nie działają prawa logiki a całość ogląda się jak dobry trip po LSD
Jest to wbrew pozorom BARDZO szeroka półka i trochę ciężko słowami konkretnie i precyzyjnie wyrazić o co mi chodzi . Ale staram się jak mogę i mam nadzieję, że łapiecie jaki typ kina mnie interesuje.
Przyznam, że robiłem już rekonesans na różnych forach parokrotnie i mam już bardzo obszerną kolekcję tego typu filmów - jednak nigdy nic nie wiadomo, może polecicie coś czego jeszcze nie widziałem (a może ktoś podłapie coś ode mnie )
Zaznaczam, że chodzi mi zarówno o warstwę fabularną jak i wizualną (razem bądź osobno).
Żeby jeszcze bardziej sprecyzować wątek oto moje typy:
Z mainstreamu:
The Fountain
Pi
Eternal Sunshine of the Spotless Mind
Większość Lyncha
Większość Gilliama
Duża część filmów Burtona
Across the Universe
2001: A Space Odyssey
Pozostałe:
Większość Greenawaya
Jodorowski
Bunuel
Satoshi Kon
Tsukamoto
Waking Life
A Scanner Darkly
Abre Los Ojos
Aqua Teen Force Hunger
We are the Strange
Z seriali:
Twin Peaks
Carnivale
3 ostatnie sezony Lost
Itd. itd.
Główne założenie - jak najdalej od rzeczywistości
Zerknij na to i na to.
Maddina filmografia przerobiona ;D
Nine Live of Tomas Katz - czeka w kolejce
Jakby nie patrzeć bardzo trafne typy - czekam na kolejne
Zakładam, że filmografię Richarda Kelly znasz? Oraz Cronenbergha i hiszpańskojęzyczne filmy Del Toro?
Tylko Donnie Darko. Słyszałem, że The Box nie bardzo mu wyszło, ale i tak pewnie obadam.
Zostaje Southland Tales o którym nie wiem nic poza tym, że na Imdb ma 5.6. Jak jednak wiadomo Imdb czasem kłamie więc - warto?
Niestety teraz czasu brak ale wieczorem zapewne wrzucę małe co nie co od siebie jakby ktoś był zainteresowany . Święta = nuda, aktywność na forach wzrasta
Jestem cyborgiem i to jest OK - film jeszcze dziwniejszy niż tytuł
Jak jednak wiadomo Imdb czasem kłamie więc - warto?
ZDECYDOWANIE NIE.
Kiedy mowa o filmach dziwacznych to w pierwszej kolejności przychodzą mi na myśl filmy Stephena Chow'a: Shaolin Soccer i Kung fu Hustle.
Porządny Mindfuck? "Tetsuo - Iron Man", swój mózg będziesz zbierał z podłogi szufelką.
Tetsuo to kwach pierwszej wody, ja nie wytrzymałem zbyt długo, jak ci się uda to pogratulować. : )
jestem fanem filmów dziwacznych, oderwanych od rzeczywistości, zabierających widza do innego świata, gdzie nie działają prawa logiki a całość ogląda się jak dobry trip po LSD
w takim razie koniecznie obejrzyj Woodland Critter Christmas. spośród znanych mi brainfakerów - najmnicniejsze gówno:)
Tetsuo to kwach pierwszej wody, ja nie wytrzymałem zbyt długo, jak ci się uda to pogratulować. : )
Ja widziałem dwa razy, nawet analizę napisałem ale od tamtej pory nie zebrałem się za trzeci seans, chociaż odgrażałem się kilku osobom, że razem obejrzymy :)
chociaż nie oglądałem to polecam Begotten
http://www.imdb.com/title/tt0101420/
fragmenty filmu można zobaczyć w teledysku "Cryptorchid" Marilyn Mansona
Np. coś z tej pani:
www.filmweb.pl/o142606/Maya+Deren
Lub też:
horror.com.pl/filmy/recka.php?id=763
Także piąty "Hellraiser".
Taki łagodny surrealizm ( bo nie jest to film mroczny ale pokręcony ) panuje w filmie Jacques Rivette'a - "Céline et Julie vont en bateau".
www.imdb.com/title/tt0071381/
Wojciech Has - "Rękopis..." lecz to pewnie autor tematu zna.
Oraz surrealizm po czesku:
horror.com.pl/filmy/recka.php?id=737
Ze swojej strony polecam "Walerię i tydzień cudów" - czechosłowacki surreal o dorastającej dziewczynie. Niesamowity, oniryczny klimat, piękna, choć niepokojąca muzyka oraz, tak jakby, wamiry. Trzeba znać.
o, nareszcie moja filmowa działka
- "Joanna Died and Went to Hell": http://animalattack.pl/in...nt-to-Hell.html
- dwa krótkie metraże Jaume Balaguero http://www.imdb.com/title/tt0178226/ i http://www.imdb.com/title/tt0303944/
- "Spik-bebis" Maxa Anderssona http://www.mitternachtskino.de/Spik-bebis.htm
- wspomniany już "Pig" Nico B.
- wspomniany również "Begotten" (chociaż dla mnie to syf najgorszego kalibru. w negatywnym słów znaczeniu)
- filmy kolegi Jodorowsky'ego - Fernando Arrabala
- "Mecanix" http://www.imdb.com/title/tt0427580/
- dla fanów azjatyckich odchyłów "Rubber's Lover" http://www.imdb.com/title/tt0227408/
- jak wyżej "Death Powder" http://www.imdb.com/title/tt0223135/
na pierwszy rzut wystarczy. jak będzie trzeba więcej to służę pomocą
Ja polecam krótkometrażowy film ZOETROPE, inspirowany twórczością F.Kafki. Bardzo duszny, minimalistyczny i schizowy obraz. Do tego muzyka projektu LUSTMORD. Kto lubi nutę z kręgu Dark Ambient, na pewno wie o co chodzi. Tutaj trailer: http://www.youtube.com/watch?v=BLe3P0xYd50
Nie gustuję zbytnio w schizowych filmach, polecam dokumentalny(?) Bodysong - o ludziach, życiu, ludzkim ciele, cywilizacji. Bez konkretniejszej fabuły, bez żadnych wniosków, taka poruszająca jazda z kapitalną muzyką Greenwooda - gitarzysty Radiohead, autora muzyki do najlepszego filmu minionej dekady - "There will be blood".
Treść tego filmu mnie powala, dziwaczna z pewnością lecz nie widziałem.
www.filmweb.pl/f231116/Vase+de+noces,1974/opisy
Urocza scenka z filmu :
www.youtube.com/watch?v=Rk5BftH1k0o
Łapie się też z pewnością "Visitor Q". A na tym forum też trochę wymieniono.
grabarz.net/forum/viewtopic.php?t=236
A mi wpadł do głowy jeszcze jeden film GUMMO -> http://www.filmweb.pl/f32704/Skrawki,1997
Istna parada dziwnych, odrażających osób.
Istna parada dziwnych, odrażających osób.
http://www.filmweb.pl/f34876/Dziwol%C4%85gi,1932
ZDECYDOWANIE NIE. Southland Tales jest tego typu filmem, którego albo się lubi, albo się go nienawidzi. Moim zdaniem rzecz jest dobra i warto dać jej szansę - chociaż KONIECZNIE należy zapoznać się wcześniej z komiksami. Historia ma 6 rozdziałów, a film to zaledwie ostatnie 3. Bez znajomości komiksów połowa fabuły wydaje się być masakrycznie durna/pozbawiona sensu.
Świetnie, że taki temat powstał. Ja właśnie uruchamiam wypożyczalnie filmów i będę szukał tych tytułów
Z prawdziwych perełek: Vargtimmen Bergmana.
Z niewymienionych ale znanych:
"Persona" Bergmana
"Piknik pod wiszącą skałą"
"Zwierciadło" Tarkowskiego
"Cigarette Burns" Carpentera
a także:
Dwa wczesne krótkie metraże Clive'a Barkera - "Salome" i "Forbidden"
Schizoidalne wizje występują w filmie Kena Russela "Odmienne stany świadomości".
Tu jedna z nich:
www.youtube.com/watch?v=c...feature=related
"Awakening" Cerdy:
www.youtube.com/watch?v=7uvzVPMdc4U
Joe Chip: uwielbiam twórczość Barkera, ale nie widziałem tych krótkometrażówek. Warto? Nie wiesz gdzie to dorwać ??
"Odmienne stany świadomości" oglądałem, mając chyba z 15 lat:) Wtedy film zrobił na mnie ogromne wrażenie, muszę go sobie odświeżyć. A jeżeli chodzi o Russella to film "Gotyk" chyba też by pasował do tematu.
Egr: jak założyłeś temat, od razu wiedziałem że lubisz około industrialne klimaty;P
Joe Chip: uwielbiam twórczość Barkera, ale nie widziałem tych krótkometrażówek. Warto? Nie wiesz gdzie to dorwać ??
Z neta. Można zobaczyć fragmenty więc sam się przekonaj czy warto.
Salome:
www.youtube.com/watch?v=dZh4VnmIjww
Forbidden:
www.youtube.com/watch?v=eea8W6g-5OU
Fragmenty robią wrażenie. Chętnie bym sobie wchłonął całość, pytałem Praźródła Wszelkiej Wiedzy Matki Google, ale nie odpowiada i dalej nie wiem skąd to wytrzasnąć. Szukam dalej
Jestem cyborgiem i to jest OK
Zajebiste jak cały Park Chan-wook - scena jodłowania niszczy ;D
Nieco dziwnym jest włoski film "Dellamorte Dellamore" o grabarzu, który strzeże by wstające trupy powróciły do swych miejsc. Gra w nim urodziwa Anna Falchi.
Takie surrealne wydają się być horrory Fulciego, które widziałem: "The Beyond" czy "City of the Living Dead" oraz Argento - "Suspiria", "Inferno". "Phantasm" Coscarelliego też osobliwy horror.
Także: "Miasto zaginionych dzieci", "Delicatessen".
I tak do tematu schizowa muza naszego rodaka.
www.youtube.com/watch?v=_Fsqa55qhUQ
Egr: z tym Godfleshem to nie wiedziałem Jakoś tak jest, że okołoindustrialna muzyka styka się w pewnych momentach z filmami w opisywanych tutaj klimatach. Właśnie widziałem u Ciebie na lascie, że masz nabitego Lustmoda. Uwielbiam takie klimaty, a to co Lustmod zrobił w filmie Zoetrope miażdży mózgowie. Odnośnie Gummo to ja też miałem podobne wrażenie I pomyślałem sobie: "dobrze się stało, że nadeszła ta wichura i zmiotła tych ludziz powierzchni Ziemii". Chociaż z drugiej strony może dałoby się odnaleźć w tym jakąś ogólną, antyspołeczną alegorię. Tak czy siak film mega
Mi się jeszcze przypomiało Guinea Pig (wszystko prócz jedynki), Nektomantik (naprawdę mocne gówno i jest tam pod koniec motyw oniryczny) i Meet The Feebles.
Mi się jeszcze przypomiało Guinea Pig (wszystko prócz jedynki)
Stąd to tylko nieoficjalna część "Lucky Sky Diamond".
I jeszcze "Opętanie" Żuławskiego
"Wampir" Dreyera
"Upadek domu Usherów" z 1928 r.
E nie wiem, dla mnie wszystkie części są mocno poschizowane. Mi jeszcze przyszło na myśl japońskie Suicide Club. http://www.youtube.com/watch?v=orbUVo7sqCw - to chyba najbardziej porąbany fragment.
E nie wiem, dla mnie wszystkie części są mocno poschizowane.
Część szósta nie jest poschizowana tylko idiotyczna, i to w negatywnym znaczeniu. Podobnie trójka ale ta jest lepsza.
No to, że jest idiotyczna to inna sprawa Btw. to widziałeś (widzieliście) może film pt. All Night Long?? Nie wiecie czy warto to "pożyczać" ?? Wydaje mi się, że może pasować do tematu, chociaż pewny nie jestem bo nie widziałem.
"All Night Long" to żaden surrealizm czy brainfucker. za to nihilizmu i mizantropii pod dostatkiem. rzecz dla fanów gore i filmowej nienawiści do ludzkości.
jak kogoś nie razi przejaskrawione aktorstwo, maniakalne minutowe śmiechy i tym podobne "bolączki" azjatyckiej kinematografii to polecam.
Przyznaję, w kwestii mindfucków jestem laikiem, to pomyślałem, że dopiszę się do tematu:
http://horror.com.pl/filmy/recka.php?id=1190
http://horror.com.pl/filmy/recka.php?id=1199
Polskie osiągnięcia , a recki są ze strony, którą często odwiedzam.
I jeszcze ruski, też ponoć niezły:
http://horror.com.pl/filmy/recka.php?id=1199
"All Night Long" to żaden surrealizm czy brainfucker. za to nihilizmu i mizantropii pod dostatkiem. rzecz dla fanów gore i filmowej nienawiści do ludzkości.
jak kogoś nie razi przejaskrawione aktorstwo, maniakalne minutowe śmiechy i tym podobne "bolączki" azjatyckiej kinematografii to polecam.
No to coś dla mnie Już zapuszczam sieci na te rybkę
Mulholland Drive - nie wiem czemu nikt nie wspomniał o tym filmie. W skrócie to wystarczą dwa słowa, żeby wszystko wyjaśnić: David Lynch. A szerzej- niesamowita atmosfera snu i surrealizmu budowana dzięki niesamowitym zdjęciom, muzyce i świetnie wybranym aktorom. Fabuła? Typowy mindfuck.
nie wiem czemu nikt nie wspomniał o tym filmie.
Dlatego, że autor tematu tak napisał.
Prace Chrisa Cunninghama. Między innymi Rubber Johnny:
Nazywany brazylijskim "Psem andaluzyjskim" dwugodzinne "Limite" z 1931 r. Można rzucić okiem:
www.youtube.com/watch?v=f_HytYxGTNk
Oraz adaptacja "Finnegans Wake". Jak dla mnie średnio wyszło.
www.ubu.com/film/joyce_wake.html
I chyba też pasuje tu ( a nie widziałem ) "Taxidermia".
Dobra - lecimy po kolei. Od siebie polecam (z niewspomnianych):
Filmy:
Cat soup - http://www.film.org.pl/prace/cat_soup.html - tutejsza recenzja
Punch Drunk Love Paula Thomasa Andersona jest dość psychodeliczne jeśli chodzi o formę (trochę na siłę ale bardzo lubię ten film)
Trylogia Reggio (Koyaanisqatsi, Powaqqatsi, Naqoyqatsi itd. ) - wiadomo chyba dlaczego: http://www.youtube.com/watch?v=LFBijDU8PpE
Z tego samego powodu Baraka (z muzyką Dead Can Dance!) i Anima Mundi
Blueberry - film jednej sceny generalnie. A konkretnie miażdżącej sceny tripu po ayahuasce (dość wiarygodnie i sugestywnie przedstawionego - reżyser sam próbował tegoż specyfiku, nakręcił nawet o nim dokument D'autres mondes, który również polecam). W sumie po obejrzeniu tej sceny nie ma obowiązku oglądania całości: http://www.youtube.com/watch?v=vJ42SqtLlLE
Trylogia Chinese Ghost Story - na siłę trochę ale kocham te filmy. Momentami zwyczajnie przepiękne, wypełnione po brzegi dziwacznym azjatyckim humorem, akcją, gumowymi (ale ZAJEBISTYMI) potworami i fantastycznymi postaciami. Magia...
http://www.youtube.com/watch?v=lorRj0v5TM4
Tsukamoto był wymieniany ale poza Tetsuo warto nadmienić A Snake of June - bardzo niepokojące studium seksualności, dehumanizacji i samotności, czy Vital - historia studenta medycyny, który straciwszy pamięć po wypadku, odzyskuje ją w momencie krojenia trupa swojej dziewczyny podczas zajęć. No i oczywiście Haze - czyli 40-minutowy, klaustrofobiczny horror o gościu budzącym się nagle w mega-ciasnym pomieszczeniu z którego nie ma wyjścia.
Przeróżne wersje Alicji w krainie czarów - zarówno Disneyowska (ugrzeczniona, ale momentami jednak dziwaczna), Burtonowska (mimo wszystko - za scenografię głównie), wspomniana czeska wariacja (Valerie a Tyden Divu i (również czeska OC), chyba najlepsza, mroczna wersja Svankmajera (Neco z Alenky)
Jak Svankmajer to oczywiście Otesanek (taki mroczny pinokio), Conspirators of Pleasure, Faust czy Lunacy - ponure filmy wypełnione dziwaczną poklatkową animacją, pełne seksualnych dewiacji, poschizowanych akcji i niepokojącego, baśniowego klimatu.
Filmy Ralpha Bakshi takie jak Lord of the Rings, Fire and Ice, Coonskin, American Pop czy Wizards - wystarczy spojrzeć na jedną klatkę animacji i wiadomo o co chodzi
http://www.youtube.com/watch?v=YjSFujG6Uhg
Z tego typu animacji doskonała jest również The Fantastic Planet - surrealistyczna opowieść stworzona przez duet Rene Laloux/Roland Topor (!). Do tego TA MUZYKA...
http://www.youtube.com/watch?v=VdLqpSc0fk4
Rene Laloux ma na koncie jeszcze dwa ciekawe filmy, mianowicie Time Masters i Gandahar - utrzymane w podobnym klimacie, jednak nieco normalniejsze histori sc-fi. Półka niżej niż Fantastyczna planeta, ale i tak zdecydowanie warto rzucić okiem.
Wpominany był Ken Russell przy okazji Altered States (geniusz), jednak nikt nie wymienił równie schizofrenicznych dzieł brytyjczyka takich jak psychodeliczny musical Tommy, czy pełne porytych scen horrory - Gothic i The Devils. Warty nadmienienia jest również epizod w filmie Aria (poza Russellem m.in Altman, Jarman czy Godard)
Angel's Egg - anime autorstwa Mamoru Oshii, audio-wizualna perełka, rozwalająca tajemniczym klimatem.
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Miyazaki też w sumie bywa psychodeliczny - tutaj do polecenia większość jego dzieł, zresztą powszechnie znanych...
Wszystkie Cremastery - filmami ciężko to nazwać w sumie. Dziwaczne audio-wizualne projekty autorstwa Matthew Barneya (prywatnie męża Bjork). Słowami nie da się opisać - trzeba zobaczyć (oczywiście rzecz zdecydowanie nie dla każdego)
http://www.youtube.com/wa...feature=related
The Color of Pomegranates - jeden z moich ulubieńców, film Parajanova, który rozsławił ten oto teledysk: http://www.youtube.com/watch?v=5144-MQV0bU (GENIALNE Juno Reactor). Wizualny majstersztyk, atmosfera dziwaczności, mistycyzmu jest nie do opisania. Film ma ponad 40 lat a ani wcześniej ani później nikt nie nakręcił nic podobnego - to daje do myślenia... Reszty filmografii Parajanova nie widziałem ale czeka w kolejce i z tego co wiem też jest genialna. Polecam więc w ciemno całość
Seriale:
Dużą część seriali adult swim (Aqua Teen Force Hunger, Sealab 2021, The Venture Bros itp. )
http://www.youtube.com/watch?v=cdp3dx83jBI
Kilka starszych kreskówek MTC (Liquid movies, The Maxx) -
http://tv.ign.com/top-100...-series/16.html
FLCL - kompletnie poschizowane anime. Kolorowe, dziwne, psychodeliczne - takie jak trzeba
Dobra, narazie tyle - więcej będzie jak będzie większa wena . Pzdr
Natknąłem się na coś takiego -Markiz
Film zamieszczony jest w całości na [URL=http://www.youtube.com/watch#!v=KkSIV7GL184&feature=related]youtube[/URL] Nie obejrzałem w całości bo nie znam francuskiego, ale wygląda to co najmniej ekscentrycznie. Jest np. scena w której markiz prowadzi rozmowę ze swoim gadającym, półmetrowym penisem...
Chyba warte zobaczenia:
azjamania.pl/film.php?Id=436
Również uwielbiam mindfucki wszelakie. Czasem przeszukuje różne fora w poszukiwaniu ciekawych propozycji, o których jeszcze nie słyszałem, ale zazwyczaj powtarzają się ciągle te same tytuły. A tu prosze - tyle ciekawych propozycji i to w jednym poście: